Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn wrz 22, 2025 5:15



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 204 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 14  Następna strona
 Pytanie [Skąd wzięło się zło?] 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
Bóg dał nam wolność ale rozumu poskąpił. :)

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


N cze 15, 2008 19:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post 
R6 napisał(a):
Bóg dał nam wolność ale rozumu poskąpił. :)


No tak, poskąpił... tylko, że właśnie cała zabawa w życie mała / ma na tym polegać. Tylko w świecie relatywnym można cokolwiek doświadczać :-D

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


N cze 15, 2008 20:02
Zobacz profil

Dołączył(a): N gru 23, 2007 19:50
Posty: 23
Post 
Gdy czytamy pierwsze dwa rozdziały Księgi Rodzaju, staje się oczywiste, że stwarzając mężczyznę i kobietę, Bóg dał im doskonały początek. Dał im doskonałe ciała i umysły, dzięki czemu nigdy nie miały ich trapić choroby i śmierć. Zamieszkali w uroczym ogrodzie przypominającym park pełen zachwycających kwiatów, bujnej roślinności i drzew owocowych. Niczego tam nie brakowało. Wprost przeciwnie, wszystkiego było w bród. W dodatku Bóg dał im interesujące zajęcie i wytknął im mobilizujący cel. Kazał im rozszerzyć ten rajski park na całą ziemię. Z czasem w spełnianiu tego zadania miało im pomagać liczne doskonałe potomstwo. Dzięki temu rodzina ludzka miała w końcu stać się doskonałym rodzajem człowieczym, zamieszkującym ziemski raj, rozkoszującym się życiem wiecznotrwałym i panującym z miłością nad zwierzętami.
Dlaczego więc sprawy przybrały tak fatalny obrót? Czyżby dlatego, że na początku Bóg nie stworzył ludzi naprawdę doskonałymi? Nie, tak nie było, ponieważ w Księdze Powtórzonego Prawa 32:4 jest powiedziane o Nim: "Dzieło Jego doskonałe". Ludzka doskonałość nie oznaczała jednak, że pierwsza para wszystko wiedziała, że mogła robić, co się jej żywnie podobało, albo że nie była w stanie postąpić źle. Nawet stworzenia doskonałe są poddane ograniczeniom. Na przykład trzeba się było liczyć z ograniczeniami cielesnymi. Gdyby Adam i Ewa nie jedli, nie pili i nie oddychali, musieliby umrzeć. Nie mogli też bez obawy zranienia się zlekceważyć praw ciążenia i zeskakiwać z bardzo wysoko położonego miejsca. Pewne granice miały też ich zdolności umysłowe. Adam i Ewa musieli się dużo nauczyć, ponieważ nie mieli żadnego doświadczenia. Ale bez względu na to, ile by się nauczyli, nigdy nie mogli wiedzieć tyle, co ich Stworzyciel. A zatem mimo swej doskonałości byli poddani ograniczeniom choćby dlatego, że byli ludźmi. Doskonałość oznaczała jedynie, że byli zupełni, że nie było żadnej wady w ich strukturze cielesnej i umysłowej.
Poza tym Bóg dał ludziom wolną wolę: nie mieli się kierować samym instynktem jak zwierzęta. Niewątpliwie każdy ceni sobie taką wolność. Nie chciałby, żeby ktoś dyktował, co mamy robić w każdej minucie swego życia. Jednakże ta wolność nie miała być absolutna, to znaczy nieograniczona; miała to być wolność względna. Należało z niej korzystać w obrębie granic wytyczonych przez prawa Boże. Tych wzniosłych praw miało być niewiele, miały być proste i zostały wydane z myślą o jak największym uszczęśliwieniu całej rodziny ludzkiej. Bóg wyraził miłość do ludzi swoim żądaniem posłuszeństwa wobec Jego praw, ponieważ wiedział, że poszanowanie tych praw przyniesie im nieskończone dobrodziejstwa. Lekceważeniem Boga i Jego praw zakłóciliby swoje szczęście. Nie prowadziłoby to do niczego dobrego. W gruncie rzeczy nieuchronnie pociągnęłoby za sobą nieszczęście, gdyż Bóg ostrzegł Adama i Ewę, że w wypadku odwrócenia się od Niego 'niechybnie umrą' (Księga Rodzaju 2:17). Jeżeli więc chcieli pozostać przy życiu, musieli nie tylko jeść, pić i oddychać, lecz także podporządkować się Bogu i Jego prawom.
Jest jeszcze jeden istotny powód, dlaczego nasi prarodzice mieli być zależni od Boga: Ludzie nie zostali tak stworzeni, żeby umieli należycie pokierować swoimi sprawami bez Boga. Bóg ani ich do tego nie upoważnił, ani nie uzdolnił. W Biblii jest powiedziane: "Nie człowiek wyznacza swą drogę, i nie w jego mocy leży kierować swoimi krokami, gdy idzie” (Jeremiasza 10:23). Dlatego Biblia mówi: "Kto swemu sercu ufa-ten głupi".-Księga Przysłów 28:26.

SKĄD SIĘ WZIĘŁO ZŁO?

Jeżeli początek był tak doskonały, to co zawiodło? Otóż nasi prarodzice, Adam i Ewa, źle skorzystali z posiadanej swobody wyboru. Postanowili pójść własną drogą, zamiast się podporządkować władzy Boga. Kobieta pomyślała sobie, że 'tak jak Bóg będą znali dobro i zło' (Księga Rodzaju 3:5). Chcieli sami, polegając na swojej zdolności myślenia, decydować o tym, co jest słuszne, a co nie. Nie przewidzieli ogromnej szkody, jaka wynikła z przyjęcia takiego poglądu, ale ją ponieśli, ponieważ 'Bóg nie może kłamać' (Tytusa 1:2). Następstwa odcięcia się przez nich od panowania Bożego można w szerszym znaczeniu przyrównać do skutków wyciągnięcia z kontaktu wtyczki wentylatora. Odcięty od źródła zasilającej go energii zwalnia obroty i w końcu zamiera w bezruchu. Podobnie pierwsza para ludzka, gdy się odcięła od Źródła życia-Boga, zaczęła ulegać zwyrodnieniu i w końcu umarła zgodnie z zapowiedzią Boga.
Ponieważ nasi prarodzice zbuntowali się przeciw Bogu przed wydaniem na świat dzieci, więc byli już niedoskonali, zanim się im urodziło pierwsze dziecko. Adam i Ewa stali się podobni do wadliwej formy. Wszystko, co od nich pochodziło, musiało mieć wady. Mogli przekazać dzieciom tylko to, co sami posiadali, a więc niedoskonałość ciała i umysłu. Przestali być doskonali, ponieważ odłączyli się od Boga, Źródła doskonałości i życia. Zgodnie z tym, co Biblia mówi w Liście do Rzymian 5:12, odtąd każdy człowiek rodzi się niedoskonały i podlega chorobom, starzeniu się i śmierci. Nie wolno jednak winić za to Boga. W Księdze Powtórzonego Prawa 32:5 czytamy: "Sami ze swej strony postąpili zgubnie, nie są jego dziećmi, skaza jest ich własna". A z Księgi Kaznodziei 7:29 dowiadujemy się: "Bóg stworzył człowieka prawym, lecz oni uganiają się za wielu wymysłami".
Ale czy to możliwe, żeby nieposłuszeństwo zaledwie dwojga ludzi miało pociągnąć za sobą tak tragiczne skutki dla nas wszystkich? Jak wiadomo, wystarczy, żeby jeden człowiek bezmyślnie zlekceważył niewielki współczynnik bezpieczeństwa przy wznoszeniu jakiejś budowli, i już może to doprowadzić do katastrofy, w której straci życie wiele ludzi. Następstwem nieuwzględnienia takiego współczynnika przy budowie zapory wodnej może być przerwanie jej i powódź wyrządzająca ogromne szkody. Przyjęcie tylko jednej łapówki przez najwyższego dostojnika państwowego może wywołać reakcję łańcuchową nadużyć w sferach urzędniczych i wyrządzić dotkliwą krzywdę milionom ludzi. Gdy w rodzinie ojciec i matka powezmą błędną decyzję, poważne konsekwencje mogą spaść na dzieci. Nasi prarodzice powzięli błędną decyzję. Pogrążyło to całą rodzinę ludzką w niedoskonałości i nieszczęściu.
Ponieważ w grę wchodziło prawo oraz niezłomna rzetelność samego Boga, więc nie mógł On przejść do porządku nad pogwałceniem tego prawa i nie domagać się przestrzegania go. Jaki szacunek ludzie mieliby dla Niego albo dla Jego prawa, gdyby nic nie zrobił w tej sprawie? Czy dzisiaj mamy szacunek dla władców, którzy nie przestrzegają własnych praw, albo pozwalają, żeby je rozmyślnie bezkarnie łamano? Dlatego Bóg zastosował przewidzianą za nieposłuszeństwo karę, śmierć. W swoim miłosierdziu pozwolił jednak pierwszej parze wydać na świat dzieci. Powinniśmy sobie to cenić, w przeciwnym razie bowiem nigdy byśmy się nie urodzili. I chociaż wskutek niedopisania Adama i Ewy jesteśmy niedoskonali, to czyż nie wolimy być żywi niż martwi?
Czy to znaczy, że tylko ludzie są przyczyną zła? Nie, nie tylko. Rozumnymi stworzeniami Bożymi nie są wyłącznie ludzie. Przed nimi Bóg stworzył niezliczone zastępy innych rozumnych synów w niebie, stworzeń duchowych. Również one były obdarzone wolną wolą, ale-tak samo jak ludzie-miały się podporządkowywać słusznym i rozsądnym prawom Bożym, jeżeli chciały pozostać przy życiu. Tymczasem jedno z tych stworzeń duchowych dało się opanować złym myślom. Kiedy człowiek zacznie rozmyślać nad złem, brnie coraz dalej, aż je popełni. Tak samo było z owym stworzeniem duchowym. Wzbudziło w sobie taką ambicję, że ośmieliło się rzucić wyzwanie postępowaniu Boga. Powiedziało żonie Adama, że ludzie mogą być nieposłuszni i mimo to 'na pewno nie umrą' (Księga Rodzaju 3:4). Dało do zrozumienia, że wcale nie muszą polegać na Stwórcy, aby mogli żyć i być szczęśliwi. W gruncie rzeczy powiedziało im, że nieposłuszeństwo tylko poprawi ich sytuację, ponieważ staną się podobni Bogu. Wskutek tego stworzenie to zakwestionowało prawdomówność Boga. A przez zakwestionowanie praw Bożych podało w wątpliwość Boży sposób, a nawet prawo do sprawowania władzy przez Boga. Z tego powodu zostało nazwane Szatanem, to znaczy sprzeciwiającym się, i Diabłem, czyli potwarcą.

DLACZEGO TO TRWA TAK DŁUGO?

Ponieważ Bóg jest znacznie potężniejszy, więc łatwo mógł zaraz na początku zgładzić zbuntowanych ludzi i buntownika duchowego. Ale to nie rozstrzygnęłoby ostatecznie wszystkich wątpliwości. Dlaczego? Ponieważ nie podano w wątpliwość mocy Bożej. Wynikły kwestie sporne natury moralnej. Wśród nich istotne miejsce zajmuje następująca: Czy droga buntu prowadzi do powodzenia? Czy rządzenie się z pominięciem Boga może dać trwałe korzyści całej rodzinie ludzkiej? Czy panowanie człowieka jest korzystniejsze dla ludzi niż sprawowanie władzy przez Boga? Wszechmądry Bóg wiedział, że rozstrzygnięcie tych i jeszcze innych kluczowych kwestii spornych wymaga czasu. Wyznaczył więc określony czas, w którym ludzie mogli się wznieść na szczyty swoich osiągnięć społecznych, przemysłowych i naukowych.
Ten okres nie mógł trwać kilka dni czy nawet kilka lat. Na znalezienie odpowiedzi, która by nie pozostawiała żadnych uzasadnionych wątpliwości, potrzebny był okres życia wielu pokoleń. Procesy sądowe mogą się ciągnąć całymi tygodniami albo miesiącami, nawet gdy dotyczą tylko dwóch osób. Wielkie kwestie sporne dotyczące panowania Bożego nie mogą być rozstrzygnięte połowicznie, lecz wymagają pełnej odpowiedzi. Tylko wtedy bowiem już nigdy nie zachodziłaby potrzeba rozstrzygania ich na nowo. Miłościwy Bóg nie mógł się więc zadowolić połowicznym rozstrzygnięciem. Możemy się z tego cieszyć, ponieważ tylko takie rozstrzygnięcie może utorować drogę do trwałego pokoju i bezpieczeństwa dla całej wszechświatowej rodziny Bożej w niebie i na ziemi.
Mija już blisko sześć tysięcy lat od czasu, gdy po raz pierwszy podniesiono te kwestie sporne. I jakie są rezultaty uniezależnienia się od panowania Boga? Wypróbowano wszelkiego rodzaju rządy, porządki społeczne, systemy gospodarcze i sekciarskie religie, ale nic nie zdołało zapewnić prawdziwego pokoju, bezpieczeństwa, zdrowia i szczęścia. Czy można się szczycić osiągnięciami pod względem materialnym, jeżeli sama druga wojna światowa kosztowała życie ponad 50 milionów ludzi? Czy można uznać za postęp wysyłanie ludzi na księżyc, jeżeli te same rakiety z głowicami atomowymi mogą unicestwić całą ludzkość i jeżeli w czasie, kiedy ludzie chodzą po księżycu, setki milionów mieszkańców ziemi cierpi głód i nędzę? Co za pożytek z domu, w którym można korzystać z wielu udogodnień, jeżeli zamieszkujące go rodziny rozpadają się wskutek niezgody, jeżeli nieustannie wzrasta liczba rozwodów, jeżeli szerzy się lęk przed przestępczością w najbliższym sąsiedztwie, jeżeli wzrasta skażenie środowiska i mnożą się dzielnice biedoty, jeżeli miliony ludzi traci pracę wskutek depresji gospodarczych, jeżeli przewroty, wojny domowe i upadki rządów rok po roku zagrażają mieszkaniu i stylowi życia człowieka?
Trzeba przyznać rację sekretarzowi generalnemu Organizacji Narodów Zjednoczonych Kurtowi Waldheimowi, który oświadczył: "Pomimo postępu pod względem materialnym, życie ludzkie nigdy jeszcze nie było tak zagrożone jak obecnie". Również w książce pt. Environmental Ethics czytamy: "Człowiek stworzony do oddychania czystym powietrzem, do znajdowania przyjemności w piciu czystej wody oraz do rozkoszowania się zjawiskami zachodzącymi w jego naturalnym otoczeniu, zmienił swoje środowisko i teraz stwierdza, że nie potrafi się do niego przystosować. Sam sobie kopie masowy grób". Po tak długim okresie dopuszczania zła wszyscy rozsądni ludzie powinni sobie uzmysłowić fakt, że człowiek nie został tak stworzony, żeby potrafił odpowiednio pokierować swoimi sprawami z pominięciem Boga. Potwierdzeniem tego jest sześć tysięcy lat ludzkich niepowodzeń i po tym okresie nikt już nie może zarzucić Bogu, że nie dał ludziom dosyć czasu na eksperymentowanie. Wyznaczony czas wystarczył, aby dowieść, że droga buntu przeciw Bogu prowadzi do absolutnej klęski.

_________________
Benek


N cze 22, 2008 9:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 9:39
Posty: 163
Post 
Benek@
Pieknie to napisałeś, ale nie napisałeś najważniejszego.:

PASCHA JEZUSA CHRYSTUSA

Bóg nie pozostawił człowieka w tym stanie. Postanowił uratować człowieka, który wybrał drogę grzechu, nieufności, pychy i niezależności od Boga.

Nie było wśród ludzi jednak nikogo, kto mógłby zapłacić demonowi okup za ludzi którzy wybrali jego drogę. Cała ludzkość, która dała posłuch demonowi - ojcowi kłamstwa, była trzymana w celi śmierci wiecznej, w więzieniu grzechu.
Wsród ludzi nie było jednak nikogo sprawiedliwego, nikt nie był wolny od grzechu.
Dlatego jedyny Syn Ojca - Jezus Chrystus - zaoferował się że on zapłaci demonowi okup - wykupi ludzi z celi jego śmierci wiecznej.
Tak też się stało - Bóg posłał swego jednorodzonego Syna, który umarł na Krzyżu, przelewając swoją drogocenną Krew. W ten sposób wykupił cały rodzaj ludzki i przedstawił go Bogu na nowo, jako synów i córki.
Zwycięstwo nastąpiło poprzez Zmartwychwstanie Jezusa, który żyje również dziś i jest z nami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata.

ZNÓW TRZEBA DECYDOWAĆ

Od momentu gdy Jezus Chrystus umarł i zmartwychwstał, człowiek znów musi wybierać: Bóg, czy diabeł. Słowo Boga, czy słowo nieprzyjaciela. Jeżeli decydujesz się uwierzyć Jezusowi, że On prawdziwie umarł i zmartwychwstał, abyś ty miał życie w obfitości, jeżeli uznasz Go osobistym Zbawcą i Panem swojego życia, oraz zaprosisz Go do swego serca - osiągniesz zbawienie, doświadczysz nowego życia, życia w obfitości.

JEZUS OBDAROWUJE

Jezus wie jaka jest nasza kondycja. I wie że nasze dobre chęci i dobre wybory, często sa krótkotrwałe. Dlatego posyła swojego Świętego Ducha, który czyni w nas dzieło zbawcze do końca naszych dni. Duch który mieszka w sercu, daje światłe oczy serca i dzięki temu mamy siłę wybierać dobro a odrzucać zło.

KOŚCIÓŁ

Duch prowadzi nas do łączenia się z innymi ludźmi, którzy uwierzyli Jezusowi i tak powstaje wspólnota Kościół - a nim niezliczone małe grupy i wspólnoty, gdzie żyje się mocą Ducha Świętego, świadectwem wiary, miłością i zbawieniem przyniesionym przez Jezusa. Tam oczekujemy powtórnego przyjścia Jezusa, karmiąc się Jego Ciałem i przyjmując Jego Krew, aby mieć życie w sobie.

