Autor |
Wiadomość |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Znamię bestii
equuleuss Ok, napisałeś wiele rzeczy o których i ja pisałem więc tutaj zgoda co do możliwości jakie daje chip. Co w tym wszystkim złego? Czym to się radykalnie różni od tego co już mamy? Czemu zmuszanie do posiadania dowodu, za który zresztą sami płacimy jeszcze, ma być lepsze niż posiadanie chipa?
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Wt sie 13, 2013 16:02 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Znamię bestii
Cytuj: Alus, życie i system zmusi. Nie można porównywać tego do szczepień, w USA możesz nawet nie posyłać swoich dzieci do szkoły, możesz uczyć ich w domu. Chip to także ID, a teraz wyobraz sobie funkcjonowanie w społeczeństwie bez ID. Kim wtedy jesteś ? Nikim. Poza tym to będzie coś jak teraz karta płatnicza, gdziekolwiek będziesz coś kupować lub dokonywać transakcji kupno-sprzedaż, to dajesz rękę w sklepie pod skaner i następuje przelew twojej gotówki.
Oprócz tego jest przewidywane to aby taki chip zawierał wszystkie dane o człowieku, takie metody identyfikacji jak skan tęczówki oka, odciski palców, profil twarzy. Już dzisiaj robi się doświadczenia na zwierzętach w celu wprowadzenia implantów mózgowych. Chip może zastąpić wszystkie dokumenty, takie jak ubezpieczenie, prawo jazdy, etc. To będzie coś niezbędnego dla każdej osoby. Już teraz mamy chipy w kartach, w ID, jest to coraz bardziej powszechne, może po prostu oswaja się ludzi z tą myślą, a potem przeniesienie chipu do ciała będzie już tylko formalnością. Życie zmusi do przyjęcia chipa, kto chce żyć normalnie a nie na śmietniku, będzie musiał to przyjąć. W Polsce, z tego co wiem są śmietniki zamykane coraz częściej i nawet tam nikt się już nie pożywi. Problem w tym, że 70% ludzkości żyje "na śmietniku", jaki zatem zysk z oznakowania nędzarzy?
|
Wt sie 13, 2013 16:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Znamię bestii
Qwerty2011 napisał(a): equuleuss Powiedz, proszę. Czy wg Ciebie, Ci którym wszczepią chipa, będą potępieni? CI, którzy przyjmą znamię Bestii - tak. Czy więc naprawdę wierzysz w to, że chip=znamię Bestii? Qwerty, ja tylko rozważam to wszystko, nie wiem na czym mogłoby polegać to potępienie i czy rzeczywiście chip jest tym znamieniem. Może nie potępienie ale zaprzedanie się bestii tak że wszyscy ludzie z jej znamieniem są także jej sługami i niewolnikami. Może to fantastyka ale mogę wysnuć taki wniosek - jak pisałem wcześniej przeprowadza się rożne próby manipulowania umysłem także za pomocą implantów. Taki chip mógłby mieć swój wpływ na ludzi czyniąc ich sługami zła w pewnym sensie. Wzbudzając złe emocje, agresję, nienawiść, znieczulenie na innych. Ale nie należy przyjmować tych słów w sensie jakiegoś pewnika. Qwerty, kiedyś nasz świat może wyglądać jeszcze gorzej, zdecydowanie gorzej. Ludzie dążą do dziwnych eksperymentów, to nas prowadzi na krawędz przepaści. Nie wróżę nic dobrego dla świata jeśli pójdzie w tym kierunku. I tutaj nawet nie chodzi o przepowiednie ale zwykłe spostrzeżenia. Cytuj: equuleuss Ok, napisałeś wiele rzeczy o których i ja pisałem więc tutaj zgoda co do możliwości jakie daje chip. Co w tym wszystkim złego? Czym to się radykalnie różni od tego co już mamy? Czemu zmuszanie do posiadania dowodu, za który zresztą sami płacimy jeszcze, ma być lepsze niż posiadanie chipa? WIST, ja w tym widzę zbyt daleko posuniętą ingerencję w wolność człowieka jako jednostki ludzkiej. Osobiście czuję jakiś opór przed noszeniem w swoim ciele jakiegoś odbiornika-nadajnika z wszystkimi informacjami o mnie. Kładąc się spać, Big Brother patrzy na mnie, gdziekolwiek idę oko obserwuje mnie, nie mogę uciec nigdzie bo satelity namierzają mnie w każdym momencie. Możliwości daje naprawdę duże ale czy także w jakiś sposób odbiera nam godność...? Godność jednostki ludzkiej, prawo do intymności, dzisiaj chip jutro biomechaniczne ciało, nie wiem co zostanie kiedyś z człowieka w człowieku. Tak, chip oferuje nam wiele i to rzeczywiście jest zachęcające z jednej strony, bo w sumie to dobra rzecz, ale z drugiej strony zarazem coś jest w tym coś co skłania do refleksji. Cytuj: Problem w tym, że 70% ludzkości żyje "na śmietniku", jaki zatem zysk z oznakowania nędzarzy? Alus , chyba nie jest tak zle... jest wiele krajów gdzie ludzie żyją w dobrobycie i tam kieruje się uwaga całego świata, na arenie liczą się mocarze w zakresie ekonomii i gospodarki. Może masz na myśli trzeci świat. Oznakują się ci którzy żyją w tzw cywilizowanym świecie, czy żebrak na dworcu w Dehli ma ID, czy jest mu potrzebna karta ? Ale dla wielu innych jest to konieczność. Wtedy świat pokaże przez to że nie dba o tych najbiedniejszych, przecież nie od dzisiaj mówi się głośno o sposobach zmniejszenia populacji na Ziemi abyśmy żyli wszyscy w dobrobycie i pokoju.
|
Wt sie 13, 2013 18:32 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Znamię bestii
OK rozumiem. Widzisz, ja tego tak nie odbieram. Wszystkie niedogodności o jakich pisałeś mamy już dziś. Za to korzyści przewyższają to co dziś mamy. I to mnie ciekawi, bo czy nie jest to po prostu normalny strach przed czymś nowym, przed czymś co tak mocno w nas wnika? O tym wszystkim pisałem, nie wymieniłes nic czego już dziś by nie dawała techinka, a czego się obawiasz. Przy czym tak jak i teraz, nie jest wcale powiedziane że w przyszłości, każdy człowiek z chipem nieustannie będzie śledzony bo i po co? Natomiast system móglby monitorować pewnych ludzi np zawałowców, w chwili gdy nie są w stanie wezwać pomocy, chip zrobi to za nich. Chip nie odbiera żadnej godności bo niby jak? A jeśli tego typu forma legitymowania się, czy płacenia odbiera godność, to od dawna jesteśmy z niej obdarci. Gdybyś chciał aby człowiek pozostał w pełni człowiekiem i żył w najbardziej naturalny dla siebie sposób to musiałbyś się zgodzić na taką godność, którą w każdej chwili możesz przypłacić życiem. W istocie czym się różni leczenie lekami, specyfikami biologicznymi czy chekicznymi, od zastosowania elektroniki? Czemu to leki nie obidzeirają nas z godności, skoro bez nich nieraz jesteśmy słabi. Czemu nasze kości tak się łamią, że trzeba je sklejać metalowymi elemetami, a zęby bez plomb wypadają, a zanim to zrobią sprawiają wielki ból. Musimy uznać że jesteśmy słabi a istniejemy tylko dzięki technice i zorganizowaniu. To nas podtrzymuje. Mały chip który coś usprawnia to element tego, a nie jakaś nowość. Bez techniki i cywilizacji szybko byśmy poginęli.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Wt sie 13, 2013 18:46 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Znamię bestii
WIST napisał(a): OK rozumiem. Widzisz, ja tego tak nie odbieram. Wszystkie niedogodności o jakich pisałeś mamy już dziś. Za to korzyści przewyższają to co dziś mamy. I to mnie ciekawi, bo czy nie jest to po prostu normalny strach przed czymś nowym, przed czymś co tak mocno w nas wnika? O tym wszystkim pisałem, nie wymieniłes nic czego już dziś by nie dawała techinka, a czego się obawiasz. Przy czym tak jak i teraz, nie jest wcale powiedziane że w przyszłości, każdy człowiek z chipem nieustannie będzie śledzony bo i po co? Natomiast system móglby monitorować pewnych ludzi np zawałowców, w chwili gdy nie są w stanie wezwać pomocy, chip zrobi to za nich. Chip nie odbiera żadnej godności bo niby jak? A jeśli tego typu forma legitymowania się, czy płacenia odbiera godność, to od dawna jesteśmy z niej obdarci. Gdybyś chciał aby człowiek pozostał w pełni człowiekiem i żył w najbardziej naturalny dla siebie sposób to musiałbyś się zgodzić na taką godność, którą w każdej chwili możesz przypłacić życiem. W istocie czym się różni leczenie lekami, specyfikami biologicznymi czy chekicznymi, od zastosowania elektroniki? Czemu to leki nie obidzeirają nas z godności, skoro bez nich nieraz jesteśmy słabi. Czemu nasze kości tak się łamią, że trzeba je sklejać metalowymi elemetami, a zęby bez plomb wypadają, a zanim to zrobią sprawiają wielki ból. Musimy uznać że jesteśmy słabi a istniejemy tylko dzięki technice i zorganizowaniu. To nas podtrzymuje. Mały chip który coś usprawnia to element tego, a nie jakaś nowość. Bez techniki i cywilizacji szybko byśmy poginęli. Masz wiele racji w tym co mówisz WIST, może to rzeczywiście jakiś lęk przed taką ingerencją jak chip, ale myślę że na pewno ludzie po jakimś czasie mogą się do tego przyzwyczaić. Czasem zastanawiam się nad tym jak to jest aby żyć w biomechanicznym organizmie gdzie kości i inne części ludzkiego ciała są zbudowane z niezniszczalnych prawie materiałów. Gdzie system nerwowy, żyły mają inne właściwości, na przykład ścianka żyły która nie ulega uszkodzeniu. Czy w takim ciele może mieszkać dusza ? Myślę że tak, przecież to jest niezależne od rodzaju posiadanego ciała. Czy wtedy mogę nadal nazywać siebie człowiekiem ? Jako android, to jest dobre pytanie ale mógłbym nadal zachować swoją ludzką wrażliwość, ludzką godność. Może kiedyś do tego dojdzie i ludzie w takich ciałach mogliby przemierzać kosmos. Boimy się czasem tego co nadchodzi, tego co nowe. Owszem, bez cywilizacji zginiemy, wystarczy silna burza słoneczna która pozbawi nas prądu i będzie bardzo zle. Co do znamienia bestii pozostaje nam wnikać w te słowa, zastanawiając się co to oznacza, i nie pozwolić aby już teraz być tym naznaczonym. Może nie chip, czy chip, ale mam takie wrażenie że to może dotyczyć pieniądza, coś z tym związane, pieniądz dzisiaj jest dla wielu bogiem.
|
Wt sie 13, 2013 19:01 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Znamię bestii
Nasze ciało to nic innego jak materialny biomechanizm. Bardzo skomplikowany, ale działający w oparciu o takie same prawa jak działaj silniki czy inne maszyny. My już dziś jesteśmy na drodze do poważnych zmian tego co Bóg w naturze stworzył. Całkiem moźliwe że człowiek z X wieku nazwał by nasz świat szatańskim, ale nie chodzi o type porównanie gdzie ludzie z dawnych czasów to przygłupy które wszędzie widzą szatana. Chodzi raczej o to jak zło jest widoczne, a grzech szybki, fajny i nieraz przyjemny. I choć według swoich możliwości mieli by wiele racji, mogliby zagubić to co dobre i piękne. Owo znamię bestii może będzie materialne, widoczne, a może to symbol czegoś innego, po prostu oddania się złu na służbę, a wtedy to nasza postawa i czyny będą o tym świadczyć, a nie cyferki czy chipy pod skórą.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Wt sie 13, 2013 19:14 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Znamię bestii
Qwerty2011 napisał(a): Jak wszczepienie chipa może wpłynąć na zbawienie lub potępienie człowieka? Czyżby Bóg zamierzał potępić każdego komu wszczepią blaszkę?
Widzę tutaj poważny problem teologiczny: 1.Samo wszczepienie nie łamie żadnego przykazania 2. Jeśli chip będzie powodował jakieś zmiany w osobowości, które będą skłaniały ludzi do grzechu (np. wzrost agresji, czy obojętność religijna) wówczas również trudno mówić o grzechu, bo działania ludzkie nie będą wynikały z wolnej woli. To chyba logiczne. Z tego co piszesz wynika że rozważasz chipy jako znamię bestii. A więc jako znamię bestii chipy były by inicjatywą antychrysta. Ci którzy przyjmą znamię bestii oddadzą jej pokłon. ci którzy nie przyjmą znamienia pokłonu nie oddadzą i będą prześladowani i zabijani. A więc wiemy że wybór będzie, czyli i wolna wola bo nie wszyscy przyjmą znamię i oddadzą w związku z tym pokłon bestii. Bardziej trafnym rozważaniem było by postawienie sprawy, czy będąc oszukanym można popełnić grzech. Czyli znammię bestii będzie dziełem antychrysta, szatana i wiadomo że będzie jednym wielkim oszustwem aby zwieść ludzi. Antychryst nie powie, przyjmijscie chipy jako znamię bestii, zaprzedajcie swoje dusze szatanowi, oddajcie przez to pokłon szatanowi. Nie, on tak nie powie, bo wszystko będzie polegało na podstępie i kłamstwie, tak działa szatan. ,,2. Jeśli chip będzie powodował jakieś zmiany w osobowości, które będą skłaniały ludzi do grzechu (np. wzrost agresji, czy obojętność religijna) wówczas również trudno mówić o grzechu, bo działania ludzkie nie będą wynikały z wolnej woli.'' Tutaj bym widział podobieństwo do okultyzmu i z tym związanej symboliki. Ludzie nie widzą w tym żadnego zagrożenia, przymują to często jako zabawę, coś nie istotnego. I nie ma znaczenia czy człowiek w to się zagłębiający traktuje to jako zabawę czy na poważnie. W obu przypadkach okultyzm jest otwarciem się na działanie szatana, a więc i na grzech bez znaczenia czy kotoś traktuje to poważnie czy nie. Czy z wolnej woli i świadomie otwiera się na działanie szatana, czy robi to ateista nieświadomie który nie wierzy ani w Boga ani szatana. Równie niedorzecznym wnioskiem może być że ateista który stracił wiarę grzeszy nieświadomie, bo w Boga nie wierzy jak i jego przykazania, a więc nie ma grzechu. WistWist, sorry ale z tego co piszesz jak dla mnie aż bije naiwnością. Skoro już żyjemy w świecie wielkiego brata, to niech to się pogłebia jeszcze bardziej. Skoro chcą nas jeszcze bardziej kontrolować, to ok, bądzmy happy jeżeli w pakiecie z rosnącą inwigilacją dają nam nowe zabawki i udogodnienia. Bądzmy happy, oddajmy nasze ciała pod kontrole. Niech nam wszczepiają chipy, procesory, karty pamięci, smartfony, facebooki..... Jak wymyślą jak podłonczyć internet do mózgu, Wist powie, pewnie to jest ok, jakie to wygodne i ile daje nam udogodnień w pakiecie z jeszcze wiekszą inwigilacją. Najpierw jesteśmy otaczani ze wszystkich stron narzędziami kotroli, Wist powie badzmy happy. Pózniej te narzędzia zaczną wszczepiać w nasze ciała, Wist też powie to nic. Skoro oddamy nasze ciała, to co jeszcze pozostanie. Pozostanie jeszcze nasza dusza. Wtedy ujawni się antychst i powie oddajcie mi swoje dusze, oczywiście użyje do tego podstępu tak jak wszyskie wcześniejsze narzędzia kotroli są na podstępie wprowadzane. Taka jest kolej rzeczy Wist i skoro nawet oddanie własnego ciała pod chipowanie i kontrole jesteś gotów przyjąć, pamiętaj że następna będzie dusza. znamię besti jest tylko kolejnym krokiem i bedzie chodziło już o dusze nie o ciało.
|
Wt sie 13, 2013 19:44 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Znamię bestii
Poza całą tą otoczką jakiegoś chipowego antychrysta nie ma w tym temacie nic co realnie wzbudzało by poczucie zagrożenia przed, jak narazie nadal hipotetycznymi, masowo produkowanymi wszeczepianymi pod skóre chipami. Piszesz wiele o kontroli itp. A ja zwyczajnie uważam że to byłby kolejny element postępu. Kontroli? Nie da się w tajemnicy utrzymać że chipy mają więcej zastosować, ponad te związane z dowodem osobistym i zakupami. Powiem więcej, jeśli łatwiej będzie namierzyć przestępcę to kokejny już argument za. Argument przeciw jest taki że będzie gorzej. Ale gorzej będzie kiedy ktoś dorwie się do techniki i zechce kontrolować. Już dziś bez chipów to jest moźliwe. Wszystko zależy zate od władzy, od spolkeczeństwa. Sama technika i jej rozwój to nie jest zło, ani do zła nie prowadzi. Jeśli masz z tym probem, obawę to zrezygnuj z konta na tym forum, z telefonu, karty kredytowej bo jak narazie z tego wszystkieg spokojnie korzystasz i jakoś się nie boisz. Więc naiwnym jest raczej Twoje zachowanie. Przestrzegasz przed czymś czemu sam się na codzień poddajesz. Narazie prowadzisz demagogię, jakieś scenariusze rzeczy, w oparciu o skojarzenie znamienia z chipem, choć jedno i drugie nie ma nic wspólnego o czym już wiele razy pisałem. Szkoda że unikasz odpowiedz na te wszystkie argumenty. Twoje przekonanie to dla mnie za mało.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Wt sie 13, 2013 19:54 |
|
 |
Qwerty2011
Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52 Posty: 1365
|
 Re: Znamię bestii
Czyli wniosek jest taki, że znamię Bestii to coś, co będzie (jest) symbolem woli zaprzedania się Bestii (złu, szatanowi).
Nie samo przyjęcie chipa byłoby więc grzechem zasługującym na potępienie przez Boga, ale cześć oddana szatanowi uosobionemu w Bestii.
A jeśli ktoś przyjąłby chipa ze względów praktycznych (żeby normalnie funkcjonować) a nie oddałby czci Bestii - popełnia grzech?
Czy człowiek zmuszony do przyjęcia chipa (ryzyko śmierci głodowej rodziny) bez oddania czci Bestii popełniłby grzech?
equuleuss i quas - sami widzicie, że to nie takie proste równanie - chip=oddanie czci szatanowi=grzech=potępienie Chodzi mi o to, że fakt wszczepiania jakiegoś chipa nijak nie musi wiązać się z grzechem. A wtedy apokaliptyczne stwierdzenie o potępieniu tych, co mają znamię Bestii jest bezsensowne.
Znamię Bestii przyjmuje więc ten, kto oddaje jej cześć, ten, co przyjmuje jej naukę i stosuje w swoim życiu. A nie ten, co ma pod skórą jakiś chip!
equuleuss - jeśli chip to nie znamię Bestii (masz co do tego wątpliwości), to nie ma sensu rozmawiać o nim w tym temacie. Jest tu juz taki o NWO i tam się nadaje dysputa o chipach.
_________________ "Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas" (2 Kor 4)
|
Wt sie 13, 2013 20:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Znamię bestii
Wist, generalnie na to co mi odpisałeś, mógłbym spokojnie jako odpowiedz wkleić moją ostatnią wypowiedz. To co odpisałeś tylko potwierdza moją wcześniejszą wypowiedz. Generalnie mielisz w kółko i to samo, ale nie zarzucaj mi że unikam odpowiedzi na Twoje argumenty skoro po przeczytaniu mojej wypowiedzi gdzie właśnie przedstawiłem swoje argumenty, Ty udajesz że ich nie widzisz bo masz inne zdanie. I tak samo ja mógłbym napisać że Twoje przekonanie to dla mnie za mało, ale to do niczego nie prowadzi i jest zbędne. Odniosę się do jednego Twojego zdania które po raz kolejny świadczy o patrzeniu oderwanym od rzeczywistości. ,,Sama technika i jej rozwój to nie jest zło, ani do zła nie prowadzi. '' Ludzkość technikę i jej rozwój wykorzystuje na pierwszym miejscu dla wojska, zbrojenia się, wojen i konfliktów. Tam idą największe pieniądze całego świata, tam przede wszystkim skupiony jest rozwój technologiczny ludzkości. Przykład z bombą atomową, stworzenie jej miało wpływ na rozwój w wielu dziedzinach techniki, ale wszystko to jest efektem jednego celu. Stworzenia broni masowej zagłady. A więc mówienie że rozwój techniki nie prowadzi do zła w świecie który jej rozwój na pierwszym miejscu wykorzystuje własnie do zbrojenia, wojen, zabijania jest oderwane od rzeczywistości. Albo bardziej przyziemnie. Czy telewizja i telewizor okazały się wynalazkami prowadzącymi do dobra. Dzisiaj telewizja jest narzędziem kłamstwa, propagandy, propagowaniem seksu, rozpusty, chorego stylu życia itd. Czy internet prowadzi do dobra. Na pierwszym miejscu prowadzi ludzkość do zła, bo wszystko przebija pornografia i seks. To jest pierwszy wizerunek internetu. Albo rozwój medycyny. Wykorzystany do produkcji życia w laboratoriach i zabijania w invitro, decydowania o życiu i śmierci, albo wprost do mordu aborcyjnego w szpitalach czy klinikach. Ten mord na niewinnych przewyższa obie wojny światowe razem wzięte, i jest dokonywany w białych rękawiczkach, w szpitalach i klinikach wykorzystywanych do masowej rzezi jakiej nie było w historii. Tak więc rozwój techniki jak najbardziej prowadzi do zła a dzisiaj też widać jak bardzo ten rozwój oddala ludzi od Boga. Qwerty2011 napisał(a): Nie samo przyjęcie chipa byłoby więc grzechem zasługującym na potępienie przez Boga, ale cześć oddana szatanowi uosobionemu w Bestii. Przecież sam wkleiłeś cytat, to chyba go przeczytałes przed wklejeniem.: - ,,A wrzód złośliwy, bolesny, wystąpił na ludziach1, co mają znamię Bestii, i na tych, co wielbią jej obraz.'' A więc rozważając chipa jako znamię bestii, wrzód bolesny i złośliwy wystąpi na ludziach którzy chipa przyjmą i na tych którzy będą wielbić obraz bestii. Jedno i drugie jest ze sobą powiązane i wniosek nasówa się sam. Qwerty2011 napisał(a): A jeśli ktoś przyjąłby chipa ze względów praktycznych (żeby normalnie funkcjonować) a nie oddałby czci Bestii - popełnia grzech? Kolejny cytat który sam wkleiłeś: - ,,i ujrzałem dusze ściętych dla świadectwa Jezusa i dla Słowa Bożego, i tych, którzy pokłonu nie oddali Bestii ani jej obrazowi i nie wzięli sobie znamienia na czoło ani na rękę. Ożyli oni i tysiąc lat królowali z Chrystusem.'' Kolejny wniosek nasówa się sam wynikający też z wcześniejszego cytatu. Będą królować z Chrystusem Ci którzy nie oddadzą pokłounu bestii ani jej obrazowi i nie przyjeli chipa, znamienia bestii. Qwerty2011 napisał(a): Czy człowiek zmuszony do przyjęcia chipa (ryzyko śmierci głodowej rodziny) bez oddania czci Bestii popełniłby grzech? Na to pytanie odpowiedz też nasówa się z wcześniejszych cytatów. Ludzie wierni Jezusowi do końca, będą wiedzieli że nie przyjęcie znamienia bestii, może się równać z poświęceniem dla Jezusa życia. To będzie wielka próba wiary, ale jeżeli zginą za dochowaną wierność Jezusowi i odmówienie przyjęcia znamienia bestii, jak pisze w cytacie ożyją oni i to oni będą królować z Chrystusem 1000 lat, nie Ci którzy przyjmą znamię bestii. Na wszystkie pytania była odpowiedz w Twoim cytacie.
Ostatnio edytowano Wt sie 13, 2013 22:44 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Wt sie 13, 2013 22:38 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Znamię bestii
I dlatego Szatan zaaranżuje to w taki sposób, że ludzie nie będą świadomi, że znamię przyjmują. Jaki jest Twój numer PESEL, hm? Twoja liczba człowieka?
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
Wt sie 13, 2013 22:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Znamię bestii
quas napisał(a): Czy telewizja i telewizor okazały się wynalazkami prowadzącymi do dobra. Dzisiaj telewizja jest narzędziem kłamstwa, propagandy, propagowaniem seksu, rozpusty, chorego stylu życia itd. Czy internet prowadzi do dobra. Na pierwszym miejscu prowadzi ludzkość do zła, bo wszystko przebija pornografia i seks. To jest pierwszy wizerunek internetu. Albo rozwój medycyny. Wykorzystany do produkcji życia w laboratoriach i zabijania w invitro, decydowania o życiu i śmierci, albo wprost do mordu aborcyjnego w szpitalach czy klinikach. Ten mord na niewinnych przewyższa obie wojny światowe razem wzięte, i jest dokonywany w białych rękawiczkach, w szpitalach i klinikach wykorzystywanych do masowej rzezi jakiej nie było w historii. Tak więc rozwój techniki jak najbardziej prowadzi do zła a dzisiaj też widać jak bardzo ten rozwój oddala ludzi od Boga. Równie dobrze można powiedzieć, że samochód oddala od Boga, bo zdarzają się piraci drogowi. Albo nóż (chociaż nie jest on najnowszym osiągnięciem techniki), ponieważ korzystają z niego płatni mordercy. Nie rozwój stanowi problem, tylko jest nim tendencja ludzi do złego używania narzędzi.
|
Śr sie 14, 2013 1:50 |
|
 |
Qwerty2011
Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52 Posty: 1365
|
 Re: Znamię bestii
quas Nadal nie rozumiem w jaki sposób korzystanie z chipa ma automatycznie oznaczać oddanie czci Bestii. Czy wszczepianie będzie odbywało się w czasie "czarnej mszy" i po modlitwach ku czci Bestii. Czy to będzie sakralno-medyczny zabieg? Wątpię.
Jeśli ludzie będą przyjmować chipa nieświadomie (nie zdając sobie sprawy z tego czym naprawdę jest), to jaki mają grzech? Warunkiem zaistnienia grzechu jest świadomość popełnienia go.
To się po prostu nie klei.
_________________ "Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas" (2 Kor 4)
|
Śr sie 14, 2013 6:53 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Znamię bestii
Quas W ostatniej wypowiedzi zarzuciłeś mi jedynie naiwność. Ale jeśli coś pominąłem to wskarz mi gdzie o tym pisałeś np że znamie to nie blizna, a efektem wszczepienia czegoś w skórę jest tylko blizna, lub że boisz się tak bardzo tego co już mamy? To osotatnie nie znaczy że skoro jest źle, to dążmy ku gorszemu. Zamiast takich uszczypliwych wypowiedzi zwyczajnie odpowiedz na to co pisałem. A miele w kółko tylko po to aby moje pytanie na które odpowiedzi nie udzieliłes nie zostało 50 stron dalej. Ale tu się dowiaduje czegoś ciekawego, a zatem czytasz moje wypowiedzi ale unikasz odpowiedzi? Ja cigle powtarzam żebyś potem nie twirdził że udzieliłeś odpowiedzi, skoro w odpowiedzi na moje posty najczęściej jest cisza. Cytuj: Ludzkość technikę i jej rozwój wykorzystuje na pierwszym miejscu dla wojska, zbrojenia się, wojen i konfliktów. Ja tylko powtórzę, sama technika nie jest zła. Jej wykorzystanie już złym być może. Ta sama technika jak np rakiety jest wykorzystywana dla wojska i dla telekomunikacji. A więc mówienie że rozwój techniki nie prowadzi do zła w świecie który jej rozwój na pierwszym miejscu wykorzystuje własnie do zbrojenia, wojen, zabijania jest oderwane od rzeczywistości. Rozwój techniki prowadzi tak samo do rzeczy dobrych jak i złych. Jeśli masz inne zdanie to pora wyrzucić komputer za okno. Jeśli nie zrobisz tego to znaczy że wspierasz zło wynikające z rozwoju techniki. A co do telewizji - to Twój wybór jaki kanal wrzucisz, oraz Twoja decyzja przez jak filtrujesz wszelkie informacje. Nie mów mi że w tv są tylko kłamstwo, pornografia i demony bo to przecież nie prawda. Inna sprawa że wszytkie media przekazują jedynie to co człowiek w nie wpuszcza. Tylko od Ciebie zależy jakie strony internetowe oglądasz, czy też jakiej stacji radiowej słuchasz. Poza tym mylisz pewne rzeczy. To nie tak że wpierw była bomba atomowa i od niej w prostej linii wyszły inne dobrodziejstwa. To od teorii rozszczepienia atomu wyszło wiele gałęzi tych dobrych i tych złych. Samo rozszczepienie atomu nie jest złe, sama teoria fizyczna nie niesie ze sobą zła. Powiem więcej, aby zbudowac bombe, trzeba wpierw zbudować reaktor, a ten możę mieć zastosowanie zarówno pokojowe jak i wojskowe. Ty sugerujesz że bez bomby nie powstałyby inne dobre rzeczy, ale to oczywiście nie prawda. Nawet bez bomby najpewniej zainwestowano by w rozwój reaktorów, czy badania nad promieniotwórczością (cóż, zanim ktoś wymyślił bombę atomową już badano to zjawisko). Jak dla mnie na siłę chcesz technice nadać łatkę Szatana. I to ogólnie pokazuje jak mocno jesteś zindoktrynowany trymi wszystkimi dziwacznymi interpretacjami. Masz rację że wojsko chlonie naukowe odkrycia do swoich celów, ale i bez wojska wiele odkryć zaistniałoby. Nie wszystkie, a może raczej nie tak szybko np loty w kosmos, komputery, GPS. Bez rakiet V2 po prostu później Amerykanie i Rosjanie by wymyślili odpowiednią technikę, może dopiero teraz w 2013, a może 10 lat temu. Podobnie z GPSem który wpierw był systemem wojskowym. Tu pełna zgoda, wojskowość jedynie przyśpiesza, ale nie determinuje. Należy pamiętać że prototypy komputerów istniały już wcześniej, to znaczy że wedle moźliwości technicznych ludzie tworzyli maszyny liczące. Rewolucja przemysłowa nijak się ma do zbrojeń, tzn nie była efektem wyścigu zbrojeń, lecz rozwoju gospodarczego i naukowego. Wpłynęła na zbrojenia, tak samo jak na inne cywilne gałęzie przemysłu. Więc jak widać to nie zawsze wszystko w prostej linii wynika z wojskowości i ze zbrojeń, choć ma wiele wspólnego. Jeśli jednak źle się z tym czujesz to wyrzuć swojego GPSa skoro uważasz że jest szatański. Bo tego nie rozumiem, absurdalknie potępiasz technikę, ale sam z niej korzystasz i nadal twierdzisz że jest narzędziem złego.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Śr sie 14, 2013 12:43 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Znamię bestii
quas napisał(a): Czy internet prowadzi do dobra. Na pierwszym miejscu prowadzi ludzkość do zła, bo wszystko przebija pornografia i seks. Cóz, masz chyba dwie możliwości. Albo próbować zmienić internet, włożyć do niego jakieś dobre treści, albo się od niego odciąć, by nie wspomagać opłatami dostawców tego zła.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Śr sie 14, 2013 14:15 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|