Wskazałem. Bzdura, że na polskich ziemiach chrześcijaństwo sprawiło, że zniknęło niewolnictwo. Bzdura, że w jakichś bliżej nieokreslonych krajach muzułmańskich legalne jest kupowanie sobie seksualnych niewolników i zabijanie ich.



Pozwól zatem, że przypomnę:



Chyba, że dopuszczasz mozliwość, że była to dycyzja zła.

Dopuszczasz?

Dlaczego nie piszesz o mordowaniu Indian dla złota, o robieniu z Indian niewolników?? A tymczasem przeszkadza Ci cywilizowanie Indian.

Bo nie ma to nic wspólnego z tematem.



Jakie "cywilizowanie"? Co ma wspólnego z cywilizowaniem niszczenie rodzin?

Małżeństwo to związek jednego mężczyzny i jednej kobiety a nie np. trzech panów i kozy

No tak. W poligamii przecież też tak jest.

W poligamii to mamy > 1 kobietę
Przyznaj się że chodzi ci o rozwalanie podstaw chrześcijańśtwa

Owszem, ale nie polega to na tym (wbrew temu, co stoi w definicji z wikipedii), że zawierasz małzeństwo, związek z kilkoma kobietami, tylko na tym, że możesz zawrzeć w pokrywającym się czasie kilka związków, które są od siebie (w wymiarze zawarcia i ewentualnego rozwiązania) niezależne.

Czyli nadal > 1 kobieta. Nikt nie wymyślił niczego lepszego niż chłopak+dziewczyna, wystarczy zobaczyć że rodzi się tyle samo M co K

Jak wyżej - polecam najpierw zapoznać się z dziełami tego pana, a dopiero potem go oceniać. Bo prawda jest taka, że jest to bardzo mądry i godny szacunku człowiek i ogromnej wiedzy, jeśli chodzi o historię Polski.


Sięgnij do powyżej wskazanej przeze mnie książki. Tam masz bardzo szerokie opracowanie na ten temat wraz z dowodami.


Nadal szukam tego dokumentu. Jak znajdę to podeślę Ci link na priv.


Nie. Jeżeli Bóg nie dopuszcza wielożeństwa, to da decyzja była dobra. I zanim wyskoczysz mi z oddziałującymi na emocje argumentami typu "Omg, kobiety i dzieci przez to zostały same!!!", to spróbuj odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego ci mądrzy, wspaniali, idealni i cudowni pod absolutnie każdym względem Indianie nie zaradzili jakoś temu problemowi.

Brehehe. Dziki Duchu, weź pod uwagę, że zaprezentowałaś się nam tutaj jako osoba zaślepiona i zionąca ogniem piekielnym, na ile jest to możliwe w Internecie przy zachowaniu reguł kultury osobistej, więc twoja rekomendacja raczej chluby profesorowi nie przynosi, a wręcz przeciwnie.

To tak bardzo boli, przyznać głośno, że za Mieszka Pierwszego w Słowiańszczyźnie panowały porządki rodem z Czarnej Afryki, i że Mieszko Pierwszy zbudował Polskę za pieniądze z handlu żywym towarem właśnie (bo co eksportowało wtedy Odrowiśle, komputery)? I że absolutnie nikomu to nie przeszkadzało, a najmniej chrześcijanom, co się biernie przyglądali strumieniom Słowian prowadzanych do arabskiej Iberii i arabskich emporiów w Italii, aż im się to w języku odbiło i odbija po dziś dzień? Toż nawet polska wiki przyznaje z wielkim bólem, że zmierzch niewolnictwa w Polsce zaczął się w wieku XIII. Chrześcijaństwo, akurat...

Nie słyszałem o tych idealnych pod każdym względem, wiec nie wiem o czym mówisz. A dlaczego nie zaradzili? Bo chrześcijan było więcej i byli lepiej uzbrojeni.

Wskazałem korzyści z poligamii, Ty nie wskazałeś żadncych jej złych stron oprócz tego, że nie podobała się przybyszom z Europy, bo kolidowało to z ich importowaną z Azji Mniejszej religią.

Z jakiego powodu bezkrytycznie uznajesz, że chrześcijanie mieli prawo rozbijając rodziny narzucać swoje obyczaje - nie wiem, ale w tym względzie niczym nie różnisz się od fanatycznych islamistów, których tak nie lubisz.

JedenPost - zgadzasz się z chrześcijaństwem?

Genialne pytanie. A może by tak coś konkretniej?

Na przykład czy się zgadzasz z tym że małżeństwo to związek jednego mężczyzny i jednej kobiety?
https://www.youtube.com/watch?v=iB7RsWAPVoM

Przeważnie tak. W poligamii też masz związek jednego mężczyzny i jednej kobiety, tłumaczyłem Ci to wyżej. Tym niemniej są zapewne kultury, gdzie małżeństwo oznacza co innego.