Czy bycie ateistą jest grzechem?
Autor |
Wiadomość |
Zeld
Dołączył(a): Pn lip 02, 2007 20:47 Posty: 17
|
Według Biblii jako ateista jestem głupcem i nie mogę robić nic oprócz złych rzeczy. Jednak przedstawię ciekawy filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=fdVucvo-kDU
_________________ Kapłani najróżniejszych religii i sekt [...] lękają się postępu nauki jak wiedźmy jasnego światła poranka. Lęka ich i gniew zarazem, że ktoś demaskuje oszukańcze sztuczki, z których żyli - Thomas Jefferson
|
Cz lip 05, 2007 17:44 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
heheh widze ze seweryn zaskoczony...nooo to jakubn, teraz to jestes grzesznikiem na maksa, wiekszym ode mnie;)
|
Cz lip 05, 2007 17:46 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Seweryn napisał(a): JakubieN czy chcesz powiedzieć że jesteś studentem teologi ? 
Jestem, i to ośmielę się powiedzieć, że całkiem dobrym. No, ale podobno Diabeł też jest inteligentny.  Czy widzisz w tym jakąś sprzeczność?
|
Cz lip 05, 2007 18:14 |
|
|
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
Podpis Zelda:
Kapłani najróżniejszych religii i sekt [...] lękają się postępu nauki jak wiedźmy jasnego światła poranka. Lęka ich i gniew zarazem, że ktoś demaskuje oszukańcze sztuczki, z których żyli - Thomas Jefferson
Akurat jest odwrotnie ,Na forum w temacie , "Przyczynowość i czas " niewierzący zaprzeczaja nauce.
|
Cz lip 05, 2007 18:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Seweryn napisał(a): Podpis Zelda:
Kapłani najróżniejszych religii i sekt [...] lękają się postępu nauki jak wiedźmy jasnego światła poranka. Lęka ich i gniew zarazem, że ktoś demaskuje oszukańcze sztuczki, z których żyli - Thomas Jefferson
Akurat jest odwrotnie ,Na forum w temacie , "Przyczynowość i czas " niewierzący zaprzeczaja nauce.
Powiedziałbym, że wierzącym, nie mającym najmniejszego pojęcia o współczesnej nauce [fizyce teoretycznej w szczególności] wydaje się, że zaprzeczają. 
|
Cz lip 05, 2007 18:21 |
|
|
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
JakubN napisał(a): Seweryn napisał(a): JakubieN czy chcesz powiedzieć że jesteś studentem teologi ?  Jestem, i to ośmielę się powiedzieć, że całkiem dobrym. No, ale podobno Diabeł też jest inteligentny.  Czy widzisz w tym jakąś sprzeczność?
Prawdę mówiąc przypuszczałem ,że kiedyś uda mi się ciebie nawrócić ,jednak nie wiedziałem ,że tak szybko ,no i że od razu pobiegniesz do klasztoru. Więc tak jak mówił nasz Pan :módl się i nie grzesz wiecej.
|
Cz lip 05, 2007 18:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Seweryn napisał(a): JakubN napisał(a): Seweryn napisał(a): JakubieN czy chcesz powiedzieć że jesteś studentem teologi ?  Jestem, i to ośmielę się powiedzieć, że całkiem dobrym. No, ale podobno Diabeł też jest inteligentny.  Czy widzisz w tym jakąś sprzeczność? Prawdę mówiąc przypuszczałem ,że kiedyś uda mi się ciebie nawrócić ,jednak nie wiedziałem ,że tak szybko ,no i że od razu pobiegniesz do klasztoru. Więc tak jak mówił nasz Pan :módl się i nie grzesz wiecej.
Cóż, niestety, muszę Cię rozczarować.  Jestem kompletnie niereligijnym i niewierzącym [przy założeniu że wiara to wiara w jakąś siłę wyższą] osobnikiem. Do klasztoru się nie wybieram, więc tu też pudło. No i oczywiście w związku z tym, że wciąż jestem niewierzącym nie ma w niczym żadnej Twojej zasługi. Modlitwy mi nie zdarzają, na pewno nie w formie lamentacj do jakiegokowlwiek Boga, ale zdarzają mi się medytacje nad sytuacją, w jakiej jestem.
Tyle w kwestii rozwiewania złudzeń... 
|
Cz lip 05, 2007 18:31 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
JakubN napisał(a): [ Cóż, niestety, muszę Cię rozczarować. Jestem kompletnie niereligijnym i niewierzącym [przy założeniu że wiara to wiara w jakąś siłę wyższą] osobnikiem. Do klasztoru się nie wybieram, więc tu też pudło. No i oczywiście w związku z tym, że wciąż jestem niewierzącym nie ma w niczym żadnej Twojej zasługi. Modlitwy mi nie zdarzają, na pewno nie w formie lamentacj do jakiegokowlwiek Boga, ale zdarzają mi się medytacje nad sytuacją, w jakiej jestem.Tyle w kwestii rozwiewania złudzeń... 
Nie prosiłem cię abyś mi się zwierzał ale skoro czujesz taka potrzebę.
Możesz nazwać modlitwę jak chcesz a i tak nie zmienia to jej istoty a swoją drogą to nie przypuszczałem ze się modlisz.
Czyżbyś naprawdę był tak naiwny i myslał że ci uwierzyłem?... Współczuję.
|
Cz lip 05, 2007 18:43 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Nie prosiłem cię abyś mi się zwierzał ale skoro czujesz taka potrzebę. Poczułem, kiedy zacząłeś pisać bzdury i przypisywać sobie zasługi [choćby nawet w żartach], do któych nie masz prawa. Cytuj: Możesz nazwać modlitwę jak chcesz a i tak nie zmienia to jej istoty a swoją drogą to nie przypuszczałem ze się modlisz. Przykro mi, mój niepoprawny współrozmówco, znów nie dostrzebasz różnicy między najbardziej podstawowymi terminami. Medytacja a modlitwa są od siecie tak oddalone, jak Rzym i Kozia Wólka. Cytuj: Czyżbyś naprawdę był tak naiwny i myslał że ci uwierzyłem?... Współczuję.
Cóż, widać jestem tak łatwowierny i otwarty na ludzi, nie tak jak Ty, mój katolicki cyniku. 
|
Cz lip 05, 2007 19:12 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
JakubN napisał(a): Cytuj: Poczułem, kiedy zacząłeś pisać bzdury i przypisywać sobie zasługi [choćby nawet w żartach], do któych nie masz prawa. [/b]Przykro mi, mój niepoprawny współrozmówco, znów nie dostrzebasz różnicy między najbardziej podstawowymi terminami. Medytacja a modlitwa są od siecie tak oddalone, jak Rzym i Kozia Wólka.[Cóż, widać jestem tak łatwowierny i otwarty na ludzi, nie tak jak Ty, mój katolicki cyniku. 
Prawodawca?
Z Rzymu do Koziej wólki prowadzi ta sama droga oznacza to że oba te miejsca połączone są drogą którą możesz do nich dojechać.
Jak możesz byc łatwowierny skoro wiara jest ci obca?
|
Cz lip 05, 2007 19:26 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
A teraz wprost Cię obrażę, mogę? A więc napiszę, że jawisz mi się jako idiota, którego wypowiedzi nie mają żadnej wartości i starasz się to kiepsko maskować kolorkami swoich odpowiedzi.
A teraz już merytorycznie będzie.
Cytuj: Z Rzymu do Koziej wólki prowadzi ta sama droga oznacza to że oba te miejsca połączone są drogą którą możesz do nich dojechać. Owszem, można, ale można też skończyć w rowie będąc, dojechać do Warszawy albo nigdzie się nie ruszać. No i najważniejsze, Kozia Wólka i Rzym wciąż NIE SĄ TYM SAMYM, niezależnie nawet od tego, że łączy je jakaś droga. Cytuj: Jak możesz byc łatwowierny skoro wiara jest ci obca?
Cóż, wiara rozumiana na Twój sposób jest mi obca, bo nic jej nie potwierdza. Wiara zaś w czystą intencję ludzi jest czymś istotowo innym od wiary w jakiegoś Boga, bożka czy Gromowładnego.
|
Cz lip 05, 2007 19:34 |
|
 |
linia
Dołączył(a): Pn lip 02, 2007 10:55 Posty: 153
|
fascynująca jest ta dyskusja  tylko jest jeszcze taki aspekt: wiara jako DAR. Baaardzo długo byłam ateistką. Prawdziwą. Często myślałam: "taki mądry człowiek a wierzy w Boga! jak to możliwe? " Nie, nie grzeszyłam; rozum sprzeciwiał się istnieniu Boga a ja nie myślałam sprzeciwiać się rozumowi  DOSTAŁAM wiarę- jak rzecz, jak prezent... Po jakimś czasie zauważyłam, że to, co wcześniej było dla mnie dowodem "przeciw"- teraz jest argumentem "za". Po prostu: widziałam rzeczywistość tą samą ale z nieco innej strony. Do dziś się dziwię, że JA wierzę w Boga  Właściwie ( troche to głupie- przyznaję  ) fakt, że dostałam tę wiarę właśnie tak: bez żadnej zasługi, jest dla mnie największym zobowiązaniem. Równocześnie wiem, że takie WIERZĘ nie wynika jedynie z decyzji człowieka. Na cóż mi Bóg, którego istnienie miałabym, lub mogłabym uprawdopodobniać?? - A! jako ateistka nie byłam gorszym człowiekiem; byłam człowiekiem innym.
_________________ ...
|
Cz lip 05, 2007 19:38 |
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
JakubN napisał(a): A teraz wprost Cię obrażę, mogę? A więc napiszę, że jawisz mi się jako idiota, którego wypowiedzi nie mają żadnej wartości i starasz się to kiepsko maskować kolorkami swoich odpowiedzi.A teraz już merytorycznie będzie. Cytuj: Z Rzymu do Koziej wólki prowadzi ta sama droga oznacza to że oba te miejsca połączone są drogą którą możesz do nich dojechać. Owszem, można, ale można też skończyć w rowie będąc, dojechać do Warszawy albo nigdzie się nie ruszać. No i najważniejsze, Kozia Wólka i Rzym wciąż NIE SĄ TYM SAMYM, niezależnie nawet od tego, że łączy je jakaś droga.Cytuj: Jak możesz byc łatwowierny skoro wiara jest ci obca? Cóż, wiara rozumiana na Twój sposób jest mi obca, bo nic jej nie potwierdza. Wiara zaś w czystą intencję ludzi jest czymś istotowo innym od wiary w jakiegoś Boga, bożka czy Gromowładnego.
Dobrze że pokazałeś swoje prawdziwe oblicze ,prawdę mówiac tak właśnie sobie ciebie wyobrażałem
Idąc przez życie bez drogowskazu jakim jest Bóg ,masz rację możesz skończyc w rowie.
Po twojej pierwszej wypowiedzi widzę jakie masz intencje.
|
Cz lip 05, 2007 19:45 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Przepraszam, modyfikuję to, co napisałem na początku mojego ostatniego posta, było:
Cytuj: A teraz wprost Cię obrażę, mogę? A więc napiszę, że jawisz mi się jako idiota, którego wypowiedzi nie mają żadnej wartości i starasz się to kiepsko maskować kolorkami swoich odpowiedzi.
Po zastanowieniu uznałem, że powinno być:
Może poczujesz się się urażony, ale napiszę, że lekturze Twoich postów coraz bardziej dochodze do wniosku, że jesteś człowiekiem o zerowej wiedzy, którego wypowiedzi nie mają żadnej wartości, a który stara się to kiepsko maskować kolorkami swoich odpowiedzi.
Myślę, że tak jest bardziej rzeczowo, bo słowo typu "idota" jest nieostre, zaś "ignorant" jak najbardziej.
|
Cz lip 05, 2007 19:47 |
|
 |
Zeld
Dołączył(a): Pn lip 02, 2007 20:47 Posty: 17
|
JakubN napisał(a): Myślę, że tak jest bardziej rzeczowo, bo słowo typu "idota" jest nieostre, zaś "ignorant" jak najbardziej.
Albo tak jak to powiedział nasz ulubiony prezydent Wałęsa: "dureń"
_________________ Kapłani najróżniejszych religii i sekt [...] lękają się postępu nauki jak wiedźmy jasnego światła poranka. Lęka ich i gniew zarazem, że ktoś demaskuje oszukańcze sztuczki, z których żyli - Thomas Jefferson
|
Cz lip 05, 2007 19:51 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|