Jestem wierzący a nie praktykujący
Autor |
Wiadomość |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
Lot Orła napisał(a): Z tego zrozumiałem że wystarczy praktykować aby być katolikiem.
CzłowiekuBezOczu, wybacz, Twoja opinia.
Widocznie źle mnie zrozumiałeś bo cały czas twierdzę że praktykowanie wynika z wiary danej osoby. Inaczej po co by to było robić ?
|
Pt kwi 03, 2009 11:48 |
|
|
|
 |
Lot Orła
Dołączył(a): So lut 28, 2009 15:22 Posty: 345
|
Widzę że próba podjęcia takiej dyskusji jest zła. Wybacz mi nadinterpretacje...
_________________ leć wysoko! prosto pod sztandar WOLNOśCI!
Nigdy nie ufaj maszynom... i kobietom.
|
Pt kwi 03, 2009 11:48 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Próba podjęcia takiej dyskusji nie jest zła, ale nie w tym wątku.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt kwi 03, 2009 11:54 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jestem wierzący a nie praktykujący
karolina1903 napisał(a): Witam wszystkich serdecznie. Stwierdzenie w temacie nie tyczy się mojej osoby. Chciałąbym się jednak poznać wasze zdanie na temat "jestem wierzący, a niepraktykujący. Dlaczego katolik nie może się zgodzic z tym stwierdzeniem" czekam na wasze odpowiedzi. Pozdrawiam
Oczywiście jak zawsze dyskusja spełzła na roztrząsanie katolicyzmu u osób niewierzących.
Ja nie jestem katolikiem, a jestem praktykujący. Tylko co praktykujący?
Czy Jezus powiedział, że mamy praktykować posłuszeństwo, dogmaty, rytuały i liturgie? Wydaje mi się, ze mamy praktykować dobre uczynki, miłość Boga i miłość bliźnich, że mamy praktykować wolność od grzechu.
Taka osoba jest wierząca, a nie ten który stoi w pierwszej ławce, daje na tacę, obchodzi wszystkie święta itd. itp. Faryzeusze tak czynili.
Praktykowanie w duchu i w prawdzie oto człowiek wierzący.
Reszta to dodatek służący poznaniu Boga, Jezusa i Jego prawdy. Praktykowanie tych dodatków nie czyni człowieka wierzącym, a ich niepraktykowanie nie czyni człowieka niewierzącym, a jedynie powoduje brak przynależności do Kościoła Rzymsko-Katolickiego - takie jest zresztą nauczanie KK zwane ekumenizmem.
|
Pt kwi 03, 2009 12:30 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Izraelita, widzę już wyraźnie, że Ty nie chcesz niczego zrozumieć, tylko po prostu propagować swoje poglądy. Wszystko, co Ci napisaliśmy w tamtym wątku całkowicie zignorowałeś, i dalej bez żenady powtarzasz to samo. Nie ma sprawy - skoro uważasz, że TY masz rację, a Kościół, który istnieje od czasów, gdy Chrystus chodził po ziemi, jej nie ma - trudno. Siedmiu grzechów głównych pewnie też " nie uznajesz ", więc nie wiesz, co to pycha..
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pt kwi 03, 2009 12:38 |
|
|
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
Mam dziwne wrażenie że mówicie to samo tylko innymi słowami 
|
Pt kwi 03, 2009 12:49 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Johnny99 napisał(a): Izraelita, widzę już wyraźnie, że Ty nie chcesz niczego zrozumieć, tylko po prostu propagować swoje poglądy. Wszystko, co Ci napisaliśmy w tamtym wątku całkowicie zignorowałeś, i dalej bez żenady powtarzasz to samo. Nie ma sprawy - skoro uważasz, że TY masz rację, a Kościół, który istnieje od czasów, gdy Chrystus chodził po ziemi, jej nie ma - trudno. Siedmiu grzechów głównych pewnie też " nie uznajesz ", więc nie wiesz, co to pycha..
Tak, tak typowe, najczęściej spotykana reakcja i odpowiedź.
Zapytałem o posłuszeństwo, dogmaty, rytuały i liturgie. Nie odpowiadasz, bo co możesz odpowiedzieć, że ktoś taki jak ja jest zbłąkaną owcą, niewierzący, wyklęty, sekciarz, choć KK z racji takich, a nie innych, uznaje takich jak ja jako równoprawnych chrześcijan, idących swoją tak samo słuszną drogą.
A co usłyszałem jakieś wymyślone przez człowieka 7 grzechów oskarżenie - PYCHA.
Myślałem, że chodzi o wymianę poglądów a nie oceny. Nie zgadzam się z Tobą jak ty ze mną w pewnych sprawach i tyle. Nie muszę zgadzać się z Toba a Ty ze mną na tym polega wolność dla siebie i innych - tolerancja.
Jezus przyszedł do wszystkich ludzi, a nie tylko do członków KK. To dyskusji nie podlega i koniec. Nie jestem pyszny, a po prostu wierzący w Drogę, Prawdę i Życie.
Jeśli nie chcecie aby ktoś propagował tu poglądy inne niż wasze to wystarczy wykluczyć z forum. Ale wtedy po co forum ?
|
Pt kwi 03, 2009 14:32 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Odpisałem na priv, nie będę na forum powtarzał tego samego.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
So kwi 04, 2009 11:32 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|