Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 9:25



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 800 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37 ... 54  Następna strona
 Miliardy w piekle 
Autor Wiadomość
Post Re: Miliardy w piekle
@Alus
Czyli nawet nie wertowałaś, a piszesz, że czytałaś. Nieładnie :nonono:
Odpowiedzi na twoje pytania sa w ksiażce.

Tak na marginesie: masz zdolność logicznego myslenia i jestes w stanie przewidzieć konsekwencje większości swoich czynów. Udaje ci się nie grzeszyć ?


Cz mar 03, 2016 18:33

Dołączył(a): Cz lut 25, 2016 23:05
Posty: 71
Post Re: Miliardy w piekle
Cytuj:
Czy to nie szatan jednak był tym okrutnym bogiem podszywającym się pod Boga?


Czyli szatan udawał Boga i zakazał Adamowi i Ewie jeść z zakazanego drzewa ?

Cytuj:
Skoro ludzki ojciec nie pozwoliłby na takie niebezpieczeństwo z całą pewnością nie dopuścił by do tego Bóg Ojciec.


To gdzie był Bóg Ojciec kiedy rozgrywały się te wydarzenia ? Nie wiedział o niczym?


Cz mar 03, 2016 21:46
Zobacz profil
Post Re: Miliardy w piekle
Kozioł napisał(a):
@Alus
Czyli nawet nie wertowałaś, a piszesz, że czytałaś. Nieładnie :nonono:
Odpowiedzi na twoje pytania sa w ksiażce.

Tak na marginesie: masz zdolność logicznego myslenia i jestes w stanie przewidzieć konsekwencje większości swoich czynów. Udaje ci się nie grzeszyć ?

A któremu człowiekowi udaje sie nie grzeszyć?
Ale inna sprawa grzeszyć starając się unikać grzechu, żałować i naprawiać lub choćby usiłować naprawiać skutki grzechu.
Zupełnie czym innych trwać w grzechu kierując sie pychą, egoizmem lub czystą złośliwością.
Skoro Jezus mówi o wiecznej karze, to z bólem ale musimy przyjąć, ze istnieli/istnieją ludzie którzy świadomie dokonują takiego wyboru.


Pt mar 04, 2016 10:02

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19
Posty: 1350
Post Re: Miliardy w piekle
Fragment z http://www.pawlowicz.opoka.org/zbawienie-dzieci.pdf (z własnymi wyróżnieniami)

Cytuj:
Podjęcie problemu zbawienia dzieci nienarodzonych wymaga wcześniejszego – choćby skrótowego – przedstawienia historii toczonej dyskusji. Nie sposób przedstawić jej w całości, gdyż objęła ona kilka wieków. Ścierały się w niejniejednokrotnie opinie bardzo skrajne i rygorystyczne. Najlepszym przykładem w tym względzie jest rygorystyczna opinia św. Augustyna, który podczas sporów antypelagiańskich na początku V wieku podjął ten temat w swoim nauczaniu. Święty Augustyn odpowiadając Pelagiuszowi - który przeczył, że grzech Adama (grzech pierworodny) został przekazany jego potomstwu i dlatego nowonarodzone dzieci uważał za niewinne, a jeśli zmarły bez chrztu to i tak wejdą do życia wiecznego – doszedł do przekonania, że dzieci zmarłe bez chrztu zostają wtrącone do piekła. Ostry ton wypowiedzi św. Augustyna można zrozumieć, gdy weźmie się pod uwagę to, że Pelagiusz swoimi wypowiedziami naruszył wiarę w Jezusa Chrystusa, jedynego Pośrednika (1 Tm 2,5) i w konieczność łaski zbawczej, jaką nam wyjednał na krzyżu.

Z upływem czasu stanowisko przedstawione przez Doktora z Hippony na skutek refleksji teologicznej uległo złagodzeniu. Średniowieczni scholastycy podkreślając dobroć Boga zaczęli modyfikować rygorystyczną opinię św. Augustyna. I tak według Piotra Lombarda małe dzieci zmarłe bez chrztu nie ponoszą żadnej kary poza pozbawieniem ich możliwości oglądania Boga. Taka opinia w rezultacie skierowała w XIII w. refleksję teologiczną w kierunku zarezerwowania dla dzieci nieochrzczonych losu zasadniczo odmiennego od losu świętych w niebie, ale też innego od losu potępionych. Utratę możliwości oglądania Boga przez te dzieci uważano za słuszną karę za grzech pierworodny, natomiast na męki piekła zasługiwali ci, którzy w swoim życiu rzeczywiście popełnili grzechy śmiertelne. Święty Tomasz z Akwinu a w raz z nim Duns Szkot opinię taką motywowali tym, że dzieci, które nie osiągnęły jeszcze wieku używania rozumu nie mogły być w stanie popełnić grzechów aktualnych i dlatego nie doznają żadnego cierpienia, a nawet dopuszczali możliwość, że doznają pełnego szczęścia naturalnego przez związek z Bogiem we wszystkich dobrach naturalnych.

_________________
Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.


Pt mar 04, 2016 11:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Miliardy w piekle
glejt napisał(a):
A to właśnie szatan chcąc zająć miejsce Boga oszukuje nas tak, że czynimy go bożkiem ( bo Bogiem nie jest w stanie być) i antychrystem. Czy to nie szatan jednak był tym okrutnym bogiem podszywającym się pod Boga?


To w jaki sposób, ten szatan mnie oszukuje?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pt mar 04, 2016 11:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19
Posty: 1350
Post Re: Miliardy w piekle
Znalazłem taką opinię na temat kanonu z synodu w Kartaginie, na który powołuje się Richard Joseph Michael Ibranyi w artykule "Damned infants" (na stronie http://www.duszpasterstworodzin.lomza.pl/aktualnosci/11-wywiady/54-opinia-teologiczna-o-losie-dzieci-zmarlych-bez-chrztu):

Cytuj:
Synod w Kartaginie (418) w art. 3 "De peccato originali" mówi, ze dzieci zmarłe bez Chrztu przynależą do Szatana ("quis catholicus dubitet participem forte diaboli cum, qui coheres esse non meruit Christi?" (DS. 224). Kanon ten jednak wykroczył poza kontekst i temat obrad, mający na celu dowodzenie prymatu łaski wobec ludzkiej woli. Dlatego nie został zatwierdzony przez Papieża Zozyma w "Epistula tractoria". Papież zatwierdził jedynie kanon 3 "De gratis" (DS. 225), mówiący o koniecznośći łaski wspomagającej dla ustrzeżenia się od nowych grzechów. Większość uchwał Synodu z 418 r. ulegała zbytnio wpływom przesadnego rygoryzmu św. Augustyna, dlatego bywała odrzucana przez niektóre synody na Zachodzie, a ponadto tych uchwał nie przyjmowały Kościoły Wschodnie.

_________________
Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.


Pt mar 04, 2016 12:56
Zobacz profil
Post Re: Miliardy w piekle
Alus napisał(a):
A któremu człowiekowi udaje sie nie grzeszyć?
Ale inna sprawa grzeszyć starając się unikać grzechu, żałować i naprawiać lub choćby usiłować naprawiać skutki grzechu.
A jednak ponownie popełniamy te same błędy.
Alus napisał(a):
Zupełnie czym innych trwać w grzechu kierując sie pychą, egoizmem lub czystą złośliwością.
Skoro Jezus mówi o wiecznej karze, to z bólem ale musimy przyjąć, ze istnieli/istnieją ludzie którzy świadomie dokonują takiego wyboru.
Nie chcę tu dublować książki (tym bardziej, ze to forum nie sprzyja rozmowom teologicznym), więc odeslę ciebie ponownie do źródła.
Nadzieja powszechnego zbawienia to nie teza nowa, "nowoczesna", "liberalna". Istnieje od pierwszych wieków. Jednym z przykładów jest Grzegorz z Nyssy nazwany "Filarem Ortodoksji".

Bardzo bym chciał, choć pewnie nie mam na co liczyć, abys tak po cichu zastanowiła się co to jest owa "świadomość", czy nawet "pełna świadomość". Choć tyle.


Pt mar 04, 2016 13:18
Post Re: Miliardy w piekle
Alus napisał(a):
Zupełnie czym innych trwać w grzechu kierując sie pychą, egoizmem lub czystą złośliwością.
Skoro Jezus mówi o wiecznej karze, to z bólem ale musimy przyjąć, ze istnieli/istnieją ludzie którzy świadomie dokonują takiego wyboru.
Nie chcę tu dublować książki (tym bardziej, ze to forum nie sprzyja rozmowom teologicznym), więc odeslę ciebie ponownie do źródła.
Nadzieja powszechnego zbawienia to nie teza nowa, "nowoczesna", "liberalna". Istnieje od pierwszych wieków. Jednym z przykładów jest Grzegorz z Nyssy nazwany "Filarem Ortodoksji".

Bardzo bym chciał, choć pewnie nie mam na co liczyć, abys tak po cichu zastanowiła się co to jest owa "świadomość", czy nawet "pełna świadomość". Choć tyle.[/quote]
O nadziei pustego piekła pisał także ś Jan Paweł II.....NADZIEI......ale przekaz biblijny wskazuje na ludzkie wybory wiecznej męki.


Pt mar 04, 2016 13:40
Post Re: Miliardy w piekle
Alus napisał(a):
O nadziei pustego piekła pisał także ś Jan Paweł II.....NADZIEI......ale przekaz biblijny wskazuje na ludzkie wybory wiecznej męki.
Tak to odczytujesz, bo tak ciebie nauczono.
Na prawdę warto zanurzyć się w ten swiat. Z twojego punktu widzenia nie masz nic do stracenia, co najwyżej umocnisz się w swoich przekonaniach, a poznasz ciekawy punkt widzenia.

Ciekawostka: wśród zwolenników apokatastazy jedną z płaszczyzn rozważań/sporów jest pytanie, czy należy to powszechnie głosić. Czy to ... pedagogiczne.


Pt mar 04, 2016 14:09
Post Re: Miliardy w piekle
Kozioł napisał(a):
Alus napisał(a):
O nadziei pustego piekła pisał także ś Jan Paweł II.....NADZIEI......ale przekaz biblijny wskazuje na ludzkie wybory wiecznej męki.
Tak to odczytujesz, bo tak ciebie nauczono.
Na prawdę warto zanurzyć się w ten swiat. Z twojego punktu widzenia nie masz nic do stracenia, co najwyżej umocnisz się w swoich przekonaniach, a poznasz ciekawy punkt widzenia.

Ciekawostka: wśród zwolenników apokatastazy jedną z płaszczyzn rozważań/sporów jest pytanie, czy należy to powszechnie głosić. Czy to ... pedagogiczne.

Właśnie obserwacja świata daje niepodważalny dowód, że mnóstwo ludzi wybiera zło, tworząc sobie i innym piekło na ziemi......i to piekło przenosi w zaświaty :(


Pt mar 04, 2016 14:11

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19
Posty: 1350
Post Re: Miliardy w piekle
Moja natura wolałaby powszechne zbawienie... Nie wierzę w nie nie dlatego, że nie chcę, aby ktoś był zbawiony, tylko dlatego, bo nie chcę popełnić herezji. Gdybym kierował się moją logiką, logiką biednego i nędznego grzesznika, to popierałbym jakiś rodzaj apokatastazy (bez np. zaniku różnicy płci, chociaż w życiu wiecznym nie będzie zawierania małżeństw czy prokreacji, ale przede wszystkim nie będzie tzw. "seksu", który jest źródłem mnóstwa grzechów (np. aborcji)), ale kierując się posłuszeństwem, pokorą, "nie mogę sobie na coś takiego pozwolić".

_________________
Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.


Pt mar 04, 2016 14:12
Zobacz profil
Post Re: Miliardy w piekle
niewazny12 napisał(a):
Moja natura wolałaby powszechne zbawienie... Nie wierzę w nie nie dlatego, że nie chcę, aby ktoś był zbawiony, tylko dlatego, bo nie chcę popełnić herezji.
Teologia nadziei powszechnego zbawienia nie jest w KRK herezją. Nawet jeżeli ta nadzieja graniczy z pewnikiem.


Pt mar 04, 2016 15:44

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19
Posty: 1350
Post Re: Miliardy w piekle
Nie sądzę... Zwłaszcza, jeśli chodzi o objawienia i nauczanie w dawnych czasach. Wolałbym, aby nikt nie poszedł do piekła. Bardzo "boję się" takiego losu.

_________________
Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.


Pt mar 04, 2016 16:09
Zobacz profil
Post Re: Miliardy w piekle
niewazny12 napisał(a):
Nie sądzę...
Jeżeli wykladnią jest dla ciebie nauka KRK, to sam sprawdź w wiki.
Samym sprawdzeniem herezji nie popełnisz :)


Pt mar 04, 2016 16:24
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 13, 2015 14:38
Posty: 624
Post Re: Miliardy w piekle
Hankaa napisał(a):
Cytuj:
Czy to nie szatan jednak był tym okrutnym bogiem podszywającym się pod Boga?


Czyli szatan udawał Boga i zakazał Adamowi i Ewie jeść z zakazanego drzewa ?

Cytuj:
Skoro ludzki ojciec nie pozwoliłby na takie niebezpieczeństwo z całą pewnością nie dopuścił by do tego Bóg Ojciec.


To gdzie był Bóg Ojciec kiedy rozgrywały się te wydarzenia ? Nie wiedział o niczym?

Postaw coś w samym centrum i zaordynuj zakaz dotykania.
Każdy mądry wie, że wcześniej czy później do złamania zakazu dojdzie. Dlatego mądry Ojciec nigdy czegoś takiego by nie zrobił.
A gdzie był prawdziwy Ojciec? W prawdziwej rzeczywistości czyli w niebie. To Jego syn będąc jednocześnie Bogiem , postanowił spróbować zrobić coś bez Ojca. Jednak bez Ojca nie można wytworzyć żadnego świata ponieważ Ojciec jest wszechobecny. co najwyżej można wytworzyć iluzję świata. to dlatego ten świat nazwany jest światem oszustwa. Ojciec zrozumiał co zrobił syn jak również rozpoznał, że to co wytworzył nie istnieje a zatem jest rodzajem szaleństwa, omamu, snu , kłamstwem itp. Dlatego stworzył rozwiązanie problemu , którym stał sie Duch św.
Duch Prawdy. Który jest nauczycielem prawdy i tym, który pomaga wrócić do zdrowia umysłu.

_________________
[color=#BF00FF]Szukaj Prawdy a Prawda cię wyzwoli.[/color]


Pt mar 04, 2016 19:59
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 800 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37 ... 54  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL