Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Problemy z apostazją
"Dla mnie Boga nie ma i to się nie zmieni"
Czy to się zmieni, czy nie, nie mnie oceniać. Wiem natomiast, sądząc po Twoich wpisach, że Ty nie chcesz tego Boga odkryć, nie chcesz szukać. Przyczyn nie znam. Albo wiesz, że jest, tylko nie chcesz znać...
|
Pn maja 10, 2010 15:11 |
|
|
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Problemy z apostazją
DanRism napisał(a): Albo wiesz, że jest, tylko nie chcesz znać... A nie mówiłem. Ty nie chcesz znać Boga, to my ci go do gardła wciśniemy. Pozwlekamy z apo miesiąc/rok, to może go jakoś znajdziesz - ocalimy twoją skórę! Jeszcze nam będziesz za to dziękował (najlepiej na kolanach).
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pn maja 10, 2010 15:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Problemy z apostazją
Elbrus napisał(a): DanRism napisał(a): Albo wiesz, że jest, tylko nie chcesz znać... A nie mówiłem. Ty nie chcesz znać Boga, to my ci go do gardła wciśniemy. Pozwlekamy z apo miesiąc/rok, to może go jakoś znajdziesz - będziesz uratowany. Po którym zdaniu wnioskujesz, że wciskam mu Boga do gardła? Właśnie ja już tutaj pisałem o tym, może na innym wątku, że niektóre osoby usilnie czytają tak, jak chcą odczytać. Pewnie nawet w słowie "Pozdrawiam" doszukaliby się "wciskania Boga do gardła", np. tak: "Pozdrawia mnie katolik bo myśli że dam się nabrać na te sztuczki, chce mnie namówić na wiarę!" O to chodzi, że Bóg nikomu na siłę się do gardła nie wciska, dlatego to jest też odpowiedz dla R6, który pisał, że Bóg jest kiepskim sprzedawcą.
|
Pn maja 10, 2010 15:39 |
|
|
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Problemy z apostazją
DanRism napisał(a): Po którym zdaniu wnioskujesz, że wciskam mu Boga do gardła? " Wiem natomiast, sądząc po Twoich wpisach, że Ty nie chcesz tego Boga odkryć, nie chcesz szukać." Żeby ziarno wydało owoc musi obumrzeć, więc może takie odejście od Kościoła jest potrzebne, żeby dać jeszcze lepsze efekty (wzbudzenie w sobie głębokiej wiary). Po co jeszcze utrudniać i odwlekać to w czasie?
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pn maja 10, 2010 16:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Problemy z apostazją
Tak, ale to nie oznacza, że chcę "wciskać komuś do gardła", jestem daleki od takiej ewangelizacji.. Choć może mam nieudolny sposób ekspresji słownej i tak czasem wygląda. Napisałem tylko jak odbieram jego postawę, wnioskując z wpisów. Owszem, musi sam doznać jakiejś przemiany, ale pomysł z apostazją wygląda mi na, niestety, niechęć do odnalezienia...
|
Pn maja 10, 2010 17:03 |
|
|
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Problemy z apostazją
DanRism napisał(a): ale pomysł z apostazją wygląda mi na, niestety, niechęć do odnalezienia... 1.Wiara w i szukanie Boga to nie przymus. 2.Wielu ludzi jest szczęśliwszych bez Kościoła, więc... dlaczego nie mają być szczęśliwi? 3.Ateiści nie zrzeszają nieświadomych członków i nie trzymają ich na siłę (skrót myślowy), żeby przekonać, że "jednak niewiara w Boga jest lepsza dla twojej duszy". Nie uzurpują sobie prawa do posiadania całej prawdy (bo boska jest wyższa od ludzkiej, więc my mamy rację).
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pn maja 10, 2010 18:12 |
|
 |
maharet
Dołączył(a): So maja 27, 2006 13:12 Posty: 66
|
 Re: Problemy z apostazją
Czytałam relacje jednego apostaty,któremu ksiądz nie odmowił.Napisał do kurii,po czym wysłali mu pismo,żeby jeszcze raz się zgłosił do tego księdza.Wtedy już nie protestował.
|
Wt maja 11, 2010 10:08 |
|
 |
Prawie_apostata
Dołączył(a): So maja 08, 2010 18:44 Posty: 47
|
 Re: Problemy z apostazją
Tak tak oczywiście tacy księża się zdarzają. Powiem więcej wczoraj widziałem się ze swoim i normalnie rozmawialiśmy, zrezygnował już z próby nawracania mnie, zaakceptował to i nie kłociliśmy się wogóle, a na końcu podaliśmy sobie ręce i się pożegnaliśmy. Wcześniejsze zachowanie może było spowodowane tym, że miał zły dzień czy coś - każdemu sie przeciez może zdarzyć w zasadzie. Nie wiem. @DanRism: Nawet jakby było tak jak mówisz i nie chciałbym Boga poszukać, odkryć, pokochać to nic złego. To znaczy z mojej perspektywy. Bóg jeśli istnieje dał mi wybór, ja go dokonałem i tyle. Jeśli istnieje to go nie potrzebuję. Twoje poglądy jako chrześcijanina są na pewno inne - to jest bezsprzeczne moim zdaniem. Przykładowo: tak samo dla Ciebie obrażenie kogoś jest grzechem, a dla mnie przejawem nietolerancji, braku wychowania albo po prostu głupoty. Rozumiesz o co mi chodzi? Elbrus napisał(a): 1.Wiara w i szukanie Boga to nie przymus.
|
Wt maja 11, 2010 12:15 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Problemy z apostazją
"3.Ateiści nie zrzeszają nieświadomych członków i nie trzymają ich na siłę (skrót myślowy), żeby przekonać, że "jednak niewiara w Boga jest lepsza dla twojej duszy"."
Hm...Mieliśmy już na to przykłady, np. kilkadziesiąt lat komunizmu, stalinizm. System z gruntu ateistyczny:)
|
Wt maja 11, 2010 12:54 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Problemy z apostazją
DanRism napisał(a): Hm...Mieliśmy już na to przykłady, np. kilkadziesiąt lat komunizmu, stalinizm. System z gruntu ateistyczny:) Łooo, jak wrócą do władzy, to wszystkich katolików zabiją albo pozamykają dożywotnio w więzieniach! A nie... oni są pragmatyczni. Zapędzą wierzących do niewolniczej pracy w obozach koncentracyjnych. Taki jest ich system wartości (a raczej jego brak)... 
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Wt maja 11, 2010 13:13 |
|
 |
Prawie_apostata
Dołączył(a): So maja 08, 2010 18:44 Posty: 47
|
 Re: Problemy z apostazją
Nie chcę się za Elbrusa wypowiadać, ale sądze, że chodziło mu o dzisiejszych ateistów. A komuniści nie chcieli, aby ludzie chodzili do kościoła bo było to niebezpieczne dla nich - jedyne miejsce gdzie polskość była polskościa prawdziwą, nieudawaną.
|
Wt maja 11, 2010 13:17 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Problemy z apostazją
Elbrus napisał(a): DanRism napisał(a): Hm...Mieliśmy już na to przykłady, np. kilkadziesiąt lat komunizmu, stalinizm. System z gruntu ateistyczny:) Łooo, jak wrócą do władzy, to wszystkich katolików zabiją albo pozamykają dożywotnio w więzieniach! A nie... oni są pragmatyczni. Zapędzą wierzących do niewolniczej pracy w obozach koncentracyjnych. Taki jest ich system wartości (a raczej jego brak)...  Już to robili. Za poglądy i wiarę. Ile to milionów ofiar komunizmu?
|
Wt maja 11, 2010 13:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Problemy z apostazją
Prawie_apostata napisał(a): Nie chcę się za Elbrusa wypowiadać, ale sądze, że chodziło mu o dzisiejszych ateistów. A komuniści nie chcieli, aby ludzie chodzili do kościoła bo było to niebezpieczne dla nich - jedyne miejsce gdzie polskość była polskościa prawdziwą, nieudawaną. Widzę, że jednak jeszcze zdrowo myślisz 
|
Wt maja 11, 2010 13:30 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Problemy z apostazją
DanRism napisał(a): Już to robili. Za poglądy i wiarę. Ile to milionów ofiar komunizmu? Elbrus napisał: " jak wrócą do władzy".
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Wt maja 11, 2010 14:37 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Problemy z apostazją
Nithael napisał(a): "Czyli z punktu widzenia katolickiego, prawosławnego i ewangelickiego był całkowicie ważny."
Do momentu kiedy wierny dokonał apostazji. Apostata jeśli jest niewierzącym może nie wierzyć w ważność chrztu, ale Kościół Katolicki uważa go za ochrzczonego (dlatego po jego nawróceniu ponowny chrzest nie jest wymagany). Nithael napisał(a): "Apostazja nie unieważnia ani chrztu, ani bierzmowania, ani kapłaństwa, ani małżeństwa."Małżeństwo nie ma tu zastosowania. Wymieniłem małżeństwo, jakby ktoś miał wątpliwości, czy małżonek apostaty może ponownie zawrzeć SAKRAMENTALNE małżeństwo - nie może. Nithael napisał(a): Możesz to rozwinąć dlaczego nie unieważnia? Nie unieważnia, bo tak uczy Kościół - Kościół tak to postrzega. Nithael napisał(a): "Czyli lepiej żeby apostata figurował w "księgach" jako katolik?" To zdanie również dotyczyło chrztu. Mówiłeś coś o zbędnych formalnościach, więc chiałem się dowiedzieć, czy są one potrzebne czy niepotrzebne.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pt paź 08, 2010 11:09 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|