Niepodważalne dowody na istnienie boga
Autor |
Wiadomość |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
Takimi stuczkami Bóg chce zaimponować? Co to za Bóg
PS:
o to Ci chodziło?
_________________ MÓJ BLOG
|
Śr cze 03, 2009 18:04 |
|
|
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Niepodważalne dowody na istnienie Boga
Artiq_ napisał(a): Łe......zdjęcie ,które chciałem wkleić dla porównania z Witoldowym Bin Ladenem nie ma już na serwerze stacji CNN. 
Daruj takie sobie wykonanie ale ten zaawansowany technologicznie fotomontaż powstał w około minutę.
W każdym razie domyślam się że chciałeś załadować jedno z wielu zdjęć przedtawiających rzekomego Szatana widocznego w kłębach dymu. Im więcej mi takich pokażesz tym bardziej będzie promieniować stwierdzenie z mojego podpisu.
|
Śr cze 03, 2009 18:07 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
A kwintesencją tego co chciałem powiedzieć tutaj: Cytuj: Te wszystkie wasze "cuda" utwierdzają mnie jedynie w moim ateiźmie
jest właśnie podpis Witka
_________________ MÓJ BLOG
|
Śr cze 03, 2009 18:16 |
|
|
|
 |
Artiq_
Dołączył(a): Wt maja 26, 2009 9:30 Posty: 68
|
 Niepodważalne dowody na istnienie Boga
Ta sztuczka nie pochodzi od Boga,tylko od tego co się na niej uwiecznił.
Ciekawe jest to,że wszystko co złe na Niego się zwala...jakby nie było ognistego......
|
Śr cze 03, 2009 18:21 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
 Re: Niepodważalne dowody na istnienie Boga
Artiq_ napisał(a): Ta sztuczka nie pochodzi od Boga,tylko od tego co się na niej uwiecznił. Ciekawe jest to,że wszystko co złe na Niego się zwala...jakby nie było ognistego......
A ognisty po co dostawał od Wielkiego możliwość ingerencji w świat?
_________________ MÓJ BLOG
|
Śr cze 03, 2009 18:26 |
|
|
|
 |
Artiq_
Dołączył(a): Wt maja 26, 2009 9:30 Posty: 68
|
 Niepodważalne dowody na istnienie Boga
Kwintesencją moją jest to,że macie mozliwość zdobyć dowody na istnienie Boga,ale nie chcecie z niej skorzystać.
|
Śr cze 03, 2009 18:29 |
|
 |
Artiq_
Dołączył(a): Wt maja 26, 2009 9:30 Posty: 68
|
 Niepodważalne dowody na istnienie Boga
-A ognisty po co dostawał od Wielkiego możliwość ingerencji w świat?
Zapytaj Wielkiego  !
|
Śr cze 03, 2009 18:32 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
Cytuj: Kwintesencją moją jest to,że macie mozliwość zdobyć dowody na istnienie Boga,ale nie chcecie z niej skorzystać. Taaa.... Recepta na zdobycie dowodów: 1. Pierw przekonaj sam siebie, że obiekt na którego istnienie chcesz dowodów istnieje naprawdę. 2. Gadaj 3 miesiace do sufitu 3. Jak nie dostaniesz dowodu, to znaczy, że słabo się przekonałeś i wróć do punktu 1. Świetnie, ja zaczynam od razu  Cytuj: -A ognisty po co dostawał od Wielkiego możliwość ingerencji w świat? Zapytaj Wielkiego !
O proszę, na każdą niejasność jest odpowiedź - Bóg nie zdradził nam wszystkich tajemnic, zawsze możesz go zapytać, a jak nie odpowie to znaczy, że nie potrzebujesz odpowiedzi, bla bla bla...
_________________ MÓJ BLOG
|
Śr cze 03, 2009 18:39 |
|
 |
Artiq_
Dołączył(a): Wt maja 26, 2009 9:30 Posty: 68
|
 Niepodważalne dowody na istnienie Boga
1. Pierw przekonaj sam siebie, że obiekt na którego istnienie chcesz dowodów istnieje naprawdę
Sam siebie?!Nie przekonasz,bo nie jesteś Sam
.Jesteś (zapewne pamietasz,a jesli nie,przypominam)w stanie opętania utajonego,a tajniakiem jest na bank zły duch.Złe zajmuja się inteligencją,a przeciętniakami Marne.Przykry zaszczyt!
Wiem,wiem..odbiegam......
Dlatego nie trać czasu i z poszanowaniem,zwróć bezpośrednio do Boga.
W temacie:Na jakiej podstawie(nie)wierzycie w Boga-znajdziesz opis klientów,którzy zapytali i otrzymali odpowiedż.Widzissz?!Nie jestem odosobniony
2. Gadaj 3 miesiace do sufitu
Zakładasz ,że 3 miechy,a dlaczego nie,że za 3 dni?a?
Możesz i do sufitu,ale lepiej jest się zwracać do obrazu,który jest oknem Tamtego Świata.Yhy.wiem,wiem...nie masz.....to może do okna z okami skierowanymi ku Niebu?
3. Jak nie dostaniesz dowodu, to znaczy, że słabo się przekonałeś i wróć do punktu 1
Dostaniesz i się przekonasz  .
|
Śr cze 03, 2009 19:03 |
|
 |
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
Cytuj: W temacie:Na jakiej podstawie(nie)wierzycie w Boga-znajdziesz opis klientów,którzy zapytali i otrzymali odpowiedż.Widzissz?!Nie jestem odosobniony Suszę zęby 2. Gadaj 3 miesiace do sufitu Zakładasz ,że 3 miechy,a dlaczego nie,że za 3 dni?a? Możesz i do sufitu,ale lepiej jest się zwracać do obrazu,który jest oknem Tamtego Świata.Yhy.wiem,wiem...nie masz.....to może do okna z okami skierowanymi ku Niebu? 3. Jak nie dostaniesz dowodu, to znaczy, że słabo się przekonałeś i wróć do punktu 1 Dostaniesz i się przekonasz Suszę zęby
A jesli nie, to po jakim czasie sobie odpuscic? 
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
Śr cze 03, 2009 19:06 |
|
 |
ziele_force
Dołączył(a): Cz maja 21, 2009 8:36 Posty: 366
|
 Re: Niepodważalne dowody na istnienie Boga
Artiq_ napisał(a): 1. Pierw przekonaj sam siebie, że obiekt na którego istnienie chcesz dowodów istnieje naprawdę Sam siebie?!Nie przekonasz,bo nie jesteś Sam .Jesteś (zapewne pamietasz,a jesli nie,przypominam)w stanie opętania utajonego,a tajniakiem jest na bank zły duch.Złe zajmuja się inteligencją,a przeciętniakami Marne.Przykry zaszczyt! Wiem,wiem..odbiegam...... Dlatego nie trać czasu i z poszanowaniem,zwróć bezpośrednio do Boga. W temacie:Na jakiej podstawie(nie)wierzycie w Boga-znajdziesz opis klientów,którzy zapytali i otrzymali odpowiedż.Widzissz?!Nie jestem odosobniony  2. Gadaj 3 miesiace do sufitu Zakładasz ,że 3 miechy,a dlaczego nie,że za 3 dni?a? Możesz i do sufitu,ale lepiej jest się zwracać do obrazu,który jest oknem Tamtego Świata.Yhy.wiem,wiem...nie masz.....to może do okna z okami skierowanymi ku Niebu? 3. Jak nie dostaniesz dowodu, to znaczy, że słabo się przekonałeś i wróć do punktu 1 Dostaniesz i się przekonasz  .
A nie prościej na pranie mózgoo? A przekonywanie siebie samego, czy ducha, ktory jest we mnie (sic!) brzmi makabrycznie.
"Jak zamknę oczy, to mnie nie widać". Ba, potem trzeba zacząć innych do tego przekonywać ("Jak zamknę oczy to mnie nie widać"/"Ja Cię widzę!"/"Zły duch Cię opętał, ateista...", aż cały świat zniknie.
|
Śr cze 03, 2009 23:08 |
|
 |
Artiq_
Dołączył(a): Wt maja 26, 2009 9:30 Posty: 68
|
 Niepodważalne dowody na istnienie Boga
Owieczko
Odpowiedż dostaje się dość szybko i tylko od otrzymującego zależy,czy na nią odpowie czy odpuści.Twoi znajomi otrzymali i teraz kombinują jak koń pod górę i gdybają :czy im to wystarcza czy nie ?czy nie mieli złudzeń a jeśli nie mieli...........?
Ziele-force
Nie napisałem,że macie przekonywać swojego ducha,tylko to,że macie zwrócić się bezposrednio do Boga.
Wasze dusze są w posiadaniu duchów złych lub marnych i ich,nikt z nas nie przekona.
Nikogo nie da się przekonać i nikt nikogo do przekonywania nie zmusza.
Może to tylko uczynić Bóg,za wolną wolą (przyzwoleniem)nieprzekonanego.
Wierzący może tylko(nawet jest to jego obowiązkiem)powierzyć nieprzekonanego Duchowi Świetemu w modlitwie.Nic więcej.Nic!!!!!!!!!
|
Cz cze 04, 2009 8:24 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
Cytuj: Wasze dusze są w posiadaniu duchów złych lub marnych i ich,nikt z nas nie przekona.
Ta znałem już z innego forum takiego co podobne farmazony wypisywał. Dział "Złote Myśli" (nazwa ironiczna) w połowie składał się z jego tekstów.
Moe nie zaprzeczaj nieustannie mojej wolnej nieprzymuszonej woli. Ciekawe na czym się opierasz głosząc takie myśli?
_________________ MÓJ BLOG
|
Cz cze 04, 2009 8:37 |
|
 |
Artiq_
Dołączył(a): Wt maja 26, 2009 9:30 Posty: 68
|
 Niepodaważalne dowody na istnienie Boga
Opieram się na Bogu i własnych przezyciach duchowych dzięki Jego łasce.
Twoja wola wcale nie musi być Twoją,bo tylko ripostujesz każdą inną wolę.Myslałeś o tym?
W takim razie zapytam:Co robisz na forum wiary?
Dręczy Cię sumienie czy świadomie próbujesz zwieść? 
|
Cz cze 04, 2009 8:54 |
|
 |
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
A dlaczego w pobycie na forum doszukujesz się jakiejś misji, można sobie tu być, żeby zwyczajnie rozmawiac na interesujące nas tematy.
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
Cz cze 04, 2009 11:56 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|