Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt sie 12, 2025 21:45



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 196 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 14  Następna strona
 na jakiej podstawie (nie)wierzycie w Boga? 

na jakiej podstawie wierzysz w Boga?
biblia 32%  32%  [ 22 ]
mam inny dowód(jaki?) 24%  24%  [ 16 ]
babcia/mama mi powiedziała(skąd wie?) 6%  6%  [ 4 ]
nie wierzę (dlaczego?) 38%  38%  [ 26 ]
Liczba głosów : 68

 na jakiej podstawie (nie)wierzycie w Boga? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41
Posty: 1728
Post 
Cytuj:
Ty Go szukasz,więc się zwróć o łaskę przebaczenia,nawrócenia i uporządkowania Swojego życia.powierzając Mu Siebie całkowicie.


A wiesz o tym, że On może zrobić totalną rewolucję w Twoim życiu dla tzw. Twojego dobra? A ja nie wiem czy tego chcę. Tzn. źle się wyraziłam - nie chcę. Przynajmniej KK uczy, że Bóg ma troche dziwne metody, a już na pewno nie ma prawa liczyć się to, czego ja chcę. Z drugiej strony patrząc, to gdzie tu wolna wola?

_________________
Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/


Pt cze 05, 2009 22:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 26, 2009 9:30
Posty: 68
Post Na jakiej podstawie(nie0wierzycie w Boga
...gardzę etyką chrześcijańską to w jej rozumieniu grzesznikiem nie jestem, a uwierzyć nie potrafię.
Twoje,pokręcone filozofowanie wywołuje na mojej facjacie uśmiech :D .
Gardzisz,ale w jej rozumieniu grzesznikiem nie jesteś?Zeus Cię w tym utwierdził? :rotfl2: Przepraszam.ale nie moge sie powstrzymać :D
Epikurosie:-E-NTY raz powtarzam:
Kto CHCE uwierzyć musi zwrócić się z prośbą ,bezposrednio do Boga.
-Co z takim mną?
Z takim Tobą ,Bóg sobie poradzi.Wystarczy chcieć i poprosić.
Hm.....w Swej wyniosłości,potrafisz prosić?!


So cze 06, 2009 7:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 26, 2009 9:30
Posty: 68
Post Na jakiej podstawie(nie)wierzycie w Boga
A wiesz o tym, że On może zrobić totalną rewolucję w Twoim życiu dla tzw. Twojego dobra?
Owieczko:
Wczoraj ,odpowiadając na post,wpisałem dokładnie to samo;).
Jednak przyszło natchnienie,że powinnaś zrozumieć to Sama i to zdanie skasowałem.
Na jednym z kazań,ksiądz,powiedział mniej więcej coś takiego,że:
...według kryteriów człowieka,Bóg jest szalony...
Ale czy człowiek,jako Jego stworzenie może Go sobie z nim zrównać?
Bóg,liczy się z każdym z nas!,ale zrobi dla nas to,co będzie najlepsze.Nam się wydaje,że tego,czego chcemy lub posiadamy, będzie lub jest dobre (dla nas),ale nie liczymy się z konsekwencjami.naszego-egoistycznego,pozornego dobra i zwiazanych z tym zachcianek.
Nie gniewaj się,ale posłużę się Twoim przykładem.
Wzięłaś ślub sakramentalny ,jak mniemam,będąc niewierzącą.Jeśli nie wyznałaś tego na spowiedzi,mogłąs popełnić świetokradztwo-obrzydliwośc w oczach Boga.Mimo wszystko Stanęłas przed Nim,(mimo Swej nieświadomości-,która Cię nie usprawiedliwia)i złozyłaś przysięgę(która mimo wszystko Cię wiązała i wiąże nadal).Rozwiodłaś się(Kolejna obrzydliwość)by związać się ponownie.(Kolejna obrzydliwośc wobec Boga).Prokreacja w takim związku(kolejna obrzydliwość) a jeszcze z udziałem antykoncepcyjnym.(Sama Sobie odpowiedz) Zakładam,ze jest Ci w tym związku dobrze,ale konsekwencje tego(pozornego)dobra będą(są)masakrycznie złe.
O wszytkich(czy tego chcesz czy nie)dowiesz się po śmierci na Swym sadzie z Księgi Życia,ale na ich zapobieżenie będzie za póżno.W tym miejscu,poraz n-ty,napiszę,ze dzięki łasce uświęcającej można na Ziemi uniknąc wszytkich.
Coś jest jednak,nietak skoro szukasz Boga.Czegoś Ci brak.....a uświadamia Ci to dusza,poruszając sumienie.To upomnienie Boga!

-to gdzie tu wolna wola?
Wolna wola polega na wyborze.Ty wybierasz Siebie- odrzucając Boga.
Musisz jeszcze raz się zastanowić i dokonac wyboru;Ja czy Bóg.
Nie zakładaj tez z góry,że Bóg wyrządzi Ci krzywdę Swym postępowaniem.
Rewolucja,może mieć ( a nawet na pewno)zupełnie inny przebieg,niż załozony przez Ciebie.Na 100% dobry dla Ciebie i bliskich.


So cze 06, 2009 8:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 24, 2009 16:31
Posty: 340
Post 
Jest coś takiego jak psychologia... zainteresujcie się poznaniem mechanizmów działania własnego umysłu a dowiecie się więcej..

Nie wierzę w to co głosi kościół i pismo a to nie jest wiara

Wiara to reakcja rozumu na świat i na "uwierzenie", w tłumaczenie tego świata i zasad w nim panujących.

I nie jest tu moją pycha pytać gdzie jesteś Boże ? o gdzie niby jesteś ? Tak wspaniały i cudowny?

Tylko z pokorą poznawać świat bez tłumaczenia go istotami wyższymi ...

pozdrawiam


So cze 06, 2009 10:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 26, 2009 9:30
Posty: 68
Post Na jakiej podstawie (nie0wierzycie w Boga
5 osób w tutejszej ankiecie ,kliknęło,że ma inne dowody na istnienie Boga.
Ja widziałem istoty z tamtego świata kilka razy i nikt mi nie wmówi omamu.
Wiara jest słaba,jesli wierzący mówi,ze wierzy,bo powinien mówić:wiem.Jest najnormalniej w swiecie wyczuwalna(jak i obecnośc istot).
Pozdrawoam


So cze 06, 2009 10:52
Zobacz profil
Post Re: Na jakiej podstawie (nie0wierzycie w Boga
Artiq_ napisał(a):
Jest najnormalniej w swiecie wyczuwalna(jak i obecnośc istot).

Jakich dokładnie istot i gdzie można nabyć ten towar, co brałeś?


So cze 06, 2009 14:00
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 26, 2009 9:30
Posty: 68
Post Na jakiej podstawie(nie)wierzycie w Boga
Istot dobrych i złych,a ten Towar mozna nabyć za free u Boga
Pozdrawiam


So cze 06, 2009 14:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41
Posty: 1728
Post 
@ Artiq_

Żeby uściślić, pomijając już nawet obrzydliwości :D/choc nie wiem do końca, czemu tak to nazywasz/

Cytuj:
Rozwiodłaś się(Kolejna obrzydliwość)by związać się ponownie.


Rozwiodłam się tak po prostu, a nie z myslą o ponownym związku.

Cytuj:
Prokreacja w takim związku(kolejna obrzydliwość) a jeszcze z udziałem antykoncepcyjnym.


Prokreacja, to rozmnażanie, więc nie zakłada udziału prezerwatyw, chyba, że chodziło Ci po prostu o życie seksualne.

_________________
Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/


So cze 06, 2009 23:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 26, 2009 9:30
Posty: 68
Post Na jakiej podstawie(nie)wierzycie w Boga
Posługuję się tym słowem bo mi utkwiło przy czytaniu wielu książek oraz z własnego przeżycia-stanu duchowego-którego doświadczyłem,którego doświadcza każdy człowiek po opuszczeniu ciała.Sama tak odczujesz po ostaniej przeprowadce;)
Rozwiodłaś się z jakiegos powodu ,a nie,,.tak po prostu...,,
Rzeczywiscie ,chodziło mi o seks.
To kiedy się rozwodzisz i pobierzesz z Bogiem? :D


N cze 07, 2009 12:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41
Posty: 1728
Post 
Cytuj:
To kiedy się rozwodzisz i pobierzesz z Bogiem?


Nie skomentuję

_________________
Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/


N cze 07, 2009 12:22
Zobacz profil
Post 
Tak właściwie zauważam pewnego rodzaju dyskryminację w ankiecie: jest mama i babcia, a nie ma taty i dziadka :(.

Owieczko, podziwiam Twoją cierpliwość, to już szybciej z Sewerynem dojdziesz do porozumienia ;).


N cze 07, 2009 12:42
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 26, 2009 9:30
Posty: 68
Post Na jakiej podstawie(nie)wierzycie w Boga
Owieczka powinna porozumiec się z Tym,którego szuka,czyli z Bogiem.Czego Jej życzę!
Pozdrawiam


N cze 07, 2009 13:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41
Posty: 1728
Post 
Grzmocie, ja sie denerwuję i to bardzo ekspresyjnie, ale dopiero jak mnie naprawdę jakiś ciężki szlaczek trafi :D

Artiq, nie wszystko jest tak proste, jakby się wydawało. Nie sztuką jest wracać do Boga, krzywdząc wszystkich po drodze. A jesli Bóg tego miałby ode mnie wymagać, to ja takiego Boga nie chcę.
Wiem, moj humanizm mnie zgubi, cóż, naprawdę kocham ludzi i choćbym się z samym Bogiem miała o nich wykłócać, to będę.

_________________
Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/


N cze 07, 2009 13:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 26, 2009 9:30
Posty: 68
Post Na jakiej podstwie(nie)wierzycie w Boga
Owieczka niech się nie denerwuje :D bo złośc piękności szkodzi.
Jak Go poprosisz,żeby zrobił to subtelnie to tak się stanie.
Najważniejszym Jego przykazaniem jest?-Miłośc do blizniego!
Zaprzeczyłby Sobie Sam,gdyby skrzywdził Innych .
Zapewniam Cię,że Wszystkich Twoich(chętnych) najlbliższych poprowadzi bez szkody.Wystarczy poprosić :D


Pn cze 08, 2009 6:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41
Posty: 1728
Post 
Artiq_, były sytuacje, w których prosiłam, żebrałam, nie dla siebie nawet... i już jakoś Mu nie wierzę. Chwilami mialam wrazenie, że jesli tylko o coś poproszę, On robi dokładnie na odwrót - w końcu wolałam już nie prosić.

_________________
Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/


Pn cze 08, 2009 22:35
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 196 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 14  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL