Dlaczego Bóg stworzył Choroby
Autor |
Wiadomość |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Kris_yul
Cytuj: Tutaj przekonywać Cię nie będę.
Spróbuj Cytuj: Ostatecznie widocznie wypłynie z tego jeszcze większe dobro. Czym jest może 80 lat w obliczu nieskonczoności?
Niczym oczywiście ale nie o czas tu przecież chodzi... Nawet jeśli wyniknie coś dobrego dla całej ludzkości ale nie jesteśmy przecież mrowiskiem albo ulem nie poświęcamy jednostek dla wyższego celu a przynajmniej nie uważamy takiego postępowania za dobre. Powiedz mi jaki jest sens by dzieci rodziły się z wadami chore na całe życie,dlaczego dzieci rodzą się martwe (mamy chronić życie nienarodzone ale Bóg go jakoś nie chroni  ) Kolejny argument dlaczego ludzie zapadają na choroby psychiczne które ograniczają ich wolną wole,zmieniają zachowanie?? Tego zrozumieć nie moge. Cytuj: Wiem, brzmi paradoksalnie, że wszechmocny i zarazem bezradny. Tak jest właśnie jest bezradny z racji właśnie swej doskonałości. Tylko człowiek zmienia swoje dezycje, bo dochodzi do wniosku, że dokonał złego wyboru. Bóg dokonuje zawsze tych najlepszych wyborów, nie musi później ich zmieniać - wszystko wie o wszystkim od samego początku i tu jest ta "bezradność". Możesz mówić nielogiczne, ale wspominałem już wcześniej, że logika Boża jest nieco inna a niewierzący bez łaski chyba jej nie zrozumie, jeśli wierzący tak jak ja często nie może tego pojąć.
No rzeczywiście zaczynam się gubić powoli Bóg nie musi zmieniać swojej decyzji bo wie o wszystkim od samego początku,wszystko może zaplanować gdzie ta ta bezradność? 
|
Pt lip 07, 2006 18:55 |
|
|
|
 |
onlyjusti
Dołączył(a): N lip 09, 2006 11:04 Posty: 24
|
NO - a moze Pan Bóg chce Nas zblizyć do siebie, oczyscić z grzechów poprzez cierpienie fizyczne?? a moze chce w ludziach obudzić miłość do bliźniego, abyśmy udzielili Mu pomocy w potrzebie, wsparcia w chorobie?? to wszystko jest logicznym łańcuchem, Jan Paweł II w sowjej biografii określał chorobe jako Dar od Boga, bo nie ma przypadków i błędów, jest Wola Boga, nieomylnego Stwórcy wszechrzeczy.
_________________ OnlyJusti
Wiara Czyni Cuda... =)
|
Pn lip 10, 2006 11:04 |
|
 |
Wiktor Chilon
Dołączył(a): So lip 08, 2006 16:40 Posty: 17
|
"Tych co kocham, doświadczam."
Według mnie to jest test na wytrzymałośc wiary, mimo takich nieszczęść i cierpienia, nie trać wiary.
|
Pn lip 10, 2006 11:15 |
|
|
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: NO - a moze Pan Bóg chce Nas zblizyć do siebie, oczyscić z grzechów poprzez cierpienie fizyczne?? a moze chce w ludziach obudzić miłość do bliźniego, abyśmy udzielili Mu pomocy w potrzebie, wsparcia w chorobie?? to wszystko jest logicznym łańcuchem, Jan Paweł II w sowjej biografii określał chorobe jako Dar od Boga, bo nie ma przypadków i błędów, jest Wola Boga, nieomylnego Stwórcy wszechrzeczy.
Problem w tym,że cierpią nie tylko dorośli...
Choroby atakują wszystkich nawet tych jeszcze nienarodzonych.
Dla nich cierpienie jest BEZSENSOWNE nawet nie wiedzą kto to jest ten Bóg więc jak mają się do niego zbliżyć dlaczego kobiety rodzą dzieci za wcześnie albo chore(np.na HIV  ale nie tylko) i wciąż pozostaje problem umysłowo chorych którzy przez swoją chorobe popadają w grzech...
|
Pn lip 10, 2006 16:00 |
|
 |
onlyjusti
Dołączył(a): N lip 09, 2006 11:04 Posty: 24
|
Moim zdaniem NO to wszystko ma swój sens i cel, który nie zawsze potrafimy zrozumieć i doczytać właściwie. Rodzice z chorymi dziećmi uczą sie kochać bezwarunkowo, opiekunowie chorych umysłowo i psychicznie sznować ich odmienność i troszczyć sie o nich nie oczekując nic wzamian. Jak widać człowiek doswiadczany przez los jest poddawany próbie, próbie Wiary, Nadzie i Miłości przez wielkie M...
_________________ OnlyJusti
Wiara Czyni Cuda... =)
|
Pn lip 10, 2006 17:00 |
|
|
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Więc rodzą się tylko po to by inni mogli się czegoś nauczyć ?
Smutne 
|
Pn lip 10, 2006 17:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No napisał(a): Więc rodzą się tylko po to by inni mogli się czegoś nauczyć ? Smutne 
Bierz pod uwagę, że po życiu ziemskim jest dalej życie, a tam Bóg potrafi tak wynagrodzić, że się w głowie tutaj nie mieści.
|
Pn lip 10, 2006 17:24 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Co nie zmienia faktu,że głupio się urodzić tylko po to by ktoś się nawrócił lub nie (dzieci chore są często porzucane) swoją drogą jeśli naprawde ma to sens to dlaczego Bóg nie doświadcza w ten sposób tylko ludzi którzy się dzięki temu nawrócą itd. coś kuleje ta teoria
Cytuj: Bierz pod uwagę, że po życiu ziemskim jest dalej życie, a tam Bóg potrafi tak wynagrodzić, że się w głowie tutaj nie mieści.
Może wszyscy powinniśmy umrzeć jako niemowlaki?
|
Pn lip 10, 2006 17:38 |
|
 |
onlyjusti
Dołączył(a): N lip 09, 2006 11:04 Posty: 24
|
Kris masz rację, Pan Bóg wie przecież co robi i nigdy nikogo nie skrzywdzi lecz da szczęśliwsze życie niż jesteśmy w stanie sobie wyobrazić, ale niestety...nie tu.
No wiem, ze to skutne, lecz nie każdego droga tu, na Ziemi, jest tylko przeplatana cierniami...niekiedy jest jednym wielkim cierniem, by potem módz żyć naprawdę Szczęśliwie 
_________________ OnlyJusti
Wiara Czyni Cuda... =)
|
Śr lip 12, 2006 16:53 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Oczywiście według was dzieci są bez grzechu więc od razu idą do nieba szkoda tylko, że muszą przedtem cierpieć i to bezsensownie,twierdzicie, że rodzice się dzięki temu,wzmocnią w wierze,że Bóg wyciągnie z tego jeszcze większe dobro itd.W praktyce chore dzieci bywają porzucane, zabijane zaraz po urodzeniu itd.rodziny nie mają pieniędzy na leczenie,pozbywają się ich jak zbędnego balastu. Wydaje mi się,że istnienie takich przypadków obala takie teorie bo pokazuje, że cierpienie tych ludzi było zupełnie niepotrzebne,nie zostało czasem nawet zaóważone jak więc może pozytywnie wpłynąć na kogokolwiek skoro wie o nim tylko Bóg.
Jeśli wyraziłem się niejasno moge podać konkretne przykłady...
|
Śr lip 12, 2006 18:17 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
Dyskutujecie tu dlaczego Bóg stworzył choroby a odpowiedź jest taka prosta
Warunkiem koniecznym nowego życia na ziemi jest śmierć !
Gdyby nie było chorób to ludzie byliby nieśmiertelni, a nieśmiertelnośc na ziemi to idiotyzm 
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Śr lip 12, 2006 19:28 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Gdyby nie było chorób to ludzie byliby nieśmiertelni, a nieśmiertelnośc na ziemi to idiotyzm
Skąd ten pomysł?
|
Śr lip 12, 2006 19:49 |
|
 |
rafal3006
Dołączył(a): So lut 18, 2006 20:30 Posty: 1589
|
No, ja wiem że ty na ziemi chciałbys byc nieśmiertelny i nie rozumiesz że to byłoby dla ciebie potworne piekło.
Za X miliardów nasza ziemia przestanie istnieć a ty jesteś nieśmiertelny i pływasz samotnie w kosmosie w którym nie ma juz ani jednej galaktyki, ani jednej gwiazdy, jesteś samotny i nieśmiertelny, bo to właśnie oznacza nieśmiertelnośc
Nadal chcesz byc nieśmiertelny ? 
_________________ Algebra Kubusia - nowa teoria zbiorów
|
Śr lip 12, 2006 20:01 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Nadal chcesz byc nieśmiertelny ?
Wybacz ale co to ma do rzeczy?
Wracając do tematu i twojego poprzedniego posta
ciało ludzkie ulegałoby powolnemu zurzyciu tak jak teraz istniałyby związane z tym procesem dolegliwości natomiast nie byłoby chorób zakaźnych i genetycznych/dziedzicznych.Ewentualnie w pewnym momencie swojego życia człowiek by poprostu umierał istnieje wiele możliwości z których Bóg niestety nie skożystał no ale na pewno jest w tym jakiś sens którego niestety nie sposób dostrzec 
|
Śr lip 12, 2006 20:24 |
|
 |
Bozon
Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44 Posty: 331
|
Wiktor Chilon napisał(a): "Tych co kocham, doświadczam."
Według mnie to jest test na wytrzymałośc wiary, mimo takich nieszczęść i cierpienia, nie trać wiary.
Czyż to nie cytat z markiza de Sade 
|
Śr lip 12, 2006 21:51 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|