A lekarze, którzy jakże ofiarnie i z szacunkiem opiekowali się panią Agatą Lamczak pasują? serio pytam, to nie ironia.

Moja drobna uwaga ("niezły błąd") odnosiła się do Val, nie do Ciebie, więc wyluzuj.

Ja sie @tredje, nie poswiecam. Gdybys miala opanowane czytanie ze zrozumieniem, to bys to sama pojela. Ale jak ktos czyta to, co chce zrozumiec, a reszte wyrzuca do kosza (myslowego), to mu wlasnie takie cuda wychodza, ze jako matka sie poswiecam i zaluje bezdzietnym wakacji, na ktore oni sobie ciezka harowka (bo tylko praca za pieniadze jest prawdziwa praca) zapracowali. Tak na marginesie: ja pracuje (nie haruje, bo na to mi zycia szkoda) na kilku (czastkowych) etatach i nikomu tego nie wypominam. Robie, co lubie. Takze za pieniadze.

No i @tredje przeciez NIKOGO nie krytykuje, nikogo sie nie obawia i zyje w zgodzie z calym swiatem, o ile ten swiat ma te same cele i przekonania co tredje.


@quas, mozesz spac spokojnie: zaden lekarz, ktory dokonywal aborcji, badz in vitro nie bedzie mial w normalnych warunkach powodow, zeby ciebie leczyc. Z powodow oczywistych.

Seryjny morderca dzieci zajmował sie zdrowiem całego społeczeństwa i jakoś quasowi nie wadziło.

Breta
jak wiekszosc na tym forum - cos uslyszy, jakies plotki,robi sensacje. Nic nie wiedzac i nie rozumiejac.
Mam niezly ubaw.

I tak ubawiona żalisz się dziale moderacja na prześladowanie i obrażanie.....pokrętny ubaw....

Alus, Breta
jezeli juz robicie nagonke na mnie, to przynajmniej sprawdzcie na czym stoicie.
Najpierw jedna nie wyznaje sie na procentach, potem dwie na lekarzach...

Słucham? Jaką nagonkę? O co chodzi???

Breta



Ale jazda! Juz kilka osob ma ubaw, podeslalam te posty.

Tredje masz jakieś halucynacje czy co? Przecież to nie jest post Brety. Zrób sobie przerwę, wyłącz Internet.

Tredje, nadal nie rozumem:)
Byłabyś łaskawa wyjaśnić swoje posty. Bo czytam jakobym robiła na Ciebie nagonkę (Alus, Breta, jeżeli już robicie nagonke na mnie...), więc są 2 wyjścia:
- piłaś, nie pisz
- ja piszę przez sen

Nie odniosłam się do żadnego Twojego postu! Przytoczony przez Ciebie cytat to post quasa... (?)
I jak już dojdziesz co i jak z rzeczywistością, to daj znać:)

Breta
przepraszam, faktycznie to qaus. co nie zmienia postaci rzeczy. Wybral sobie ofiare i oskarza. Nie wiedzac, o co chodzi.
Wiec do Quas - moze uzasadnienie? Skad wziales takie oszczerstwa?
Val - co z przeprosinami? Walnelas sie na ulamkach, zarzucajac mnie podawanie nieprawdziwych danych. Gdzie uczciwosc?

Jak zwykle chodzi o dowiedzenie "moje górą".
Gdy inni nie chcą przyjąć takiej optyki, goni się do moderacji i kreuje siebie na męczennicę.
No cóż jeśli ktoś myli polemikę z dyktatem......

Niechlujnie skonstruowałam zdanie pod względem gramatycznym przy podawaniu wyniku procentowego, za co przepraszam.

Poniżej pytania, na które unikasz odpowiedzi:

1. Podałam dla przykładu dane, które nie są spójne z Twoimi i pytam, skąd ta rozbieżność? Mnie nie interesuje, czy te dane są korzystniejsze dla Twojej tezy, nie walczę na śmierć i życie o jakąś tezę, tylko chciałam uzyskać więcej szczegółów od osoby, która ma dyplom i może coś więcej wiedzieć w omawianej sprawie.
2. Nie wiem co mam dodatkowo wyjaśniać i tłumaczyć z zalinkowanych przeze mnie danych.

Nie pisałam, że Twoje dane odbiegają od prawdy. Nie pisałam również, że moje źródło jest tą prawdą, tylko że podaje inne dane. To różnica.

Poniżej link do posta, który najwyraźniej Ci umknął. Jeżeli już wyjaśniać sprawę to bez uników z Twojej strony, bez udawania, że jakieś pytania nie padły, ok?
viewtopic.php?p=784015#p784015