unbeliever napisał(a):
-olfik- napisał(a):
Bo po prostu występują ateiści którzy sobie wiarę w Boga zamienili na wiarę w materię w sensie ontologicznym.
W materie sie nie "wierzy", ale uznaje niezbity fakt jej istnienia (zreszta materia i energia sa rownowazne : E=m*c^2).
Ehh, właśnie po to dodałem to 'w sensie ontologicznym' aby uniknąć takich nieporozumień.
Materializm (pierwsze zdanie):
http://pl.wikipedia.org/wiki/Materializm
O taki właśnie materializm mi chodziło, nie o materię w sensie fizycznym. Po prostu nie można powiedzieć, że materia jest jedynym realnym bytem bo nie da się tego wykazać. Można sobie przyjąć takie założenie dla uproszczenia rozważań, tak samo jak przyjmujemy sobie za realne istnienie planszy na której gramy w Quake, ale głoszenie tego jako prawdy ostatecznej właśnie uważam za wiarę w materializm.
Co innego oczywiście rozważania co jest wtórne do czego, co jest najbardziej pierwotne z tego co znamy, czy np. materia i energia jest tworem umysłu czy umysł tworem materii energii. Tu już można argumenty przytaczać
