Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 21, 2025 14:58



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 114 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
 Niszczenie Wiary od podszewki 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22
Posty: 751
Post Re: Niszczenie Wiary od podszewki
No teraz przyznając się do wiary do wcielania w życie słowa Bożego to dla wielu często powód do naigrywania się. Bo nie to jest teraz na topie- jak to się mówi nie jesteś trendy. Ale czy udawanie przed ludźmi, że nie jest się po stronie Boga i tylko w zaciszu domu wyznawać wiarę to jest dobre wyjście? Czy to o to chodzi? Prawdziwa wiara nie zważa na konsekwencje ale trwa mimo wszystko. Mimo szykan, dokuczań i złości innych. To jest prawdziwa wiara. Bóg właśnie taką wiarę docenia.


Cz gru 12, 2013 15:50
Zobacz profil
Post Re: Niszczenie Wiary od podszewki
Cytuj:
Czasem lepiej być po środku być dobrym, wierzyć , ale nie stawać się przez to rozpoznawalnym na szerszą skalę. Nie tylko dla dobra swojego , ale by chronić własną rodzinę, tu cud raczej nie powstanie dopiero tam Bóg skorzywdzone osoby wynagrodzi , a ich katów osądzi.

Rozpoznawalny a ostentacyjnie manifestujący wiarę, to duża różnica.
Należy wierzyć i postępować w zgodzie z wolą Bożą, ale nie zmuszać innych do współuczestniczenia w praktykach religijnych, choćby np. poprzez włączanie radia dla odmawiania Różańca.
Jeśli taka praktyka irytuje innych, to taka forma modlitwy nie przynosi dobrych owoców.....Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukrycie (Mt 6,6)


Cz gru 12, 2013 16:23
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 04, 2013 19:57
Posty: 658
Post Re: Niszczenie Wiary od podszewki
Panie alus ja wcale nie muszę się afiszować tym że BÓG I RODZINA SĄ DLA MNIE NAJWAŻNIEJSI.Ludzie którzy są tak dalece niejako pochłonięci przez złego oni to wyczuwają ciężko to opisać ale zły który się w nich zadomowił aż ryczy jak widzi człowieka POBOŻNEGO.Ja nie głosiłem wszem i wobec KRÓLESTWA BOŻEGO jedynie pytany wyjaśniałem dla czego WIEŻĘ i powiem szczerze że dużo ludzi których miałem niejako za złych wciągając się w rozmowę stawało się moimi serdecznymi przyjaciółmi.Jednak niestety jak wszędzie są i tacy którzy na samo słowo BÓG aż ryczeli ze wściekłości chociaż sami próbowali podjąć temat aby mnie upokorzyć przed innymi co zawsze się obracało przeciw nim samym.Bo BÓG ZAWSZE ZNISZCZY SZATANA wielu znajomych mi mówiło jak jesteś dobry to licz się z tym że musisz mieć twardą d...To fakt ale JEZUS nam pokazał że właśnie przez MĘKĘ I CZYSTĄ NIEPRZEMOŻONĄ WIARĘ DOSTĄPIMY NIEBA. W końcu ile my tu możemy żyć 100 lat a cóż to jest w porównaniu do wieczności?

_________________
JEZU UFAM TOBIE Święta Faustyna Kowalska


Cz gru 12, 2013 20:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Niszczenie Wiary od podszewki
Gazkam napisał(a):
Fajnie. Ale. Wist.

Uzasadnij proszę swoje twierdzenia w świetle tego, że cytowane przez panaMK słowa pochodzą z objawień, uznanych przez Kościół, o ile się nie mylę.

Gdyż wygląda na to, że zaprzeczasz objawieniom.

Jakbyś mógł to wskarz mi które moje twierdzenia wymagają udowodnienia?

Czy ja zaprzeczam objawieniom? Trudno zaprzeczać, bo skor są zgodne z ewangelią to oczywiście tego czynić nie zamierzam. Z drugiej strony objawieniami nie muszę się sugerować, nie są one też niezbędne dla moje wiary, skoro już wszystko zostało powiedziane 2000 lat temu. Ale spytać i przedstawić wątpliwości myślę że mogę.

Quas napisał(a):
Wygląda to tak jakbyś wybielał wysokie szczeble, wielkie organizacje, piszesz wręcz jakby oni nie mieli nic wspólnego z niszczeniem wiary. Tam nic nie widzisz, za to widzisz problem w samych rodzinach.

Widzisz, tu na dole mamy wiele problemów, wielkie tajemnicze organizacje nie karzą nikomu się rozwodzić. A to dziś ogromny problem, który wpływa na wiarę. Zwracam Twoją uwagę w stronę czegoś innego, bo Tutaj o tych wielkich spiskach jedynie pisałeś. Skoro Ci odpowiadam to wskazuje braki, a nie rozpisuje się o wszystkim co tematu dotyczy. Bynajmniej nie uważam że są jakieś siły które działają "z góry".

Quas napisał(a):
Rzeczywiście Wist, w ostanim czasie podniesiona debata przez wewnętrznych wrogów ojczyzny, tych na szczeblach, o potrzebie nauki małych dzieci doświadczania przyjemnej masturabcji czy seksu....rzeczywiście to będzie katastrofalny problem rodzin, kiedy małe dzieci uczy się jak zabijać w sobie miłość od dziecka. Według Ciebie ci na szczeblach i z wielkich organizacji nie przyczyniają się do niszczenia wiary, to będzie wina rodzin, kiedy wychowamy pokolenie w którym od dziecka właśnie Ci których bronisz na szczeblach zaszczepiać chcą niezdolność do miłości.

Nie tylko szkoła edukuje, chyba że nie ma woli wychowania dziecka, albo czasu i sił. To nie jakieś wielkie organizacje karzą rodzicom zanidbywac wychowanie dziecka.

Quas napisał(a):
A ja Ci powiem że większa wina i odpowidzialność jest po stronie tych którzy są na szczeblach i w takich podstępnych działaniach niszczą wiarę i rodzinę, których wybieliłeś, winę widząc tylko w rodzinach.

Napewno jest to odpowiedzialnośc za wielu i wina za wiele krzywd. Ale powtarzam, to jeszczwe nie przymus narzucony rodzicom.

Quas napisał(a):
Wist, przecież to pochodzi z Pisma Świętego, z objawień. Nie rozumiesz tej ,,filozofii'' ?? Wypowiadasz się w wątku objawienia w którym też jest wyrażona zbiorowa odpowiedzialność, a wypowiadasz się jakby to ludzie se zmyślili. W Piśmie Świętym też se zmyślili ?

Nie rozumiem filozofii zbiorowej odpowiedzialności. Wybacz, tak już mam. Czy pochodzi z Pisma to każdy sam sobie może zdanie wyrobić.

Quas napisał(a):
Może to tylko zły dobór słów, ale jak możesz zakładać że Matka Boska kocha w sposób sztuczny.

Tak, to musiał być zły dobór słów. Otóż ta sztuczność istnieje tylko w łacznośći ze stwierdzeniem że akurat te 38 milionów Polaków Matka Boska kocha inaczej niż resztę. Jest to sztuczne, bo urodzenie jest kwestią przypadku, nie wiąze się z żadną zasługą, ani niczym.

Cytuj:
To co w takim razie propnujesz Wist, kiedy wewnętrzni wrogowie ojczyzny domagają się aby usunąć krzyż z sejmu

Wpierw żyć w prawdzie. Nie wewnętrzni wrogowie, ale wrogowie wiary, lub w wielu wypadkach zwyczajnie symboli religijnych w sejmie, który oni widzą jako isntytuacje świecką. Ale problem w tym że tak jak chrześcijaństwo z symbolem krzyża jest pewnym systemem myślenia, tak świeckoś jest również systemem myślenia. Nie widzę w krzyżu zagrożenia dla świeckości, za to w jego usuwaniu widzę narzuceniem czegoś co jest sztuczne, bo czy wchodząc do sejmu chrześcijanin przestaje nim być. Ale z drugiej strony nie widzę mocnej potrzeby aby w sejmie ten krzyż był. Powiem tak, gdyby go nie było to bym go tam nie dawał, ale skoro został zqwieszony i był ku temu jakiś cel, to pozostawiłbym go w spokoju. Uwierz mi że dla mnie nie jest niezbędne aby krzyż wisiał wszędzie i nie biorę sobie za punkt honoru bronić go bo to symbol, a nie wiara sama w sobie.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Cz gru 12, 2013 20:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22
Posty: 751
Post Re: Niszczenie Wiary od podszewki
panMK święte słowa. Zgadzam się w 100 procentach. :-) Czymże jest i 100 lat? ułamkiem sekundy w porównaniu z wiecznością a właściwie nawet nie. Dlatego ważniejsze jest by skupić się na życiu wiecznym a nie przejściowym.


Cz gru 12, 2013 21:44
Zobacz profil
Post Re: Niszczenie Wiary od podszewki
panMK napisał(a):
Panie alus ja wcale nie muszę się afiszować tym że BÓG I RODZINA SĄ DLA MNIE NAJWAŻNIEJSI.Ludzie którzy są tak dalece niejako pochłonięci przez złego oni to wyczuwają ciężko to opisać ale zły który się w nich zadomowił aż ryczy jak widzi człowieka POBOŻNEGO.Ja nie głosiłem wszem i wobec KRÓLESTWA BOŻEGO jedynie pytany wyjaśniałem dla czego WIEŻĘ i powiem szczerze że dużo ludzi których miałem niejako za złych wciągając się w rozmowę stawało się moimi serdecznymi przyjaciółmi.Jednak niestety jak wszędzie są i tacy którzy na samo słowo BÓG aż ryczeli ze wściekłości chociaż sami próbowali podjąć temat aby mnie upokorzyć przed innymi co zawsze się obracało przeciw nim samym.Bo BÓG ZAWSZE ZNISZCZY SZATANA wielu znajomych mi mówiło jak jesteś dobry to licz się z tym że musisz mieć twardą d...To fakt ale JEZUS nam pokazał że właśnie przez MĘKĘ I CZYSTĄ NIEPRZEMOŻONĄ WIARĘ DOSTĄPIMY NIEBA. W końcu ile my tu możemy żyć 100 lat a cóż to jest w porównaniu do wieczności?

Wyjaśniasz czy głosisz.
Bo ci ryczący ze wściekłości chyba nie życzyli sobie rozmów o Bogu i wierze. Trzeba uszanować ich wolę i powierzyć ich Bogu w modlitwie.


Pt gru 13, 2013 10:10

Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22
Posty: 751
Post Re: Niszczenie Wiary od podszewki
A ja uważam, że każdy z nas wierzących powinien nieść posługę. Właśnie powinien głosić ludziom słowo Boże i pokazywać im Jego miłość. Oczywiście nie nachalnie a subtelnie a w szczególności dawać świadectwo swojej wiary innym i to najlepsza nauka :-) Pan Bóg przecież nakazał swoim uczniom głosić Słowo Boże i nawracać niewierzących a my wszyscy jesteśmy teraz jego sługami i powinniśmy kontynuować zaczęte nauki.


Pt gru 13, 2013 10:41
Zobacz profil
Post Re: Niszczenie Wiary od podszewki
WIST napisał(a):
Czy ja zaprzeczam objawieniom? Trudno zaprzeczać, bo skor są zgodne z ewangelią to oczywiście tego czynić nie zamierzam. Z drugiej strony objawieniami nie muszę się sugerować, nie są one też niezbędne dla moje wiary, skoro już wszystko zostało powiedziane 2000 lat temu. Ale spytać i przedstawić wątpliwości myślę że mogę.

Owszem Wist, zaprzeczasz i bardzo wyraznie podważasz objawienia.

,,Dowodzić będą, że religia w szkołach niepotrzebna....'' - cytat z objawienia o wenętrznych wrogach ojczyzny.

Wist - ,,Usunięcie religii ze szkół, nawet gdyby miało miejsce, w obecnej sytuacji nie uznaje za jakiś wielki cios dla Kościoła. A jeśli bylby ro cios to chyba mamy strasznie słabą tą wiarę, mało salek pod kościołami i mało wyobraźni.''

,,Osobiście coraz bardziej się przekonuje że system w którym w szkole jest lekcja religii jest zupełna fikcją. Żeby się katechizować, wpierw trzeba mieć wiarę, wpierw trzeba przyjąć kerygmat.''

Podważasz, bagatelizujesz religie w szkołach. Piszesz że to fikcja, a usunięcie religi ze szkół to żaden cios.
A co pisze objawienie ?? Usunięcie religi ze szkół jest czymś co przyczyni się do utraty naszej ojczyzny, a więc to ogromny cios. Ty za to piszesz jakby utrata ojczyzny nie była żadnym ciosem. Czy nie dowodzisz że religia w szkołach jest niepotrzebna ?? Czy nie pisze w objawieniu że bedą to robić wrogowie ojczyzny ?? A jak będą to robić, no napewno przez bagetalizowanie jakie i Ty robisz. Bóg ostrzega że między innymi przez to utracimy ojczyzne, a Ty głosisz że to żaden cios. Podważasz i to bardzo wyraznie. Igrasz ze słowami objawienia pokazując że możesz wchodzić w buty wewnętrznych wrogów ojczyzny o których działaniach przstzega niebo, po czym mógłbyś dodać przecież ja nim nie jestem.


Wist - ,,Owy wewnętrzny wróg jest dla wiary, nie koniecznie dla państwa.''

A co mówi objawienie. Utracicie ojczyzne. Bardzo wyrazne zaprzeczanie objawieniu.


Wist - ,,Odpowiedz pochodzi od pewnej osoby, a ja nie jestem zobowiązany traktować tych słów jako dogmat.''

Tutaj sugerowanie że objawienie pochodzi od człowieka, a Bóg z tym nie ma nic wspólnego. Podaważanie prawdziwości objawienia.

Wist - ,,Usunięcie krzyża z sejmu, nawet jeśli nastąpi nijak nie sprawi że państwo upadnie.''

Rozumiem że takie samo zdanie masz o krzyżasz w szkołach, a o tym mówi objawienie. Sejm czy szkoła, obiekty publiczne.

Kolejne zaprzeczenie słowom objawienia które jasno mówi że to droga do utraty naszej ojczyzny. Tak mówi do nas niebo, Wist mówi, nie przejmujcie się, niebo się myli, usuwanie krzyży nie przyczyni się do utraty waszej ojczyzny.
WIST napisał(a):
Widzisz, tu na dole mamy wiele problemów, wielkie tajemnicze organizacje nie karzą nikomu się rozwodzić. A to dziś ogromny problem, który wpływa na wiarę. Zwracam Twoją uwagę w stronę czegoś innego, bo Tutaj o tych wielkich spiskach jedynie pisałeś. Skoro Ci odpowiadam to wskazuje braki, a nie rozpisuje się o wszystkim co tematu dotyczy. Bynajmniej nie uważam że są jakieś siły które działają "z góry".

Widzę że dalej wybielasz wysokie szczeble, wielkie organizacje, ludzi rządzących, zwalając winę tylko po stronie rodzin.
Ci których tak tu wybielasz wprowadzili system który bombarduje od małego dzieci seksualizacją, chcą oddawać dzieci gejom, w szkołach zaburzać małym dzieciom psychikę i płeć, podsuwać ze wszystkich stron erotyzmy. Rozprzestrzeniają styl życia który niszczy ludzi i przedstawiają to jako coś dobrego, a Ty zwalasz winę tylko na rodziny. Jest cała machina skonstruowana tak żeby rodziny niszczyć, a Ty winisz same rodziny.
WIST napisał(a):
Nie tylko szkoła edukuje, chyba że nie ma woli wychowania dziecka, albo czasu i sił. To nie jakieś wielkie organizacje karzą rodzicom zanidbywac wychowanie dziecka.

Znowu oczerniasz tylko rodziny. Wychowujesz dziecko, a ono przychodzi do domu ze szkoły i pyta się tatusia, tatusiu a czemu Ty nie chodzisz w sukienkach. Oczywiście Wist nic nie widzi, on wybiela wszystkich rządzących, wpływowych, to rodziny są wszystkiemu winne.
Jak to dobrze że nauczą nasze dzieci przyjemnego seksu w szkołach, będzie się zabijać w dzieciach miłość ze wszystkich stron, ale jak dorośnie i nie będzie zdolne do miłości to tylko wina rodzin co Wist. Niestety ale skoro nie widzisz winy po stronie tych na szczeblach, to chyba znaczy że wspierasz niszczenie przez nich rodziny, bo dla Ciebie to nic złego, winne są tylko złe rodziny.
WIST napisał(a):
Nie rozumiem filozofii zbiorowej odpowiedzialności. Wybacz, tak już mam. Czy pochodzi z Pisma to każdy sam sobie może zdanie wyrobić.

Zbiorowa odpowiedzialność jest też wyrażana w Piśmie Św., to pochodzi z Pisma, więc wystarczy poczytać, przyjąć i uwierzyć, a nie wyrabiać sobie dziwne zdania i treści z Pisma nazywać filozofią.


Pt gru 13, 2013 13:31
Post Re: Niszczenie Wiary od podszewki
olijula napisał(a):
A ja uważam, że każdy z nas wierzących powinien nieść posługę. Właśnie powinien głosić ludziom słowo Boże i pokazywać im Jego miłość. Oczywiście nie nachalnie a subtelnie a w szczególności dawać świadectwo swojej wiary innym i to najlepsza nauka :-) Pan Bóg przecież nakazał swoim uczniom głosić Słowo Boże i nawracać niewierzących a my wszyscy jesteśmy teraz jego sługami i powinniśmy kontynuować zaczęte nauki.

Przy czym należy też pamiętać - Gdyby was gdzie nie chciano przyjąć i nie słuchać słów waszych, wychodząc z takiego domu albo miasta, strząśnijcie proch z nóg waszych(Mt 10,14).

Zbiorowa odpowiedzialność:
- Pan skierował do mnie te słowa: Z jakiego powodu powtarzacie między sobą tę przypowieść o ziemi izraelskiej; Ojcowie jedli zielone winogrona, a zęby ścierpły synom. Na moje życie - wyrocznia pana Boga. Nie będziecie więcej powtarzali tej przypowieści w Izraelu. Oto wszystkie osoby są moje: tak osoba ojca, jak i osoba syna. Są moje. Umrze tylko ta osoba, która zgrzeszyła(Ez 18,1-4)
- Syn nie ponosi odpowiedzialności za winę swego ojca, ani ojciec - za winę swego syna. Sprawiedliwość sprawiedliwego jemu zostanie przypisana, występek zaś występnego na niego spadnie(Ez 18,20).


Ostatnio edytowano Pt gru 13, 2013 13:52 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Pt gru 13, 2013 13:43
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Niszczenie Wiary od podszewki
Quas
Wpadasz w pułapkę bardzo sztywnego i wąskiego myślenia, ale nie odbieraj tego jako jakiejś obrazy. Otóż co to znaczy: Dowodzić będą, że religia w szkołach niepotrzebna...? Religia nie musi być koniecznie nauczana w budynku szkoły, może być nauczana gdzie indziej, to kwestia potrzeb. Ja dowodze jedynie tego, że obecny system edukacji religijnej jest niewydolny. Edkuje się dzieci, których wiara często jest mierna, jako efekt życia religijnego ich rodzin, otoczenia. Ja nie dowodze zatem że jest niepotrzena, ale wręcz przeciwnie, próbuje znależć odpowiedz czy obecny system nie wymaga zmiany i jaka to ma być zmiana.

W kontekście tego co napisałem wyżej, moje słowa Usunięcie religii ze szkół, nawet gdyby miało miejsce, w obecnej sytuacji nie uznaje za jakiś wielki cios dla Kościoła. A jeśli bylby ro cios to chyba mamy strasznie słabą tą wiarę, mało salek pod kościołami i mało wyobraźni. Kluczowe są tu słowa w obecnej sytuacji. Nawet gdyby zatem doszło do usunięcia religi ze szkoły to co by to zmieniło? Religii nie można uczyć gdzie indziej? W obecnej sytuacji, gdy system jest niewydolny, nie zorbiło by to nam aż takiej różnicy. Może za to posyłano by do salek katechetycznych tych uczniów, których rodzice faktycznie tego chcą, a w przypadku uczniów starszych, szli by właśnie ci, którzy by tego chcieli.

Cytuj:
Tutaj sugerowanie że objawienie pochodzi od człowieka, a Bóg z tym nie ma nic wspólnego. Podaważanie prawdziwości objawienia.

Wiele razy ta kwestia była poruszana. Nie jestem zobowiązany do znajomości, ani do stosowania się do obajwień prywatnych. Nie są one dogmatem, nawet te uznane. Nie mogą być sprzeczne z nauką Jezusa, więc są dodatkiem, a nie uzupełnieniem czy nowym objawieniem. Jeśli czegoś nie rozumiem, lub mam wątpliwości, to pozostaje to w gesti dyskusji, bo to nic nie zmienia dla mojej czy Twojej wiary. Pamiętaj o tym że tak jak ja najczęściej krytycznie podchodze do obajwień prywatnych, tak Ty zdajesz się wszystkkie bez wyjątku chłonąć i nie przyjmować ich krytyki.

Cytuj:
Rozumiem że takie samo zdanie masz o krzyżasz w szkołach, a o tym mówi objawienie. Sejm czy szkoła, obiekty publiczne.

Tak, bo ja ze swoją wiarą nie potrzebuej się nikomu nigdzie narzucać. Jezus też naucza że tam gdzie nas nie chcą, po prostu mamy odejść w pokoju. Nie dostrzegasz absurdu sytuacji? Po co ten krzyż ma tam wisieć, skoro nie jest chciany? Co on tam sybmolizuje? Skoro nic, to przenieśmy go w miejsce w którym będzie powitany i chciany.

Cytuj:
Zbiorowa odpowiedzialność jest też wyrażana w Piśmie Św., to pochodzi z Pisma, więc wystarczy poczytać, przyjąć i uwierzyć, a nie wyrabiać sobie dziwne zdania i treści z Pisma nazywać filozofią.

W Piśmie jest wiele przykrych rzeczy. Ale są tam nie jako wzór do naśladowania, ale opis pewnej rzeczywistości. Tak jak nie uważamy że Bóg to morderca, choć kazał wyrzynać całe ludy, tak nie uważamy że stosuje odpowiedzialność zbiorową, bo to absurd. Myślisz że tylko Ty czytasz? Mylisz się.

Kilka rzeczy pominąłem, bo wydaje mi się że się jasno wyraziłem. Położyłem nacisk na jedno, nie negując drugiego. Twój komentarz sugeruje że błędnie mnie zrozumiałeś.

Widzę że Aluś pięknie sprawę podsumowała :)

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pt gru 13, 2013 13:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 28, 2013 13:05
Posty: 469
Post Re: Niszczenie Wiary od podszewki
Czy mówienie o zbiorowej odpowiedzialności albo zwalanie winy za całe zło, na jakiś szkodników, spiskowców, wrogów nie jest aby próbą wymigania się od odpowiedzialności za własne życie, własne czyny, własne wybory? A może jest podszeptem Szatana: to nie ty, to tamci są źli. Ja generalnie nie wierzę ludziom, którzy twierdzą, że mają monopol na prawdę, że ich prawda jest prawdziwa, zwłaszcza wtedy, gdy idą jakimiś meandrami zamiast prostą drogą. Trzeba słuchać papieża, biskupów, tego wszystkiego co jest w głównym nurcie Kościoła, a zbaczanie, krążenie, być może czasami zupełnie prawymi, dobrymi ścieżkami jest po prostu ryzykowne. Najgorsze zaś jest uczepienie się jednego tekstu, jednego objawienia i obsesyjne powtarzanie w kółko nie zauważając przy tym całego bogactwa nauczania Kościoła. A panu MK chciałbym powiedzieć krótko: jeśli jest pan naprawdę święty i cierpi za wiarę, Bóg to dostrzeże a jak dobrze pójdzie to i Kościół. Polecam rekolekcje http://www.youtube.com/watch?v=UcmXs32ZfcA zwłaszcza fragment jak Litza pisze piosenkę.

_________________
laudare benedicere praedicare


Pt gru 13, 2013 14:00
Zobacz profil
Post Re: Niszczenie Wiary od podszewki
quas napisał(a):
WIST napisał(a):
Czy ja zaprzeczam objawieniom? Trudno zaprzeczać, bo skor są zgodne z ewangelią to oczywiście tego czynić nie zamierzam. Z drugiej strony objawieniami nie muszę się sugerować, nie są one też niezbędne dla moje wiary, skoro już wszystko zostało powiedziane 2000 lat temu. Ale spytać i przedstawić wątpliwości myślę że mogę.

Owszem Wist, zaprzeczasz i bardzo wyraznie podważasz objawienia.


Ja tez. I co z tego? To sa dosyc niejasne objawienia prywatne. Na uznanie ich przez Kosciol jakos nikt dowodow nie przedstawil. Nie ma obowiazku w nie wierzyc, a o tym, zeby podchodzic sceptycznie do wszelkich "proroctw", to nas sw Pawel juz pouczal (i nie tylko).

quas napisał(a):
,,Dowodzić będą, że religia w szkołach niepotrzebna....'' - cytat z objawienia o wenętrznych wrogach ojczyzny.

Wist - ,,Usunięcie religii ze szkół, nawet gdyby miało miejsce, w obecnej sytuacji nie uznaje za jakiś wielki cios dla Kościoła. A jeśli bylby ro cios to chyba mamy strasznie słabą tą wiarę, mało salek pod kościołami i mało wyobraźni.''

,,Osobiście coraz bardziej się przekonuje że system w którym w szkole jest lekcja religii jest zupełna fikcją. Żeby się katechizować, wpierw trzeba mieć wiarę, wpierw trzeba przyjąć kerygmat.''

Podważasz, bagatelizujesz religie w szkołach. Piszesz że to fikcja, a usunięcie religi ze szkół to żaden cios.


No i? Religie, gdyby quas zapomnial, faktycznie usunieto ze szkol w latach piecdziesiatych XX wieku. Czyli 2objawienia" juz sie spelnily. A Polska jak byla, tak jest.

Czy quas nie bywa w kosciele? Czy nie widzi tych tlumow mlodziezy katechizowanej w szkolach? I tych mlodych dorodslych po bierzmowaniu, kotrzy masowo do sakramentow przyjmuja? To sa "owoce" nieprzemyslanego do dzis nauczania religii w szkole. Tym, ktorzy wprowadzili religie tylnymi drzwiami na powrot do szkol, zabraklo wyobrazni. Nie przewidzieli, ze sama religia w szkolach bez zaplecza pedagogicznego cudu nie sprawi. A jak widzimy - moze zaszkodzic.

I nie religia w szkolach sama w sobie jest zla, ale brak planu, czego wlasciwie uczymy dzieci w szkole, a gdzie odbywa sie katechizacja. Kiedy religia byla w salkach koscielnych (1 godzina w tygodniu!), to katechizacja byla naturalna czescia nauki religii, ze wzgledu na bliskosc kosciola i Najswietszego Sakramentu. A dzis? Lekcja religii, to jak lekcja biologii: trzeba ja odbebnic.
[/quote]
quas napisał(a):
Igrasz ze słowami objawienia pokazując że możesz wchodzić w buty wewnętrznych wrogów ojczyzny o których działaniach przstzega niebo, po czym mógłbyś dodać przecież ja nim nie jestem.


Dowod na to, ze to niebo przestrzega? "Prorokow" roznej masci bywalo duzo. Np ...Mateczka Kozlowska. Tej tez quas wierzy w kazde slowo? No przeciez miala "objawienia".

Objawienie, dla katolika nie jest Objawieniem i wierzyc w nie nie trzeba. A w takie "polityczne" w ogole nie trzeba. Mozan sie im przygladac i obserwowac skutki. Jak na razie dla mnie "objawienia" sie juz wypelnily. Przestroga pozostaje, ale zeby nie wolno bylo krytykowac czyichs wypowiedzi, bo ktos sobie pod tym pieczatke "niebo" sam przystawil?
Zapewniam, ze jest jeszcze wiecej "objawien". Tyle, ze katolikowi powinno byc szkoda na nie czasu. Bo calosc, co jego zbawienia dotyczy ma w Ewangelii i KKK.


quas napisał(a):
Wist - ,,Odpowiedz pochodzi od pewnej osoby, a ja nie jestem zobowiązany traktować tych słów jako dogmat.''

Tutaj sugerowanie że objawienie pochodzi od człowieka, a Bóg z tym nie ma nic wspólnego. Podaważanie prawdziwości objawienia.

Po raz kolejny: dodow na to, ze to "objawienie" jest prawdziwe. No i przeczytaj sobie co Katechizm mowi o objawieniach prywatnych


Pt gru 13, 2013 14:02
Post Re: Niszczenie Wiary od podszewki
Alus napisał(a):
Zbiorowa odpowiedzialność:
- Pan skierował do mnie te słowa: Z jakiego powodu powtarzacie między sobą tę przypowieść o ziemi izraelskiej; Ojcowie jedli zielone winogrona, a zęby ścierpły synom. Na moje życie - wyrocznia pana Boga. Nie będziecie więcej powtarzali tej przypowieści w Izraelu. Oto wszystkie osoby są moje: tak osoba ojca, jak i osoba syna. Są moje. Umrze tylko ta osoba, która zgrzeszyła(Ez 18,1-4)
- Syn nie ponosi odpowiedzialności za winę swego ojca, ani ojciec - za winę swego syna. Sprawiedliwość sprawiedliwego jemu zostanie przypisana, występek zaś występnego na niego spadnie(Ez 18,20).

I kto to mówi, ta która wspiera mordowanie dzieci bożych dla swoje partii PO. Ta której partia wspierając produkowanie życia w laboratoriach i zabijanie dzieci bożych, stawia się ponad samym Bogiem. Ta która w tym wypiera się Jezusa dla partii, a gdzie indziej udaje że się na Niego powołuje.
Grzechy cudze, to nauka której się wypierasz, wspierając mordowanie dzieci ??


,,(KKK 1868) Grzech jest czynem osobistym; co więcej, ponosimy odpowiedzialność za grzechy popełniane przez innych, gdy w nich współdziałamy:
– uczestnicząc w nich bezpośrednio i dobrowolnie;
– nakazując je, zalecając, pochwalając lub aprobując;
– nie wyjawiając ich lub nie przeszkadzając im, mimo że jesteśmy do tego zobowiązani;
– chroniąc tych, którzy popełniają zło.

Grzechy cudze

1. Namawiać kogoś do grzechu.
2. Nakazywać grzech.
3. Zezwalać na grzech.
4. Pobudzać do grzechu.
5. Pochwalać grzech drugiego.
6. Milczeć, gdy ktoś grzeszy.
7. Nie karać za grzech.
8. Pomagać do grzechu.
9. Usprawiedliwiać czyjś grzech.

Nikt nie ma takiego prawa, by wybierać zło, stawiać się ponad Bogiem i Jego przykazaniami, na nowo krzyżować Pana Jezusa.''
http://www.fronda.pl/blogi/o-wierze-mod ... 28341.html


Pt gru 13, 2013 14:08
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Niszczenie Wiary od podszewki
Quas, bardzo brzydko się zachowujesz. Twierdzisz coś, Alus i ja mamy odmienne zdanie, w oparciu o autorytet Biblii, a Ty zamiast przyznać że się mylisz wyprowadzasz atak personalny. Tak bardzo chcesz wierzyć ze wszystko inne, że zwalczasz braci i siostry.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pt gru 13, 2013 14:12
Zobacz profil
Post Re: Niszczenie Wiary od podszewki
Nauka o cudzych grzechach kiedy ktoś wspiera mordowanie dzieci, może być niewygodna kiedy ktoś udaje że tej nauki nie ma. W odpowiedzi do Alus, nie napisałem nic nie prawdziwego, ale napisanie prawdy dla kogoś może być brzydkim zachowaniem. To była odpowiedz na jej cytat.


Pt gru 13, 2013 14:27
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 114 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL