Koran jest w większośi oparty na ST i powstał długo po ST więc nie może być mowy o Koranie jako osobnym objawieniu. ST został tylko dostosowany do innej mentalności i Koran jest jego pochodną.

pozdrawiam

Nie chodzi mi tutaj o kolejny wątek na temat Koranu. Poprostu przywołuje podobą sytuacje, bo to co się mówi o tym ostatnim testamencie, jest podobne do tego co się mówi o Koranie, a dokładniej to co jest objawieniem Mahometa. Mahomet dostał prawdziwe i ostateczne objawienie od samego Boga i to słowa Boga są tam zapisane. Tutaj jest podobnie do ST i NT ktoś próbuje dodać domniemane ostatnie objawienie. Za jakiś czas zapewne znów pojaiw sie coś podobnego. To nie ma być jakiś dowód, czy zaprzeczenie, ale ukazanie przezemnie tego że takie próby już były. Zawsze znajdzie się ktoś kto ma "objawienie" i przekazuje ludzkości domniemany ostateczny przekaz od Boga. Ale jeśli się nie zgadzasz z --- samym stwierdzeniem podobieństwa tych sytuacji --- to nie ma co zaśmiecać dyskusji nowym wątkiem.

Trzeci Tetament nie jest objawieniem które ktoś dostał od Boga lecz jest owocem Powrotu Chrystusa na ziemię. Tak jak NT jest owocem pierwszego pobytu Chrystusa wśród ludzi. Trzeci Testament jest spełnieniem wielu proroctw zawartych w ST i NT i jest kluczem do rozumienia największego objawienia jakie ludzkośc kiedykolwiek otzrzymała a mianowicie Apokalipsy. Nikt bez znajomości TT nie jest w stanie w pełni i prawidłowo zinterpretować i rozumieć tego Objawienia które Jan otrzymał na wyspie Patmos. Dlatego TT tworzy z ST i NT jedną całość.
Ludzkość powinna się była domyślać i przyspuszczać -uznając Biblię za Księgę natchnioną przez Boga -że jeżeli Bóg jest Trynitarny to i Jego Księga też powinna byc trynitarna, aby być doskonała . ST ukazuje nam Prawo Boga Ojca, NT ukazuje nam Boga w Synu i Jego Miłość, a TT Boga w Duchu Swiętym i Jego Mądrość.
Pozdrawiam

Jeśli dobrze rozumiem to według Ciebie Chrystus już powrócił na Ziemie, czyli jesteśmy już na końcu czasów, czy tak?

Trudno powiedzieć że to weług mnie!
Na temat Powrotu Chrystusa jest już sporo do poczytania w języku niemieckim, sądzę że i w angielskim też coś się znajdzie no i trzebaby dotrzeć do źródeł w Meksyku.
Z tych wszystkich źródeł jak i samego Trzeciego Testamentu jednoznacznie wynika że Pan zaskoczył świat ponownie powracając na niego w czasie w którym coprawda Go oczekiwano ale w miejscu którego świat nie chciał zaakceptować. Pogłoska że Chrystus objawia się w Meksyku rozeszła się po świecie ale wielkie religie uznały że Chrystus ma powrócić w Chwale, a nie do najuboższych i nic nie znaczacych ludzi w pogardzanym w tamtym czasie Meksyku.
Nie wzięto pod uwagę faktu że Bóg się nie zmienia. I tak jak za pierwszym razem przyszedł na świat w Betlejem i z powodu ubóstwa i skromności ubioru nie został uznany, tak powrócił równie bez rozglosu w Chwale Boskiej Mądrości a nie w naszym ziemskim rozumieniu chwały. Gdyż Chrystus jest nie z naszego świata i Jego Chwala również nie. Razem z nim do ziemi zbliżyły się rzesze Aniołów o czym świadczą spirytystyczne zjawiska z czasów 1866-1950 .
Pozdrawiam

Rozumiem że nie Twoja, ale w tym miejscu Ty mi o tym piszesz. Nie rozumiem jednak co znaczy: "w czasie w którym co prawda Go oczekiwano" skoro nikt nie znał tego czasu? Pozatym może się myle ale skoro już tak dawno Chrystus powrócił to czemu się nie obajwia nadal wszystkim? Czemu nie widze tego końca czasów?

Ograniczasz Boga;]. Dla Niego nic nie musi być.
Tak samo, mawiasz, TT zawiera 12 ksiąg, tyle, ilu było Apostołów...
A liczba ksiąg ST i NT?


Tu też;].


A trzeci raz? Dla trynitarności?
Sorry, potrafię uwierzyć nie widząc, ale to jest zbyt ciężkie. Myślę, że Bóg nam wybaczy, jakby co.

Najpierw odpowiem Ci pytaniami. Czy ktoś za czasów Zakonu Mojżesza wiedział że czas się wypełnił i przyjdzie oczekiwany Mesjasz?
Odpowiedź na to jest ze tak; w Zakonie dostrzegano znaki zapowiadające przyjście Mesjasza, ale oczekiwano Króla a nie ubogiego cieśli.
W 18874 wiele sekt i religie oczekiwały Pana ale znowu sytuacja się powtórzyła widziano spełnione znaki i uważano że Pan pojawi się w ludzkim rozumieniu chwały z fanfarami i trąbami.
A Pan powrócił w ciszy do maleńkiej grupy nowych uczniów tak jak go niewielu uczniów widziało odchodzącego w Obłokach czyli Duchowo.
Przypominam co powiedzieli Aniołowie do tych uczniów, gdy ci stali z podniesionymi głowami patrząc w obłoki w których widzieli że ich Pan zniknął. cyt
9 A gdy to powiedział, kiedy oni patrzyli, został uniesiony, i obłok zakrył go przed ich oczami.
10 A gdy pilnie patrzyli za nim, idącym do nieba, oto dwaj mężowie stanęli przy nich w białym odzieniu,
11 którzy też rzekli: Mężowie galilejscy, czemu stoicie, patrząc w niebo? Ten Jezus, który wzięty jest od was do nieba, tak przyjdzie, jak widzieliście go idącego do nieba

I tak właśnie powrócił niewidzialnie dla oczu ciała, a widocznie dla oczu ducha w symblicznych obłokach na początku do małej grupy uczniów.
Potem ujrzało Go wszelkie ciało w Meksyku i choć świat o tym wiedział nie wykazał zainteresowania tym pogardzanym miejscem gdzie mieszkali najbiedniejsi i nieuczeni.
Pytasz dlaczego dzisiaj nie widzisz Pana? Gdyż Królestwo Boga przychodzi niedostrzegalnie i trzeba czytać znaki i szukać, aby znaleźć. Każdy może również dzisiaj zlekceważyć tę informację. Jednak przyjdą czasy że Trzeci Testament będzie podstawą porządku na świecie i wszyscy ludzie ujrzą Pana. Teraz jest Arką ocalenia tak jak za dni Noego. Na tych którzy nie czuwają i lekceważą znaki przyjdzie "potop", ani się spostrzegą zgodnie z tym co Zapowiada Pismo Swięte. Cały scenariusz jest w Apokalipsie
W każdym razie cieszy mnie to, że na tym forum nikt nie bluźni przeciwko nauce Ducha Świętego, gdyż jak wiemy grzech przeciwko Duchowi Świętemu jest jednym z największych wykroczeń.
Serdecznie pozdrawiam

Z tej części zdania wynika, że tak, jak oni widzieli, że szedł do nieba, tak powróci. Czyli materialnie, Zniebazstąpienie możnaby rzec.

Po co TT miałby być podstawą porządku na świecie?
Po 1., po co jakiekolwiek kodeksy tego typu, spisane przez ludzi, w Królestwie Niebieskim, gdzie wszyscy znają i przestrzegają reguł?
Po 2., NT i ST?

Ja lekceważę takie znaki, bo wyraźnie mnie przed tym przestrzegło Pismo Święte Nowego Testamentu(czy jakoś tak się w pełni wymawia). I nawet jeśli się okaże, że TT jest prawdą, w co dzisiaj wątpię, to nic złego mi się z tego powodu nie stanie - odsyłam do listu Św. Pawła do Rzymian, rozdział 2 albo 4, o nawróceniu.

Wg tego scenariusza z Apokalipsy Jezus powróci tak, jak nie mówisz wg TT.
A sama ludzkość wygląda jakby chciała wyprzedzić Boga w kończeniu świata.

Ponawiam pytanie: trynitarność ksiąg wg TT, to czemu nie trynitarność nadejść i powrotów Mesjasza?

matejanka operujesz niewątpliwie porównaniami dotyczącymi Jezusa. Tak jak On przyszedł na świat w warunkach nie do pozazdroszczenia, tak i dziś miało się to powtórzyć. To jest jednak jedynie porównanie. Ciekawi mnie też ten zakon Mojżesza, jeszcze się nie sptokałem z takim określeniem.

Rzeczą jasną jest że gdybyśmy my uznawali że to faktycznie Duch Święty przychodzi to nikt by nie śmiał nawet wątpić w ten TT. Ale ludzie poprostu to odrzucają, tak jak żaden Katolik nie będzie traktowac Koranu na równi z Biblią (choć tutaj moge się mylić, bo różne rzeczy ludzie wymyślają), bo poza tym co objawił Chrystus już nie więcej objawione być nie może. Jak już pisałem to nie pierwsza próba "uzupełnienia" tego co pozostawił nam Chrystus. Objawienie Mahometa też było takim uzupełnieniem. Wielu odczytując znaki czasu zbładziło, a kto się doliczy ile już miało być końców świata. Co ma być to będzie.

Czy Jezus nie mówił, że nie przyszedł znieść prawa (dlatego wciąż mamy Stary Testament w księgach kanonicznych), ale je wypełnić (dlatego Nowy Testament kończy Pismo)?

To dla mnie dziwny wniosek!
Jezus przyszedł pokazać prawidłową interpretację Prawa Ojca gdyż Żydzi uczynili z tego tylko Prawo materialne. Jezus wskazał na jego wymowę duchową którą jest Miłość. Wypełnieniem Prawa Ojca jest miłość a nie zemsta i odwet. I Jezus pokazał jak wypełnia się Prawo. Natomiat Duch Święty przyszedł aby objaśnić Naukę Jezusa tak jak Jezus przed odejściem zapowiedział. Że nie zostawi swoich uczniów sierotami i powróci. A zaraz potem dodał, że zamiast Niego ż Przyjdzie On Duch Prawdy aby powiedzieć całą Prawdę przypomnieć słowa Jezusa i zapowiedzieć rzeczy przyszłe.ew. św Jana.
I to wszystko spełniło się w Meksyku w latach 1884-1950
Pozdrawiam

Duch Święty przyszedł dopiero teraz? I chcesz powiedzieć że przez 2000 lat nie oświecał i nie wspierał Kościoła?

Matejanko, proszę ustosunkuj się do moich poprzednich postów, jeśli łaska;].

Duch Święty nie jest osobnym Bóstwem w Bogu, gdyż jest tylko jedną z form w jakiej jeden jedyny Bóg nam Siebie objawia. Bóg jest ze swoimi dziećmi od początku czasów od stworzenia człowieka i swoim Świętym Duchem razem ze swoim Duchowym światem oświeca człowieka. Czym innym natomiast jest Boska Manifestacja z Pouczeniami których rolą jest przekazywać nam Boskie Prawo. To zostało najpierw przekazane przez Mojżesza prosto z Bożych Ust i przez Boga wyryte na kamiennych Tablicach To Prawo które Zakon założony przez Mojżesza źle zrozumial przyszedł na świat wyjaśnić Jezus wcielony Bóg aby dawać nam bezpośrednią naukę i po raz trzeci w Manifestacji jako Duch Święty Prawo zostało wyjaśnione w świetle reinkarnacji będącej objawiem Boskiej Miłości i Sprawiedliwości.
Pozdrawiam
PS Niestety nie mogę na razie więcej odpowiadać na posty za co serdecznie przepraszam ale jutro nieoczekiwanie z powodu choroby w rodzinie muszę wyjechać do Polski i moze mnie nie być nawet dwa tygodnie.
Pozdrawiam