Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 23, 2025 21:23



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1837 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35 ... 123  Następna strona
 Czy Bóg istnieje? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Askadtowiesz napisał(a):
Z tego by wynikało, ze przez jakis czas istniał tylko Ojciec. Nie wiemy jednak kiedy pojawił sie Syn, ani kiedy i na jakiej zasadzie zrównał sie z Ojcem.

Myślisz ze ci odpowie?
"glejt" podchodzi do wszystkiego emocjonalnie, to są tylko jego prywatne odczucia, nie ma tu wiedzy na takie tematy.
equuleuss napisał(a):

Bóg powiedział sobie samym - Jestem Drogą, Prawdą i Życiem. Jeśli powołujesz się na Jezusa to trzeba ogarnąć całość. Co to znaczy że nie ma nikogo co mógłby coś zrobić? Co powiedział Jezus? Jak bedzie w czasie sądu ostatecznego gdzie sam Jezus mówi o sądzeniu całej ludzkości i każdego z osobna, właśnie za to co zrobił a czego nie zrobił.

"boże_dziecie" powie że jest Bogiem, i po problemie :-D
boże_dziecię napisał(a):
Pochyl się nad tym:
1. są ludzi, którzy starają się nie iść na skróty, pracować itp. - gorący
2. są ludzie bezwzględni, ukierunkowani na konkretne cele, nie patrzą pod nogi idą na wprost - zimni

Jestem zimny :twisted:

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Śr gru 09, 2015 0:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 04, 2015 21:35
Posty: 37
Post Re: Czy Bóg istnieje?
odpowiedzi tu : http://www.teologia.pl/m_k/zag01b.htm
i tu : http://www.totalizm.pl/god_proof_pl.htm
nie da sie zrobic idealnego swiata bez rozumnej istoty tak wiec nic nie powstaje przypadkiem (teza 1)
powstała teoria swiata holograficznego jak i demon llepleca(czy cos) tłumacza one istnienie Boga (teza 2)
po reszte odsyłam do tamtychże stron


Śr gru 09, 2015 18:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy Bóg istnieje?
jeruka9 napisał(a):

Kawałek tego co jest napisane na tej stronie.
Cytuj:
(1964 rok) Atak i zostanie poranionym przez gryfa. Gryf jest nieistniejącym trwale zwierzęciem, które wygląda jak skrzyżowanie lwa z orłem. Ja jednak widziałem gryfa, a nawert zostałem przez niego zaatakowany i poraniony.

Ten gość którego pogryzła krzyżówka lwa i orła, ma mi udowodnić że Bóg istnieje? :badgrin:
Ty poważny jesteś? :D :D :D

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Śr gru 09, 2015 19:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 04, 2015 21:35
Posty: 37
Post Re: Czy Bóg istnieje?
:roll: o tym akurat nie wiedziałem strona wydawała się rzeczowa :)


Śr gru 09, 2015 20:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Przecież tam po paru zdaniach widać, że pisał to megalomaniak i paranoik...

Aha, widzę, że perpetuum mobile i wehikuł czasu też nie mają dla niego tajemnic. :-D

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Śr gru 09, 2015 20:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Wgłębiłem się w lektuę i jestem zachwycony. Cudowny wariat.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Śr gru 09, 2015 20:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 04, 2015 21:35
Posty: 37
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Dziś znalazłem to https://www.youtube.com/watch?v=frP9xmGE1RE
"Kosmos, Świadomość, Bóg" - cały film dokumentalny. Lektor PL
jeszcze dziś przejrzę i kończmy tę dysputę bo okaże się ze tu sami wariaci ;-)


Cz gru 10, 2015 9:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 13, 2015 14:38
Posty: 624
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Robek napisał(a):
Askadtowiesz napisał(a):
Z tego by wynikało, ze przez jakis czas istniał tylko Ojciec. Nie wiemy jednak kiedy pojawił sie Syn, ani kiedy i na jakiej zasadzie zrównał sie z Ojcem.

Myślisz ze ci odpowie?
"glejt" podchodzi do wszystkiego emocjonalnie, to są tylko jego prywatne odczucia, nie ma tu wiedzy na takie tematy.
equuleuss napisał(a):

Bóg powiedział sobie samym - Jestem Drogą, Prawdą i Życiem. Jeśli powołujesz się na Jezusa to trzeba ogarnąć całość. Co to znaczy że nie ma nikogo co mógłby coś zrobić? Co powiedział Jezus? Jak bedzie w czasie sądu ostatecznego gdzie sam Jezus mówi o sądzeniu całej ludzkości i każdego z osobna, właśnie za to co zrobił a czego nie zrobił.

"boże_dziecie" powie że jest Bogiem, i po problemie :-D
boże_dziecię napisał(a):
Pochyl się nad tym:
1. są ludzi, którzy starają się nie iść na skróty, pracować itp. - gorący
2. są ludzie bezwzględni, ukierunkowani na konkretne cele, nie patrzą pod nogi idą na wprost - zimni

Jestem zimny :twisted:

Na początku istniał tylko Ojciec ale trudno wyrokować w którym momencie pojawił sie Syn. Syn zrównał się z Ojcem natychmiast gdy pojawił sie syn. Ponieważ w wieczności po za czasem wszystko dzieje się natychmiast. >Początek i koniec, jajko i kura , alfa i omega, problem i rozwiązanie. A co dała by ci informacja ,kiedy to się stało? Ten temat jest raczej wynikiem rozumowania niź odczuć. Jak miałabym to odczuć? Może boże_dziecię by wiedziało :D
Jj jestem drogą powiedział Jezus. Powiedział to w tym sensie, że gdy się Go naśladuje i usiłuje postępować i myśleć tak jak On ( w tym czynić cuda jak Jego uczniowie). A jednocześnie w nawiązaniu do końca świata czynienie cudów i powoływanie się na nie dyskwalifikuje powołującego się. Dlaczego? Właśnie z tego powodu jaki widzę, że ten świat z powodu postrzegania nie jest odzwierciedlany dla nas prawdziwie stając sie fałszywym świadkiem. świadczą o tym świadectwa wszystkich osądzanych. bo kompletnie nikt nie rozpoznał Jezusa. Ani ci pozytywni ani negatywni.
Pewne jest ,że istnieje yu taki czynnik jak w przypadku żyjącego Jezusa , który będąc w okolicach rodzinnych nie mógł dokonywac cudów bo postrzegano Go jako kogoś całkiem innego niż był.
To ,ze ktos powie że jest bogiem nie jest świadectwem, że jest po problemie. co najwyżej, gdy ktoś nie będzie osądzał - czyli wierzył w swoją wersję "prawdy" jaką postrzega , która oczywiście może być całkowicie różna od rzeczywistości jaka zna Bóg. Podobnie było z uczniami i ludźmi Jezusowi współczesnymi> Jezus pytał się nawet uczniów : Za kogo mnie ludzie uważają? Rzeczywiście odnośnie nauczania Jezusa , zwłaszcza w kontekście tego iż ma być On dla nas drogą, trzeba ogarnąć całość i rozpoznać Jego nauczanie tak aby Jego słowa nie tworzyły sprzeczności. A z takim podejściem się już spotkałam, co oczywiście jest nonsensem bo wtedy Jego nauczanie nie świadczyło by o głoszeniu Prawdy.
Odnośnie pkt 2-go to nie postawienie sobie celu jest negatywne. Tylko rodzaj celu. Jeżeli ktoś postawi sobie za cel, być świętym ( oczywiście z pomocą Boga- bo inaczej jest to kompletnie niemożliwe) to sam Bóg sprawi, że będzie gorący.

_________________
[color=#BF00FF]Szukaj Prawdy a Prawda cię wyzwoli.[/color]


Cz gru 10, 2015 20:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lis 11, 2015 10:35
Posty: 236
Post Re: Czy Bóg istnieje?
equuleuss napisał(a):
A dlaczego miałbyś nie wypowiedzieć się jeśli ktoś pyta co o tym sądzisz? Poza tym pytanie było raczej w stylu retorycznym, nie oczekujące odpowiedzi.

Nie zrozumiałaś. Nie chodzi o odpowiedź a o identyfikację osoby, ja, ego.

Cytuj:
Tak, te siedem miliardów jeśli powie stanowcze - nie - na takie rzeczy w swoim sercu i publicznie, to może coś zmieć na tym świecie. Najgorzej jest być obojętnym, a Twój własny rodzaj filozofi czyni Cię jako takiego kogoś - obojetnego na wszystko.

Iluzja. Nic nie możemy zmieniać. Wszystko zmienia się bezustannie samo z siebie.
Akceptacja to nie obojętność, wręcz przeciwnie. Akceptacja jest pełnią przeżywania tego co jest jakie jest, bez negacji, bez szufladkowania, oceny i bez emocji.


Cytuj:
Zamach w Paryżu i śmierć tych niewinnych ludzi jest czymś nieistotnym w/g Ciebie?

Nie wg mnie, tylko nieistotne dla życia, którym żyję.
Patrzenie nic nie zmieni ale widzenie - tak. Zmieni wszystko.

Cytuj:
Niestety, ale Twoja rola, ponieważ jeśli dajesz taki przykład iż te słowa są zawarte w Ewangelii, to powinieneś poprzeć swoje słowa odpowiednim cytatem, ale nie znajdziesz takiego fragmentu, bo coś takiego tam nie istnieje raczej.

Tobie potrzeba cytatów, nie mnie.

Cytuj:
Naprawdę nie wiesz czym jest instynkt? W takim razie polecam zapoznać się z definicją.

Akurat ja wiem czym jest wszystko, pisałem o tym z 15 razy.
Definicja to zbiór liter za którym idzie myśl, wyobrażenie - to wszystko.
To co odczuwamy nie jest niczym z powyższych.

Cytuj:
Nie, to nie jest osąd ale stwierdzenie prawdy. Ale Ty wolisz uciekać od prawdy.

To jest właśnie osąd. Nie można uciec od prawdy. My jesteśmy prawdą.
To ty chcesz zmieniać świat, twoja prawda to koncepcja ego, iluzja nic więcej.
Nie ma żadnego ciebie i mnie. To iluzja. Wszystko jest Nim.

Cytuj:
A może zaczniesz myśleć? Myśleć nad moimi słowami, myśleć nas swoimi własnymi słowami? Bo ten Twój cytat tutaj nie ma związku z moimi słowami. Zupełnie nie zrozumiałeś co mam na myśli albo udajesz że nie rozumiesz.

Nie ma nikogo kto by mógł myśleć.
Myśli to impulsy elektromagnetyczne, które są odbiciem tego czym się otaczamy.
Nie ma nikogo kto myśli, nie ma też myśli wymyślonych. To że myślisz to też tylko myśl.

Cytuj:
Zaprzeć się to nie stracić siebie we wszystkim i w niczym, ale zaprzeć się siebie dla Chrystusa, czyli zmieniać siebie dla Niego i iść jego drogami.

To jest wbrew najważniejszemu przykazaniu miłości. Nie pokochasz siebie, nie pokochasz Jezusa proste. Jezus nikogo nie chciał zmieniać dla siebie.

Cytuj:
[i](31) A gdy przyjdzie Syn Człowieczy w chwale swojej i wszyscy aniołowie z nim, wtedy zasiądzie na tronie swej chwały. (32) I będą zgromadzone przed nim wszystkie narody, i odłączy jedne od drugich, jak pasterz odłącza owce od kozłów. (33) I ustawi owce po swojej prawicy, a kozły po lewicy.

Przyjście Syna to przenośnia, to inaczej koniec iluzji, to świadomość tego kim się jest i poznanie siebie.

Cytuj:
Zaprawdę powiadam wam, cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych moich braci, mnie uczyniliście.

To tylko dowodzi, że wszystko jest Nim, wszystko jest jednym i tym samym jak pisałem powyżej.

Cytuj:
Co ujrzeć, w co uwierzyć i co zaakceptować? I co masz na myśli mowiąc o miotaniu się?

Ujrzeć to co jest schowane za definicją, za słowami.
Miotanie się jest szukaniem czegoś i brakiem akceptacji tego co jest.
Innymi słowami to piekło.




equuleuss napisał(a):
Owszem, ludzie mają wpływ na to jacy są. I zawsze mogą to zmienić jeśli mają taką wolę.

Iluzja.
To co się wydarza w "naszym" życiu jest wypadkową interakcji części życia, które postrzega umysł jako nasze z otoczeniem. Takie obijanie się cząstek bez ładu i składu w którym umysł próbuje znaleźć sens i cel. A to, że próbuje i jak dotąd nie znalazł jest dowodem na powyższe.

Cytuj:
Naprawdę nie ma winnych? Nie istnieje zło na swiecie, nie ma takiej instutucji jak sądy, nie ma gwałtów, nie ma morderstw, nie ma rabunków i wielu innych przestępstw? Ależ oni wszyscy, ci kryminaliści, gwałciciele i mordercy są świętymi w/g Ciebie, z tego co powiedziałeś w poprzednich Twoich wypowiedziach.

Naprawdę nie ma.
Oddzielenie to iluzja.
To tylko taniec życia, to Bóg.

Cytuj:
Czym jest to bogactwo ludzi? Powiesz rodzinie żyjącej w skrajnej biedzie że przecież są tak bardzo bogaci ale nie zdają sobie z tego sprawy? Bo są Bogami i mogą w każdej chwili poprawić i zmienić swoją egzystencję? Ale widzisz, to jakoś nie działa w tym świecie.

U jednych działa u innych nie.
Nie istnieje nikt, kto decyduje o tym, że ma działać u wszystkich naraz w tym samym czasie. Życie zawsze takie było, że ma tysiące "twarzy" i każda jest inna. Brak akceptcji tego to piekło.
To On jest drogą, światłem i życiem. Świadomość tego jest rozwiązaniem wszystkich problemów i widzeniem, że dzieją się one tylko w umyśle. Naprawdę nie istnieją.

Cytuj:
To znaczy że są Bogami? A Ty dokonałeś tych wspaniałych rzeczy skoro zdajesz sobie sprawę z tego kim jesteś i że jesteś Bogiem? Jaki cud dzisiaj uczyniłeś?

Bóg to tylko słowo. Kiedy zobaczysz co się za nim kryje nie będzie już pytań.
Wszystko wokół mnie i ja sam jestem cudem. Żyję.
Chcesz magicznych sztuczek? Żyj iluzją i żyj dla kogoś może być i dla Jezusa, nie kochaj siebie tylko wierz w to, że istnieje jakaś Ty, która może cię zmieniać


Cz gru 10, 2015 21:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy Bóg istnieje?
glejt napisał(a):
Na początku istniał tylko Ojciec ale trudno wyrokować w którym momencie pojawił sie Syn. Syn zrównał się z Ojcem natychmiast gdy pojawił sie syn.

Czy uznajesz że Bóg jest wszechwieczny?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Cz gru 10, 2015 21:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 13, 2015 14:38
Posty: 624
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Oczywiście ,że Bóg istnieje wiecznie ( jest wszechwieczny)po za czasem. Bo czas jest oszustwem ego takim samym jak przestrzeń. Jeżeli człowiek jest w stanie zaufać np Duchowi św i chcieć zobaczyć prawdziwy obraz jaki powinien postrzegać danej osoby mógłby w jednej chwili zobaczyć i doświadczać świętości tej osoby, którą by chciał tak znać. Na równi oczywiście z całym światem. tyle tylko,że taki manewr mógłby kompletnie nim zachwiać a nawet doprowadzić do natychmiastowej śmierci. To ze względu na brak świadomości tego iż czynnie przeciwstawiam się woli Boga a przede wszystkim tego iż to wywołuje silny lek aby się go pozbyć projektuję go na kogoś innego ( co pozwala nie odczuwać winy z tego powodu) jednak jeżeli wszyscy jesteśmy jednym to to obwinianie i przerzucenie winy a także pozorów działań na drugiego de fakto jest przerzucaniem tej winy na siebie tylko bez świadomości tego. A wypływa to z tak silnym utożsamieniem sie z odrębnym ciałem, że kompletnie nie wiemy , że ten drugi jako duch syna jest tym samym duchem co ja.

_________________
[color=#BF00FF]Szukaj Prawdy a Prawda cię wyzwoli.[/color]


Cz gru 10, 2015 21:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy Bóg istnieje?
glejt napisał(a):
Oczywiście ,że Bóg istnieje wiecznie ( jest wszechwieczny)po za czasem.

W taki przypadku bez obrazy, ale "glejt" gada kompletnie bez sensu!!!
Wdług ciebie Jezus nie jest wszechwieczny, a bez tej wszechwieczności nie może sie zrównać z Bogiem Ojcem, który według ciebie go kiedyś tam stworzył.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Cz gru 10, 2015 23:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 13, 2015 14:38
Posty: 624
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Jezus i i wszyskie dzieci Boga są wszechwieczne.

_________________
[color=#BF00FF]Szukaj Prawdy a Prawda cię wyzwoli.[/color]


So gru 12, 2015 21:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy Bóg istnieje?
glejt napisał(a):
Jezus i i wszyskie dzieci Boga są wszechwieczne.

Najpierw mówisz że Jezus został kiedyś tam stworzony, teraz mówisz że jest wszechwieczny, czyli istniejący od zawsze. :D :D :D

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


N gru 13, 2015 11:48
Zobacz profil
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Robek napisał(a):
glejt napisał(a):
Jezus i i wszyskie dzieci Boga są wszechwieczne.

Najpierw mówisz że Jezus został kiedyś tam stworzony, teraz mówisz że jest wszechwieczny, czyli istniejący od zawsze. :D :D :D


Tak bardzo lubisz przekrecac znaczenie slow innych, czy faktycznie nie potrafisz zrozumiec prostych wypowiedzi?

Jak masz syna to jest on twoja rodzina i pochodzi od ciebie i takze gdyby ciebie nie bylo to on by nie istnial (nie mogl by byc czyms oddzielnym), ale skoro jestes to istnieje nie tylko twoj syn, ale takze moze zaistniec wnuk, czy nawet prawnuk itd. wszyscy beda w czesci toba. Jesli nie bylo by ciebie nie mogli by zaistniec. Nie bylo by Adama i Ewy, to nie bylo by nas wszystkich.
Jezus jest czastka Boga, wiec tak jak On jest Wszechwieczny, mimo ze urodzil sie w okreslonym dniu.


N gru 13, 2015 12:12
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1837 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35 ... 123  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL