Dlaczego Bóg stworzył ateistów?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Piszac "ludzka logika" chciales zanegowac jej wartosc jako narzedzia weryfikujacego zgodnosc twierdzen z rzeczywistoscia?
Logika jest ludzka, le nie opiera sie na ludzkich wymyslach, tylko zwiazkach przyczynowo-skuskowych w naszym Wszechswieciec.
|
Wt cze 21, 2005 20:58 |
|
|
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Zakładając, że Bóg jest wszechmocny, to może sobie tym wszystkim podetrzeć 4 litery  Biorąc to(żeby było śmieszniej) na logike- co jeśli jest taki byt ponad wszystkim, co może dowolnie zmieniać "zasady gry" jak mu się tylko spodoba?
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
Wt cze 21, 2005 21:00 |
|
 |
Xenotym
Dołączył(a): So kwi 23, 2005 17:37 Posty: 820
|
ozel napisał(a): Piszac "ludzka logika" chciales zanegowac jej wartosc jako narzedzia weryfikujacego zgodnosc twierdzen z rzeczywistoscia? Logika jest ludzka, le nie opiera sie na ludzkich wymyslach, tylko zwiazkach przyczynowo-skuskowych w naszym Wszechswieciec. 
|
Wt cze 21, 2005 21:00 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
A. napisał(a): Zakładając, że Bóg jest wszechmocny, to może sobie tym wszystkim podetrzeć 4 litery  Biorąc to(żeby było śmieszniej) na logike- co jeśli jest taki byt ponad wszystkim, co może dowolnie zmieniać "zasady gry" jak mu się tylko spodoba?
Bog nie istnieje co wykazalem. Jezeli zalozysz istnienie Boga w dyskusji o jego istnieniu, caly dowod jest falszem.
|
Wt cze 21, 2005 22:10 |
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
No cóż, dla mnie Bóg to nie wzór matematyczny, gdzie wszystko musi ze sobą współgrać i być oczywiste i możliwe do wyliczenia. Dlatego w/g mnie nie można brać Boga na rozum, bo taka jest wiara, że się wierzy, choć nie widzi. Sam kiedyś próbowałem udowadniać księdzu nieistnienie Boga, aż w końcu mi się znudziło, bo zrozumiałem, że Bóg w którego on wierzy, nie jest niczym logicznym, ani podlegającym jakimkolwiek prawą, więc po co udowadniać coś komuś, kto wierzy że coś po prostu istnieje...
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
Śr cze 22, 2005 7:49 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Udowadnianie komus kto poprostu wierzy jest bezsensu.
Co z tego wynika?
|
Śr cze 22, 2005 10:18 |
|
 |
Radosław
Dołączył(a): Cz paź 07, 2004 13:45 Posty: 393
|
Cytuj: Tess napisał: Otoz Bog nie stworzyl ateistow.Oni sa wynikiem dzialalnosci wroga naszego zbawienia
Weźmy takiego Tarzana, który nie wychowywał się wśród ludzi i wszelkie wierzenia czy obyczaje nie zostały mu przekazane. Czy jego ateizm (lub wiara sprzeczna z chrześcijaństwem, jeżeli sobie coś usiłował za wszelką cenę tłumaczyć) są wynikiem działalności wroga zbawienia? _________________
Buha, cha, hcha. Tarzan Ibrsolu to wymysł filmowców, dzieci wychowane po za cywilizachją stają się półdzikimi zwierzetami a nie "światłymi ateistami-racjonalistami".
|
Śr cze 22, 2005 21:04 |
|
 |
Irbisol
Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24 Posty: 858
|
Radosław napisał(a): Cytuj: Tess napisał: Otoz Bog nie stworzyl ateistow.Oni sa wynikiem dzialalnosci wroga naszego zbawienia
Weźmy takiego Tarzana, który nie wychowywał się wśród ludzi i wszelkie wierzenia czy obyczaje nie zostały mu przekazane. Czy jego ateizm (lub wiara sprzeczna z chrześcijaństwem, jeżeli sobie coś usiłował za wszelką cenę tłumaczyć) są wynikiem działalności wroga zbawienia? _________________
Buha, cha, hcha. Tarzan Ibrsolu to wymysł filmowców, dzieci wychowane po za cywilizachją stają się półdzikimi zwierzetami a nie "światłymi ateistami-racjonalistami".
Czy wiara, jaką wyznaje Tarzan, będzie chrześcijaństwem?
Jeżeli nie (inna wiara lub ateizm, niekoniecznie światły), to czy będzie to wynik działalności wroga zbawienia?
_________________ Z definicji Boga jest On "bytem koniecznym" więc zdanie że Byt konieczny nie istnieje jest absurdalne logicznie.
Bez duszy człowiek jest tylko zwierzęciem i jego zabicie nie różni się niczym od zabicia świni na szynkę.
|
Cz cze 23, 2005 14:08 |
|
 |
Radosław
Dołączył(a): Cz paź 07, 2004 13:45 Posty: 393
|
Cytuj: Czy wiara, jaką wyznaje Tarzan, będzie chrześcijaństwem? Jeżeli nie (inna wiara lub ateizm, niekoniecznie światły), to czy będzie to wynik działalności wroga zbawienia?
Źle zrozumiałeś wypowiedź, taki ktoś nie bedzie wogule zdolny do myslenia abstrakcyjnego (nie można mówić więc wierze a tym bardziej o ateizmie), problem analogiczny do ludzi bardzo cięzko chorych, upośledzonych.
|
Cz cze 23, 2005 16:01 |
|
 |
Gość
|
Radosław napisał(a): Cytuj: Czy wiara, jaką wyznaje Tarzan, będzie chrześcijaństwem? Jeżeli nie (inna wiara lub ateizm, niekoniecznie światły), to czy będzie to wynik działalności wroga zbawienia?
Źle zrozumiałeś wypowiedź, taki ktoś nie bedzie wogule zdolny do myslenia abstrakcyjnego (nie można mówić więc wierze a tym bardziej o ateizmie), problem analogiczny do ludzi bardzo cięzko chorych, upośledzonych. Przeciez czlowiek od dawna wymysla sobie bozkow, taki tarzan bedzie po prostu wierzyl w bostwa mniej skaplikowane, jednak w cos tam bedzie wierzyl...
|
Cz cze 23, 2005 18:19 |
|
 |
Radosław
Dołączył(a): Cz paź 07, 2004 13:45 Posty: 393
|
Cytuj: Cytat: Czy wiara, jaką wyznaje Tarzan, będzie chrześcijaństwem? Jeżeli nie (inna wiara lub ateizm, niekoniecznie światły), to czy będzie to wynik działalności wroga zbawienia?
Źle zrozumiałeś wypowiedź, taki ktoś nie bedzie wogule zdolny do myslenia abstrakcyjnego (nie można mówić więc wierze a tym bardziej o ateizmie), problem analogiczny do ludzi bardzo cięzko chorych, upośledzonych. Przeciez czlowiek od dawna wymysla sobie bozkow, taki tarzan bedzie po prostu wierzyl w bostwa mniej skaplikowane, jednak w cos tam bedzie wierzyl...
To w jakiego boga wierzy twój pies?
|
Cz cze 23, 2005 18:44 |
|
 |
Irbisol
Dołączył(a): Cz gru 02, 2004 19:24 Posty: 858
|
Radosław napisał(a): Cytuj: Czy wiara, jaką wyznaje Tarzan, będzie chrześcijaństwem? Jeżeli nie (inna wiara lub ateizm, niekoniecznie światły), to czy będzie to wynik działalności wroga zbawienia?
Źle zrozumiałeś wypowiedź, taki ktoś nie bedzie wogule zdolny do myslenia abstrakcyjnego (nie można mówić więc wierze a tym bardziej o ateizmie), problem analogiczny do ludzi bardzo cięzko chorych, upośledzonych.
Zdolność myślenia abstrakcyjnego zależy w głównej mierze od genów.
Zauważ też, że nie odkryto dotąd cywilizacji czy plemienia które by w nic nie wierzyło - nawet jeżeli są dzikusami biegającymi z dzidami, to jakieś bóstwo sobie kreują. Może ich weźmy za przykład - czy ich pogańska religia jest wynikiem działalności wroga zbawienia?
P.S. Podoba mi się stwierdzenie nie można mówić więc wierze a tym bardziej o ateizmie. Ateizm wyższą formą myślenia abstrakcyjnego? Może i tak, bo jak bez pomocniczych teori wyjaśnić niektóre zjawiska ...
_________________ Z definicji Boga jest On "bytem koniecznym" więc zdanie że Byt konieczny nie istnieje jest absurdalne logicznie.
Bez duszy człowiek jest tylko zwierzęciem i jego zabicie nie różni się niczym od zabicia świni na szynkę.
|
Pt cze 24, 2005 8:38 |
|
 |
unicorn
Dołączył(a): Śr cze 09, 2004 13:48 Posty: 97
|
Pozwolę sobie wrócić do tematu: "Czemu Bóg stworzył ateistów ?".
Pytanie błędne. Bóg nie stworzył ateistów. Bóg stworzył ludzi z wolną wolą. Ateizm to postawa, swiatopoglą. To człowiek decyduje o tym czy jest ateistą czy nie.
Można zapytać "Dlaczego Bóg na to pozwala ?" - odpowiedź jest bardzo prosta: dlatego, że stworzył człowika wolnym, a stworzył go takim z miłości.
|
Pt cze 24, 2005 8:52 |
|
 |
Gość
|
unicorn napisał(a): Pozwolę sobie wrócić do tematu: "Czemu Bóg stworzył ateistów ?".
Pytanie błędne. Bóg nie stworzył ateistów. Bóg stworzył ludzi z wolną wolą. Ateizm to postawa, swiatopoglą. To człowiek decyduje o tym czy jest ateistą czy nie.
Można zapytać "Dlaczego Bóg na to pozwala ?" - odpowiedź jest bardzo prosta: dlatego, że stworzył człowika wolnym, a stworzył go takim z miłości. Az tak bardzo nas nie kocha... . Wprawdzie przez krotki okres pobytu na ziemi jestesmy wolni, jednak potem zostajemy pozbawieni wolnej woli... . Zycie w niebie polega na marnej egzystencji - bezmyslnych robocikow. Mowicie raj ? Jak dla mnie to juz lepsze jest pieklo 
|
Pt cze 24, 2005 13:23 |
|
 |
unicorn
Dołączył(a): Śr cze 09, 2004 13:48 Posty: 97
|
Volt skąd wiesz jak wygląda zycie w niebie skoro je tak odradzasz ?
W Bibli jet napisane że czekają tam wielkie wspaniałości jakich nikt sobie wyobrazić nie może. Ja opieram się na tym a Ty ?
|
Pt cze 24, 2005 13:36 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|