Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 3:12



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 793 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36 ... 53  Następna strona
 I co z Niepokalanym poczęciem? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
medieval_man napisał(a):
A była?
Kiedykolwiek?

Bo, moim zdaniem przez pewien czas zakazywano jedynie wydawania błędnych tłumaczeń w językach narodowych. I czytania ich bez zgody władzy duchownej.

Ale, co ja tam wiem?
W końcu nie jestem bezkonfesyjnym protestantem i nie kieruję się plotkami.

8)

Jesli była, powiedz kiedy


To, co dziś wydaje się nieprawdopodobne, kiedyś nikogo nie dziwiło. Przeciętny chrześcijanin za wiele rzeczy mógł być skazany, spalony na stosie lub potępiony i wykluczony z życia społecznego. Surowy Kościół dysponował wieloma zakazami, między innymi niedozwolone były książki ze specjalnego indeksu – za powielanie czy nawet posiadanie któregoś z tych dzieł mogła spotkać wiernych surowa kara. Jednak surowy zakaz czytania Biblii, księgi uznanej przez chrześcijan za świętą, wzbudza prawdziwe zdumienie..

http://odkrywcy.pl/kat,111404,title,Czy ... aid=6120a7

Papiestwo było największym prześladowcą Biblii w dziejach ludzkości. Przez wieki niszczyło Biblię i tych, którzy ją tłumaczyli na języki Europy, bądź rozpowszechniali.
Wielu papieży wydawało bulle bądź encykliki zabraniające czytania Biblii bądź nakazujące inkwizycję wobec osób podejrzanych o rozpowszechnianie Biblii a bawet ich eksterminację.

Kościół katolicki tradycyjnie stawiał swoją Tradycję ponad Biblią i sprzeciwiał się wolnemu dostępowi do Pisma Świętego.

Według papieża Grzegorza VII (1073-1085), Pismo Św. przywodzi ludzi do błędów. Oświadczył on królowi czeskiemu:
„Panu Bogu upodobało się i podoba jeszcze dziś, żeby Pismo Św. pozostało nieznane, ażeby ludzi do błędów nie przywodziło.”
To oświadczenie jest w jawnej sprzeczności wobec tego, co pisał apostoł Paweł, który twierdził, że Pismo Święte służy do wykrywania błędów.
2 Tym 3:(16) Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, (17) aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany.

Pierwszy zakaz czytania Biblii
Po raz pierwszy Biblia została umieszczona w indeksie ksiąg zakazanych na mocy postanowienia Soboru w Tuluzie w roku 1229.
Papież Grzegorz IX (1227-1241) wydał zakaz czytania Biblii w ogóle.

Była to reakcja wobec Waldensów, którzy posługiwali się Biblią przetłumaczoną na język prowansalski z roku 1184; tłumaczenie to było wykonane na zlecenie Petera Valdo, założyciela ruchu Waldensów.

Inkwizycja broni transsubstancjacji
Zanim wydano ten zakaz, w roku 1215 papiestwo ustanowiło naukę o transsubstancjacji jako oficjalną naukę kościoła i powołało inkwizycję, w celu ścigania wszystkich, którzy by się jej sprzeciwili.

Sobór Trydencki
Sobór Trydencki (1545-1563) nie uznaje Pisma Świętego za jedyne i wystarczające źródło objawienia Bożego oraz najwyższe kryterium prawdy. Do kanonu Biblii dodaje 7 ksiąg, uznawanych do tej pory za apokryficzne. (Reformatorzy nie włączyli ich do kanonu Biblii). Włączono między innymi księgi Machabejskie, na podstawie których sformułowano nauki o modlitwie za zmarłych i ofiarach mszy w ich intencji.
(Zobacz artykuł: Modlitwy o zmarłych i ofiary mszy w ich intencji)

Sobór Trydencki utrzymał w mocy postanowienie Soboru z Tuluzy. Dodatkowo dodano do niego karę anatemy dla każdego, kto sprzeciwiłby się temu postanowieniu. Kary anatemy groziły tym, którzy posiadaliby lub rozpowszechnialiby Biblię.

Protestanckie przekłady jako heretyckie
Protestanckie przekłady Biblii były traktowane jako heretyckie. Papiescy kontrreformatorzy spalili wiele dzieł protestanckich, w tym również prawie cały nakład polskiej Biblii wydanej w Brześciu w 1563 roku. Spalenia dokonano na rynku w Wilnie w 1573 roku.

W 1622 roku papież Grzegorz XV zakazuje katolikom czytania Biblii.
Następnie Kościół katolicki zabrania jej rozpowszechniania.

Odcięcie Polaków od Biblii
W roku 1634 synod katolicki w Warszawie wydaje oświadczenie, iż samodzielne czytanie Biblii jest inspirowane przez samego szatana. Stanowisko to zostaje zatwierdzone przez papieża. (Piąty wiek Biblii w języku polskim, Henryk Dominik, Zwiastun 10/95).

W taki oto sposób Polacy zostali odcięci od Pisma Świętego. Kiedy kontrreformacja uświadamia sobie, że nie jest w stanie spalić wszystkich egzemplarzy Biblii ani pism reformacyjnych, mocno pracuje nad wbudowaniem w umysły Polaków barier strachu, aby nie czytali Słowa Bożego. Tak oto Biblia, mimo że była dostępna w naszym języku, stała się dla Polaków zamkniętą księgą.

Papieże Innocenty XI (1676-1689), Klemens XI (1700-1721) i Klemens XIII (1750-1769) zakazywali ludowi czytania Biblii.

Papieże Pius IX w roku 1850, wcześniej Pius VII w roku 1816, Leon XII w 1824, Pius VIII w 1829 i Grzegorz XVI w 1832 i 1844 wydali encykliki, w których potępili Towarzystwa Biblijne oraz ich działania na rzecz tłumaczenia Biblii na wszystkie języki, nazywając je nawet narzędziem diabelskim. Grzegorz XVI (1831-1846) nazwał towarzystwa biblijne powszechną zarazą …
Pius IX nazwał Biblie „trucizną” …

Leon XIII wydał w roku 1897 wykaz ksiąg zakazanych (Index librorum prohibitorum) i w nim figuruje także Biblia, jeśli jest tłumaczona na język ojczysty.

Kościół Katolicki oficjalnie pozwolił na tłumaczenie Biblii na języki narodowe z języków oryginalnych dopiero podczas II Soboru Watykańskiego (1962-1965). Wcześniej można to było czynić tylko łacińskiej Wulgaty, która zawierała wiele błędów, na podstawie których formułowano doktrynę katolicką.
Nakłady katolickich wydań Biblii były bardzo małe. Przykładowo, wydanie Biblii Wujka z 1962 roku miało nakład 20.000 egzemplarzy, dla narodu, który miał około 35 mln ludności.

http://husyta.wordpress.com/2012/04/04/ ... ia-biblii/


Pt sty 17, 2014 22:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33
Posty: 1633
Post Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
Halo! Was juz calkowicie pogielo? Trzeba na kazda odpowiec cytat dawac? I ja mam 6000 linijek przeczytac (z tego 3000 istniejacych wczesniej)? Wiecie o co mi chodzi czy nie dociera?


Pt sty 17, 2014 22:15
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
majanovak napisał(a):


Według papieża Grzegorza VII (1073-1085), Pismo Św. przywodzi ludzi do błędów. Oświadczył on królowi czeskiemu:
„Panu Bogu upodobało się i podoba jeszcze dziś, żeby Pismo Św. pozostało nieznane, ażeby ludzi do błędów nie przywodziło.”

Prosze o źródło dla tego, oficjalneego (jesli to oficjalny) dokumentu Kościoła
majanovak napisał(a):

Pierwszy zakaz czytania Biblii
Po raz pierwszy Biblia została umieszczona w indeksie ksiąg zakazanych na mocy postanowienia Soboru w Tuluzie w roku 1229.

Nie było soboru w Tuluzie, tylko lokalny synod.
I nie Biblia została umieszczona w Indeksie tylko błędne tłumaczenia.
Doszkolić się proszę a nie powtarzać za niedoukami
majanovak napisał(a):

Papież Grzegorz IX (1227-1241) wydał zakaz czytania Biblii w ogóle.
Była to reakcja wobec Waldensów, którzy posługiwali się Biblią przetłumaczoną na język prowansalski z roku 1184; tłumaczenie to było wykonane na zlecenie Petera Valdo, założyciela ruchu Waldensów.

Proszę o źrodło... :-D
majanovak napisał(a):

Inkwizycja broni transsubstancjacji
Zanim wydano ten zakaz, w roku 1215 papiestwo ustanowiło naukę o transsubstancjacji jako oficjalną naukę kościoła i powołało inkwizycję, w celu ścigania wszystkich, którzy by się jej sprzeciwili.

co to ma do rzeczy?
Kopiujesz bezmyślnie? I to błędnie?
majanovak napisał(a):

Sobór Trydencki
Sobór Trydencki (1545-1563) nie uznaje Pisma Świętego za jedyne i wystarczające źródło objawienia Bożego oraz najwyższe kryterium prawdy. Do kanonu Biblii dodaje 7 ksiąg, uznawanych do tej pory za apokryficzne. (Reformatorzy nie włączyli ich do kanonu Biblii). Włączono między innymi księgi Machabejskie, na podstawie których sformułowano nauki o modlitwie za zmarłych i ofiarach mszy w ich intencji.

A co to ma do rzekomego zakazu czytania Biblii?
Kopiujesz bezmyslnie?
majanovak napisał(a):

Protestanckie przekłady jako heretyckie
Protestanckie przekłady Biblii były traktowane jako heretyckie. Papiescy kontrreformatorzy spalili wiele dzieł protestanckich, w tym również prawie cały nakład polskiej Biblii wydanej w Brześciu w 1563 roku. Spalenia dokonano na rynku w Wilnie w 1573 roku.

Co nie znaczy, że papieże zakazywali czytania Biblii
oczywiście, że większośc protestanckich przekładów była wtedy błędna.
Papieze mieli rację, że nie chcieli by ludzie czytali zafałszowane Słow.
majanovak napisał(a):

W 1622 roku papież Grzegorz XV zakazuje katolikom czytania Biblii.
Następnie Kościół katolicki zabrania jej rozpowszechniania.

Źródło proszę...
majanovak napisał(a):

(itd, itp...)

majanovak, zacznij pisać coś a nie kopiować.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pt sty 17, 2014 23:17
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
majanovak napisał(a):
No coz to jednak 100lat pozniej czyli kilka pokolen wierzacych..
Przez te lata BARDZO WIELE sie zmienilo w kosciele, mysleniu, rytualach..


A jak długo, twoim zdaniem, powstawał Nowy Testament?

Cytuj:
Kilka pokolen wierzacych wymarlo (swiadkow Chrystusa i apostolow) a w ich miejsce przyszly nowe, ktore stopniowo wprowadzaly gnostycyzm i poganskie praktyki. I tak sie rodzila katolicka Tradycja.


Ślady gnostyckie widać już w pismach św. Jana, aczkolwiek gnoza została stanowczo odrzucona przez Kościół. Co rozumiesz natomiast przez "pogańskie praktyki"? Każdą praktykę, posiadającą oczywisty wymiar symboliczny (np. obmycie wodą - chrzest) można nazwać "pogańską".. ale Duch Święty był cały czas z Kościołem i nie pozwolił mu zbłądzić. Nie wierzysz w działanie Ducha Świętego?

Cytuj:
Przez 1 wiek wiele sie zmienilo w kosciele


A ile, twoim zdaniem, się zmieniło do momentu, gdy spisano wszystkie księgi Nowego Testamentu? ;-)

Cytuj:
, a do Lutra to Kosciol poszedl juz mocno na manowce, zwodzil odpustami, wlaczyl w tradycje praktyki poganskie, gnostycyzm. Stad ktos musial powstac i powiedziec dosc!!, ja protestuje tak dluzej byc nie moze..! :D


Wielu takich powstawało i mówiło "dość!". Nie wszyscy jednak odczuwali chęć zakładania prywatnych Kościołów..

Cytuj:
Gdyby nie Biblia nie wiedzilabys nawet jak sie wlasciwie nawrocic.


To nie jest odpowiedź na moje pytanie.

Cytuj:
Dzisiaj mozesz ja czytac a nadal nie umiesz przyjac zbawienia.


Znowu mnie osądzasz? Nie nudzi ci się to?

Cytuj:
A wiec tak Biblia jest niezbedna do zbawienia


I gdzie to jest w Biblii napisane?

Cytuj:
Spisali Slowo ewangelisci (Mateusz,Marek,Lukasz,Jan), apostolowie, nawroceni wierzacy(Pawel).
KrK mogl ja najwyzej poskladac w calosc i dac ludziom do czytania.


KrK to po prostu dalszy ciąg ewangelistów, apostołów, Pawła itp.

Cytuj:
Widac na poczatku - najwazniejsza byla uczicowsc wobec Slowa i traktowane bylo Ono jako priorytet, numer 1. Potem to sie niestety zmienilo.


Co masz na myśli? Porównaj sobie np. wypowiedzi Jezusa z Ewangelii Marka i z Ewangelii Jana. Jaka jest różnica między nimi?

Cytuj:
To niezrozumienie co mowisz Johnny, to nie na Kosciol jako calosc zstapil Duch Swiety jak jakis oblok czy cos. Ale na kazdego indywidualnie (kazdego kto sie nawracal do Boga) i to oni tworza ten wspolny Kosciol.


Tak? Przecież nawet Jezus powiedział, że gdzie dwóch lub trzech gromadzi się w jego imię, tam on będzie między nimi. Wiara nie jest i nie była sprawą indywidualną. Pierwszą "organizację" Kościoła stworzył sam Jezus: kolegium dwunastu, w nim swego rodzaju "prezydium" w postaci wyraźnie wyróżnianych trzech - Piotra, Jakuba i Jana - w końcu samego Piotra jako "opokę", któremu powierzone zostały klucze Królestwa i obowiązek utwierdzania braci, którego Jezus pytał "czy miłuje go bardziej niż pozostali" i wobec odpowiedzi twierdzącej nakazał mu: "paś owce moje" - wersetów pozwalam sobie nie przytaczać, bo są to powszechnie znane fragmenty.

Cytuj:
Tak, to duma wierzyc Bogu i Jego Slowu. Mozna Slowu zaufac. Nie nalezy polegac na czlowieku.


Nie należy polegać na "człowieku" jako takim, tylko na Duchu, którym obdarza go Chrystus. Stąd też Chrystus mógł powiedzieć: "kto was słucha, mnie słucha", ale też "kto wami gardzi, mną gardzi".

Cytuj:
To bzdury Johnny. Biblia mowi, ze Slowo jest dla prostaczkow. Piotr byl zwyklym prostym rybakiem. Jan rowniez. I ci prostaczkowie zmienili swiat.


Jezus przyszedł do prostaczków, ale Pisma musiał im wyjaśniać, bo ich nie rozumieli. A słów św. Piotra nie czytałaś? Tam jest to napisane WPROST.

Cytuj:
Bblie trzeba czytac sercem a nie glowa. Objawienie Slowa otrzymujemy od Ducha Swietego


Tak, jeżeli czytamy ją w Kościele. Do tego m.in. służy Kościół. Wiara nie jest sprawą indywidualną!

Cytuj:
Mowienie, ze ktos nam ma tlumacyc Biblie jest zaprzeczeniem Slowa Bozego.


Ależ majanovak, przecież sama nie tak dawno przyznałaś, że musiałaś sięgnąć po książki, by zrozumieć pewien trudny fragment Biblii! :| Zaprzeczasz Słowu Bożemu? To zadziwiające, jak niekonsekwentni potrafią być protestanci.. jak Biblię nam tłumaczą jacyś niezidentyfikowani autorzy nie wiadomo jakich książek, którzy nie wiadomo skąd to wiedzą, to jest wszystko ok - jeśli nam natomiast ją tłumaczy Kościół, to jest be i zaprzeczenie Słowa Bożego! :| Ileż trzeba mieć nienawiści do Kościoła, by w ten sposób myśleć..

Cytuj:
KrK nie inaczej, ale przez jakis wybranych ludzi narzuca swoje myslenie wszystkim pozostalym NIE zakldadajac nawet ze sie moze mylic!


Oczywiście, że tak nie jest. Po pierwsze, to nie są "jacyś wybrani ludzie" - oni są wybrani tak samo, jak apostołowie. Po drugie, nie ma tu żadnego "narzucania" - wiara Kościoła zawsze jest wiarą Ludu Bożego. Po raz kolejny podkreślam - nie ma jakiegoś "oddzielenia" między "elitą KRK" a Ludem Bożym. Elita KRK jest częścią Ludu Bożego. Przykładowo, w Konstytucji ustanawiającej dogmat o wniebowzięciu Marii papież Pius XII wprost pisze, że istnieje "Jednomyślne przeświadczenie wiernych o Wniebowzięciu Bogarodzicy w ciele uwielbionym", pisząc, że "W tym zbożnym ubieganiu się [o ogłoszenie dogmatu] wierni przedziwnie łączyli się ze swymi Pasterzami." (http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP ... 11950.html). Gdzie ty tu widzisz narzucenie czegoś komuś przez kogoś?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


So sty 18, 2014 16:59
Zobacz profil
Post Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
KK narzuca, a Strażnica zapewne głosi róbta co chceta, wierzta jek chceta.


So sty 18, 2014 17:03
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
majanovak napisał(a):
Tak sie sklada, ze z tgo kontekstu widac, ze i Piotr mial pewne trudnosci z tym co mowil Pawel.. :D


To jest przykład tego, o czym mówiłem - tworzycie sobie swoje własne tezy, które prowadzą was do nadawania niemal absolutnego znaczenia jednym wersetom i zbywania całkowitym milczeniem innych. Zaczyna się od pojedynczych wersetów, ale jak któryś z was jest konsekwentny, to potem to samo robi ze zbiorami wersetów, składającymi się na jakieś twierdzenie teologiczne (np. o bóstwie Chrystusa), w końcu z całymi księgami..

Cytuj:
Jan mowil to do wszystkich wierzacych. NIE BYLO WYMOGU POSIADANIA DOKTORATU.


Oczywiście, że nie ma. Nie ma nawet wymogu, by w ogóle umieć czytać ;-) Jak sądzisz, majanovak, co z tymi, którzy nie umieją czytać, więc nie mogą czytać Biblii samodzielnie? Czy oni nie będą zbawieni?

Cytuj:
Ja nie neguje, zeby sie uczyc od nauczycieli Slowa, ktroych nam Bóg tez daje, ale Slowo mowi tutaj, ze kazdy nawrocony ma namaszczenie do zrozumienia Pism Bozych. :D


W porządku, cieszę się. A skąd wiesz, że Jan miał na myśli "wszystkich wierzących"?

Cytuj:
Czyli ty jestes Pismem czy jak bo nie zrozumialam..?


A co jest niejasne?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


So sty 18, 2014 17:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31
Posty: 3112
Post Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
Pismo Święte nie jest szczegółowym zbiorem przepisów, ajk jest to w Ksiedze Powtórzonego Prawa. Biblia żyje. Wraz z rozwojem społecznym następuje rozwój interpretacji. Setki lat powstawania Starego Testamentu poprzedziły jego spisywanie.

Louis Armstron zapytany, co tjest jazz, odpowiedział< że jeśli ktoś zadaje takie pytanie, to nie warto mu tłumaczyć. Tu podobnie, jeśli ktoś nie jest w stanie pojąć wartośc Biblii (niezależnie od wiary w Boga), to znaczy, że wszelkie tlumaczenia są jak perły rzucane przed wieprze. Najpierw trzeba trochę dobrej woli.


Pn sty 20, 2014 11:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22
Posty: 751
Post Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
Kim jestem? małym szarym człowieczkiem, pyłem który dla innych niewiele znaczy......Jednak jest ktoś dla kogo znaczę więcej niż najukochańsza osoba dla człowieka tu na ziemi. Tą osobą jest Bóg - Ojciec mój najwspanialszy, który mnie zna i wie jak bardzo ja kocham Jego. Który trzyma moją rękę i prowadzi pośród wichrów i przepaści tego świata........ Boże Ty jesteś sensem mojego życia i moją miłością. Ufam Tobie.....

Chciałam podziękować za rozmowy, polemikę a także słowa krytyki. Wszystko to jest cenną nauczką dla mnie. Choć tak wielu mnie osądziło nie do końca słusznie to znaleźli się tu ludzie dla których warto było tu być i którzy dodają mi wiary w człowieka. Dziękuję tym z całego serca.
Tym postem zakończę moje wszystkie wypowiedzi, gdyż pisanie kolejnych jak zrozumiałam nie ma już większego sensu. To co najważniejsze to do mnie dotarło, znalazłam to czego szukałam.....
Życzę wszystkim miłości, wytrwałości i ręki, która was poprowadzi ku zbawieniu. Abyście otworzyli swe serca na Boga i ludzi.Tym którzy nie wierzą... życzę by Bóg kiedyś dotknął ich serca jak dotknął mojego.
Bóg z wami


Pn sty 20, 2014 11:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
Johnny99 napisał(a):
Uff. Potrafię przyjąć zbawienie tak samo dobrze, jak i ty. I tak samo dobrze potrafię je stracić.. got it?

Jeszcze go nie przyjales a juz sie martwisz, ze stracisz?
Wcale nie trzeba sie bac, ze stracisz zbawienie! Czy ap. Pawel sie bal? On byl pewien zbawienia mimo, ze wczesniej byl morderca i terrorysta!
Stracic zbawienie mozna gdy czlowiek swiadomie wybierze zycie w grzechu, gdy czlowiek nie chce swiadomie dluzej zyc dla Boga - choc doswiadczyl wiele z Bogiem. Zobacz co mowi Slowo:
"Jest bowiem rzeczą niemożliwą, żeby tych - którzy raz zostali oświeceni i zakosztowali daru niebiańskiego, i stali się uczestnikami Ducha Świętego, (5) i zakosztowali Słowa Bożego, że jest dobre oraz cudownych mocy wieku przyszłego - (6) gdy odpadli, powtórnie odnowić i przywieść do pokuty, ponieważ oni sami ponownie krzyżują Syna Bożego i wystawiają go na urągowisko."
Trzeba wiec
1. zakosztowac darow z nieba
2. stac sie uczestnikiem Ducha Swietego
3. zakosztowac Slowa Bozego - tu nie chodzi o zwykle czytanie Slowa, ktorego sie nie rozumie i nie zna.
4. doswiadczyc czegos ponadnaturalnego
Wszystkie te kryteria musza byc brane pod uwage, nie tylko 1.
Wiec nie boj sie, ze stracisz zbawienie.

Johnny99 napisał(a):
Ciężko się z wami gada..

No na pewno inaczej myslimy to prawda. Ale jesli ludzie w Biblii mogli miec pewnosc zbawienia, ja rowniez, nawet medieval_man - katolik z krwi i kosci to dlaczego ty nie mozesz? Wiec musi byc powod.

Johnny99 napisał(a):
Długo tak jeszcze będziesz pytać, co mnie wstrzymuje, a ja będę odpowiadał, że nie rozumiem, dlaczego uważasz, że coś mnie wstrzymuje?

No bo caly czas twierdzisz,ze to proces. A Biblia mowi, ze wystarczy tylko przyjac zbawienie. Wiec jestem ciekawa czy to twoje myslenie, jakis problem z grzechem, zakaz KrK ktory ma inne nauki. Ty mozesz przyjac zbawienie i byc jego pewnym juz dzisiaj Johnny.

Johnny99 napisał(a):
O! No właśnie!

Co wlasnie?

Johnny99 napisał(a):
Ależ nikt nie twierdzi, że można stracić zbawienie np. z powodu choroby ;-) Choroba to choroba, grzech to grzech.

Powiedz mi jesli teoretycznie ty masz 10letniego syna i on cos zbroi, zrobi cos zlego to ty wypisujesz go z rodziny, odsylasz do domu dziecka, zamykasz albo ograniczasz dostep do lodowki ? Jesli nie, to dlaczego ty myslisz, ze jak zrobisz cos zlego to Bóg ktory jest Miloscia postapi tak z toba? Pokaz mi w Biblii przyklad ze ktos w ten sposob stracil zbawienie.
Ja czytam ze ktos kradnie, klamie, a jednak nie traci zbawienia!!
"ale teraz odrzućcie i wy to wszystko: gniew, zapalczywość, złość, bluźnierstwo i nieprzyzwoite słowa z ust waszych; (9) nie okłamujcie się nawzajem, skoro zewlekliście z siebie starego człowieka wraz z uczynkami jego, (10) a przyoblekli nowego, który się odnawia ustawicznie ku poznaniu na obraz tego, który go stworzył"
Jak widzisz grzechem jest gniew zlosc i inne rzeczy. Czy ty myslisz, ze traci sie zbawienie, bo ktos stracil panowanie nad soba? Kto ci cos takiego nagadal Johnny?

Johnny99 napisał(a):
Kościół katolicki natomiast rozróżnia grzechy lekkie i grzechy ciężkie: Każda nieprawość jest grzechem, ale jest także grzech, który nie sprowadza śmierci. (1 J 5, 17)

To pokaz mi to w Biblii.
Bo wg Biblii patrzenie pozadliwie na kobiete jest takim samym grzechem jak cudzolostwo, nienawisc do kogos jak morderstwo, a nawet jak ktos mogl zrobic cos dobrego a nie zrobil to dla Boga tez jest grzech. Cos z ta wasza teoloogia jest nie tak wiec..

Johnny99 napisał(a):
Tam też są wersety biblijne, nic się nie martw.

Ja nie chce calych laboratow czytac, po co mi to. Ja patrze na Slowo Boze i juz wszystko wiem czy to prawda czy nie. Lania wody ani udowadniania czegos czego nie ma w Biblii to ja nie przyjme. Tylko wersety biblijne. Bo sam mowiles, ze jest to oparte na Biblii. Wiec udowodnij to.

Johnny99 napisał(a):
Nie wszystko w Biblii jest jasne i zrozumiałe.. i nawet sam św. Piotr to podkreślił.

Ja to wiem, ale widzisz na jakiejs podstawie ustanawia sie doktryny i myslenie osoby wierzacej. To Slowo Boze. Jak juz tez mowilam musi tez byc co najmniej 2 swiadkow. Nikt wszystkiego nie rozumie, ale tak wazne doktryny jak niepokalane poczecie czy wniebowstapienie Marii nie moze sie wziac z powietrza.

Johnny99 napisał(a):
Wręcz przeciwnie.

A jednak to niepowazne.

Cytuj:
Ja wierze w rzeczy, ktore nie sa tak oczywiste w Biblii wiec to nie jest w tym problem, ale z czegos to musi wynikac, nie z checi, pragnien, czy, aby udowodnic, ze katolickie = biblijne. Takich rewelacji nie przyjme.


Johnny99 napisał(a):
Tego się też spodziewałem, więc nie rozumiem, po co tego żądasz :-D

Cos ci chyba sie znowu pomylilo, bo czego ja niby zadam?

Johnny99 napisał(a):
Skąd wiesz, skoro odmawiasz czytania publikacji katolickich? :shock:

Nie masz mi uwierzyć na słowo, tylko o tym poczytać. Nie chcesz to nie..

Ale po co mi laboraty katolickie Johnny? Daj mi tylko wersety bibiljne, mi to naprawde wystarczy. Laboraty niczego nie zmienia, wierz mi. Nie dam sobie wmowic niczego czego nie ma w Slowie.

Johnny99 napisał(a):
Więc o co chodzi?

No widzisz znowu watek stracony bo odpowiedziales lakonicznie a moja wypowiedz skrociles i z niej nic juz nie wynika.

Johnny99 napisał(a):
Oczywiście, że jest. Hostia jest Ciałem Chrystusa, wedle jego własnych słów.

To nie o takie Cialo chodzi.
"Duch ożywia. Ciało nic nie pomaga. Słowa, które powiedziałem do was, są duchem i żywotem,"
Cialo nic nie pomaga Johnny. Cialo Chrystusa jest Duchowe. Jezus wcale nie mowil by jesc Jego cialo i pic Jego krew. Znowu opierasz sie na jedynm wersecie z Jana. Ale inne wersety wyjasniaja co to ma znaczy, chocby 1 Kor. 11
"Wy tedy, gdy się schodzicie w zborze, nie spożywacie w sposób należyty Wieczerzy Pańskiej; (21) każdy bowiem zabiera się niezwłocznie do spożycia własnej wieczerzy i skutek jest taki, że jeden jest głodny a drugi pijany. (22) Czy nie macie domów, aby jeść i pić? Albo czy zborem Bożym gardzicie i poniewieracie tymi, którzy nic nie mają"
Kazdy zabiera sie do spozycia wlasnej wieczerzy - ktora zrobil sobie w domu!! Czy krwia mozna sie upic? Czy ktos objada sie zywym miesem?
Znowu - ustanowiliscie doktryne tylko na 1 wersecie a nie widzicie, ze to nie o to chodzi!

Johnny99 napisał(a):
Nie bardzo wiem, co tu jeszcze mogę powiedzieć. Czy twoje życie jest jednym momentem, czy zbiorem momentów, z których jeden następuje po drugim, płynnie i bez przerw?

Rety ale ty jestes malo konkretny Johnny. Czyli zycie ci przekszadza byc zbawionym, tak? Bo jest procesem to ty nie mozesz przyjac zbawienia??

Johnny99 napisał(a):
Ależ przyjmuję. Co najmniej raz w tygodniu ;)

aha o to chodzi. Czyli przyjmujesz Chrystusa w hostii nastepnie Go za godzine wydalasz..? Takie cos masz na mysli? Czy moze ze jak za godzine zgrzeszysz to stracisz zbawienie? Tylko ci sie wydaje, ze tak mozesz zrobic.
Widzisz a co gdy nie wyznales grzechu? A co jesli mogles komus cos dobrego zrobic a nie zrobiles? Przeciez pod to mozna podciagnac wszystko. Czyli wg waszej doktryny nigdy nie mozecie byc gotowi na przyjecie zbawienia.. Kazdej chwili mogles stracic zbawienie, bo spojrzales na gazetke w kiosku.. bo pomyslales o czyms o czym nie powinienes..
Nie mowiac o tym, ze to sie nazywa wlasnie samosprawiedliosc, to twoj kosciol wiaze ci rece i nogi by ci uniemozliwic przyjecie zbawienia..
A Pawel mowi DO SWIETYCH, ze kto kradnie ten niech przestanie i zacznie pracowac.. i ten powyzszy do Kolosan tez jest dobry werset, ze nawet jak sie sklamie to ci ludzie nie traca zbawienia..!

Johnny99 napisał(a):
A przed chwilą mówiłaś, że nie tylko nie jest, ale wręcz, że nie może być.. musisz chyba trochę uspójnić swoje myślenie..

Przeciez tlumaczylam ci to juz. Musisz jednak wykazac sie troche dobra wole w checi zrozumienia.
Ze strony Boga wszystko juz jest dobrze On nam przebaczyl darowal winy, DLUGI UMORZYL!! Rozumiesz, ze nie mamy dlugow wobec Boga? Nie ma wiec powodu do czysca!!
Ludzie na ziemi nie zawsze moga wszystko naprawic. Ale Bóg i tak nam wybaczyl i dlugi umorzyl!! To argument ktory pokazuje, ze czysciec nie ma podstw biblijnych!!

Johnny99 napisał(a):
Oczywiście, że wiem, zostało to zdefiniowane na Soborze Florenckim.

Naprawde? Niedawno rozmawialam z inna katoliczka, ktora byla takim zdaniem zdziwiona i sie nie nie zgadzala z tym.
A ponoc taka jednosc w waszym mysleniu.. No, ale zostawmy to.

Johnny99 napisał(a):
Nie chodzi o udział w zbawieniu, tylko w zadośćuczynieniu za grzechy, które popełniłaś i którymi skrzywdziłaś innych.

Ale skoro moje grzechy mi wybaczono i dlugi umorzono to o jakim zadosuczynieniu mowisz? Przeciez co moglam to zrobilam. Reszta zajal sie Bóg w Jezusie Chrystusie! Nie wierzysz MU? Co ja mam jeszcze zrobic? Mowisz, ze On nie zrobil wszystkiego? To daj na to werset w Biblii, ze ja musze jeszcze cos dolozyc do mojego zbawienia. Biblia nazywa to samosprawiedliwoscia. A tego Bóg na pewno nie chce!

Johnny99 napisał(a):
Pokutować - nie. Zadośćuczynić - tak. Jeżeli coś komuś np. ukradniesz, to musisz nie tylko za to odpokutować, ale także ukradzioną rzecz mu oddać. Nie uważasz?

Nie zawsze sie da. A co jak ktos nie zyje? A co jak ktos sie wyprowadzil i nie znam jego adresu? A jak ktos kogos zabil to jak ma zadoscuczynic?
A skoro Jezus przybil nasze dlugi wiec to oznacza, ze ja nie mam zadnych dlugow wiec niby jakie zadoscuczynienie musze jeszcze zrobic? Z czego to wynika? Daj werset na to?
Przeciez ludzie pokutuja, nieraz Duch Swiety im mowi ze musza isc kogos przeprosic, pojednac sie z kims. To wszystko sie dzieje przy przyjmowaniu Zbawienia. Normalna sprawa. Ale czego nie mozesz to nie mozesz.

Johnny99 napisał(a):
.. a załóżmy, że kogoś zabiłaś i rodzice tej osoby ci przebaczyli. Czy to oznacza, że zabójstwa nie było? Przecież ta osoba nadal nie żyje i rodzice nadal cierpią z tego powodu. Więc co, twoim zdaniem, oznacza powiedzenie, że "grzechu już nie ma"? Dla ciebie, czy dla Boga, może nie ma - dla nich cały czas jest..

No to przykra sprawa na pewno.
Co mozna zrobic? Przepraszam Boga, i koniec!! Jestem wolna!! :D i juz!!
Dlaczego tak? Bo zycia nie zwroce juz tej osobie.
Moge ze swej strony pojsc prosic o przebaczenie do rodzicow, ale widzisz oni moga mi nie przebaczyc, ale Bóg mi przebaczyl. I wiesz co jak oni mi nie przebacza to oni beda w niewoli! Wlasnie tak to dziala. Ja juz nie odpowiadam za ich nienawisc do mnie. Moge i pewnie bym ich blogoslawila i modlila sie o nich. Moglabym pytac Boga co moge dla nich zrobic. Ale ja jestem wolna! Ten moj grzech zostal przybity do krzyza przez Chrystusa. To Chrystus wzial go na Siebie, a ja jestem wolna i usprawiedliwiona krwia Chrystusa!!
Ty chyba nie rozumiesz, ze Jezus nam NAPRAWDE przebaczyl.. Naprawde uwolnil od dlugow i grzechu.

Johnny99 napisał(a):
Owszem, ale czas się nie kończy w momencie, kiedy ktoś się nawrócił. Następnego dnia może stwierdzić, że jednak mu ten Jezus niepotrzebny..

Nie wierze w taki scenariusz. To oznacza, ze sie nie nawrocil w sercu.
Jak sie nawraca to staje sie nowa osoba! Ma nowe DNA, boska nature, jest nowym stworzeniem. COS MUSIAL PRZEZYC. A na pewno nie trwa to 1 dzien.

Johnny99 napisał(a):
Ale gdzie ja właściwie napisałem, że nie jestem godny, bo cały czas to powtarzasz?

No juz chyba lapie co masz na mysli z tym swoim procesem zbawiania..

Johnny99 napisał(a):
Gdybyś chodziła do kościoła, to byś wiedziała, że przed każdym przyjęciem Eucharystii odmawia się tam modlitwę: "Panie, nie jestem godzien/abyś przyszedł do mnie..".

ALez ja chodze do Kosciola Johnny. Naprawde.
Ale do innego po prostu. :-D
Katolickie myslenie jest mi tak obce juz. Przeciez to takie oczywiste ze czlowiek sam z siebie nie jest godzien.
ALe JEZUS CHRYSTUS UCZYNIL NAS GODNYMI Johnny.
Chyba katolicy o tym nie wiedza niestety..

Johnny99 napisał(a):
Oczywiście. Ale nikt nie może być pewien, czy się go pewnego dnia nie wyrzeknie. Szczerze mówiąc, pokaźny procent ateistów, z jakimi się stykałem, było wcześniej niezwykle gorliwymi wierzącymi, znacznie bardziej niż ja..

Nie mówiąc już o tym, że każdy grzech śmiertelny jest świadomym wyrzeknięciem się Boga. Nie trzeba tego przecież wprost deklarować.


No ale po co sie na tym skupiac? Teraz mozesz przyjac zbawienie i sie nim cieszyc. Mozesz byc pewien, ze twoje imie jest zapisane w Ksiedze Zycia Baranka i tyle.
Od ciebie zalezy tez czy sie wyrzekniesz Boga czy nie. Jesli bedziesz Mu wierzyl, wierzyl Jego Slowu to dlaczego masz sie Go wyrzec? SKup sie na Bogu, trzymaj sie Slowa, a nie bedzie strachu ze sie Go wyrzekniesz.
Jesli tego nie zaplanujesz to nic takiego nie musi ci sie przydarzyc.

Johnny99 napisał(a):
I kto tu insynuuje? :shock:

No sorrki Johnny, ale ja tak to widze. Nawet odnosnie zbawienia nie umiesz zawierzyc Slowu, ale naukom KrK.

Johnny99 napisał(a):
To nie ja w to nie wierzę, tylko ty..

A to nie prawda, ze Slowo jest wymagajace? Myle sie?
Biblia mowi, ze mamy sie wyprzec siebie, zyc calkowicie dla Boga.. Myslec o innych, nie o sobie itd. Maz ma umrzec dla siebie by zyc dla zony, zona ma powazac meza.
To latwe dla ciebie Johnny?

Johnny99 napisał(a):
A myślałaś, że tak jest? :| Cóż, wcale się nie kryjesz z tym, że wypowiadasz się o czymś, o czym nie masz pojęcia..

Dlaczego nie mam pojecia? Ty masz? Przeciez widze jak to wyglada Johnny. Raczej smutno..

Johnny99 napisał(a):
Dziwna logika..

Dlaczego dziwna? Jesli nie udowodnisz, ze katolicki dogmat np o niepokalanym poczeciu jest biblijny to oznacza, ze ktos z elity KrK dal swoja wlasna prywatna intepretacje a wy sie tego trzymacie.. To chyba logiczne?

Johnny99 napisał(a):
Ja mogę dać, ale ty cały czas powtarzasz, że i tak tego nie przeczytasz..

Bo ty mi chcesz dac do czytania od razu myslenie katolickie, wlozyc wasza interpreatacje, a mi sie nie chce tego czytac Johnny. To pewnie strasznie dlugie by ktos z wersetu w ktorym tego nie ma napisane mogl to jednak zobaczyc..
A mi wystarczy werset na ktorym sie opieracie i juz wszystko bede wiedziala. Kilka wersetow i po sprawie Johnny. A jesli nie jest to tak wyrazne to wierz mi i tak to zrozumiem - jesli bedzie w tym prawda i Duch Bozy.

Johnny99 napisał(a):
Trudno oczekiwać, by wszyscy katolicy byli identyczni. Pierwsi Apostołowie też się spierali i mieli różne zdania.

Alez ja to rozumiem doskonale. Tyle, ze wielu nie chce sie do tego przyznac mowiac, ze nie ma to miejsca.

Johnny99 napisał(a):
I znowu twierdzisz co innego, niż wcześniej..

Twierdze caly czas to samo Johnny. Ale moze znowu nie rozumiesz czegos. Co wyjasnic, powiedz?
Mowilam juz o Duchu, w ktorym nie mozemy zgrzeszyc. Duch Swiety wiec nigdy nie bedzie skazony nawet jak zgrzesze. Bo On jest w duchu a nie w ciele czy duszy.

Johnny99 napisał(a):
A skąd wiesz, że to mowa o tobie?

Wiesz z powyzszego to juz teraz trudno cokolwiek wywnioskowac..

Johnny99 napisał(a):
Panie, daj mi odrobinę cierpliwości.. :evil:

No tyle razy o tym pisalismy.. :D
Ale nie martw sie juz skapowalam w czym rzecz. To bledne myslenie, ale teraz tak myslisz i co zrobic..

Johnny99 napisał(a):
No to cieszę się, że się zgadzamy.

Juz nawet nie wiem w czym sie zgadzamy bo znowu urwales wypowiedz.. Ale to chyba fajnie.. :-D

Johnny99 napisał(a):
Po co go wobec tego założył?

Oj Johnny, nie wiesz?
"I On ustanowił jednych apostołami, drugich prorokami, innych ewangelistami, a innych pasterzami i nauczycielami, (12) aby przygotować świętych do dzieła posługiwania, do budowania ciała Chrystusowego, (13) aż dojdziemy wszyscy do jedności wiary i poznania Syna Bożego, do męskiej doskonałości, i dorośniemy do wymiarów pełni Chrystusowej, (14) abyśmy już nie byli dziećmi, miotanymi i unoszonymi lada wiatrem nauki przez oszustwo ludzkie i przez podstęp, prowadzący na bezdroża błędu, (15) lecz abyśmy, będąc szczerymi w miłości, wzrastali pod każdym względem w niego, który jest Głową, w Chrystusa, (16) z którego całe ciało spojone i związane przez wszystkie wzajemnie się zasilające stawy, według zgodnego z przeznaczeniem działania każdego poszczególnego członka, rośnie i buduje siebie samo w miłości."
Taki kosciol idzie wtedy i glosi ewangelie niezbawionym! Czy naprawde w Biblii nie ma przykladow przyjecia zbawienia poza Kosciolem? To poczytaj historie Etipoczyka eunucha nawroconego przez Filipa.

Johnny99 napisał(a):
Eeeee, ale ja nie mówiłem o budynku :|

Rozumiem, ale jednak mozna sie nawrocic, bo ktos przyjal zbawienie nawet w pracy na przerwie..
Mi sie kiedys udalo przyprowadzic do Boga takiego katolika - przez internet.

Johnny99 napisał(a):
A to może Pisma też nie trzeba? Co sądzisz?

Do nawrocenia trzeba wiary w sercu i trzeba wyznac ta wiare ustami. Tak mowi Rzymian 10,9-10
Mylisz chyba przyjecie zbawienia z dalsza jakze konieczna potrzeba poznawania Boga przez Slowo i Kosciol lokalny.

Johnny99 napisał(a):
Ale Świadków Jehowy to ty czytasz :-D

Nie rozumiem?
Czytam tak jak i ciebie. Przez posty..
Zobacz co sie dzisaj dowiedzialam:
"Całe to „apostołowanie” to jedna wielka głupota, sięgająca absurdu.
Ś.J. muszą najpierw zdecydować sami co chcą głosić. Bo jak do tej pory, to plotą co im ślina na język przyniesie. Sami sobie przecząc.

Dorzucę kilka cytatów:

Abaddon (Ap 9:11)
„Abaddon to szatan”. ( WPŚ. Tom 7, s. 188, wyd. pol. 1925 r.)
„Abaddon to Jezus. ( „Wspaniały finał Objawienia bliski”. s. 148, wyd. pol. 1993 r.)

Archanioł Michał (Ap 12:7)
„Michał to papież”. (WPŚ. Tom 7, s. 225, wyd. pol. 1925 r.)
„Michał to Jezus Chrystus”. („Wspaniały finał Objawienia bliski”. s. 180, wyd. pol. 1993 r)

Drzewo Nabuchodonozora. (Księgi Daniela Roz. 4)
„Drzewo wyobraża urząd Lucyfera”. (Prawda was wyswobodzi”. s. 219, wyd. pol. 1946 r)
„Drzewo wyobraża władzę Boga”. („Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi”. s. 139, wyd. pol. 1989 r)

Przeszczepy
„Przeszczepy to ludożerstwo”. („Strażnica” 1968, nr 14, s. 13)
„W Biblii nie ma zakazu przyjmowania cudzych tkanek ludzkich”. (Strażnica” 1982 nr 2, s. 24)

Święta Bożego Narodzenia
„Łączcie się ze świętem w świętowaniu Bożego Narodzenia”. („Strażnica” 1.12.1904, s. 3468)
„Boże Narodzenie narzędziem szatana” (”Strażnica” 1984 nr 22, s. 11)

Można by tak w nieskończoność wypisywać „jedynie słuszne prawdy” głoszone przez ŚJ.
Tylko sami niech najpierw dojdą do tego, co chcą głosić, bo jak na razie to stek bzdur z tego wychodzi.

„Szaraczkowie” niech się sami zastanowią, czy chcą wziąć odpowiedzialność za to co „wierchuszka” pisze, a oni chodzą i rozpowiadają te bzdury."

A o kamyku to wcale nie tylko nauczanie ŚJ, ale protestanckie takze, bo protestanci nie buduja wiary na czlowieku.

Johnny99 napisał(a):
Przede wszystkim na takich. Jezus powołał ubogich rybaków, a nie ówczesną elitę. Zakrył swe słowa przed możnymi, a objawił je prostaczkom.

To prawda, ze im przekazal gloszenie, ale nie budowal na nich.
Nigdy nie kazal modlic sie do czlowieka, nie twierdzil, ze czlowiek moze byc nieomylny, bo to atrybut Boga.

Johnny99 napisał(a):
Ja tak nie myślę, tylko to wiem.

No wlasnie ty wiesz, bo tak ci mowi KRK, ale uchwyciles sie znowu 1 wersetu, a inne pomijasz i lekcewazysz.. Nie bierzesz pod uwage, ze twoje myslenie jest bledne..
Zobacz jesli Pan Jezus - wiszac na krzyzu - wybral Jana zeby zaopiekowal sie Jego matka bo jemu bardziej ufal niz Piotrowi to jak to swiadczy o Piotrze?
Jesli nie byl gotowy by zaopiekowac sie osoba to calym kosciolem umial? Nie mowiac ze za chwile wyparl sie Chrystusa 3 krotnie...

Johnny99 napisał(a):
Teraz to akurat ty interpretujesz, a ja czytam, jak jest.. prawie nigdy tego nie zauważacie, jest to naprawdę zabawne ;-)

Z tego co zostawiles z mojej odpowiedzi i z tego co ty piszesz to nic nie wynika Johnny. Zostaly tylko zapewnienia, ale dowodow brak..

Johnny99 napisał(a):
A czytasz publikacje katolickie? Nie i nie zamierzasz. Nie sięgniesz po żadną książkę, tekst, dokument itp. tylko po prostu radośnie będziesz powtarzać, że "katolicy nie dają żadnych dowodów". Nie wydaje ci się to trochę.. nieuczciwe?

Przeciez nieraz siegam - np linka, ktorego ci dalam o zbawieniu dostalam od medieval_man ze katolicy takze moga sie nawrocic biblijnie.
Kiedys tez mi cos wyslal jak dyskutowalismy o Marii i tez czytalam, ale z nim dyskusja byla inna. On nie unikal odpowiedzi, nie rozmydlal watkow, dawal wersety.
Ty sie tylko bronisz, aby nic nie napisac.. Niby piszesz, ale malo w tym tresci jakos Johnny.

Johnny99 napisał(a):
Niepoważny to jest ten, kto uważa, że przyjmowanie Słowa polega na tym, by "na wszystko mieć werset". Teraz mogę ci kazać natychmiast zamilknąć i przestać mnie nauczać - i, jak się zapewne domyślasz, będę miał na to werset. To co? Uważasz, że to na tym polega?

Kazde myslenie MUSI BYC OPARTE NA SLOWIE. Oczywiscie mozesz oprzec swoje myslenie na kogos innego pogladach, ale ja chce wierzyc Slowu. A Slowo sklada sie z wersetow..

Tak wiem, ze masz na to werset, ale ja w odpowiedzi dam ci kilka innych mowiacych cos przecnwnego! I to pokaze, ze wcale tak nie jest jak sie na 1 rzut oka wydaje! :D
Biblia jes harmonijna, spojna i trzeba na nia patrzec calosciowo, wiec twoj 1 werset to za malo. Poza tym jest jeszcze Duch Slowa. Wiec nieraz od razu widac, ze cos jest nie tak, ze nie zgadza sie z calosciowym przekazem Slowa.
Takie cos prowadzi do zwiedzenia. A jednak musimy opierac sie na Slowie. Bo na czym chesz sie opierac, na ludzkiej doktrynie, naukach, przemysleniach czlowieka? Jeden mysli tak a 2 inaczej. Wystarczy zobaczyc jakie myslenie mial JPII... Zeby przyjac znak szatana na czolo..??! calowac koran..?? :o

Johnny99 napisał(a):
To jest tak, jak ze zbawieniem - nie wystarczy, że ktoś je daje, ten drugi musi jeszcze przyjąć..

No wiesz jest wielka roznica.
Bo ty przyjmujesz zbawienie wprost od Boga, a ja mam przyjac myslenie od czlowieka, ktory nie pokazal jeszcze zadnych dowodow na to co mowi.. a jego liderem przez kilkadziesiat lat byl ktos kto tak rozumial Slowo, ze przyjal znak szatana i calowal koran..
Widzisz roznice Johnny? Widzisz teraz kto cie uczyl tyle lat?

Johnny99 napisał(a):
Jak widać, ty również potrafisz nazywać coś "bzdurą" bez żadnych dowodów, nie mówiąc już o argumentach :-D

Teraz to wybacz, ale nie wiem o co chodzi. Znowu nie to co trzeba wkleiles..

Johnny99 napisał(a):
No to świetnie! :-D

Obawiam sie, ze roznimy sie jednak znacznie w pojeciu czym jest Kosciol..

Johnny99 napisał(a):
Dzięki, tę pierwszą zresztą i tak miałem w planach.

To super. Te 2 to nie wiem czy mozna ja dostac w Polsce, raczej watpie. Ale wierz mi, rzuca na kolana protestantow nie mowiac juz o katolikach.. Mowie tak dlatego, bo mysle, ze katolicy z czyms takim sie jeszcze po prostu nie zetkneli.

Johnny99 napisał(a):
Ja myślę, że to jednak taka retoryka :-D

To bez znaczenia, takiej retoryki sie nie mowi. Jest cos takiego jak odpowiedzialnosc za slowa..
"A powiadam wam, że z każdego nieużytecznego słowa, które ludzie wyrzekną, zdadzą sprawę w dzień sądu" Mat. 12,36

Johnny99 napisał(a):
Zresztą, Chrystus też nazwał Piotra "diabłem", czy to znaczy, że Piotr nie był stworzony na obraz Boga? :|

Nie, to nie znaczy oczywiscie. To znaczy ze myslal po ludzku, myslal o sobie, ze byl slaby, ze nie mozna polegac na czlowieku.

Johnny99 napisał(a):
Nie - to jej "niebiblijność" jest błędną tezą, wywiedzioną z pokrętnej nadinterpretacji..

No wiem ze w tym sie nie zgodzimy. Ale ty nie jestes w stanie udowdonic tego (nioeomylnosci Piotra czyli papieza) Slowem Bozym, prawda? Jestes?? :D

Johnny99 napisał(a):
Jaki? Nie słyszałem o takim dogmacie.

Nie slyszales, ze macie nieomylnego papieza jak tylko wypowie slowa ex-cathedra to sie na pewno nie myli..? Zdaje sie ze niepokalane poczecie jest wlasnie takie..

Johnny99 napisał(a):
Dlaczego uważasz, że przyjmują ślepo, bez zastanowienia i nie myślą samodzielnie?

Bo rozmawiam z nimi to widze.

Johnny99 napisał(a):
Przykro mi, ale jestem staromodny i niczego się nie zamierzam "dowiadywać" z jakichś filmików na youtube..

oki

Johnny99 napisał(a):
A chwilę wcześniej miałaś pretensje, że na coś "nie mam wersetu".. halo! Nie można budować na 1 wersecie! Biblia jest spojna harmonijna! Trzeba patrzeć na caly jej przekaz!

Ale czy ja twierdze cos innego? Gdzie niby?

Johnny99 napisał(a):
Weszli w co? :|

Dokladnie tak, new age. So tego zachecal JPII!!! No widzisz moze jednak filmik by sie przydal by go obejrzec..

Johnny99 napisał(a):
Ja tam nie znam człowieka, który patrzył w papieża jak w obraz i z tego powodu wszedł w jakieś "new age". A ty znasz?

Oj Johnny, ludzie juz sie modla do niego. To samo zlo.
Juz przekazuja sobie jakies przedmioty nalezace do niego, ze on je trzymal w rekach, dotykal.. Czy wiesz jak wielu ludzi moze zle myslec z jego powodu?

Johnny99 napisał(a):
On jest jak najbardziej wytłumaczalny, całe książki na ten temat napisano :-D

Ale w Biblii na ten temat nie ma ani Slowa. Bo Jezus zalozyl Kosciol, anie KrK..

Johnny99 napisał(a):
No to niedobrze, bo Chrystus wychodzi na zwodziciela :shock:

To nie Chrystus, i wiecej tak nie mow bo to nie zabawa.
Masz werset, ze Chrystus zalozyl KrK? To tylko wasze katolickie myslenie Johnny.

Johnny99 napisał(a):
A ktoś tak twierdzi? :shock: W sumie, chyba zaczynam się domyślać, jakie jest źródło twoich twierdzeń - tobie się po prostu wszystko miesza :shock: Ale skoro nie czytasz.. nic dziwnego.

Mi sie nic nie miesza. Ale ty mowisz wiele a dowodu zero jak na razie. Ani jednego.

Johnny99 napisał(a):
Ooo, to jednak znasz moje serce? :twisted: Masakra, majanovak. Dawno nie spotkałem osoby, która miałaby taki bałagan w głowie..

Sam tak mowiles, bo twierdzisz, ze to proces. A Biblia tak nie mowi, to tylko twoje myslenie.
A ja mysle, ze ty nie umiesz niczego udowodnic i piszesz jak ci ktos to wpoil od dziecka, ale poniewaz to slepa wiara to nie umiesz tego wykazac w Slowie.

Johnny99 napisał(a):
A kto ci powiedział, że tak jest?

Widze jak piszecie.

Johnny99 napisał(a):
Jakiego podziału? KRK powstał w dniu Pięćdziesiątnicy.

Naprawde? I to ja jestem ignorantem.. :D

Johnny99 napisał(a):
Jaki "pierwszy kościół"? To ile jest kościołów? Jest jeden Kościół - zawsze jeden i ten sam. Ludzie powołani przez Chrystusa zaczęli powoływać kolejnych (np. Macieja w miejsce Judasza) - i tak robią aż po dzień dzisiejszy. To się właśnie nazywa "sukcesja apostolska". Z szacunku dla autorytetu pierwszych Apostołów tego pojęcia nie używa się już do ich następców - ale sukcesja apostolska trwa i dlatego można wskazać, gdzie dzisiaj są następcy apostołów, a gdzie ich nie ma.

Oj Johnny czyli Maria byla wyznania rzymskokatolickiego, co? A moze to taka zabawa, gra slow katolicki = powszechny.
Ale wierz mi jest roznica miedzy katolicki - powszechny a rzymskokatolicki..

Johnny99 napisał(a):
Diakonów też nie powołał.. co nie przeszkodziło Apostołom ich powołać. Bo Jezus nie opuścił swojego Kościoła i nie pozwolił mu zbłądzić. Tak jest aż do dzisiaj.

Ale diakoni to po prostu sludzy Johnny. Nikt wiecej jak sluga.
Papiez to wladca nad calym KrK i tego w Biblii nie znajdziesz. Bo w NT nie ma podzialu na laikat i kler. To wymysl tylko KrK.

Johnny99 napisał(a):
No nie wiem, to ty coś mówiłaś o tym, że ci się jego wypowiedzi o kobietach nie podobały, ja tam nie mam do nich aż takich zastrzeżeń :-D

Znowu przekrecasz wypowiedzi..

Johnny99 napisał(a):
A możesz przedstawić wynikanie?

Wniosek ja jestem tak samo swieta jak Pawel i Piotr i inni wierzacy.

Johnny99 napisał(a):
To dogmat? :-D

Ale o jaki pytasz? Bo znowu urwales co potrzebne a zostawiles czego nie trzeba.

Johnny99 napisał(a):
Oczywiście, że Kościół jest rzeczywistością duchową, nawet przede wszystkim duchową. Ale to nie znaczy, że nie jest też rzeczywistością widzialną. Nowy Testament identyfikuje apostołów po imieniach. To byli konkretni ludzie, którzy przekazywali konkretny urząd. O to właśnie chodzi.

No, ale to przeciez oczywiste. Jednak nie wiesz czym jest Kosciol. Bo Kosciol to dzieci boze, narodzenia na nowo, z ducha bozego, a nie ci ktorzy przynaleza do KrK..

Johnny99 napisał(a):
Problem w tym, że chrześcijanie są podzieleni i nie wszyscy twierdzą to samo..

I co w zwiazku z tym?

Johnny99 napisał(a):
Ooo, skądże, to jest bardzo łatwe - stąd tyle wyznań protestanckich..

I co z tego? Nie jest to fajne, ale najwazniejsze to byc dzieckiem bozym i miec zapisane swoje imie w Ksiedze Baranka.. :)

Johnny99 napisał(a):
Może za dużo filmików na youtube oglądasz, ale spróbuję wyjaśnić: te artykuły przedstawiają właśnie wersety biblijne na dowód tego, że to co mówią, to prawda. To jak, chcesz? Masz: http://www.mostholyfamilymonastery.com/ ... n_mary.pdf (ten jest akurat o Marii).


Pn sty 20, 2014 22:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
Juz naglowek jest niebiblijny Johnny..
Biblijna postawa by modlic sie do Marii...?? Do zmarlej osoby sie modlic??
"niech nie znajdzie się u ciebie taki, który przeprowadza swego syna czy swoją córkę przez ogień, ani wróżbita, ani wieszczbiarz, ani guślarz, ani czarodziej, (11) ani zaklinacz, ani wywoływacz duchów, ani znachor, ani WZYWAJACY ZMARLYCH; (12) gdyż obrzydliwością dla Pana jest każdy, kto to czyni, i z powodu tych obrzydliwości Pan, Bóg twój, wypędza ich przed tobą. "
Jak to wiec czytac ?
Odrzuca juz sam wstep.


Pn sty 20, 2014 22:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
lokis napisał(a):
Halo! Was juz calkowicie pogielo? Trzeba na kazda odpowiec cytat dawac? I ja mam 6000 linijek przeczytac (z tego 3000 istniejacych wczesniej)? Wiecie o co mi chodzi czy nie dociera?



No tak to niestety jest bo Johnny dolaczyl sie do dyskusji pozniej.
I trzeba jakby zaczac rozmowe od poczatku..
No bo jak inaczej?


Pn sty 20, 2014 22:17
Zobacz profil
Post Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
majanovak napisał(a):
Juz naglowek jest niebiblijny Johnny..
Biblijna postawa by modlic sie do Marii...?? Do zmarlej osoby sie modlic??
"niech nie znajdzie się u ciebie taki, który przeprowadza swego syna czy swoją córkę przez ogień, ani wróżbita, ani wieszczbiarz, ani guślarz, ani czarodziej, (11) ani zaklinacz, ani wywoływacz duchów, ani znachor, ani WZYWAJACY ZMARLYCH; (12) gdyż obrzydliwością dla Pana jest każdy, kto to czyni, i z powodu tych obrzydliwości Pan, Bóg twój, wypędza ich przed tobą. "
Jak to wiec czytac ?
Odrzuca juz sam wstep.

Ten rozdział księgi Powtórzonego Prawa, którego fragment przytoczyłaś, wypada czytać od początku, a nie jedynie to, co "zaprzecza" nauczaniu katolickiemu. Przekonasz się wtedy, że w tym fragmencie nie chodzi o proszenie osób będących w niebie o wstawiennictwo u Boga, ale o wywoływanie duchów i spirytyzm praktykowane przez narody pogańskie.


Pn sty 20, 2014 22:26
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13
Posty: 1226
Post Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
olijula napisał(a):
Kim jestem? małym szarym człowieczkiem, pyłem który dla innych niewiele znaczy......Jednak jest ktoś dla kogo znaczę więcej niż najukochańsza osoba dla człowieka tu na ziemi. Tą osobą jest Bóg - Ojciec mój najwspanialszy, który mnie zna i wie jak bardzo ja kocham Jego. Który trzyma moją rękę i prowadzi pośród wichrów i przepaści tego świata........ Boże Ty jesteś sensem mojego życia i moją miłością. Ufam Tobie.....

Chciałam podziękować za rozmowy, polemikę a także słowa krytyki. Wszystko to jest cenną nauczką dla mnie. Choć tak wielu mnie osądziło nie do końca słusznie to znaleźli się tu ludzie dla których warto było tu być i którzy dodają mi wiary w człowieka. Dziękuję tym z całego serca.
Tym postem zakończę moje wszystkie wypowiedzi, gdyż pisanie kolejnych jak zrozumiałam nie ma już większego sensu. To co najważniejsze to do mnie dotarło, znalazłam to czego szukałam.....
Życzę wszystkim miłości, wytrwałości i ręki, która was poprowadzi ku zbawieniu. Abyście otworzyli swe serca na Boga i ludzi.Tym którzy nie wierzą... życzę by Bóg kiedyś dotknął ich serca jak dotknął mojego.
Bóg z wami


Dziekuje za piekne slowa, ktore swiadcza o wielkiej Bozej Milosci ktora nosisz w swoim sercu,idz droga ktora Bog ci wyznaczyl i niech na tej drodze Bog cie Blogoslawi. :)

_________________
Bog jest Miloscia :)


Wt sty 21, 2014 9:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22
Posty: 751
Post Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
Dziękuję i wzajemnie :-)


Wt sty 21, 2014 11:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
1. Przyjęcie/nieprzyjęcie zbawienia

majanovak napisał(a):
Jeszcze go nie przyjales a juz sie martwisz, ze stracisz?


Cytuj:
A Biblia mowi, ze wystarczy tylko przyjac zbawienie. Wiec jestem ciekawa czy to twoje myslenie, jakis problem z grzechem, zakaz KrK ktory ma inne nauki. Ty mozesz przyjac zbawienie i byc jego pewnym juz dzisiaj Johnny.


Cytuj:
Rety ale ty jestes malo konkretny Johnny. Czyli zycie ci przekszadza byc zbawionym, tak? Bo jest procesem to ty nie mozesz przyjac zbawienia??


Cytuj:
No sorrki Johnny, ale ja tak to widze. Nawet odnosnie zbawienia nie umiesz zawierzyc Slowu, ale naukom KrK.


Cytuj:
Nie mowiac o tym, ze to sie nazywa wlasnie samosprawiedliosc, to twoj kosciol wiaze ci rece i nogi by ci uniemozliwic przyjecie zbawienia..


Cały czas zakładasz, że nie przyjąłem zbawienia. A ja powtarzam, że je przyjąłem. Warunkiem sensowności dalszej dyskusji jest wyjaśnienie, dlaczego uważasz, że go nie przyjąłem, że "coś mnie wstrzymuje" itp.

Cytuj:
Jesli tego nie zaplanujesz to nic takiego nie musi ci sie przydarzyc.


Nie musi, ale może. Patrz niżej.

Cytuj:
Czy ap. Pawel sie bal?


Oczywiście:

Umiłowani moi, ponieważ zawsze byliście posłuszni, nie tylko wtedy, kiedy byłem z wami, ale jeszcze bardziej teraz pod moją nieobecność, zabiegajcie usilnie z lękiem i drżeniem o własne zbawienie. (Flp 2, 12)

A jeśli popełniasz zło, lękaj się, bo nie na próżno nosi ona [władza] miecz. Jest bowiem sługą Boga wymierzającego karę temu, kto źle czyni. (Rz 13, 4b)

Cytuj:
Ja czytam ze ktos kradnie, klamie, a jednak nie traci zbawienia!!
"ale teraz odrzućcie i wy to wszystko: gniew, zapalczywość, złość, bluźnierstwo i nieprzyzwoite słowa z ust waszych; (9) nie okłamujcie się nawzajem, skoro zewlekliście z siebie starego człowieka wraz z uczynkami jego, (10) a przyoblekli nowego, który się odnawia ustawicznie ku poznaniu na obraz tego, który go stworzył"


Jak zawsze: cytujesz werset na potwierdzenie czegoś, czego w nim w ogóle nie ma.

Cytuj:
Jak widzisz grzechem jest gniew zlosc i inne rzeczy. Czy ty myslisz, ze traci sie zbawienie, bo ktos stracil panowanie nad soba? Kto ci cos takiego nagadal Johnny?


Cytuj:
Kazdej chwili mogles stracic zbawienie, bo spojrzales na gazetke w kiosku.. bo pomyslales o czyms o czym nie powinienes..


A kiedy ja coś takiego twierdziłem? :shock: Jak widać nie tylko Biblii nie umiesz poprawnie odczytać..

Cytuj:
Rozumiem, ale jednak mozna sie nawrocic, bo ktos przyjal zbawienie nawet w pracy na przerwie..
Mi sie kiedys udalo przyprowadzic do Boga takiego katolika - przez internet.


Ciekawe. Jak to wyglądało?

Cytuj:
No juz chyba lapie co masz na mysli z tym swoim procesem zbawiania..


To świetnie, więc kończymy temat?

2. Kościół katolicki jest be

Johnny99 napisał(a):
Kościół katolicki natomiast rozróżnia grzechy lekkie i grzechy ciężkie: Każda nieprawość jest grzechem, ale jest także grzech, który nie sprowadza śmierci. (1 J 5, 17)


majanovak napisał(a):
To pokaz mi to w Biblii.


No przecież właśnie pokazałem :shock:

Cytuj:
a nawet jak ktos mogl zrobic cos dobrego a nie zrobil to dla Boga tez jest grzech. Cos z ta wasza teoloogia jest nie tak wiec..


1. pokaż mi to w Biblii, bo czasem nawet ty zapominasz, jak widać :-D
2. co z naszą teologią jest nie tak, bo nie rozumiem?

Cytuj:
ALez ja chodze do Kosciola Johnny. Naprawde. Ale do innego po prostu. :-D


A do jakiego? Gdzie? Jak często? I co tam robisz?

Cytuj:
A ponoc taka jednosc w waszym mysleniu..


Przecież napisałem, że zdarzają się spory, no i - jeszcze częściej - ignorancja..

Cytuj:
Katolickie myslenie jest mi tak obce juz. Przeciez to takie oczywiste ze czlowiek sam z siebie nie jest godzien.
ALe JEZUS CHRYSTUS UCZYNIL NAS GODNYMI Johnny.
Chyba katolicy o tym nie wiedza niestety..


1. no to jest ci obce czy nie jest ci obce?
2. no to wiedzą czy nie wiedzą?

Cytuj:
to oznacza, ze ktos z elity KrK dal swoja wlasna prywatna intepretacje a wy sie tego trzymacie.. To chyba logiczne?


Może i logiczne, ale nieprawdziwe. To ty dajesz prywatne interpretacje. Interpretacje Kościoła są.. Kościoła.

Cytuj:
Taki kosciol idzie wtedy i glosi ewangelie niezbawionym! Czy naprawde w Biblii nie ma przykladow przyjecia zbawienia poza Kosciolem? To poczytaj historie Etipoczyka eunucha nawroconego przez Filipa.


A dlaczego uważasz, że to było "przyjęcie zbawienia poza Kościołem"?

Cytuj:
A o kamyku to wcale nie tylko nauczanie ŚJ, ale protestanckie takze, bo protestanci nie buduja wiary na czlowieku.


O jakim "kamyku"? :shock: Potrzebujesz takiego ironicznego dezawuowania słów Chrystusa? Po co? Tylko dlatego, że masz stereotypowe wyobrażenie o Kościele, na dodatek poparte świadomą ignorancją? Bardzo, bardzo nieuczciwe, majanovak..

Cytuj:
nie twierdzil, ze czlowiek moze byc nieomylny, bo to atrybut Boga.


A kto twierdzi, że człowiek może być nieomylny? Oczywiście, że nieomylność to, w ścisłym sensie, atrybut wyłącznie Boga.

Cytuj:
Zobacz jesli Pan Jezus - wiszac na krzyzu - wybral Jana zeby zaopiekowal sie Jego matka bo jemu bardziej ufal niz Piotrowi to jak to swiadczy o Piotrze?
Jesli nie byl gotowy by zaopiekowac sie osoba to calym kosciolem umial? Nie mowiac ze za chwile wyparl sie Chrystusa 3 krotnie...


Ale nie rozumiem - więc twierdzisz, że dla odmiany Jan był bezgrzeszny?

Oczywiście, że Piotr umiał się zaopiekować Kościołem, w końcu po zmartwychwstaniu pełnił w nim kluczową rolę. Chrystus powołał grzeszników.

Cytuj:
Wystarczy zobaczyc jakie myslenie mial JPII... Zeby przyjac znak szatana na czolo..??! calowac koran..?? :o


Jaki "znak szatana", jakie "całowanie Koranu"? I z jakiego "myślenia" to, twoim zdaniem, wynikało? Ja bym powiedział, że raczej z niemyślenia ;-)

Cytuj:
a jego liderem przez kilkadziesiat lat byl ktos kto tak rozumial Slowo, ze przyjal znak szatana i calowal koran..
Widzisz roznice Johnny? Widzisz teraz kto cie uczyl tyle lat?


A liderem Kościoła na początku był ktoś, kto zdradził Jezusa, zaparł się go i którego Jezus nazwał "szatanem" i kazał mu iść precz.. nie rozumiesz, że to na tym właśnie polega? Że Jezus tego właśnie chciał? To są właśnie ci "prostaczkowie", którym dane zostało Słowo.

Cytuj:
To super. Te 2 to nie wiem czy mozna ja dostac w Polsce, raczej watpie. Ale wierz mi, rzuca na kolana protestantow nie mowiac juz o katolikach.. Mowie tak dlatego, bo mysle, ze katolicy z czyms takim sie jeszcze po prostu nie zetkneli.


Na jakiej podstawie uważasz, że katolicy z czymś się nie zetknęli tylko dlatego, że są katolikami? Ja czytam książki od trzeciego roku życia i naprawdę z wieloma rzeczami już się zetknąłem..

Cytuj:
Nie, to nie znaczy oczywiscie.


No to dlaczego w przypadku papieża [to, że nazwał kobietę diabłem, co niby to oznacza, że uważał, iż kobieta nie jest człowiekiem] miałoby znaczyć?

Cytuj:
Nie slyszales, ze macie nieomylnego papieza jak tylko wypowie slowa ex-cathedra to sie na pewno nie myli..?


No właśnie - więc ta "nieomylność" jest tak naprawdę nieomylnością Ducha Świętego - taką samą, jaką obdarzył np. Ewangelistów.

Cytuj:
Dokladnie tak, new age. So tego zachecal JPII!!!


Co to jest "new age" i kiedy zachęcał do tego czegoś JPII?

3. majanovak nie będzie czytać niczego katolickiego

Cytuj:
Ja nie chce calych laboratow czytac (...) Bo sam mowiles, ze jest to oparte na Biblii. Wiec udowodnij to.


Cytuj:
Ale po co mi laboraty katolickie Johnny?


Cytuj:
Bo ty mi chcesz dac do czytania od razu myslenie katolickie, wlozyc wasza interpreatacje, a mi sie nie chce tego czytac Johnny. To pewnie strasznie dlugie by ktos z wersetu w ktorym tego nie ma napisane mogl to jednak zobaczyc..


Cytuj:
Bo ty przyjmujesz zbawienie wprost od Boga, a ja mam przyjac myslenie od czlowieka, ktory nie pokazal jeszcze zadnych dowodow na to co mowi..


Cytuj:
No wiem ze w tym sie nie zgodzimy. Ale ty nie jestes w stanie udowdonic tego (nioeomylnosci Piotra czyli papieza) Slowem Bozym, prawda? Jestes?? :D


Cytuj:
Mi sie nic nie miesza. Ale ty mowisz wiele a dowodu zero jak na razie. Ani jednego.


Cytuj:
A ja mysle, ze ty nie umiesz niczego udowodnic i piszesz jak ci ktos to wpoil od dziecka, ale poniewaz to slepa wiara to nie umiesz tego wykazac w Slowie.


Żądasz ode mnie dowodów ("Jesli nie udowodnisz, ze katolicki dogmat (...) jest biblijny"), a potem nie chcesz o żadnych dowodach nawet słyszeć.. czy to jest uczciwe, majanovak?

Cytuj:
Dlaczego nie mam pojecia? Ty masz?


Dlatego, że odmawiasz czytania czegokolwiek katolickiego. A ja mam, bo czytam.

4. Ciało Chrystusa

Cytuj:
To nie o takie Cialo chodzi (...) Cialo Chrystusa jest Duchowe.


Ano. Więc w czym jeszcze problem?

Cytuj:
Jezus wcale nie mowil by jesc Jego cialo i pic Jego krew.


Oczywiście że mówił. Ba, uzależnił od tego posiadanie życia:

Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. (J 6, 53-56)

Cytuj:
Ale inne wersety wyjasniaja co to ma znaczy, chocby 1 Kor. 11
"Wy tedy, gdy się schodzicie w zborze, nie spożywacie w sposób należyty Wieczerzy Pańskiej; (21) każdy bowiem zabiera się niezwłocznie do spożycia własnej wieczerzy i skutek jest taki, że jeden jest głodny a drugi pijany. (22) Czy nie macie domów, aby jeść i pić? Albo czy zborem Bożym gardzicie i poniewieracie tymi, którzy nic nie mają"


Kolejny raz - w powyższym wersecie nie ma o tym ani słowa..

Cytuj:
Kazdy zabiera sie do spozycia wlasnej wieczerzy - ktora zrobil sobie w domu!!


No więc właśnie. My spożywamy Ciało Chrystusa - a nie jakieś swoje własne wieczerze. A ty?

5. Zadośćuczynienie

Cytuj:
Rozumiesz, ze nie mamy dlugow wobec Boga? Nie ma wiec powodu do czysca!!


A czy ty nie rozumiesz, że to nie o to chodzi?

Cytuj:
Ludzie na ziemi nie zawsze moga wszystko naprawic. Ale Bóg i tak nam wybaczyl i dlugi umorzyl!! To argument ktory pokazuje, ze czysciec nie ma podstw biblijnych!!


1. nie o to chodzi,
2. argument z twojego prywatnego wnioskowania ma pokazywać, że coś nie ma podstaw biblijnych? :shock:

Cytuj:
Naprawde? Niedawno rozmawialam z inna katoliczka, ktora byla takim zdaniem zdziwiona i sie nie nie zgadzala z tym.


Najwyraźniej nie zna nauczania Kościoła.

Cytuj:
To daj na to werset w Biblii, ze ja musze jeszcze cos dolozyc do mojego zbawienia. Biblia nazywa to samosprawiedliwoscia. A tego Bóg na pewno nie chce!


Nie chodzi o zbawienie. Do czyśćca idą wyłącznie zbawieni.

Cytuj:
Nie zawsze sie da. A co jak ktos nie zyje? A co jak ktos sie wyprowadzil i nie znam jego adresu? A jak ktos kogos zabil to jak ma zadoscuczynic?


No właśnie. I co, czyściec robi się bardziej sensowny? Jest wiele grzechów, których już nie naprawisz w tym życiu. To nie znaczy, że nie zostaną one nigdy naprawione.

Cytuj:
Ale czego nie mozesz to nie mozesz.


Wszystko możesz. O to właśnie chodzi.

Cytuj:
Co mozna zrobic? Przepraszam Boga, i koniec!! Jestem wolna!! :D i juz!!


I co, pójdziesz do tych rodziców i im powiesz: "sorry, przeprosiłam Boga i koniec! Jestem wolna! Juhuuu, cieszcie się razem ze mną i nie przejmujcie się więcej tym zabójstwem, bo przecież życia już waszemu dziecku nie wrócimy! Radujmy się razem!". No, wybacz..

Cytuj:
przebaczyc, ale Bóg mi przebaczyl. I wiesz co jak oni mi nie przebacza to oni beda w niewoli!


.. więc, jakby tego było mało, jeszcze im zagrozisz, że jak ci się ośmielą nie przebaczyć, to nie dość, że z twojej winy stracili dziecko, jeszcze sami będą mieć problemy? :shock: Trochę przerażające, jakich ludzi robi z was prywatna interpretacja Biblii.. aż ciężko się dziwić ateistom..

Cytuj:
Nie wierze w taki scenariusz. To oznacza, ze sie nie nawrocil w sercu.


Czyli: jeśli np. jutro odwrócisz się od Chrystusa, to oznacza, że nigdy się nie nawróciłaś w sercu? No to proste pytanie: skąd wiesz dzisiaj, że się naprawdę nawróciłaś w sercu? Naprawdę znałem wielu ludzi, którzy kiedyś byli na 100% przekonani, że są w pełni "nawróceni w sercu", a teraz są ateistami..

Cytuj:
Jak sie nawraca to staje sie nowa osoba! Ma nowe DNA


? Coś więcej na ten temat?

Cytuj:
A na pewno nie trwa to 1 dzien.


Już się tak nie czepiaj słówek, naprawdę..

6. zgadzamy się w pełni z mająnovak

Cytuj:
A to nie prawda, ze Slowo jest wymagajace? Myle sie?
Biblia mowi, ze mamy sie wyprzec siebie, zyc calkowicie dla Boga.. Myslec o innych, nie o sobie itd. Maz ma umrzec dla siebie by zyc dla zony, zona ma powazac meza.
To latwe dla ciebie Johnny?


A ja napisałem, że to dla mnie łatwe?

Cytuj:
To bez znaczenia, takiej retoryki sie nie mowi. Jest cos takiego jak odpowiedzialnosc za slowa..
"A powiadam wam, że z każdego nieużytecznego słowa, które ludzie wyrzekną, zdadzą sprawę w dzień sądu" Mat. 12,36


Zgadza się.

7. Biblia

Cytuj:
Tak wiem, ze masz na to werset, ale ja w odpowiedzi dam ci kilka innych mowiacych cos przecnwnego! I to pokaze, ze wcale tak nie jest jak sie na 1 rzut oka wydaje! :D


No to jak jest? Tak jak mówi ten pierwszy werset, czy tak, jak mówi te kilka innych?

Cytuj:
Biblia jes harmonijna, spojna i trzeba na nia patrzec calosciowo, wiec twoj 1 werset to za malo.


Tak samo jak twój, majanovak..

Cytuj:
Takie cos prowadzi do zwiedzenia. A jednak musimy opierac sie na Slowie. Bo na czym chesz sie opierac, na ludzkiej doktrynie, naukach, przemysleniach czlowieka?


Należy się opierać na Kościele, czyli na asystencji Ducha Świętego.

Cytuj:
Ale w Biblii na ten temat nie ma ani Slowa. Bo Jezus zalozyl Kosciol, anie KrK..


Cytuj:
Oj Johnny czyli Maria byla wyznania rzymskokatolickiego, co? A moze to taka zabawa, gra slow katolicki = powszechny.
Ale wierz mi jest roznica miedzy katolicki - powszechny a rzymskokatolicki..


Cytuj:
Ale diakoni to po prostu sludzy Johnny. Nikt wiecej jak sluga.
Papiez to wladca nad calym KrK i tego w Biblii nie znajdziesz. Bo w NT nie ma podzialu na laikat i kler. To wymysl tylko KrK.


Cytuj:
Masz werset, ze Chrystus zalozyl KrK? To tylko wasze katolickie myslenie Johnny.


To jest naprawdę śmieszne. Raz mówisz, że trzeba patrzeć na Pismo całościowo - a zaraz potem masz pretensje, że w Biblii nie ma "wersetu" na to, że Chrystus założył "Kościół rzymsko-katolicki", albo że jest tam dosłownie zapisany podział na "laikat" i "kler" :shock: To trzeba mieć na wszystko werset, czy też patrzeć całościowo?? :shock: Zdecydujesz się wreszcie? :shock:

A masz werset na to, że majanovak jest zbawiona?

8. no comments

Cytuj:
Bo rozmawiam z nimi to widze.


Aha. A ja też rozmawiam z nimi i nie widzę.

Cytuj:
Ale czy ja twierdze cos innego? Gdzie niby?


Trochę się skup na tym, co twierdzisz, naprawdę..

Cytuj:
Oj Johnny, ludzie juz sie modla do niego. To samo zlo.
Juz przekazuja sobie jakies przedmioty nalezace do niego, ze on je trzymal w rekach, dotykal.. Czy wiesz jak wielu ludzi moze zle myslec z jego powodu?


A ilu ludzi może źle myśleć z twojego powodu? 8)

Cytuj:
Wniosek ja jestem tak samo swieta jak Pawel i Piotr i inni wierzacy.


Wynikanie oznacza nie sam wniosek, tylko drogę do niego od przesłanek.

Cytuj:
No, ale to przeciez oczywiste. Jednak nie wiesz czym jest Kosciol. Bo Kosciol to dzieci boze, narodzenia na nowo, z ducha bozego, a nie ci ktorzy przynaleza do KrK..


To jest z Pisma całościowo, czy na podstawie wersetów? :-D

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt sty 21, 2014 11:32
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 793 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36 ... 53  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL