R6
Cytuj:
Mieszku, Ty robisz podobną robotę Kościołowi co i ojciec Rydzyk. Gdybym był jakimś ateistą któremu zależy na tym aby jak najmniej ludzi wierzyło to by Ci życzył żebyś dalej się wypowiadał w takim tonie. Wrogów umacniasz w ich wrogości a niezdecydowanych... odstraszasz i tyle.
Nie bardziej odstraszam swoimi słowami niż czynami odstraszali Niemcy z cywilizacji bizantyńskiej. Wtedy gdy nawracali mieczem tak doskonale, że nasi sąsiedzi choć byli Słowianami jak my to woleli zginąć w walce. A Letuwini myśleli o opuszczeniu swojej krainy.
I tak na marginesie coś mi się przypomniało, a wiele osób zarzuca nam wyprawy krzyżowe. Tymczasem wschodnie chrześcijaństwo oparte o nestorianizm urządzało krucjaty o wiele większe niż europejczycy. A jeśli chodzi o cywilizacje, to nie byli oni łacinnikami. Byli turańcami. Jak widzisz wszystko zależy od cywilizacji, od moralności jaka panuje i czy religia zdoła przekabacić na swoja etykę ludy.
U nas macie się bardzo dobrze.
Nie zależy mi na tym czy ktoś sie boi słów, ale na tym czy potrafi zrozumieć prawdziwy strach którym jest autentyczna śmierć i eksterminacja w imię zasad moralnych sprzecznych z chrześcijaństwem.
Ty sie chcesz bać słów. A powinieneś bać sie śmierci z rąk ludzi wychowanych przez cywilizacje którym składacie pienia.
Prędzej czy później tacy jak katoliccy bizantyńcy lub nestoriańscy turańcy skróca was o głowę, gdy nas katolików rzymskich zabraknie na tym świecie. Nie wspominając juz o żydach którym w końcu znudzi się obijanie Palestyńczyków.
Wtedy gdybym żył mógłbym wam przyznać racje, że wiara jest nieteges. Bo innej pewno bym nie widział, ale mam to szczęście widzieć rozkwit myśli cywilizacji łacińskiej.
I będę zawsze przeciwko tamtym etykom z takich cywilizacji.
Nie, nie jestem przeciwko wszystkim ateistom. Jak najbardziej dogadają sie ze mną łacinnicy. Jednakże niezbyt w czystej postaci ich widzę. Może to wynik agresji rożnych cywilizacji. Może są pierwiastki łacińskie w was, ale je ukrywacie, bo sie wam coś pokręciło w głowach dzięki modzie na liberalizm. Nie wiem. Aż tak dobrze was nie znam.
Jeśli prawda ma odstraszać to chce być jej rykiem.
Jak to leciało... występni boja się światłości, by ich uczynki nie były widoczne...
Całemu światu przydałaby sie historiozofia. Jednak boją sie i wstydzą swoich przodków a naszych zakłamują. Na te bolączkę jest rada. Jedna cywilizacja: łacińska. A wtedy nawet i pojawiają sie Niemieccy uczeni zdolni do tego by zapłakać nad losem swojego narodu Niemieckiego nad kaźnią jaką otrzymali z rak swoich ziomków. I to jest piękne. Wbrew wam, wbrew tym wszystkim uczonym z obcych etyk nasza cywilizacja rozkwita.. niestety jest krucha...