tak, znam wiele osób, które uważają podobnie. To prawda wiele ludzi chodzi na pokaz, by poogladac innych jak wygladaja i mieć później tematy do rozmow, tak sie czesto dzieje w małych miejscowościach.
Problem w tym, że księża mogą wszystko, są jakby poza prawem, mogą jeździć po pijanemu, robić przekręty kupując kolejne "tereny pod kościoł" i wiele innych. Tak nie powinno być, ale to juz jest wina naszego kraju.
Zreszta coraz wiecej ludzi przeglada na oczy i coraz mniej ich chodzi do kościola.

a specjalnie dałam taki temat, zeby zobaczyc reakcje ludzi, fajnie było, pozdrawiam

Jak żyję większych bzdur nie czytałam/słyszałam
Co za różnica dla ateisty na jakim cmentarzu leży jego truchło?

Chyba nie jestes na czasie? Czyzby bp Jarecki nie mial wyroku?

Cholera wie. Rzepa jako gazeta obecnie całkowice pisowska będzie pewnie atakować Kościół. A może to atak na lokisa? Bieda, a tu lokis pieniądze na dostęp do internetu wydaje, by pierdoły pisać? Kto wie, może się na biednego niedźwiadka Rzepa uwzięła.
Lubię sobie pooglądać telefony komórkowe, ale nie wiem co to ma do umiejętności oceny ww. sytuacji. Wiem jeno, że złoto nie ma kalorii.

Mapi.
Na jakiej podstawie twierdzisz że księża mogą jeździć po pijanemu? Tzn podaj konkretne przykłady i wiarygodne źródło, że ksiądz złapany na jeździe pod wpływem alkoholu uniknął normalnego postępowania policyjnego jakie odbywa się w takich przypadkach.
Drugie pytanie. Ile pieniędzy oddałaś Kościołowi w zeszłym roku? Ile razy i w jaki sposób zostałaś zmuszona do zapłacenia za coś o kościele? Proszę o konkretne sytuacje, gdzie nie chciałaś dać na coś pieniędzy a musiałaś i w jaki sposób zostałaś przymuszona?
Co do Twojego ostatniego pytania dlaczego ludzie chodzą do kościoła. Ja na podstawie własnych obserwacji jestem przekonana, że coraz więcej tych ludzi którzy chodzą regularnie chodzą z przekonania i z wiary. Z wiary w to że podczas Eucharystii prawdziwy Chrystus uświęca nas swoją obecnością w znaku chleba, że realnie przychodzi do nas dając nam siłę , nadzieję i wiarę. Bo jeżeli ktoś nie ma o tym pojęcia, szkoda żeby chodził. I jeżeli nie wie po co chodzi, pewnie z czasem przestanie.

kropeczko, daremne żale. Mapi nie odpowie, bo nie przyszła tu rozmawiać, tylko wykrzyczeć swój bunt przeciw KRK (i przy okazji pospamować o jakichś szkoleniach).

Kael:

Od poczatku smierdziala mi ta pilka 2012. Pospiech, zachlannosc, chec "pokazania sie" swiatu mogly tylko miec ujemne skutki.
To jest forum religijne. Tu protestuje przeciwko religii, a wlasciwie religiantom. Religia mi nie przeszkadza, nawet jestem "za".
Skoro Kosciol propaguje haslo "ciupciajcie sie nieustannie, wiecej dzieci na chwale Boga i Polski!", niech ponosi jakies konsekwencje. Panstwo oplaca urlopy macierzynskie. Kosciol gada.
Nigdy nie twierdzilem, ze KRK nic dobrego nie robi. Jednak, dziwnym trafem, czesto potrzebuje dotacji. Nie placic podatkow, sponsorowac katecheze, "uczciwie" nabywac grunty itd. . Owsiak jakos nie.
A teraz wejdz na "colaska.pl" i popatrz. Nie chodzi mi o roznice cen "co laska", chce skrytykowac wasze poswiecenie dla innych. Sa ksieza zarabiajacy 1500, sa ponad 10000, Sa bardzo bogate parafie i mocno podupadle. Dlaczego pytam? To wy chcecie mnie uczyc jak zyc, a sami w "braterstwie" pozwalacie na taki stan rzeczy? Powiem jedno. Wstyd i zaklamanie.
Alus:

Ateiscie zadna. Ksiadz kaze trumne brac pod pache i spadac. Ziemia przeciez swiecona, dostojniejsza!

Zefciu, przyjacielu! Wiedzialem, ze kiedys mnie polubisz. Ja juz tak dzialam na ludzi Pokochac lokisa - trzeba czasu.
À propos, ruskiego kompa masz? Bukwy zamiast "swieta prawde" censored generuja? Nie przejmuj sie. Ja cie rozumiem.

Gdańska parafia kupiła od miasta działkę za 2% wartości. Otrzymała 98-procentową bonifikatę, gdyż na działce miał stanąć kościół. Niestety, na realizację inwestycji zabrakło pieniędzy, a parafia popadła w długi. Proboszcz sprzedał więc fragment działki biznesmenom planującym postawić tam centrum handlowe. Złamał tym samym prawo do bonifikaty na cele kultu i musi ją miastu zwrócić zwrócić. Co więcej, ksiądz nie wywiązał się z umowy z biznesmenami, gdyż plan zagospodarowania, którego nie udało się księdzu zmienić, przewiduje na działce jedynie działalność sakralną, a nie handlowo-usługową*. Będzie więc musiał najprawdopodobniej także i biznesmenom zwrócić otrzymany od nich zadatek (którym pokrył długi wobec wykonawcy fundamentów kościoła), i to w podwójnej wysokości.

Cały tekst: http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/ ... z3OvxJ9MWM

Innymi słowy, parafia jest w czarnej d.... jeśli chodzi o kasiorkę. A miało być tak pięknie!
Najciekawsze jest jednak zdanie mojego ulubionego biskupa (tego od wojska, flaszek i danieli):
"Jeśli parafia jest coś komuś winna, to pewnie odda"

Chciałbym mu wierzyć.


Sprawa nadaje się idealnie na oddzielny wątek, ale wicie, rozumicie, ja mam specjalne zakazy na tym forum, za zbyt częste i wyraźne uwypuklanie takich spraw...



*hmm, czym się jedno różni od drugiego, to za bardzo nie wiem

Popatrzmy co GW napisała:
Ostatecznie jednak miasto wykazało się wobec parafii hojnością. Parafię zobowiązano do zwrotu jedynie 410 tys. zł, a na dodatek na prośbę księdza zmieniony został plan zagospodarowania przestrzennego, tak by dopuszczał funkcję komercyjną w tym miejscu. Ksiądz w liście martwił się, że bez zmiany planu kupcy zażądają zwrotu zadatku, a on będzie musiał zaniechać budowy świątyni. Miasto początkowo odmówiło, argumentując, że przecież cała działka miała być przeznaczona na cele sakralne, ale w listopadzie 2009 r. plan został zmieniony. Wkrótce stanęły tam delikatesy Piotr i Paweł, a budowa kościoła została ukończona.

Czyli Jajko artykuł przeczytał, ale pewne informacje przegapił i wprowadza nas tutaj w błąd. Miejmy nadzieję, że nie specjalnie.

Tak czy inaczej, sprawą powinna się zainteresować prokuratura.

Czym konkretnie ma się zająć prokuratura?

Czy nie miała miejsce defraudacja i korupcja. Każda sytuacja, w której ktoś dostaje coś od państwa po zaniżonej cenie (zwłaszcza, jeśli jest ona skrajnie zaniżona), a następnie próbuje to sprzedać po cenie normalnej, musi budzić wątpliwości pod tym kątem.

Przeczytaj, proszę, dokładnie artykuł.

Hmm, jak pisałem wczoraj o tym, to w tym miejscu był ten artykuł:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... ciola.html
ale z aktualnym tytułem "Ksiądz planował postawić hospicjum, przedszkole i amfiteatr, a sprzedał grunt pod centrum handlowe"

albo coś pokręciłem zupełnie.

Wydaje mi się jednak, że w Gazecie ktoś przez pomyłkę wstawił stary artykuł pod nowym tytułem, zamiast nawiązać do niego i opisać co się dalej działo. Zaraz przeczytam ten nowy artykuł - może on wszystko wyjaśnia i żadnej prokuratury nie trzeba - co wydawało się jasne w pierwszej wersji.
Zauważcie, że oba artykuły mają sporo wspólnych fragmentów.

A ja przecież nie śmiałbym manipulować, będąc samozwańczym Strażnikiem Prawdy.



Przeczytałem nową wersje artykułu. Jeden wielki przekręt. Znów podatnik sfinansował Kościół. To faktycznie się nadaje do prokuratury!