widzenie aury człowieka czy to grzech?
| Autor |
Wiadomość |
|
Aiveena
Dołączył(a): So cze 05, 2010 9:27 Posty: 234 Lokalizacja: Opole, Opolskie
|
 Re: widzenie aury człowieka czy to grzech?
Cytuj: Jakie znowu trzecie oko? Ze niby co, ze tylko kobiety moga zobaczyc? I od kiedy to sie czakra nazywa? Dlaczego tylko kobiety ? Z ezoterycznego punktu widzenia aura jest czymś czego nie da się zobaczyć gołym okiem, tylko odpowiednią czakrą (czakry = główne punkty energetyczne w ciele). I podobno każdy może to wyćwiczyć, z lepszym lub gorszym efektem, czego nie polecam. I tak na zakończenie, podzielam zdanie małego_kwiatka, autorowi tematu nikt nie wytłumaczy tego lepiej niż Ksiądz.
_________________ когда кто - то показывает палъцем на небо, толъко дурак смотрит на палец.
|
| N paź 03, 2010 21:22 |
|
|
|
 |
|
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: widzenie aury człowieka czy to grzech?
A wiec na powaznie. Podtrzymuje to co napisalem wczesniej. PO CO zajmowac sie sprawami ktore jeszcze nie przeszly przez tryb uznawania-nieuznawania KrK, skoro jest sie jego czlonkiem? Jak KAZDY katolik wie, zlo nie spi. Blaha z wygladu rzecz moze byc wlasnie CELOWO blahostka majaca na wzgledzie zaprzepaszczenie duszy. Pisze calkiem powaznie, gdybym byl katolikiem, nawet bym w ta strone nie spojrzal! Sami STWIERDZACIE przebieglosc piekiel i czego szukacie? Dziury w calym? Mam racje czy nie? Aiveena - ajajajajaj, trzeba kumac w temacie o aurokumaniu. 
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
| N paź 03, 2010 21:27 |
|
 |
|
martinh
Dołączył(a): Śr wrz 01, 2010 16:27 Posty: 72
|
 Re: widzenie aury człowieka czy to grzech?
Pozdrawiam Uwazam ze widzenie aury to zaden grzech , lecz laska i dobrodziejstwo , jest wiele ludzi ktörzy posiadajä szczegulne wlasciwosci ponad normalne , i chwala im jesli sluzä ludzkosci
_________________ [b]"BÖG CZSTO PUKA DO NASZYCH DRZWI , LECZ MY NIE CHCEMY OTWORZYC"[/b]
|
| Pn paź 04, 2010 11:24 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: widzenie aury człowieka czy to grzech?
Widzenie aury to nie tyle grzech, co symptom kłopotów (niekoniecznie zawinionych). Ludzie z kłopotami demonicznymi często twierdzą że "widzą aurę" (która oczywiście obiektywnie nie istnieje). Niestety, nagminnie przyjmują ją za dobry znak, a nawet "łaskę". Gwoli Prawdy często aurę widzą ludzie którzy już wyszli z kłopotów demonicznych - często zostaje im to na resztę życia.
|
| Pn paź 04, 2010 18:49 |
|
 |
|
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
 Re: widzenie aury człowieka czy to grzech?
Ja bym w widzeniu aury nie doszukiwał się na siłę jakiś diabelskich sztuczek, bo i szatan posługuje się Boską mocą, innej przecież nie ma. Skoro z człowieka coś wypromieniowuje, jakaś energia, to widzenie jej (aury) jest zdolnością całkowicie naturalną, zresztą coraz więcej ludzi widzi aurę i to spontanicznie bez żadnych starań w tym kierunku. Sam fakt widzenia aury, ale także innych zdolności „paranormalnych” świadczy o zmianach jakie zachodzą w nas samych, w całej ludzkości, przecież nie da się zatrzymać ewolucji, są to pierwsze przebłyski rodzącej się świadomości duchowej. Czy jest to bezpieczne? To zależy od indywidualnych predyspozycji konkretnego człowieka, a dokładniej od jego poziomu moralnego i duchowego. Jeśli zdolności te obudzą się zbyt wcześnie w słabym moralnie człowieku mogą go nawet zniszczyć, szpitale psychiatryczne pełne są takich duchowych dzieci. No, wszystkie przełomowe wydarzenia są b. trudne. Oczywiście nie należy zbytnio przesadzać, zdolności te są także b. pożyteczne, np.: widzenie aury może uratować komuś życie. Chodzi o to, że w aurze człowieka najwcześniej uwidaczniają się wszelkie zmiany chorobowe, jeszcze przed jakimikolwiek objawami klinicznymi. Jest to widoczne w kolorze i kształcie aury (oczywiście trzeba ją umieć odpowiednio interpretować). Tak dla przykładu, aura w której dominuje srebrny kolor świadczy o tym, że delikwent niedługo umrze, ezoterycy mówią wtedy, że śmierć czeka u wezgłowia na swoją ofiarę  i to nie tylko na kogoś śmiertelnie chorego, ale także kogoś kto wkrótce ma zginąć w „nieszczęśliwym” wypadku. 
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
| Pn paź 04, 2010 20:18 |
|
|
|
 |
|
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: widzenie aury człowieka czy to grzech?
Cytuj: Gwoli Prawdy często aurę widzą ludzie którzy już wyszli z kłopotów demonicznych - często zostaje im to na resztę życia. To znaczy takiemu delikwentowi po egzorcyzmach mozna powiedziec; "Glupi byles widocznie, bo ulegles Szatanowi, diabla sie przegonilo, ale glupi to juz bedziesz do konca zycia!". Nigdy, ale to przenigdy nie poddam sie egzorcyzmom. Niech kolega Malpa (  ) mysli o mnie co chce. Trudno.  Buscador, moze i masz racje z coraz powszedniejszym widzeniem aury, ale czemu automatycznie ma to byc zdolnosc "nie z tego swiata"?
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
| Pn paź 04, 2010 20:52 |
|
 |
|
tomek92pl
czasowo zablokowany
Dołączył(a): Cz sie 26, 2010 22:47 Posty: 473
|
 Re: widzenie aury człowieka czy to grzech?
Osiemdziesiątdziewięć napisał(a): Jakieś źródło naukowe potwierdzające takie zjawisko? Bo z opisu to wygląda to na coś pokroju wróżenia z jajek.
Lub wierzenia w Boga?
|
| Pn paź 04, 2010 20:57 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: widzenie aury człowieka czy to grzech?
buscador napisał(a): Ja bym w widzeniu aury nie doszukiwał się na siłę jakiś diabelskich sztuczek, bo i szatan posługuje się Boską mocą, innej przecież nie ma. Nie powiedziałem że to są "diabelskie sztuczki". Jednym z częstych objawów problemów demonicznych jest pewne wyczulenie na świat duchowy, niekiedy objawiające się właśnie tak. Cytuj: Skoro z człowieka coś wypromieniowuje, jakaś energia Jak to "skoro" ? Jaka energia ?!! Gdyby to była energia, wówczas byłaby mierzalna. Cytuj: Sam fakt widzenia aury, ale także innych zdolności „paranormalnych” świadczy o zmianach jakie zachodzą w nas samych, w całej ludzkości, przecież nie da się zatrzymać ewolucji, są to pierwsze przebłyski rodzącej się świadomości duchowej. A to jest "fakt" ? (...) Cytuj: Oczywiście nie należy zbytnio przesadzać, zdolności te są także b. pożyteczne, np.: widzenie aury może uratować komuś życie. Chodzi o to, że w aurze człowieka najwcześniej uwidaczniają się wszelkie zmiany chorobowe, jeszcze przed jakimikolwiek objawami klinicznymi. Jest to widoczne w kolorze i kształcie aury (oczywiście trzeba ją umieć odpowiednio interpretować). Tak dla przykładu, aura w której dominuje srebrny kolor świadczy o tym, że delikwent niedługo umrze, ezoterycy mówią wtedy, że śmierć czeka u wezgłowia na swoją ofiarę  i to nie tylko na kogoś śmiertelnie chorego, ale także kogoś kto wkrótce ma zginąć w „nieszczęśliwym” wypadku.  Co za stek bzdur...
|
| Pn paź 04, 2010 21:11 |
|
 |
|
tomek92pl
czasowo zablokowany
Dołączył(a): Cz sie 26, 2010 22:47 Posty: 473
|
 Re: widzenie aury człowieka czy to grzech?
Marek MRB napisał(a): Cytuj: Sam fakt widzenia aury, ale także innych zdolności „paranormalnych” świadczy o zmianach jakie zachodzą w nas samych, w całej ludzkości, przecież nie da się zatrzymać ewolucji, są to pierwsze przebłyski rodzącej się świadomości duchowej.
A to jest "fakt" ? wikipedia napisał(a): Fakt w rozumieniu potocznym jest to wydarzenie, które miało miejsce w określonym miejscu i czasie. W tym sensie faktem nie może być zdarzenie, które nie miało jeszcze miejsca, można jednak mówić o przewidywaniu przyszłych faktów - czyli zdarzeń które najprawdopodobniej się wydarzą. Zdarzenia te jednak stają się faktami dopiero wtedy, gdy się już wydarzą.
|
| Pn paź 04, 2010 22:07 |
|
 |
|
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
 Re: widzenie aury człowieka czy to grzech?
Marek MRB napisał(a): Nie powiedziałem że to są "diabelskie sztuczki". Jednym z częstych objawów problemów demonicznych jest pewne wyczulenie na świat duchowy, niekiedy objawiające się właśnie tak. Toteż ja nie odpowiadałem na twój post, tylko ogólnie. Chodziło mi o to, że niektórzy, ci uwrażliwieni religijnie zbyt często to co niezbadane i tajemnicze podciągają pod diabelskie moce, co nie oznacza, że moce duchowe (wewnętrzne) są całkowicie bezpieczne, tak jak niebezpieczne mogą być zapałki w ręku małego dziecka, czy przez to zapałki są bardziej diabelskie?  Cytuj: Jak to "skoro" ? Jaka energia ?!! Gdyby to była energia, wówczas byłaby mierzalna. Naprawdę? Każda energia jest mierzalna? No to zmierz mi ciemną energie, podobno jest jej więcej niż energii wszystkich galaktyk razem wziętych a jakoś nie można jej wykryć. Energie duchowe nie mieszczą się na żadnej skali żadnego ziemskiego przyrządu, można ją „mierzyć” tylko metodami pośrednimi a najlepszym „przyrządem” pomiarowym jest sam człowiek. Tak to „fakt”.  Nie chcę tu robić o.f najpierw poczytaj coś na temat a potem podyskutujemy. Cytuj: Co za stek bzdur... Jak dla kogo. Widzę u ciebie silnie ugruntowaną wiedzę na ten temat, a może jednak „wiarę”?  i jak wyżej. Widzę, że łatwo przychodzi ci osądzie innych. 
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
Ostatnio edytowano Pn paź 04, 2010 22:38 przez buscador, łącznie edytowano 1 raz
|
| Pn paź 04, 2010 22:30 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: widzenie aury człowieka czy to grzech?
buscador napisał(a): Naprawdę? Każda energia jest mierzalna? No to zmierz mi ciemną energie, podobno jest jej więcej niż energii wszystkich galaktyk razem wziętych a jakoś nie można jej wykryć. Primo: ciemna energia to hipoteza, i to dość wątpliwa. Po drugie - jest to hipoteza tłumacząca istniejące, mierzalne fakty (w tym wypadku zbyt szybkie rozszerzanie się Wszechświata. Określenie "energia" na różne praktyki szamańskie to próba zrobienia "nauki" z szarlatanerii poprzez pozorne opisanie jej językiem zawierającym terminy naukowe (tyle że te terminy ani trochę nie zachowują znaczenia naukowego). Cytuj: Energie duchowe nie mieszczą się na żadnej skali żadnego ziemskiego przyrządu, można ją „mierzyć” tylko metodami pośrednimi a najlepszym „przyrządem” pomiarowym jest sam człowiek. A co to są "energie duchowe" ? Ale tak konkretnie, bez tej nowoageowskiej pseudonaukowej nowomowy.
|
| Pn paź 04, 2010 22:38 |
|
 |
|
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
 Re: widzenie aury człowieka czy to grzech?
Marek MRB napisał(a): Primo: ciemna energia to hipoteza, i to dość wątpliwa. Po drugie - jest to hipoteza tłumacząca istniejące, mierzalne fakty (w tym wypadku zbyt szybkie rozszerzanie się Wszechświata… Nic nie stoi na przeszkodzie abyś zaproponował lepszą teorię skoro ta jest wątpliwa, a co to są te mierzalne fakty, niby „mierzalne” a nie można ich zmierzyć, dziwny jesteś  Fakty bo powiedzieli to astrofizycy? A reszta nie mieżalnych a manifestujących się energii to nie fakty? A jeśli już o energiach mowa, to wszystko co istnieje daje się sprowadzić do takiego lub innego rodzaju energii. Cytuj: A co to są "energie duchowe" ? Ale tak konkretnie, bez tej nowoageowskiej pseudonaukowej nowomowy. Nie mam takiego zamiaru, nie będzie żadnej pseudonaukowej nowomowy. Obaj jesteśmy na tym forum dostatecznie długo aby wiedzieć jak się skończy ta nasza dyskusja - „dziad swoje a baba swoje”. Będziesz mnie ciągnął za język, ja ci coś tam odpowiem, ty z kolei to wszystko skwitujesz jednym „merytorycznym” stwierdzeniem – „to stek bzdur”, albo będziesz mi „udowadniał”, że wszystko można wyjaśnić na gruncie konwencjonalnej nauki, ewentualnie psychologii. I ja całkowicie cię rozumiem, po prostu tobie to wystarcza. Swego czasu także mi to wystarczało, ale potem przestało  Znam dobrze twój punkt widzenia i nie musisz mnie o nim przekonywać, ten etap mam już za sobą  Nie zdajesz sobie sprawy jak nudni są ci co nie potrafią wyściubić nosa poza oficjalną naukę, mają wiedzę książkowa, ale nie mają własnego zdania. To co chcesz mi powiedzieć równie dobrze mogę sobie przeczytać w necie. Znacznie ciekawsze są teorie alternatywne, ale jak ktoś chce się trzymać kurczowo utartych sloganów to jego sprawa i jego gust, tylko, że o gustach podobno się nie dyskutuje.
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
| Wt paź 05, 2010 0:28 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: widzenie aury człowieka czy to grzech?
Clou tego co napisałeś znajduje się w zakończeniu listu buscador napisał(a): Nie zdajesz sobie sprawy jak nudni są ci co nie potrafią wyściubić nosa poza oficjalną naukę, mają wiedzę książkowa, ale nie mają własnego zdania. To co chcesz mi powiedzieć równie dobrze mogę sobie przeczytać w necie. Znacznie ciekawsze są teorie alternatywne, ale jak ktoś chce się trzymać kurczowo utartych sloganów to jego sprawa i jego gust, tylko, że o gustach podobno się nie dyskutuje. Otóż to ! 1/ Oficjalna (czyt. oparta na spójnej metodologii badań a nie na pseudonaukowym bełkocie) nauka jest "nudna". Czyli mamy ZASADĘ I : Atrakcyjność ("ciekawośc") nauki jest kryterium jej wartości2/ Ci co jej hołdują nauce "w książkach" nie mają własnego zdania. Czyli ZASADA II : Oryginalność, niezwykłość jako drugie kryterium wartości nauki(swoją drogą - ciekawe ile wg Ciebie musi wynosić wynik działania 2+2 (bo chyba masz "własne zdanie" na ten temat  ?) To co podałeś to definicja tzw. złej nauki (pseudonauki).
|
| Wt paź 05, 2010 0:48 |
|
 |
|
kilu
Dołączył(a): Pt paź 01, 2010 17:51 Posty: 13
|
 Re: widzenie aury człowieka czy to grzech?
Cześć i na wstępie dzięki za wyrażanie swoich opinii - fajnie że każdy na początku dyskusji odpowiada na pytanie tytółowe, ale do rzeczy: Marek MRB napisał(a): Widzenie aury to nie tyle grzech, co symptom kłopotów (niekoniecznie zawinionych). Ludzie z kłopotami demonicznymi często twierdzą że "widzą aurę" (która oczywiście obiektywnie nie istnieje). Niestety, nagminnie przyjmują ją za dobry znak, a nawet "łaskę". Gwoli Prawdy często aurę widzą ludzie którzy już wyszli z kłopotów demonicznych - często zostaje im to na resztę życia. Marek MRB w takim razie zastanówmy się czy malarz malujący obraz np. Miłosierdzia bożego "Jezu ufam tobie" Co miał na myśli malując promieniującą aureole wokół głowy Chrystusa? Czy to nie jest przypadkiem aura głowy - mimo, że ja jej nie widzę wydaje mi się, że właśnie tak ona wygląda. Czy ów malarz był lub będzie nawiedzony? Może właśnie jest mocno uduchowiony w bogu i dlatego może we śnie właśnie zobaczył taki obraz a nie inny. Ludzie wychodzący z demonicznych kłopotów na pewno pozostają mocni w bogu i może dlatego im to zostaje ponieważ bóg daje im taki dar. Czy same słowo aureola nie pochodzi od słowa aura?? quote="Marek MRB"]...Ludzie z kłopotami demonicznymi często twierdzą że "widzą aurę" ( która oczywiście obiektywnie nie istnieje)...[/quote] w takim razie co to jest aureola?? Pozdrawiam i dziękuje za wypowiedzi. aaa to tak przypominając i powracając moje wcześniejsze przemyślenia.
|
| Wt paź 05, 2010 7:45 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: widzenie aury człowieka czy to grzech?
Aureola (czy raczej nimb) jest plastycznym symbolem wyrażającym przekonanie o świętości osoby. Dośc dobrze (i krotko  ) opisano to tu http://www.katolik.pl/forum/index1.php? ... uly&id=387
|
| Wt paź 05, 2010 8:54 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|