Ładnie tak żeby jakiś rolnik podważał, to co Jan Paweł II napisał?

---

@SweetChild

Na Twój post odpowiem jutro.[/quote]
2 Tymoteusza 3: 16 Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne do nauczania, do upominania, do prostowania, do karcenia w prawości, 17 aby człowiek Boży był w pełni umiejętny, całkowicie wyposażony do wszelkiego dobrego dzieła. To jest dla mnie "katechizm " i to 2 Piotra . 20 Gdyż przede wszystkim to wiecie, że żadne proroctwo Pisma nie wypływa z jakiejś osobistej interpretacji. 21 Albowiem proroctwo nigdy nie zostało przyniesione z woli człowieka, lecz ludzie mówili od Boga, uniesieni duchem świętym. ...i tylko biblia słowo Boga jest dla mnie autorytetem ...i TO słowo bałbym się podważyć ..a co do Karoal Wojtyły/Jan Paweł II/ znam i taką jego wypowiedz jedną z wielu zresztą w dramacie "HIOB" pisał tak "zamilcz już przecię, bo Jehowę obrażasz słowy i mowami !- Zamilcz,bo jako głupi prawisz." .....pozdrawiam

eileene a próbowałaś czytać Nowy Testament? Może tam znajdziesz dla siebie odpowiedzi? Wiesz ludzie mogą wiele mówić, ale nie koniecznie dobrze. Jeśli wierzysz, że Biblia jest natchnionym słowem Boga, to nie warto szukać odpowiedzi z pierwszej ręki? Jeśli przeczytasz i nic w tobie nie drgnie, to obawiam się, że nikt ci nie pomoże.

Nie interesuje cię co Bóg ma do powiedzenia ?

Ks. Dominik Chmielewski – Wojownik Maryi
świadectwo jak z karateki został księdzem
https://dzieckonmp.wordpress.com/2011/0 ... nik-maryi/

Masz naprawdę duży problem i dobrze cię rozumiem , bo sam byłem w podobnej sytuacji . Ja postanowiłem porozmawiać z księdzem , dowiedzieć się czegoś więcej o chrześcijaństwie , zadać pytania , na które sam odpowiedzi nie znałem . Może ty też tak zrób , staraj się również czytać Pismo Święte , bo może dowiesz się czegoś , co przekona cię do chrześcijaństwa . Nie bój się również szukać innych ścieżek wiary , które bardziej do ciebie przemawiają . A jeżeli myślisz wyłącznie o chrześcijaństwie , to zrób sobie listę na której wypiszesz za co możesz zacząć kochać Boga i skupiaj się tylko na tym , jakby wszystko do czego masz wątpliwości zniknęło i mów sobie , że wszystko co złe to sprawka Szatana , a Bóg każdego dnia z nim walczy aby nas uratować . Jeżeli chodzi o strach przed potępieniem to staraj się być po prostu dobrym człowiekiem , pomagaj innym , uwierz , że najważniejsza w życiu nie jest wiara człowieka , ale to co uczynił dla innych i to właśnie powinno być dla ciebie najważniejsze . Pomocne mogą być również rozmowy z Bogiem , opowiadaj Mu o tym jak spędziłaś dzień , czego się boisz i co cię trapi . Mam nadzieję , że pomogłem i , że znajdziesz odpowiednią drogę dla siebie , tak jak ja ją znalazłem . .