Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 1:18



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
 Wstyd?? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr kwi 30, 2008 12:06
Posty: 23
Post 
Alus odpowiedz mi czy rada typu powies sie jest ok?? Wg mnie nie..
Kazda religia dopuszczla sie zbrodni.. fakt.. ale czemu ja czuje wine gdy wchodze do kosciola?? czemu?? czemu wstydze sie tego?? Ja nikogo nie zabilem.. Moze jestem przewrazliwiony na punkcie cierpienia.. nie wiem..


Wt maja 06, 2008 19:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 22, 2006 4:20
Posty: 264
Post 
Kondzior napisał(a):
Gadka juz na 3 strony a ja dalej nie wiem co mam zrobic..:P

Przytoczę Ci fajną historyjkę (nie pamiętam dokładnie źródła: albo "Udręka i Ekstaza", albo "Kamień i Cierpienie" - w każdym bądź razie o Michale Buonarottim)
"Pewien świeżo nawrócony chrześcijanin w czasach Borgiów postanowił wybrać się do Rzymu na pielgrzymkę. Były to czasy upadku moralności papieży itp... więc wszyscy obawiali się, że jak zobaczy co się dzieje w Rzymie, to straci wiarę. Zatem próbowali go odwieść od tego pomysłu. Ten jednak się uparł i pomysł swój zrealizował. Jakież było zdziwienie jego znajomych, gdy ten wróciwszy z Rzymu całkowicie odmienił swoje życie: stał się przykładnym Katolikiem, regularnie uczęszczał na msze, dawał jałmużnę itp... Wszyscy byli zdumieni, ale nie mieli odwagi go zapytać co zmieniło w jego życiu ta pielgrzymka, przecież spodziewali się, że ten świeży neofita wiarę straci, a przybył z mocno utwierdzonym przekonaniem o słuszności powołania... w końcu ktoś nie wytrzymał i zaryzykował pytanie: co takiego się stało w tym Rzymie? Nasz bohater odpowiedział, że gdy ujrzał te wszystkie grzechy, tych biskupów oddających się rozpuście, w końcu samego papieża, który nie dosyć, że był zarozumiały, miał nałożnice, to jeszcze posuwał się do zabójstw swoich przeciwników i zobaczył, że pomimo tego Kościół trwa, to znaczy, że w Kościele jest Bóg, bo inaczej już dawno by się rozleciał... To odmieniło jego życie i udowodniło mu, że słusznie uwierzył..."

Mnie ta historyjka zapadła głęboko w serce...

PS: a jeśli chodzi o mordowanie heretyków przez "kościół" to mogę tylko dodać, że ludzie, którzy się tego dopuszczali podobni są w postępowaniu do faryzeuszy... polecam poczytać, co mówi o takim postępowaniu Chrystus...

_________________
Wszystkie rzeki płyną do morza, a morze wcale nie wzbiera;


Wt maja 06, 2008 19:49
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 30, 2008 12:06
Posty: 23
Post 
Ciekawa historyjka.. Adamek czy mozesz mi wyjasnic co sie ze mna dzieje??


Śr maja 07, 2008 16:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17
Posty: 1233
Lokalizacja: Nowy Sącz
Post 
Coś Cię mocno drażni a Ty się chcesz tego pozbyć :) Szukasz odpowiedzi na nurtujące Cię pytania i próbujesz uleczyć lub znieczulić stare rany. To nie krytyka - na pytanie "co się ze mną dzieje" nie można odpowiedzieć nie znając Cię. Musisz sam sobie postawić diagnozę ale wiedz, że ciężko jest być sędzią we własnej sprawie.

pozdrawiam

_________________
"Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach."
Zenon Ziółkowski

http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)


Śr maja 07, 2008 17:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 22, 2006 4:20
Posty: 264
Post 
Kondzior napisał(a):
Ciekawa historyjka.. Adamek czy mozesz mi wyjasnic co sie ze mna dzieje??

Prawdopodobnie - ale to tylko moje przypuszczenie - nie otrzymałeś jeszcze wyraźnych (dla Ciebie) znaków od Boga (takich "kwiatków" tylko dla Ciebiue na ciężkie czasy...).
Polecam modlitwę do Ducha Świętego o dar Mądrości... obojętnie czy będziesz się modlił swoimi słowami, czy skorzystasz z "gotowców" - mnie pomagało czytanie Pisma, szczególnie Ks.: Mądrości, Koheleta, Przysłów, Psalmy, choć nie są one łatwe, może łatwiej będzie z Ewangeliami...

do dziś pamiętam niektóre urywki: "Synu przestrzegaj słów moich (...) mów do Mądrości ma siostro, przyjaciółką nazywaj Roztropność (...)" itd...
echhh łezka się w oku kręci jakie cuda Pan czyni...

Serdecznie polecam...

_________________
Wszystkie rzeki płyną do morza, a morze wcale nie wzbiera;


Śr maja 07, 2008 18:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 30, 2008 12:06
Posty: 23
Post 
No czuje sie winny po czesci tego co sie dzialol.. czemu nie wiem.. a co do osadzania siebie to potrafie byc bardzo samokrytyczny..


Śr maja 07, 2008 18:11
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL