Shizma w kościele i anty papieże
Autor |
Wiadomość |
niewazny12
Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19 Posty: 1350
|
 Re: Shizma w kościele i anty papieże
Chcę, by na świecie była tylko jaedna wiara katolicka i żadnych podziałów, żadnych pogan, żadnych niewierzących. Dawne proroctwa mówią straszliwe rzeczy o obecnej sytuacji - że doszło do masońskiego spisku, że jest wielkie kłamstwo i herezja. Nie chcę wpaść w sedewakantyzm, ale czy papież może być heretykiem (obecne nauczanie (wydaje się) rozmijać z wcześniejszymi wypowiedziami ex cathedra)? http://www.opusdeialert.com/footnotes.htmJa nie chcę schizm, ekskomunik, GRZECHÓW. A tu atak z tej strony na ultasedewakatystyczne MHFM: http://www.todayscatholicworld.com/dims-refuted.htmTo tragedia co się dzieje w Kościele. Nie chcę herezji przeciw soborowi i nieposłuszeństwa. Ale zamieszanie jest wielkie. Byleby nie iśc do piekła! Libido nie będzie dłużej rządzić! Wyzysk i wyścig szczurów upadną!
_________________ Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.
|
Cz kwi 12, 2012 11:16 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Shizma w kościele i anty papieże
niewazny12 napisał(a): Chcę, by na świecie była tylko jaedna wiara katolicka i żadnych podziałów, żadnych pogan, żadnych niewierzących. Ja tam wolę pogaństwo...
|
Cz kwi 12, 2012 12:14 |
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
 Re: Shizma w kościele i anty papieże
niewazny12 napisał(a): Libido nie będzie dłużej rządzić! Wyzysk i wyścig szczurów upadną!
Twoje marzenie może się niedługo ziścić, ale najpierw musi być odsiew, dobrych od złych.  I dopóki ci źli będą istnieć nigdy nie pozwolą na jakąkolwiek zmianę w dotychczasowym status quo.
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
Cz kwi 12, 2012 12:49 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Shizma w kościele i anty papieże
buscador napisał(a): Twoje marzenie może się niedługo ziścić, ale najpierw musi być odsiew, dobrych od złych.  I dopóki ci źli będą istnieć nigdy nie pozwolą na jakąkolwiek zmianę w dotychczasowym status quo. Masz na mysli fizyczną eksterminację 
|
Cz kwi 12, 2012 13:50 |
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
 Re: Shizma w kościele i anty papieże
Skoro ten raj ma być na Ziemi to jak najbardziej fizyczną  Może to być spowodowane jakąś globalną katastrofą, a tych niewielu co pozostanie będzie cenić sobie życie. Zresztą po każdej wojnie gdy giną miliony istnień ludzie stają się bardziej solidarni, co prawda na krótko ale jednak, wspólne nieszczęścia zbliżają ludzi
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
Cz kwi 12, 2012 14:46 |
|
|
|
 |
niewazny12
Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19 Posty: 1350
|
 Re: Shizma w kościele i anty papieże
Nie chcę, żeby ktokolwiek poszedł do piekła. Nie chcę, żeby doszło do schizmy. Niestety, afera sedewaktystyczna bardzo dużo wątpliwości sieje http://pl.wikipedia.org/wiki/Wielka_schizma_wschodniahttp://www.ultramontes.pl/wielka_schizma_zachodnia.htmCzy jakby ktoś uznał, że papież sprzeniewierza się dogmatom i dlatego nie uznaje takiej nauki, to grzeszy (chodzi o to na przykład, że niektórzy sądzą, że SW II sprzeciwił się wcześniejszym dogmatom i że spełniają się przepowiednie o wielkiej katastrofie)? Schizmy nie chcę.
_________________ Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.
|
Cz kwi 12, 2012 15:51 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Shizma w kościele i anty papieże
niewazny12 napisał(a): Nie chcę, żeby ktokolwiek poszedł do piekła. Nie chcę, żeby doszło do schizmy. Niestety, afera sedewaktystyczna bardzo dużo wątpliwości sieje http://pl.wikipedia.org/wiki/Wielka_schizma_wschodniahttp://www.ultramontes.pl/wielka_schizma_zachodnia.htmCzy jakby ktoś uznał, że papież sprzeniewierza się dogmatom i dlatego nie uznaje takiej nauki, to grzeszy (chodzi o to na przykład, że niektórzy sądzą, że SW II sprzeciwił się wcześniejszym dogmatom i że spełniają się przepowiednie o wielkiej katastrofie)? Schizmy nie chcę. "Niektórzy sądzą", ale nie dowodzą - więc w czym problem?
|
Cz kwi 12, 2012 15:56 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|