Czy księża powinni pouczać małżonków?
Autor |
Wiadomość |
Dindala
Dołączył(a): So mar 28, 2015 9:12 Posty: 231
|
 Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
Maria-Magdalena napisał(a): Wybacz, ale jedyne co księża mogą, to nauczać o Stwórcy....albowiem Bóg jest celem i sensem naszego życia. A co oni mogą wiedzieć o Stwórcy ? Nic.
|
Śr wrz 09, 2015 21:21 |
|
|
|
 |
ototoksyczna
Dołączył(a): Pt lip 31, 2015 13:30 Posty: 174
|
 Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
remek116 napisał(a): ototoksyczna napisał(a): Nigdy nawet na etacie nawet nie pracował, a to że żył w domu rodzinnym z rodzicami i tak było beztroską Życie małego "księdza" w rodzinie z rodzicami i rodzeństwem to beztroska, ale życie dzieci w rodzinach świeckich to już ciężki chleb i prawdziwe życie... true story. Jako dziecko w normalnej rodzinie nie miał tylu zmartwień, rachunków do opłacenia etc., co dorosły w normalnej rodzinie - gdybyś czytał moje odpowiedzi choć trochę uważniej, nie pisał takich bzdur. remek116 napisał(a): ototoksyczna napisał(a): I z góry uprzedzę Wasze komenatarze, bo nie piszę tego od czapy, tylko tak jest w mojej okolicy we wsiach, gdzie w przeciwieństwie to ogromu kościołów w aglomeracjach miejskich, parafia jest tylko jedna w promieniu kilkudziesięciu kilometrów i po prostu nie ma się wyboru. Powiem tak, jeśli masz wiedzę i doświadczasz niesprawiedliwości ze strony proboszcza w kwestiach sprawowania Mszy, lub innych sakramentów to masz święte prawo zgłosić to do biskupa, zrobiłaś to kiedykolwiek? Nie. Nie jestem herosem ratującym swoich parafian - jeśli im to odpowiada, to ich problem. Ja z usług miejscowych księży nie korzystam.
|
Śr wrz 09, 2015 21:31 |
|
 |
remek116
Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06 Posty: 420 Lokalizacja: Katowice, Śląskie
|
 Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
ototoksyczna napisał(a): Nie. Nie jestem herosem ratującym swoich parafian - jeśli im to odpowiada, to ich problem. Ja z usług miejscowych księży nie korzystam. To, że też chce Ci się marnować czas, żeby zajmować się i przeżywać takie "bzdury" co robi ksiądz, czego naucza i jakie ma wymagania, skoro i tak Ci to lata... Skoro ludziom odpowiada to, że księża uczą z ambon na różne tematy w tym jak postępować w rodzinie to przestań płakać i zacznij rozwijać swoje zainteresowania i pasje - lepiej na tym wyjdziesz. ototoksyczna napisał(a): Jako dziecko w normalnej rodzinie nie miał tylu zmartwień, rachunków do opłacenia etc., co dorosły w normalnej rodzinie No tak, dziecko, które potencjalnie kiedyś może być księdzem to już żyje w nienormalnej rodzinie. Ototoksyczna przyjęła opcję jakie warunki musi spełniać rodzina, żeby była "normalna", czyli kupa rachunków, problemy wychowawcze, kredyty i niepewna praca - oto prawdziwe życie, jeśli ktoś tego nie ma to właściwie ma sielskie życie. Równie dobrze przyjmijmy może opcję, że jeśli ktoś w dzieciństwie nie stracił rodzica, a drugi z nich jest ciężko chory, do tego brak pracy, mały zasiłek, 3 dzieci w tym 2 chorujących to nie wie co to prawdziwe życie. Licytujmy się, kto da więcej, czy rodzina księdza gdzie była bieda i nieraz trudne warunki mieszkalne i zdrowotne jeszcze miała lajtowe życie, czy może potrzeba by było jeszcze kogoś uśmiercić i dołożyć ze 2 kredyty, żeby mieli wystarczającą ilość zmartwień... Bo liczba problemów decyduje o tym, która rodzina to ta normalna, a która nie powinna się wypowiadać 
|
Śr wrz 09, 2015 22:03 |
|
|
|
 |
Dindala
Dołączył(a): So mar 28, 2015 9:12 Posty: 231
|
 Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
Faktem jest, że bycie księdzem to ucieczka w lajtowe życie. Zamiast dźwigać taczki i machać łopatą lepiej przecież wychylać kielich i rozdawać andruty. 
|
Śr wrz 09, 2015 22:25 |
|
 |
remek116
Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06 Posty: 420 Lokalizacja: Katowice, Śląskie
|
 Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
Dindala napisał(a): Faktem jest, że bycie księdzem to ucieczka w lajtowe życie. Zamiast dźwigać taczki i machać łopatą lepiej przecież wychylać kielich i rozdawać andruty. Wszystko przed Tobą (być może). W wielu przypadkach ludzie mają takie życie jakie sobie sami zgotowali, jedni machają łopatą, inni rozdają andruty, boli Cię to?  Jesli jeszcze możesz to zgłoś się do seminarium, stań w kolejce po lajtowe życie, przy okazji może rozdasz trochę andrutów 
|
Śr wrz 09, 2015 22:28 |
|
|
|
 |
Dindala
Dołączył(a): So mar 28, 2015 9:12 Posty: 231
|
 Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
remek116 napisał(a): Jesli jeszcze możesz to zgłoś się do seminarium, stań w kolejce po lajtowe życie, przy okazji może rozdasz trochę andrutów  Widzisz, w przeciwieństwie do duchownych mam swoją moralność. Nie żeruję na głupocie ludzkiej. 
|
Śr wrz 09, 2015 22:37 |
|
 |
remek116
Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06 Posty: 420 Lokalizacja: Katowice, Śląskie
|
 Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
Dindala napisał(a): Widzisz, w przeciwieństwie do duchownych mam swoją moralność. Nie żeruję na głupocie ludzkiej. Skoro ktoś jest głupi, niech płaci cenę za swoją głupotę - proste 
|
Śr wrz 09, 2015 22:39 |
|
 |
Dindala
Dołączył(a): So mar 28, 2015 9:12 Posty: 231
|
 Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
remek116 napisał(a): Skoro ktoś jest głupi, niech płaci cenę za swoją głupotę - proste  Dla mnie religia niczym nie różni się od lichwy. Powinno się to ścigać karnie. 
|
Śr wrz 09, 2015 22:45 |
|
 |
remek116
Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06 Posty: 420 Lokalizacja: Katowice, Śląskie
|
 Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
Dindala napisał(a): Dla mnie religia niczym nie różni się od lichwy. Powinno się to ścigać karnie. Ale póki co nie ściga się księży, więc pozostaje Ci popisać na ten temat na forum  . Możesz ewentualnie wziąć się za politykę, lub zorganizować jakieś pospolite ruszenie w tej kwestii. Kto wie, może znajdzie się kilka milionów Polaków i zmienicie ten kraj i wtedy będziecie razem ścigać karnie księdzów  a póki co możesz popatrzeć jak część społeczeństwa wybrała lajtowe życie i rozdaje andruty ludziom  .
|
Śr wrz 09, 2015 22:51 |
|
 |
Dindala
Dołączył(a): So mar 28, 2015 9:12 Posty: 231
|
 Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
remek116 napisał(a): a póki co możesz popatrzeć jak część społeczeństwa wybrała lajtowe życie i rozdaje andruty ludziom  . I wcale mnie to już nie oburza wręcz przeciwnie. Włączę radio lub telewizję i kabaret leci mi non stop. 
|
Śr wrz 09, 2015 22:56 |
|
 |
remek116
Dołączył(a): Wt kwi 24, 2012 18:06 Posty: 420 Lokalizacja: Katowice, Śląskie
|
 Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
Dindala napisał(a): I wcale mnie to już nie oburza wręcz przeciwnie. Włączę radio lub telewizję i kabaret leci mi non stop. No i spoko, ja jestem zadowolony, Ty masz się z czego pośmiać także myślę, że to dobry moment by zakończyć ten lekki off-top 
|
Śr wrz 09, 2015 23:00 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
Dindala napisał(a): Dla mnie religia niczym nie różni się od lichwy. Powinno się to ścigać karnie.  Ale rozumiesz, że na forum kółka rybackiego błędem jest pisanie obraźliwych uwag wobec kółek rybackich? Zastanów się nad tym, bo drugi raz nikt tego tłumaczyć nie będzie.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Śr wrz 09, 2015 23:01 |
|
 |
Dindala
Dołączył(a): So mar 28, 2015 9:12 Posty: 231
|
 Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
Soul33 napisał(a): Ale rozumiesz, że na forum kółka rybackiego błędem jest pisanie obraźliwych uwag wobec kółek rybackich? Po prawdzie to pisałam raczej o rybakach a nie kółkach rybackich ale nie będę wnikać w te dystynkcje. Rozumiem i obiecuję poprawę.
|
Śr wrz 09, 2015 23:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
ototoksyczna napisał(a): bez względu na to, czego naucza klecha Z szacunkiem dla ludzi proszę, bo i Ciebie można potraktować tą samą literką. ototoksyczna napisał(a): Ototoksyczna, nie toksyczna. Oto - toksyczna - co? Miłość? Zdaje mi się, czy Ci R zeżarło? ototoksyczna napisał(a): Btw. jestem taka, jaką Bóg mnie stworzył, nieprawdaż? Ziew rozdzierająco szatański. Ta wymówka nie działa, jeśli idziesz na udry z Bogiem, a jeśli nie idziesz, to tym bardziej. Nic Cię nie zwalnia z obowiązku pracy nad sobą, nawet menelizacja. ototoksyczna napisał(a): ...więc niech będzie taki nadal, a Wy się dziwcie spadkowi frekwencji na maszch i katechezach. Chyba wiesz, i to dobrze, że powtarzasz teraz bezrefleksyjnie puste komunały. Spadek frekwencji wynika z tego, że księża per saldo są nieciekawymi mówcami. Gdyby zaprowadzić porządki protestanckie, kościoły pustoszałyby jeszcze szybciej. A feudalne są także uniwersytety (dlaczego?).
|
Śr wrz 09, 2015 23:25 |
|
 |
ototoksyczna
Dołączył(a): Pt lip 31, 2015 13:30 Posty: 174
|
 Re: Czy księża powinni pouczać małżonków?
ErgoProxy napisał(a): Z szacunkiem dla ludzi proszę, bo i Ciebie można potraktować tą samą literką. Właśnie tak zostałam potraktowana w tym wątku. ErgoProxy napisał(a): ototoksyczna napisał(a): Btw. jestem taka, jaką Bóg mnie stworzył, nieprawdaż? Ziew rozdzierająco szatański. Ta wymówka nie działa, jeśli idziesz na udry z Bogiem, a jeśli nie idziesz, to tym bardziej. Nic Cię nie zwalnia z obowiązku pracy nad sobą, nawet menelizacja. Ależ wiem o tym. Staram się być w miarę możliwości dobrym i uczciwym człowiekiem. ErgoProxy napisał(a): Chyba wiesz, i to dobrze, że powtarzasz teraz bezrefleksyjnie puste komunały. [/quote] Wybacz, ale to Twoje komunały są bezrefleksyjne. Przyjmujesz KK takim, jaki jest i temu, co ja określam jako bezsens - Ty bez zastanowienia przyklaskujesz.
|
Cz wrz 10, 2015 9:14 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|