Nonsens.

Obcy_Astronomie napisałeś:


Czyli egipski Ra, grecki Zeus czy Quetzalcoatl dla którego Aztekowie wyrywali serca żyjącym, Bóg ludożerców z plemienia Karaibów, Bóg Kali któremu składano ofiary z ludzi a nawet poczciwy Ares śpiący na skórach ściągniętych z zabitych wrogów to od stworzenia świata był tylko jeden i ten sam bez żadnych innych Pan Bóg...

Współczuje Ci Obcy_Astronomie że musisz wierzyć w takiego okrutnego Boga.

Największą bestią na świecie od stworzenia świata jest mężczyzna.

To ja Ci współczuję twojej inteligencji.

Myślisz, że ten Bóg zszedł i kazał składać ludzi w ofierze?
Ja mówię że od początku był ten sam Bóg. Nie mówię, że obawiał się jako Ra i kazał robić różne złe rzeczy. Ale Ty to wiesz, tylko szukasz pretekstów do głupiego gadania.

Ale nie możesz udowodnić ze tak nie było skoro stronę temu otworzyłeś drogę do Nieba nie tylko ludożercy z plemienia Karaibów ale i jego ofiarom.
Nie wymagam od Ciebie inteligencji Obcy_Astronomie tylko prawdy.

Chcesz prawdy.

Jest jeden Bóg.
Nieskończenie miłosierny i łaskawy.
Tylko on i żadne więcej.
Ludzie czczą czy też czcili różnych wymyślonych bożków ale nie czcili tego jedynego.
Przykład w biblii kiedy ludzie czcili jakiego złotego byka t Abraham powiedział im, że jest tylko jeden Bóg i nie mają sobie wymyślać innych.

Jeżeli ktoś wymyśli sobie jakiegoś Boga to jak sama nazwa wskakuje wymyślił go sobie i czci coś wymyślonego a nie prawdziwego.

Tak więc bóg Zeus i Ra są to wytwory ludzi a nie Bóg się wcielił bo tak mu się podobało.

Być może nie wygląda ale gada do rzeczy kobieta: http://www.youtube.com/watch?v=FemVBnx4 ... re=related

Przykład dotyczył tylko złotego byka Abrahama, więc skąd wiesz przykładowo że ODYN nie był:
a) Panem Bogiem czczonym pod postacią ODYNA
b) samodzielnym bogiem (skoro każdy bóg ma spisaną swoja historię i swój rodzaj Pisma Świętego)



Ale to tylko Twoja hipoteza.Z drugiej strony czemu Pan Bóg byłby na tyle okrutny żeby ludzi trzymać przez tyle tysiącleci w grzechu nie ujawniając się i nie dając im przykładowo możności pójścia do Nieba ?
Lub oszukując ludzi jak ludożercę z plemienia Karaibów który zapewne nie chciał trafić do chrześcijańskiego Nieba ?

Jak to? Przecież na początku był z nimi w raju. Czyli wiedzieli o nim od początku.

Więc jak wytłumaczysz różne związane z nimi cuda wizje, przepowiednie, cudowne uzdrowienia jeśli to wszystko wymysł to czy nie jest podobnie z tymi które przypisujecie "prawdziwemu" Bogu?

Kiedy kogoś Zeus cudownie uzdrowił?

ale przez następnych 100 000(?)lat już nie więc to właściwie żadna różnica...

Uzdrawiał akurat bardziej Asklepios w jego świątyni było ponoć mnóstwo darów od wyleczonych niepotrzebnych już kul itd. przypominało to chyba troche Jasną Górę... Zeus odpowiadał raczej za co innego choć pewnie też znaleźliby się ludzie jemu przypisujący swoje uzdrowienie.

Jeżeli ktoś był dobrym człowiekiem, żył zgodnie z sumieniem i modlił się o uzdrowienie a że nie znał prawdziwego Boga tylko innego to może ten prawdziwy postanowił pobłogosławić go zdrowiem. A może coś innego.

Uzdrowienie ciała nie jest dowodem na to, że cud pochodzi od Boga.