Jest to przestrzeń Królestwa. Ale jest i przestrzeń poza Królestwem, gdzie ludzie toczą wojny, gdzie panuje zło, choroby, cierpienie. Gdzie ludzie bluźnią Bogu, gdzie są poddani demonowi.

Życzę dobrego wyboru. :razz:

Pozdr
Dabar

_________________
[color=#8000FF][b]Zawsze gdy wygrywałem dyskusję, traciłem jedną duszę[/b][/color]


Pn cze 23, 2008 7:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Tak Dabar, jestem. Nie widzisz tutaj sprzeczności o której napisałem? Bóg jedynie potrafił odróżnić dobro od zła (stąd grzech pierworodny). Skąd np. szatan, nie będąc bogiem wiedział że robi coś złego? Ewa gdy zrywała jabłko nie popełniła grzechu robiąc coś złego. Ona zrobiła źle nie słuchając Boga. I pytanie: jak można zrobić coś złego, nie wiedząc co to zło? To tak jak kochać nie wiedząc co to miłość...

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Pn cze 23, 2008 10:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 26, 2008 9:31
Posty: 45
Post 
Cudowne drzewo rajskie miało być drzewem życia, drzewo poznania dobra i zła (Rodz 2:9).

    Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre. (Rodz 1:31)

_________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów, bez podawania jakiejkolwiek przyczyny. Autor nie wdaje się w dyskusje, które według jego mniemania nie przyniosą korzyści obu stronom.


Pn cze 23, 2008 12:24
Zobacz profil
Post 
Tu informacja dla moderatora: Taki temat już istnieje.

viewtopic.php?t=16224


Wt cze 24, 2008 10:04
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
tataGraddy napisał(a):
Cudowne drzewo rajskie miało być drzewem życia, drzewo poznania dobra i zła (Rodz 2:9).

    Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre. (Rodz 1:31)

Nie wiem upełnie jaki to ma związek z postami...

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Wt cze 24, 2008 12:36
Zobacz profil
Post 
Autor tego postu oddala się od tematu i próbóje wykazać sprzeczność w Biblii bo mówi że wszystko było dobre, czyli drzewo poznania dobra i zła też było dobre.

I było! Bo służyło do wolności człowieka, Bóg chciał dać ludziom wolną wolę i człowiek mógł zdecydować czy chce przy Nim być czy nie.

Ale to diabeł pierwszy zgrzeszył, później za jego namową człowiek, więc początkiem zła to drzewo nie jest.

A tak poza tym to istnieje już drugi temat: "Skąd wzięło się zło?".


Wt cze 24, 2008 16:30
zbanowany na stałe

Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05
Posty: 1600
Post 
Gdzie jest w Biblii napisane,że Diabeł pierwszy zgrzeszył?

_________________
O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.


Wt cze 24, 2008 17:53
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
W dodatku Bóg dał im interesujące zajęcie i wytknął im mobilizujący cel. Kazał im rozszerzyć ten rajski park na całą ziemię. Z czasem


bog kazal ludziom cokolwiek zrobic , "KAZAL" gdzie tu mamy nasza swieta wolna wola ,

Cytuj:
Dzięki temu rodzina ludzka miała w końcu stać się doskonałym rodzajem człowieczym, zamieszkującym ziemski raj, rozkoszującym się życiem wiecznotrwałym i panującym z miłością nad zwierzętami

czyli jednak nie stworzyl ludzmi doskonalymi ,dopiero mieli sie takimi stac i to pod nakazem ,juz od samego poczatku bog postawil ludzi w sytuacji jakby nie patrzec niewolnikow co z reszta obserwujemy na przestrzeni kilku tysiacleci ,cierpienie ludzkie nigdy nie malalo



Cytuj:
Nawet stworzenia doskonałe są poddane ograniczeniom

wszyscy ktorzy beda w niebie sila rzeczy musza byc doskonali a wiec spodziewajcie sie na 100procent ze nie bedziecie mieli tam pelnej swobody bedziecie ograniczeni w jakim stopniu czas pokaze ,kloci sie to calkowicie z obrazem nieba jak wysnili sobie katolicy chrzescijanie ,ale trudno ,JEST TYLKO JEDNA OPCJA W KTOREJ PELNA WOLNOSC W NIEBIE JEST MOZLIWA ,ZAMAZANIE PAMIECI Z TEGO ZYCIA ,DLACZEGO
dlatego ze jezeli np ja pamietalbym moje zycie te na ziemi, bedac w niebie pamietalbym ze moge np kogos zabic albo obrazic ,to oczywiste
jezeli teraz zalozylbym sobie ze to zrobie bog mnie nie wpusci do nieba ok
wiec majac pamiec z tego zycia jednak sprobuje to zrobic tam w niebie
nie uda mi sie bo
- bede bytem duchowym i nie bede nikomu mogl zrobic krzywdy np moja reka przejdzie na wylot przez kogos cialo ,
- bog mnie powstrzyma za kazdym razem ,
- nawet o tym nie pomysle bo bede istota doskonala w niebie ,pelnia milosci ,bede wiedzial na pewno ze to jest zle
zalozmy ze pierwsza odpowiedz jest poprawna ,ze nie jest mozliwe zrobienie tam krzywdy komukolwiek a pamiec z tego zycia tam mamy ,gdybysmy jej nie mieli caly ten ziemski zywot nie mialby najmniejszego sensu ,niektorzy ludzi chca np spotkac sie ze swoimi bliskimi ktorych stracili i mysla o tym tylko w kontekscie swiadomosci poprzedniego zycia ,przeciez nikt nie dopuszcza chyba mozliwosci wymazania pamieci ,
prowadzi do jednego wniosku ,ci ktorzy beda w niebie jezeli zachowaja pamiec beda ograniczeni ,zaden czlowiek nie odmowilby zeby bog zaproponowal mu np w trakcie zycia po prostu bez zadnych zaslug pojscia do nieba nawet bedac tam ograniczonym tylko czynieniem dobra bez mozliwosc wyboru pomiedzy dobrem a zlem ,a jednak nikt takie propozycji nie dostal ,kazdy musi swoje przejsc ,to jest sadyzm ,
jezeli nie to powiedzcie to torturowanym ludziom ze sredniowiecza a nawet dzisiaj dzieja sie rzeczy tak makabryczne ze kazdy z was poddany nim obrazil by boga krzyczac glosno jak najwiekszego wroga ,jestem tego pewny znajac realia dzisiejszego swiata ,powiedzcie to glodujacym dzieciom umierajacym w meczarniach w kazdej sekundzie
CZY TE DZIECI W AFRYCE CZERPIA JAKAKOLWIEK KORZYSC W ROZWOJU DUCHOWYM PRZEZ SWOJE CIERPIENIE ,BO PRZECIEZ CIERPIENIE WEDLUG KATOLICKIEGO KOSCIOLA WZBOGACA CZLOWIEKA
ONE NAWET NIE WIEDZA O CO W TYM WSZYSTKIM CHODZI ,
CZY ONE MIALYBY ZA ZLE ZEBY BOG OD RAZU ZABRAL JE DO NIEBA ,CZY MIALYBY ZA ZLE ZEBY ZROBIL TO OGRANICZAJAC IM MOZLIWOSC WYBORU ZLA ,MYSLE ZE ONE O TO PROSZA CODZIENNIE ALE BOG TEGO NIE ROBI
A MOZE POWIECIE ZE SOBIE NA TO ZASLUZYLY ,a moze bog usmieza im bol jakimis swoimi sposobami i sa one po to zeby katolik w polsce mogl sie nad nimi uzalac ,jakoby sluza naszemu rozwojowi duchowemu w strone dobra
to wszystko powinno budzic watpliwosci i nie mowie tego zeby kogos odwrocic od wiary ,wierzcie sobie w milosciwego boga ,ale to slepa wiara
nie majaca zadnego uzasadnienia


Wt cze 24, 2008 17:59
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40
Posty: 2603
Post 
Cytuj:
bog kazal ludziom cokolwiek zrobic , "KAZAL" gdzie tu mamy nasza swieta wolna wola
Nie zrobiliśmy tego więc chyba mamy.
Cytuj:
czyli jednak nie stworzyl ludzmi doskonalymi ,dopiero mieli sie takimi stac i to pod nakazem ,juz od samego poczatku bog postawil ludzi w sytuacji jakby nie patrzec niewolnikow co z reszta obserwujemy na przestrzeni kilku tysiacleci ,cierpienie ludzkie nigdy nie malalo

Człowiek może być doskonały - praktycznie rzecz biorąc jest - jednak porzuca swą doskonałość dla wygody.
Cytuj:
wszyscy ktorzy beda w niebie sila rzeczy musza byc doskonali a wiec spodziewajcie sie na 100procent ze nie bedziecie mieli tam pelnej swobody bedziecie ograniczeni w jakim stopniu czas pokaze
Będziemy ograniczeni np tym, że nie będzie nas nic kusiło (szatana w niebie nie ma)

Cytuj:
JEST TYLKO JEDNA OPCJA W KTOREJ PELNA WOLNOSC W NIEBIE JEST MOZLIWA ,ZAMAZANIE PAMIECI Z TEGO ZYCIA

Nie prawda.
Cytuj:
dlatego ze jezeli np ja pamietalbym moje zycie te na ziemi, bedac w niebie pamietalbym ze moge np kogos zabic albo obrazic ,to oczywiste
jezeli teraz zalozylbym sobie ze to zrobie bog mnie nie wpusci do nieba ok
W niebie nie będziesz miał na to ochoty i nawet ci to nie przyjdzie na myśl.

Cytuj:
wiec majac pamiec z tego zycia jednak sprobuje to zrobic tam w niebie
nie uda mi sie bo
jw.

Cytuj:
- bede bytem duchowym i nie bede nikomu mogl zrobic krzywdy np moja reka przejdzie na wylot przez kogos cialo
Ale przecież w końcu twoje ciało zmartwychwstanie i je odzyskasz.

Cytuj:
- bog mnie powstrzyma za kazdym razem
Nie będzie musiał bo grzech Ci nie przyjdzie do głowy.

Cytuj:
- nawet o tym nie pomysle bo bede istota doskonala w niebie ,pelnia milosci ,bede wiedzial na pewno ze to jest zle
Otóż to.

Cytuj:
prowadzi do jednego wniosku
:)

Cytuj:
ci ktorzy beda w niebie jezeli zachowaja pamiec beda ograniczeni
Dlaczego mówisz ograniczeni - dlaczego nie powiesz - wyzwoleni od chęci i myśli czynienia zła?

Cytuj:
zaden czlowiek nie odmowilby zeby bog zaproponowal mu np w trakcie zycia po prostu bez zadnych zaslug pojscia do nieba nawet bedac tam ograniczonym tylko czynieniem dobra bez mozliwosc wyboru pomiedzy dobrem a zlem ,a jednak nikt takie propozycji nie dostal ,kazdy musi swoje przejsc ,to jest sadyzm ,
Sadyzm czynią ludzie. Gdyby ludzie chcieli to na ziemi byłby praktycznie raj - na ziemi jest dość miejsca i jedzenia dla wszystkich, jednak są silniejsi i bogatsi i nie chcą się dzielić. To wina ludzi a nie Boga.

Cytuj:
jezeli nie to powiedzcie to torturowanym ludziom ze sredniowiecza a nawet dzisiaj dzieja sie rzeczy tak makabryczne ze kazdy z was poddany nim obrazil by boga krzyczac glosno jak najwiekszego wroga
Nie wiedziałem, ze to Bóg przywiązywał do krzeseł i torturował.

Cytuj:
,jestem tego pewny znajac realia dzisiejszego swiata ,powiedzcie to glodujacym dzieciom umierajacym w meczarniach w kazdej sekundzie
Bóg dał na ziemi tyle jedzenia że do wszystkich wystarczy po wielokroć, a to, że ty masz te jedzenie i nim się nie dzielisz... Czyja to wina Boga?

Cytuj:
CZY TE DZIECI W AFRYCE CZERPIA JAKAKOLWIEK KORZYSC W ROZWOJU DUCHOWYM PRZEZ SWOJE CIERPIENIE ,BO PRZECIEZ CIERPIENIE WEDLUG KATOLICKIEGO KOSCIOLA WZBOGACA CZLOWIEKA
ONE NAWET NIE WIEDZA O CO W TYM WSZYSTKIM CHODZI ,
CZY ONE MIALYBY ZA ZLE ZEBY BOG OD RAZU ZABRAL JE DO NIEBA ,CZY MIALYBY ZA ZLE ZEBY ZROBIL TO OGRANICZAJAC IM MOZLIWOSC WYBORU ZLA ,MYSLE ZE ONE O TO PROSZA CODZIENNIE ALE BOG TEGO NIE ROBI
A MOZE POWIECIE ZE SOBIE NA TO ZASLUZYLY
eh... Kto jest winien ich cierpienia? Bóg, za to ze obdarzył zienie na której mieszkają jedzeniem czy Ci którzy im tego jedzenia nie dają?

Cytuj:
a moze bog usmieza im bol jakimis swoimi sposobami i sa one po to zeby katolik w polsce mogl sie nad nimi uzalac ,jakoby sluza naszemu rozwojowi duchowemu w strone dobra
to wszystko powinno budzic watpliwosci i nie mowie tego zeby kogos odwrocic od wiary ,wierzcie sobie w milosciwego boga ,ale to slepa wiara

Uwierz mi, że jak przyjdzie dzień sądu i staniesz przed Bogiem to po stokroć zamieniłbyś się na życie z takim dzieckiem.. Ono od razu trafi do nieba a Ty będziesz odpowiadał za swoje czyny.

Cytuj:
nie majaca zadnego uzasadnienia
Bóg nie jest miłosierny dlatego, że jak pstrykniemy to spełni nasze zachcianki.
Bóg dał na ziemi wszystko czego człowiekowi potrzeba za mało? ma Ci jeszcze pod nogi przynieść?
Może chce aby ludzie pomagali sobie nawzajem?
Jezus powiedział, że na ziemi neijednokrotnie ludzie doznają ucisku.
Miłosierdzie Boga polega na tym, że choćbyś nie wiem jak bardzo go nienawidził i "krzywdził" go a zechcesz się zmienić i do niego wrócić to on nie odwróci się na pięcie obrażony tylko przyjmie Cię z otwartymi rękoma.
Miłość to min. wybaczanie a nie zaspokajanie zachcianek.

_________________
I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.


Wt cze 24, 2008 21:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 05, 2006 9:39
Posty: 163
Post 
Sareneth napisał(a):
Tak Dabar, jestem. Nie widzisz tutaj sprzeczności o której napisałem? Bóg jedynie potrafił odróżnić dobro od zła (stąd grzech pierworodny). Skąd np. szatan, nie będąc bogiem wiedział że robi coś złego?


Bóg potrafił odróżnić dobro od zła. Ale nie wiemy jakim prawom podlegali aniołowie. Prawdopodobnie od razu byli w stanie odróżnić dobro od zła i dokonać wyboru, czy chcą służyć Bogu. Lucyfer, pozazdrościł chwały, którą oddawali Bogu aniołowie. Zapragnął aby to jemu oddawano chwałę. Zbuntował się i pociągnął za sobą swoich zwolenników.

Sareneth napisał(a):
Ewa gdy zrywała jabłko nie popełniła grzechu robiąc coś złego. Ona zrobiła źle nie słuchając Boga. I pytanie: jak można zrobić coś złego, nie wiedząc co to zło? To tak jak kochać nie wiedząc co to miłość...


Ona nie wiedziała że zrobiła coś złego, dopóki nie zerwała i nie zjadła. Kiedy zerwała owoc i zjadła, otworzyły się jej oczy i zaczęła odróżniać dobro od zła. Tutaj odkrywamy wiele rzeczy. Między innymi mechanizm wchodzenia w dialog z Nieprzyjacielem - ze Złem osobowym, którego kłamstwa mają jeden cel: wyrwać człowieka z kochającego objęcia Boga - Ojca.

Księga Rodzaju rozdział 3
Wąż mówi do Ewy: "Czy naprawdę powiedział Bóg: Nie jedzcie z żadnego drzewa ogrodu?" Kłamstwo na dzień dobry. W moim życiu pokusa zwykle zaczyna się od: "Czy to prawda, że Bóg ci wszystkiego zabrania?" I w tym momecie - klapki na oczy i widzę tylko obraz Boga , który mnie ogranicza.

Wąż mówi do Ewy ponownie: "Umrzeć nie umrzecie". Kolejne kłamstwo, ponieważ zapłatą za grzech jest śmierć. Kusiciel przekręca Boże prawo. Sugeruje że to Bóg kłamie, a on mówi prawdę. Prawo określa co jest tak naprawdę grzechem. Bez przykazań (prawa) nie jesteś w stanie określić co tak naprawdę jest grzechem. A Bóg dał w Edenie człowiekowi jedno prawo:"Ale z drzewa poznania dobrego i złego nie jedz z niego, bo w dniu kiedy zjesz z niego umierając, umrzesz." Proste - ostrzeżenie, nie dotykaj bo umrzesz. Kładę przed tobą życie i śmierć. Wybieraj życie, ale jeśli wybierzesz śmierć - będzie mi bardzo przykro, ale nie będę cię na siłę ztrzymywał przy sobie.

"Bo wie Bóg, że w dniu zjedzenia waszego z niego i otworzą się oczy wasze i będziecie jak Bóg poznającymi dobre i złe".

No i tu odsłania sie całkowicie. Zjedzcie, a będziecie jak Bóg.Zbuntujcie się przeciw Stwórcy i zajmijcie jego miejsce.

Grzechem nie jest wejście w dialog z Demonem. Ale rozpoczęcie rozmowy z Demonem zawsze prowadzi do grzechu.

"Jak w Adamie wszyscy umieramy, tak w Chrystucie będziemy ożywieni"

Pozdr i dobranoc
Dabar

_________________
[color=#8000FF][b]Zawsze gdy wygrywałem dyskusję, traciłem jedną duszę[/b][/color]


Wt cze 24, 2008 21:48
Zobacz profil
Post 
0bcy_astronom napisał(a):
Cytuj:
bog kazal ludziom cokolwiek zrobic , "KAZAL" gdzie tu mamy nasza swieta wolna wola
Nie zrobiliśmy tego więc chyba mamy.
sam nie jestes pewien widze ,bog pierwsze co zrobil od razu rozkazal ludziom znajac z reszta ich przyszlosc ,kusil ich niczym szatan
Cytuj:
czyli jednak nie stworzyl ludzmi doskonalymi ,dopiero mieli sie takimi stac i to pod nakazem ,juz od samego poczatku bog postawil ludzi w sytuacji jakby nie patrzec niewolnikow co z reszta obserwujemy na przestrzeni kilku tysiacleci ,cierpienie ludzkie nigdy nie malalo

Człowiek może być doskonały - praktycznie rzecz biorąc jest - jednak porzuca swą doskonałość dla wygody.
znajdzie sie conajmniej jedna osoba na ziemi ktora ma wygody ogromne w postaci willi z basenem i miliona na koncie a mimo to jest duchowo doskonala ,widze ewidentnie ze padles ofiara blednych przekonan kosciola
ocenianie doslownie po pozorach
Cytuj:
wszyscy ktorzy beda w niebie sila rzeczy musza byc doskonali a wiec spodziewajcie sie na 100procent ze nie bedziecie mieli tam pelnej swobody bedziecie ograniczeni w jakim stopniu czas pokaze
Będziemy ograniczeni np tym, że nie będzie nas nic kusiło (szatana w niebie nie ma)
przyjmuje ta odpowiedz po to zeby ja obalic w dalszych

Cytuj:
JEST TYLKO JEDNA OPCJA W KTOREJ PELNA WOLNOSC W NIEBIE JEST MOZLIWA ,ZAMAZANIE PAMIECI Z TEGO ZYCIA

Nie prawda.
nie potrafisz tego wytlumaczyc
Cytuj:
dlatego ze jezeli np ja pamietalbym moje zycie te na ziemi, bedac w niebie pamietalbym ze moge np kogos zabic albo obrazic ,to oczywiste
jezeli teraz zalozylbym sobie ze to zrobie bog mnie nie wpusci do nieba ok
W niebie nie będziesz miał na to ochoty i nawet ci to nie przyjdzie na myśl.
mylisz sie ,od dzisiaj codziennie zaczynam sobie powtarzac ze w niebie pomysle o tym co napisalem tu jezeli tam trafie ,zalozmy ze ja nie ,moze jest inna osoba na ziemie ktora trafi a rowniez sobie to zalozyla ,a nawet jesli nie ma takiej osoby i nigdy nie bylo to trzeba to przyjmowac jako wariant ktory musi byc rozpatrzony jako konsekwencja wolnej woli ,tego tlumaczacego wszystko co sie dzieje na swiecie od tysiacleci WIELKIEGO DARU JAKI OTRZYMALISMY ,
przyjdzie mi na mysl jezeli bede mial pamiec z tego zycia ,moze tego nie zrobie ale przyjdzie mi na mysl na pewno bo od dzisiaj zaczynam sobie to powtarzac ze nie tyle przyjdzie mi na mysl zrobienie tego ale same pomyslenie o tym wiec jezeli jest pamiec z tego zycia co music byc innaczej koncepcja drogi zyciowej zeby dostac sie do nieba lezy
to bzdury pleciesz ze nie przyjdzie mi na mysl ,moge nie miec faktycznie co najwyzej ochoty

Cytuj:
wiec majac pamiec z tego zycia jednak sprobuje to zrobic tam w niebie
nie uda mi sie bo
jw.

Cytuj:
- bede bytem duchowym i nie bede nikomu mogl zrobic krzywdy np moja reka przejdzie na wylot przez kogos cialo
Ale przecież w końcu twoje ciało zmartwychwstanie i je odzyskasz.

Cytuj:
- bog mnie powstrzyma za kazdym razem
Nie będzie musiał bo grzech Ci nie przyjdzie do głowy.

Cytuj:
- nawet o tym nie pomysle bo bede istota doskonala w niebie ,pelnia milosci ,bede wiedzial na pewno ze to jest zle
Otóż to.

Cytuj:
prowadzi do jednego wniosku
:)

Cytuj:
ci ktorzy beda w niebie jezeli zachowaja pamiec beda ograniczeni
Dlaczego mówisz ograniczeni - dlaczego nie powiesz - wyzwoleni od chęci i myśli czynienia zła?

Cytuj:
zaden czlowiek nie odmowilby zeby bog zaproponowal mu np w trakcie zycia po prostu bez zadnych zaslug pojscia do nieba nawet bedac tam ograniczonym tylko czynieniem dobra bez mozliwosc wyboru pomiedzy dobrem a zlem ,a jednak nikt takie propozycji nie dostal ,kazdy musi swoje przejsc ,to jest sadyzm ,
Sadyzm czynią ludzie. Gdyby ludzie chcieli to na ziemi byłby praktycznie raj - na ziemi jest dość miejsca i jedzenia dla wszystkich, jednak są silniejsi i bogatsi i nie chcą się dzielić. To wina ludzi a nie Boga.
cos takiego ,a kto jest odpowiedzialny za swoje za los swoich dzieci ,stworca czy one same ,bog nie wiedzial jak to sie wszystko potoczy ,przed stworzeniem czlowieka od razu musial zobaczyc obraz swiata do samego konca jego trwania ,jestes calkowicie zaslepiony
sa osoby ktore np nie godza sie na zycie i wolalyby w ogole nigdy sie nie urodzic ,moga popelnic samobojstwo np a jaka maja pewnosc ze ich dusza nie bedzie wiecznie cierpiala w piekle czy czymkolwiek jak to okreslane bywa

Cytuj:
jezeli nie to powiedzcie to torturowanym ludziom ze sredniowiecza a nawet dzisiaj dzieja sie rzeczy tak makabryczne ze kazdy z was poddany nim obrazil by boga krzyczac glosno jak najwiekszego wroga
Nie wiedziałem, ze to Bóg przywiązywał do krzeseł i torturował.
wystarczyloby zeby zainterweniowal ,stworca jest odpowiedzialny za swoje stworzenie tak jak ty jestes odpowiedzialny np za swoja corke jezeli ja masz lub bys mial ,to przyklad

Cytuj:
,jestem tego pewny znajac realia dzisiejszego swiata ,powiedzcie to glodujacym dzieciom umierajacym w meczarniach w kazdej sekundzie
Bóg dał na ziemi tyle jedzenia że do wszystkich wystarczy po wielokroć, a to, że ty masz te jedzenie i nim się nie dzielisz... Czyja to wina Boga?
bog jest odpowiedzialny za swoje stworzenie ,powinien byl temu zapobiec np dajac ludziom mozliwosc pobierania pokarmu przez skore albo mozliwosc zycia bez jedzenia ,proste prawda ,niemozliwe ,tak ale tylko w przypadku kiedy bog nie jest wszechmogacy

Cytuj:
CZY TE DZIECI W AFRYCE CZERPIA JAKAKOLWIEK KORZYSC W ROZWOJU DUCHOWYM PRZEZ SWOJE CIERPIENIE ,BO PRZECIEZ CIERPIENIE WEDLUG KATOLICKIEGO KOSCIOLA WZBOGACA CZLOWIEKA
ONE NAWET NIE WIEDZA O CO W TYM WSZYSTKIM CHODZI ,
CZY ONE MIALYBY ZA ZLE ZEBY BOG OD RAZU ZABRAL JE DO NIEBA ,CZY MIALYBY ZA ZLE ZEBY ZROBIL TO OGRANICZAJAC IM MOZLIWOSC WYBORU ZLA ,MYSLE ZE ONE O TO PROSZA CODZIENNIE ALE BOG TEGO NIE ROBI
A MOZE POWIECIE ZE SOBIE NA TO ZASLUZYLY
eh... Kto jest winien ich cierpienia? Bóg, za to ze obdarzył zienie na której mieszkają jedzeniem czy Ci którzy im tego jedzenia nie dają?
tutaj juz pokazales swoje chrzescijanstwo ,calkowita prostolinijnosc ,slepa wiare ,brak jakiegokolwiek zrozumienia rzeczy

Cytuj:
a moze bog usmieza im bol jakimis swoimi sposobami i sa one po to zeby katolik w polsce mogl sie nad nimi uzalac ,jakoby sluza naszemu rozwojowi duchowemu w strone dobra
to wszystko powinno budzic watpliwosci i nie mowie tego zeby kogos odwrocic od wiary ,wierzcie sobie w milosciwego boga ,ale to slepa wiara

Uwierz mi, że jak przyjdzie dzień sądu i staniesz przed Bogiem to po stokroć zamieniłbyś się na życie z takim dzieckiem.. Ono od razu trafi do nieba a Ty będziesz odpowiadał za swoje czyny.
jaki cel ma jego zycie ,z reszta ty zupelnie nie zdajesz sobie z niczego sprawy ,sa dzieci ktore zyja w glodzie i nedzy przez wiele lat bez edukacji bez niczego ,gdybys je zapytal czy chca pojsc do nieba gdzie jak napisales wczesniej nawet nie pomyslisz o grzechu wiec nie ma ograniczenia o ktorym ja pisalem ,jest pelnia szczescia ,one odpowiedzialby tak ,jezeli takie dziecko powie wyraznie boze chce juz pojsc do nieba ,czy bog wyslucha ich prosb ,jasneeeeeee

Cytuj:
nie majaca zadnego uzasadnienia
Bóg nie jest miłosierny dlatego, że jak pstrykniemy to spełni nasze zachcianki.
Bóg dał na ziemi wszystko czego człowiekowi potrzeba za mało? ma Ci jeszcze pod nogi przynieść?
Może chce aby ludzie pomagali sobie nawzajem?
Jezus powiedział, że na ziemi neijednokrotnie ludzie doznają ucisku.
Miłosierdzie Boga polega na tym, że choćbyś nie wiem jak bardzo go nienawidził i "krzywdził" go a zechcesz się zmienić i do niego wrócić to on nie odwróci się na pięcie obrażony tylko przyjmie Cię z otwartymi rękoma.
Miłość to min. wybaczanie a nie zaspokajanie zachcianek.[/quote

odpowiedzmy sobie szczerze na jedno pytanie ale najpierw jedno stwierdzenie bog jest pelnia milosci wiec nie zaluje jej dla nikogo nieprawdaz
jezeli najpierw stworzylby niebo z mozliwoscia taka ze jezeli czlowiek powiedzialby wyraznie mam dosyc zrzucalby ludzi na ziemie ta tutaj
a w niebie jak to w niebie uczucia tam panujace mozna przyrownac do zwielokrotnionej milosci do drugiej osoby tu na ziemi ,a moze nawet nie da sie tego opisac jest to takie szczescia ,pelnia milosci ,cos niewyobrazalnego , czy znalazlaby sie chociaz jedna osoba ktora powiedziala by dosyc ,mysle ze nie ,bo po prostu kazdy czulby sie doskonale
to ostatecznie potwierdza ze Bog pelnia milosci nie jest ,a wzielo sie to jedynie stad ze czlowiek zawsze pragnie tego czego nie ma
od zarania dziejow jest zlo czlowiek pragnie dobra ,brakuje mu milosci wyobraza sobie boga ktory jest jej pelnia ,
zauwazcie ze wszystkiego cczego na ziemi jest brak ,gdyby te wszsytkie cechy zebrac do kupy to powstal by BOG taki jakiego sobie wyobrazamy
czy to nie dziwne ,a moze prawdziwy bog to ten starotestamentowy


Śr cze 25, 2008 4:57
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56
Posty: 1927
Post 
Dabar pytam się po raz kolejny bo nie odpowiedziałeś na moje najważniejsze pytanie: jak można zrobić coś złego, nie wiedząc co to zło? Czy osoba żyjąca przez cały czas w miłości i obdarzana tą miłością może zrobić coś złego?

_________________
...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...

...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...


Śr cze 25, 2008 9:14
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 204 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 14  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL