Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 14:59



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Po co produkujemy świętych? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Po co produkujemy świętych?
Zapewne miało to i wyraz polityczny, ale należy pamiętać że w tamtych czasach religia jest nierozerwalna ze sferą jakbyśmy to dziś powiedzieli polityki, czy nawet spraw społecznych. Tego się nie da oddzielić, a zatem i trudno to oceniać w dzisiejszych kategoriach. Racje religijne i polityczne przeplatają się tu. I jak napisałem, obok klasztoru i życia pobożnego, śmierć męczeńska była sama w sobie wystarczająca. Dziś mówi się że tak wielu świętych wyniesiono na ołtarze bo bardzo potrzebujemy przykładów życia zgodnego z Ewangelią. Ale nie znaczy to że "zmusiliśmy" kogoś do stania się świętym. Uznanie świętości to jedno, a pewne potrzeby zewnętrzne to drugie.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Wt mar 16, 2010 1:43
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 16:47
Posty: 135
Post Re: Po co produkujemy świętych?
CzłowiekBezOczu

Cytuj:
alchemikosie mam takie pytanie do Ciebie. Czy byłbyś uprzejmy w powiedzmy pięciu punktach napisać co złego zrobił Ci ten cały Kościół ? Znaczy coś takiego 1. Zrobił mi to..., 2 Zrobił jeszcze to... O ile byłbyś tak uprzejmy to poprosiłbym o konkretne rzeczy a nie ogólniki. Chcę spróbować to ogarnąć.


Przeczytaj dokładnie wszystkie moje posty...tam znajdziesz odpowiedzi....
Zwłaszcza post "Cała Prawda" obecnie zablokowany, tam wyjaśniłem interesujące Ciebie kwestie.....!


Wt mar 16, 2010 5:10
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr mar 10, 2010 16:47
Posty: 135
Post Re: Po co produkujemy świętych?
Padaja słowa o potrzebie "produkcji świętych"...
To aż dziwne dlaczego Księża nie śpieszą się tak do umierania śmiercią męczeńską....jakoś im do tego nie śpieszno....!

A przecież czeka ich za walkę z niewiernymi nagroda w niebie...czy to nie przypomina filozofii bojowników islamskich ,których również czeka nagroda za zabijanie niewiernych....!
Poganie też przeszkadzali Kościołowi.....W Meksyku na pamiątkę ludzie przybijają się do Krzyża ,może w Polsce znajdą się odważni i chętni....jakoś nie widzę...a tylu wierzących i radykalnych Katolików!
A kto w imieniu Kościoła przeprosił za wymordowanie największych kultur...Majów, Azteków i Inków,Templariuszy,Masonów,Merylingów,Katarów,Żydów,Prawosławnych,Kobiet zajmujących się zielarstwem,zwykłych ludzi!
Kto przeprosił za Konkwistadorów hiszpańskich którzy w imię Boga z polecenia Watykanu ...wymordowali setki tysięcy ludzi...gwałcili niewinne kobiety i łupili złoto.....


Wt mar 16, 2010 5:24
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 07, 2010 20:07
Posty: 162
Post Re: Po co produkujemy świętych?
WIST napisał(a):
Zapewne miało to i wyraz polityczny, ale należy pamiętać że w tamtych czasach religia jest nierozerwalna ze sferą jakbyśmy to dziś powiedzieli polityki, czy nawet spraw społecznych. Tego się nie da oddzielić, a zatem i trudno to oceniać w dzisiejszych kategoriach. Racje religijne i polityczne przeplatają się tu. I jak napisałem, obok klasztoru i życia pobożnego, śmierć męczeńska była sama w sobie wystarczająca. Dziś mówi się że tak wielu świętych wyniesiono na ołtarze bo bardzo potrzebujemy przykładów życia zgodnego z Ewangelią. Ale nie znaczy to że "zmusiliśmy" kogoś do stania się świętym. Uznanie świętości to jedno, a pewne potrzeby zewnętrzne to drugie.



Ja myślę , że było to wyłącznie związane z polityką . Cofnijmy się pamięcią tysiąc lat wstecz i co mamy :
1. Mieszko bierze chrzest , bo zagraża mu ekspansja z zachodu i przy okazji zyskuje sojusznika do walki z Wieletami .
2. Bolesław pasuje suwerenność kraju koroną.
3 . Utworzenie pierwszego arcybiskupstwa i trzech biskupstw na ziemiach polskich.

Wszystko to są posunięcia polityczne , ale żeby jeszcze bardziej utwierdzić Europę , że jesteśmy ściśle związani z kościołem , to przydałby się jakiś święty ( następna zagrywka polityczna ) a że " nawinął " się biskup Wojciech to trach - mamy pierwszego świętego . A tak na marginesie , obdarowywanie się jego szczątkami uważam za profanacje zwłok.
Napisałeś , że w tamtych czasach Kościół byl związany z polityką - a dzisiaj nie jest ? , wszędzie pakuje nos gdzie nie trzeba.
Z tym uznawaniem za świętych , to też takie ludzkie "widzi mi się " . Weźmy na przykład Jana Pawła II - przecież nie raz słyszeliśmy , że jest największy wśród papieży , podąża drogą Jezusa , święty za życia a teraz co ? zarzuca mu się , że zostawił Kościół w rozsypce . Myślę , że jak żył , to wchodzono mu ( przepraszam za wyrażenie ) w tyłek , bo tak wypadało a teraz wiesza się na nim wszystkie psy. Dlatego sądzę , że z tą świętością , to na dwoje babka wróżyła.


Wt mar 16, 2010 9:40
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: Po co produkujemy świętych?
Radogost, dzisiaj mamy duza odwilz w polityce. Moze by tak podniesc sprawe odszkodowania za te przesladowania ludu slowianskiego? (w razie czego tez bym sie zalapal, z checia).

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Wt mar 16, 2010 12:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Po co produkujemy świętych?
Temat nie jest akurat o chrystianizacji państwa Mieszka I. Ja nie napisałem że nie ma tam polityki. Po prostu trzeba troszkę odejść od naszego współczesnego myślenia i przyjąć że to są inne czasy, nie laicyzacji, lecz współistnienia spraw wiary i polityki, oraz innych, obok siebie i nikt tego nie rozdzielał. Nie mówię że nie masz racji, ale rozszerzam to. Zresztą ten okres pozostawiam mediewistom, z tej racji że to oni znają dobrze źródła, rozumieją epokę na ile to możliwe i każdy z nich ma swoje spojrzenie. Możesz tu przywoływać słowa Labudy czy innych, ale każdy z nich ma swoją ciekawą teorię na różne sprawy. Ty przywołałeś jedną z nich wyraźnie za polityką. Nie da się jednak odłączyć jej od innych spraw w tym religii. Podobnie dziś nie da się rozłączyć kwestii wiary od spraw społecznych.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Wt mar 16, 2010 13:11
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 07, 2010 20:07
Posty: 162
Post Re: Po co produkujemy świętych?
WIST !

Nie miałem zamiaru poruszania tematu chrystianizacji Polski ale przytoczyłem te przykłady aby uzasadnić moją poprzednią wypowiedź , gdyż Mieszkowi zmiana wiary była potrzebna tylko po to aby zaistnieć na politycznej scenie Europy a co za tym idzie musieliśmy też " wykazać się " jakimiś świętymi. Przedtem przytoczyłeś imię św. Stanisława - a cóż on takiego zrobił ? Przecież był tylko duchownym , który został zabity - i tu znów mamy monopol na świętość duchownych .

Dural napisał(a):
Radogost, dzisiaj mamy duza odwilz w polityce. Moze by tak podniesc sprawe odszkodowania za te przesladowania ludu slowianskiego? (w razie czego tez bym sie zalapal, z checia).


Tych słów nie rozumiem . Ty tak poważnie czy miał być to sarkazm co do moich wypowiedzi?


Śr mar 17, 2010 9:10
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: Po co produkujemy świętych?
Raczej sarkazm ale wyjatkowo leciutki. Prawde mowiac cieszy, ze wraca staroslowianska wiara (o ile to moze wogole cieszyc :) ). Blizsze memu sercu swiete gaje lachow, niz osoba wywadzaca sie z ziem pogranicza Egiptu. Co do pozyskania pieniedzy od Kosciola, to az taki durny nie jestem. :)

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Śr mar 17, 2010 9:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58
Posty: 3079
Post Re: Po co produkujemy świętych?
Czy poparlibyście inicjatywę postawienia przed Pałacem Prezydenckim chociaż malutkiego posągu Światowida? O historii trzeba pamiętać a i wiara pradziadów to rzecz święta. :D

_________________
Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html


Śr mar 17, 2010 15:34
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 07, 2010 20:07
Posty: 162
Post Re: Po co produkujemy świętych?
R6 napisał(a):
Czy poparlibyście inicjatywę postawienia przed Pałacem Prezydenckim chociaż malutkiego posągu Światowida? O historii trzeba pamiętać a i wiara pradziadów to rzecz święta. :D



To się mija z tematem wątku ale Ci odpowiem . Kilkanaście tysięcy Polaków nie miałaby nic przeciwko temu a nawet byliby z tego zadowoleni ( wiadomo kogo mam na myśli ) inna grupa byłaby na to obojętna ale podejrzewam ,że reszta byłaby bardzo tym zbulwersowana i narobiła by takiego szumu , że cały świat by o tym usłyszał. Ja osobiście jestem za.


Śr mar 17, 2010 15:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 24, 2010 15:30
Posty: 295
Post Re: Po co produkujemy świętych?
To może zacznijmy od określenia "wiara przodków". Skąd wiesz, gdzie żyli i jaką wiarę wyznawali Twoi przodkowie np. 800 lat temu? Skąd wiesz, że nie jesteś np. potomkiem znaturalizowanych żydów albo Niemców i nie masz nic wspólnego ze Słowianami?
Współczesne neopogaństwo - to pseudoreligia wymyślona na siłę przez środowiska antykatolickie. Oczywiście w ramach wolności każdy może sobie wymyślić religię, tylko dla zachowania elementarnej uczciwości wypadałoby nie dorabiać do tego bajek o "przodkach", bo obawiam się, że żaden neopoganin nie jest w stanie wskazać żadnego konkretnego swojego przodka, o którym byłoby wiadomo, że wyznawał on religię dawnych Słowian.
Ja na ten przykład wiem, że moi przodkowie kilkaset lat temu przyjechali do Polski jako katolicy ze Szkocji. Co wyznawali przed katolicyzmem - nie wiem, ale podejrzewam, że Swietowitowi (jakkolwiek by go nie pisać i wymawiać) się nie kłaniali.
Argument, że nieważne pochodzenie, a ważna ziemia, na której się mieszka, też jest chybiony, bo oznaczałby, że neopoganin, który wyjedzei na saksy np. do Emiratów, powinien przyjąć islam. Zresztą diabli wie, skąd przywlekli się słowianie, wiadomo natomiast, że kiedyś mieszkali tutaj np. Goci, Celtowie i Germanowie, którzy spokojnie uprawiali swoje gusła. No to może jakieś wierzenia celtyckie by zaprowadzić? No bo germańsko-faszystowskie pogaństwo a la III Rzesza raczej mało trendy...
Znamienne jest też, że wśród neopogan jest mnóstwo zaprzysięgłych materialistów z kręgów dawnej PZPR. Dla mnie całe to neopogaństwo - to zwykła antychrześcijańska hucpa bez żadnej głębszej idei. No, ale oczywiście mogę się mylić.


Śr mar 17, 2010 18:27
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 07, 2010 20:07
Posty: 162
Post Re: Po co produkujemy świętych?
Coś Ci się chyba wątki pomyliły , bo to nie ten temat ale, ale jak chcesz się dowiedzieć to przejdź do wątków o poganach a dowiesz się wszystkiego i nie będziesz wypisywał bzdur o III Rzeszy . To co napisałeś świadczy tylko o tym , że piszesz o rzeczach , o których nie masz zielonego pojęcia . A jak Ci tego mało , to Ci jeszcze powiem , że Kościół nie neguje żadnej Słowiańskiej symboliki.


Śr mar 17, 2010 18:45
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 07, 2010 20:07
Posty: 162
Post Re: Po co produkujemy świętych?
I jeszcze jedno !

BlueDraco napisał(a):
. Zresztą diabli wie, skąd przywlekli się słowianie,



Słowianie są indoeuropejską grupa etniczną wywodzącą się z ludów kultury grobów kurchanowych
( OT TAKIE ZBOCZENIE ZAWODOWE ) . No to teraz jesteś uświadomiony - chyba , że jeszcze czegoś nie wiesz , bo z tego co napisałeś wynika , że masz duże zaległości.


Śr mar 17, 2010 19:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 24, 2009 16:31
Posty: 340
Post Re: Po co produkujemy świętych?
Radogost napisał(a):
Coś Ci się chyba wątki pomyliły , bo to nie ten temat ale, ale jak chcesz się dowiedzieć to przejdź do wątków o poganach a dowiesz się wszystkiego i nie będziesz wypisywał bzdur o III Rzeszy . To co napisałeś świadczy tylko o tym , że piszesz o rzeczach , o których nie masz zielonego pojęcia . A jak Ci tego mało , to Ci jeszcze powiem , że Kościół nie neguje żadnej Słowiańskiej symboliki.


bo z niej wyrasta i zaadoptował wiele z tej symboliki ?
obrzędy święta itd ?


Śr mar 17, 2010 19:22
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lut 24, 2010 15:30
Posty: 295
Post Re: Po co produkujemy świętych?
Radogost: ślicznie argumentujesz ad personam, omijając jednocześnie dokładniuśko wszystko, co merytoryczne. Ja nie piszę ani o Twojej ignorancji ani o "zielonym pojęciu". Piszę o konkretach - podstawach merytorycznych do twierdzenia, że czyiś przodkowie oddawali cześć Swietowitowi. Ty odpowiadasz obelgami.


Cz mar 18, 2010 9:08
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 67 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL