Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 09, 2025 10:46



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 74 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Ciężko wierzyć w dobrego Stwórcę. 
Autor Wiadomość
Post 
Eandil napisał(a):
Ok to teraz już wiem i przepraszam, że nie sprawdziłem sobie indywidualnie :)

Niemniej jednak podzielam w pełni zdanie R6:

Cytuj:
Najlepiej zdać się na poezję, uczucia, pragnienia. Wtedy się uwierzy... w cokolwiek się zapragnie.


Nie masz za co przepraszać. Ja nie podzielam zdania R 6. Chyba, że chodzi mu o to, co jest obecnie. Tak rodzą sie religie, które promują bezkarność, a to nie to samo, bo nie stawiają na inteligencję emocjonalną.


Wt paź 28, 2008 23:51
Post 
Inteligencja emocjonalna ma jednak wg mnie jeden podstawowy mankament, a mianowicie stwierdzenie Berkeleya esse est percipi (być, znaczy być postrzeganym) okazuje się niejako prawdą, gdyż emocje są elastyczne, na zasadzie autosugestii można w sobie stworzyć "świadomość postrzegania" praktycznie wszystkiego, a wtedy staje się to dla nas realne


Śr paź 29, 2008 0:02
Post 
Eandil napisał(a):
Inteligencja emocjonalna ma jednak wg mnie jeden podstawowy mankament, a mianowicie stwierdzenie Berkeleya esse est percipi (być, znaczy być postrzeganym) okazuje się niejako prawdą, gdyż emocje są elastyczne, na zasadzie autosugestii można w sobie stworzyć "świadomość postrzegania" praktycznie wszystkiego, a wtedy staje się to dla nas realne


Zapominasz, że jest związana z wysokim poczuciem własnej wartości, a nie z poczuciem bezkarności.

Zatem musisz ustalić dla siebie cel i zgodnie z nim odczytywać emocje. Nie walczyć z poglądami innych tylko z nich zbudować sobie mur...


Śr paź 29, 2008 0:16
Post 
Cytuj:
Zapominasz, że jest związana z wysokim poczuciem własnej wartości, a nie z poczuciem bezkarności.


Wybacz, ale nie widzę związku tego zdania z moim poprzednim postem.

Cytuj:
Zatem musisz ustalić dla siebie cel i zgodnie z nim odczytywać emocje. Nie walczyć z poglądami innych tylko z nich zbudować sobie mur...


Dla przykładu przedstawię to kolokwialnie:
Przypuścmy, że jako cel wyznaczam sobie życie wieczne, a więc czuję radość, spełnienie, zachwyt i odczytuję to w sobie jako natchnienie Ducha Świętego. I już postrzegam, i już jest to dla mnie realne.

A teraz za Nietzschem - "Cierpienie i niemożność - one stworzyły wszystkie zaświaty"


Śr paź 29, 2008 0:31
Post 
Cytuj:
Dla przykładu przedstawię to kolokwialnie:
Przypuścmy, że jako cel wyznaczam sobie życie wieczne, a więc czuję radość, spełnienie, zachwyt i odczytuję to w sobie jako natchnienie Ducha Świętego. I już postrzegam, i już jest to dla mnie realne.

A teraz za Nietzschem - "Cierpienie i niemożność - one stworzyły wszystkie zaświaty"


Jeśli jako cel wyznaczysz sobie życie wieczne, to przy takim podejściu musisz się przenieść na bezludną wyspę :P. Inaczej tego celu nie osiągniesz, bo wpadniesz w pychę. Będąc z innymi ludźmi musisz się nauczyć inteligencji emocjonalnej oraz współpracy a nie rywalizacji. Jeśli to co napisałeś odczytasz jako natchnienie Ducha Świętego to popełnisz błąd, bo nie jesteś ważniejszy dla Boga od reszty Jego dzieci...


Śr paź 29, 2008 0:40

Dołączył(a): Pt lis 09, 2007 13:55
Posty: 387
Post 
R6 napisał(a):
A jakie to przesłanki? Możesz podać kilka?

Pierwsze które przychodzą mi do głowy to chociażby:
- wewnętrzne sprzeczności w doktrynie danej religii,
- niezgodność twierdzeń religii z obserwacjami rzeczywistości,
- niezgodność z doktrynami innych religii.

W moim poprzednim poście chodziło mi tylko o to że domaganie się przez bóstwo jakiejś religii ofiar zwierzęcych nie może świadczyć o fałszywości tej religii (według której ofiary zwierzęce mogą być w porządku) a jedynie np. o fałszywości twierdzenia o jednoczesnej "dobroci" tego bóstwa.

_________________
„Imagine there's no Heaven
It's easy if you try
No hell below us
Above us only sky”


Śr paź 29, 2008 13:35
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Jeśli jako cel wyznaczysz sobie życie wieczne, to przy takim podejściu musisz się przenieść na bezludną wyspę . Inaczej tego celu nie osiągniesz, bo wpadniesz w pychę.


Nie rozumiem bezpośredniego związku. Przecież lwia część katolików nie grzeszy właśnie dlatego, że obietnicą jest życie wieczne. Zapewniam Cię sybillo, że gdyby Bóg powiedział "nie grzesz to się będę cieszył, ale umrzesz razem ze śmiercią swojego ciała i tak" to różnie z tą religią by było. Życie wieczne jest jedyną siłą napędową religii - z moich obserwacji tak wynika.

Cytuj:
Będąc z innymi ludźmi musisz się nauczyć inteligencji emocjonalnej oraz współpracy a nie rywalizacji. Jeśli to co napisałeś odczytasz jako natchnienie Ducha Świętego to popełnisz błąd, bo nie jesteś ważniejszy dla Boga od reszty Jego dzieci...


Znowu nie widzę związków między współpracą i rywalizacją, a wypełnianiem 'słowa bożego'. A swoją uczucie empati jest wrodzone. Nie odczytuje tego co piszę jako natchnienie Ducha, bo nie wierzę w jego istnienie.


Pt paź 31, 2008 1:09
Post 
Cytuj:
Nie rozumiem bezpośredniego związku. Przecież lwia część katolików nie grzeszy właśnie dlatego, że obietnicą jest życie wieczne. Zapewniam Cię sybillo, że gdyby Bóg powiedział "nie grzesz to się będę cieszył, ale umrzesz razem ze śmiercią swojego ciała i tak" to różnie z tą religią by było. Życie wieczne jest jedyną siłą napędową religii - z moich obserwacji tak wynika.


No i tu jest problem ;). Lwia część katolików nie rozumie, że ma nie grzeszyć z wcale innego powodu. Ma nie grzeszyć aby nie przysparzać bólu Bogu. Co będzie po śmierci, o to mniejsza. Ale Jezus wyraźnie powiedział: " cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych - mnieście uczynili ". Zatem grzech znaczy odejście od Boga na własne życzenie. Owszem można Go przeprosić i taką taktyke również stosuje sie w przypadku ludzi, a później postępować dokładnie tak samo. Ale na co wtedy można liczyć? Wcale nie trzeba tego odnosić do Boga aby wiedzieć jak ludzie reagują na kłamstwo swoich bliskich, gdy nie mogą mieć do nich zaufania...

Cytuj:
Znowu nie widzę związków między współpracą i rywalizacją, a wypełnianiem 'słowa bożego'. A swoją uczucie empati jest wrodzone. Nie odczytuje tego co piszę jako natchnienie Ducha, bo nie wierzę w jego istnienie


Przy wypełnianiu słowa Bożego musisz zapomnieć o rywalizacji. Co do empatii. Termin ten jest obecnie nadużywany i wcale nie oznacza cech pozytywnych. Dzięki temu łatwo innymi manipulować...


Pt paź 31, 2008 18:52
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post 
A mogę prosić o podanie przykładu takiej manipulacji?

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


Pt paź 31, 2008 19:17
Zobacz profil
Post 
R6 napisał(a):
A mogę prosić o podanie przykładu takiej manipulacji?


Ależ prosze bardzo ;): wyuczona bezradość, manipulacje partnerskie, manipulacje rodzicami ;)


Pt paź 31, 2008 19:24
Post 
Cytuj:
Przy wypełnianiu słowa Bożego musisz zapomnieć o rywalizacji.


Ambicja napędzająca rywalizację, jest siłą napędową, sprawia, że chcemy być coraz lepsi, słowo Boże zatem może być wg twoich słów jedynie siłą hamującą.

Cytuj:
Co do empatii. Termin ten jest obecnie nadużywany i wcale nie oznacza cech pozytywnych. Dzięki temu łatwo innymi manipulować...


I co z tego? Jak ma się to do mojej poprzedniej wypowiedzi?


Pt paź 31, 2008 21:58
Post 
Cytuj:
Ambicja napędzająca rywalizację, jest siłą napędową, sprawia, że chcemy być coraz lepsi, słowo Boże zatem może być wg twoich słów jedynie siłą hamującą.


Żartujesz sobie? Ambicja związana z empatią to mieszanka wybuchowa jeśli nie jest oparta na wiedzy. Wcale nie sprawia, że chcemy być coraz lepsi, tylko sprawia, że zniszczymy lepszych od siebie ludzi, którzy nie okazują empatii aczkolwiek są mądrzejsi i zdolniejsi od nas. Jeśli do tego wmieszamy Boga, to faktycznie będzie On jedynie siłą hamującą POSTĘP. Ale tu nie o to chodzi. Dlatego napisałam, abyś zapomniał o rywalizacji. Wypełnianie słowa Bożego to współpraca oparta na wiedzy, a nie tworzenie towarzystw wzajemnej adoracji opartych na ignorancji.

Cytuj:
I co z tego? Jak ma się to do mojej poprzedniej wypowiedzi?


Empatia nie jest udziałem ludzi najmądrzejszych. Gdyby tak było nie mielibyśmy pseudointeligencji np. przy władzy i w dziedzinach, które potrzebują prawdziwych naukowców. Empatia służy tylko i wyłącznie do stwarzania pozorów wiedzy. Współpraca nie musi zatem opierać się na empatii, a rywalizacja najczęściej na niej sie opiera. Współpraca ma się opierać na wiedzy. Poza tym empatia wcale nie jest wrodzona i najczęściej jest wynikiem wyuczonej bezradności. Promowanie empatii, która nie wiąże sie z wiedzą to największe zło, bo prowadzi do wtórnego analfabetyzmu! Empatia w połączeniu z wiedzą dopiero gwarantuje wypełnianie woli Boga...


Pt paź 31, 2008 23:39
Post 
Cytuj:
Żartujesz sobie? Ambicja związana z empatią to mieszanka wybuchowa jeśli nie jest oparta na wiedzy. Wcale nie sprawia, że chcemy być coraz lepsi, tylko sprawia, że zniszczymy lepszych od siebie ludzi, którzy nie okazują empatii aczkolwiek są mądrzejsi i zdolniejsi od nas. Jeśli do tego wmieszamy Boga, to faktycznie będzie On jedynie siłą hamującą POSTĘP. Ale tu nie o to chodzi. Dlatego napisałam, abyś zapomniał o rywalizacji. Wypełnianie słowa Bożego to współpraca oparta na wiedzy, a nie tworzenie towarzystw wzajemnej adoracji opartych na ignorancji.


nie odnosiłem się tutaj do empatii. A poza tym droga sybillo, dlaczego w tym temacie forsujesz negatywną interpretację słów których używam?


Cytuj:
Empatia nie jest udziałem ludzi najmądrzejszych. Gdyby tak było nie mielibyśmy pseudointeligencji np. przy władzy i w dziedzinach, które potrzebują prawdziwych naukowców. Empatia służy tylko i wyłącznie do stwarzania pozorów wiedzy. Współpraca nie musi zatem opierać się na empatii, a rywalizacja najczęściej na niej sie opiera. Współpraca ma się opierać na wiedzy. Poza tym empatia wcale nie jest wrodzona i najczęściej jest wynikiem wyuczonej bezradności. Promowanie empatii, która nie wiąże sie z wiedzą to największe zło, bo prowadzi do wtórnego analfabetyzmu! Empatia w połączeniu z wiedzą dopiero gwarantuje wypełnianie woli Boga...


Empatia jest umiejętnością współczucia drugiemu człowiekowi, empatia to właśnie wszystkie odruchy nazywane ludzkimi. Empatia jest naturalną emocją jak strach, miłość etc. Nie traktuj tego jako coś złego, jak napisałem wyżej, nie interpretuj tego pojęcia przez negatywny pryzmat


Pt paź 31, 2008 23:51
Post 
Cytuj:
A poza tym droga sybillo, dlaczego w tym temacie forsujesz negatywną interpretację słów których używam?


Bo odnoszę to do islamu :P

Cytuj:
Empatia jest umiejętnością współczucia drugiemu człowiekowi, empatia to właśnie wszystkie odruchy nazywane ludzkimi. Empatia jest naturalną emocją jak strach, miłość etc. Nie traktuj tego jako coś złego, jak napisałem wyżej, nie interpretuj tego pojęcia przez negatywny pryzmat


Cudnie. A jak poznasz, że nie jest ona udawana i że nie służy manipulowaniu innymi? Gdy ci ludzie zdobywają władzę nad innymi empatia sie kończy. Przeczytaj sobie bajkę " Myszka kot i kogut " z której jest taki morał: " nie sądź nikogo po minie, bo się w sądzeniu poszkapisz "


So lis 01, 2008 0:03
Post 
Cytuj:
Bo odnoszę to do islamu


Na jakiej podstawie?

Może zacznę pisać nie uzasadnione argumenty odnosząc się do religii Jedi?

Cytuj:
Cudnie. A jak poznasz, że nie jest ona udawana i że nie służy manipulowaniu innymi? Gdy ci ludzie zdobywają władzę nad innymi empatia sie kończy. Przeczytaj sobie bajkę " Myszka kot i kogut " z której jest taki morał: " nie sądź nikogo po minie, bo się w sądzeniu poszkapisz "


Wiem, że odczuwam empatię i wiem, że inni również. Naiwne granie na uczuciach potrafię łatwo rozpoznać. Tak mi się przynajmniej wydaje, jak dotąd nie zawiodłem się na swojej intuicji. Oczywiście wszystko da się wykorzystać do złych celów, nie jest to jednak argument na obalanie moich wypowiedzi, bo znowu mogę zacząć pisać o inkwizycji i na jedno wyjdzie.


So lis 01, 2008 0:11
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 74 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL