Autor |
Wiadomość |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Tydzień apostazji
Jajko napisał(a): Czyli jeśli ja pomagam ludziom (a tak robię), a nie wierzę w bogów, to jednak (nieświadomie?) służę bogom? A widzisz tam coś o "bogach"?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn maja 28, 2012 11:43 |
|
|
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Tydzień apostazji
W cytacie biblijnym nic o bogach nie ma. Ale może ja źle rozumiem pojęcie "służyć bogu"? Co to znaczy?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn maja 28, 2012 11:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Jajko napisał(a): Czyli jeśli ja pomagam ludziom (a tak robię), a nie wierzę w bogów, to jednak (nieświadomie?) służę bogom? Nieświadomie służysz Bogu. Służyć Bogu tzn służyć Miłości i dzielić się miłością.
|
Pn maja 28, 2012 11:57 |
|
|
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Tydzień apostazji
No to w takim razie służę bogom. Wychodzi na to, że niejako z definicji bycie dobrym to synonim służenia jakiemuś tam bogu, a bycie złym to synonim służenia jakiemuś tam diabłu. Skoro lubicie taką terminologię, to ok.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn maja 28, 2012 12:14 |
|
 |
Iwona19
Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05 Posty: 1335
|
 Re: Tydzień apostazji
Jajko, ja cię nie rozumiem. Raz piszesz, że nie wierzysz w wielu bogów, a ciągle w swych postach używasz wyrazu "bogowie" (wyraźnie zawsze zaznaczając liczbę mnogą). Jak to z twoją wiarą jest?
_________________ "Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)
|
Pn maja 28, 2012 12:30 |
|
|
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Tydzień apostazji
A dlaczego mam używać liczby pojedynczej? NIE WIERZĘ w ani jednego boga, ale NIE WIEM czy bogów jest 0, 1 czy więcej. Na wszelki wypadek używam sformułowanie najbardziej ogólnego.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn maja 28, 2012 12:35 |
|
 |
Australijczyk
Dołączył(a): Śr sty 26, 2011 12:48 Posty: 208
|
 Re: Tydzień apostazji
A czy mozna zlozyc akt apostazji w imieniu swojego niepelnoletniego kilkuletniego dziecka? Zakladam, ze skoro moge, bez pytania o zgode glownego zainteresowanego, wybrac mu kosciol, do ktorego bedzie nalezal, to rownie dobrze moge go z tego kosciola usunac (rowniez nie pytajac o zgode). Mozna zalozyc, ze uznalo sie, ze decyzja o chrzcie w danej religii byla pochopna i chce sie pozostawic dziecku decyzje na temat wyboru jakies religii lub odrzuceniu wszystkich. Nikt przeciez nie zapisuje niemowlakow do partii politycznych - dajemu tu prawo wyboru. Dlaczego prawo wyboru religii jest lamane? Zatem, mozna zlozyc akt apostazji za dziecko, czy nie?
|
Pn maja 28, 2012 13:18 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Tydzień apostazji
O ile się orientuję, to osoba niepełnoletnia nie może wypisać się z Kościoła i nie jest ważne w jaki sposób została doń zapisana. Tak przynajmniej określa to punkt 5. Zasad postępowania w sprawie formalnego aktu wystąpienia z Kościoła, które zostały opracowane przez Komisję Episkopatu Polski 5. Aktu odstępstwa, który wywołuje skutki kanoniczne, może dokonać tylko osoba pełnoletnia (kan. 98 § 1 i 2), zdolna do czynności prawnych, osobiście, w sposób świadomy i wolny (kan. 124-126), w formie pisemnej, w obecności proboszcza swego kanonicznego miejsca zamieszkania (stałego lub tymczasowego) i dwóch pełnoletnich świadków. Zaleca się, by – jeśli to możliwe – przynajmniej jednym ze świadków był ktoś z rodziców lub chrzestnych odstępcy, którzy towarzyszyli mu niegdyś w przyjęciu do Kościoła. http://www.episkopat.pl/?a=dokumentyKEP&doc=2008929_0
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn maja 28, 2012 13:28 |
|
 |
Australijczyk
Dołączył(a): Śr sty 26, 2011 12:48 Posty: 208
|
 Re: Tydzień apostazji
To jakies nieporozumienie. Moge dziecko zapisac, ale nie moge wypisac? Chyba w zadnej, nawet najgorszej organizacji tak nie ma.
|
Pn maja 28, 2012 13:36 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
Nie można złożyć apostazji w imieniu dziecka. Kolejny punkt gdzie bezczelnie łamane są prawa obywateli Spotkałam się już na innych forach z tym pytaniem rodziców, którzy pod wpływem nacisku rodziny popełnili błąd i ochrzcili dziecko, i chcieliby je teraz wypisać z Kościoła. Na dzień dzisiejszy nie da się Mało prawdopodobne, by kiedykolwiek zmieniło się coś w tej kwestii w podejściu Kościoła. Jedyna nadzieja w tym, że zmienią się kiedyś przepisy w polskim prawie na takie, które zmuszą Kościół do podporządkowania się takowym.
|
Pn maja 28, 2012 13:37 |
|
 |
Australijczyk
Dołączył(a): Śr sty 26, 2011 12:48 Posty: 208
|
 Re: Tydzień apostazji
Tak, trzeba koniecznie wymusic takie zmiany. A tak naprawde, to chrzest powinien byc przyjmowany swiadomie, najlepiej przez osobe pelnoletnia.
|
Pn maja 28, 2012 13:40 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Tydzień apostazji
-Vi- napisał(a): Jedyna nadzieja w tym, że zmienią się kiedyś przepisy w polskim prawie na takie, które zmuszą Kościół do podporządkowania się takowym. A ja mam nadzieję, że nigdy w Polsce przepisy nie będą ingerowały w wewnętrzne sprawy organizacji religijnych, jeszcze tego by brakowało. Czy tak trudno zakumać, że w myśl prawa polskiego ani chrzest ani apostazja nie mają żadnego znaczenia, zatem jak można wymagać, żeby państwo w te sprawy ingerowało? To, że osoba ochrzczona jest zawsze katolikiem to wyłącznie dziwaczna opinia hierarchów, którą wolno im mieć.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pn maja 28, 2012 13:45 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Tydzień apostazji
Australijczyk napisał(a): A czy mozna zlozyc akt apostazji w imieniu swojego niepelnoletniego kilkuletniego dziecka? Ze skutkami w prawie cywilnym? Oczywiście. Vi napisał(a): Kolejny punkt gdzie bezczelnie łamane są prawa obywateli  Żadne prawa obywateli nie są łamane. Cytuj: Na dzień dzisiejszy nie da się Ze skutkami w prawie cywilnym? Oczywiście że się da. Cytuj: Jedyna nadzieja w tym, że zmienią się kiedyś przepisy w polskim prawie na takie, które zmuszą Kościół do podporządkowania się takowym. Już takie są. Przepisy w polskim prawie nie mogą natomiast regulować wewnętrznych procedur Kościoła - byłoby to złamanie zasady rozdziału Kościoła od państwa, niedopuszczalne w państwie świeckim. JedenPost napisał(a): Czy tak trudno zakumać, że w myśl prawa polskiego ani chrzest ani apostazja nie mają żadnego znaczenia, zatem jak można wymagać, żeby państwo w te sprawy ingerowało? Tak właśnie jest. Niestety, część forumowiczów najwyraźniej po prostu albo zupełnie nie rozumie, co my tutaj piszemy, albo nie przyjmuje tego do wiadomości. 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn maja 28, 2012 13:45 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
JedenPost napisał(a): A ja mam nadzieję, że nigdy w Polsce przepisy nie będą ingerowały w wewnętrzne sprawy organizacji religijnych, jeszcze tego by brakowało. Czy tak trudno zakumać, że w myśl prawa polskiego ani chrzest ani apostazja nie mają żadnego znaczenia, zatem jak można wymagać, żeby państwo w te sprawy ingerowało? To, że osoba ochrzczona jest zawsze katolikiem to wyłącznie dziwaczna opinia hierarchów, którą wolno im mieć. A ja chcę by były respektowane prawa obywateli odnośnie prawa do przynależności, bądź nie, do danej organizacji, związku wyznaniowego lub kościoła. I żeby to Kościół prawo polskie respektował. Czy tak trudno to zakumać?
|
Pn maja 28, 2012 13:50 |
|
 |
Australijczyk
Dołączył(a): Śr sty 26, 2011 12:48 Posty: 208
|
 Re: Tydzień apostazji
Johnny99 napisał(a): Australijczyk napisał(a): A czy mozna zlozyc akt apostazji w imieniu swojego niepelnoletniego kilkuletniego dziecka? Ze skutkami w prawie cywilnym? Oczywiście. Klasyka... Ja wiem, ze w prawie cywilnym nie ma pojecia chrztu. Ale skoro moge zapisac dziecko, to powinienem moc rowniez wypisac. Kosciol nie postepuje fair. Ja bym chcial, zeby uszanowal moja wole i przyjal taki akt, usunal ze swoich spisow i nie liczyl w swoich statystykach mojego dziecka. To oczywiste, ze dla czlowieka nie identyfikujacego sie z danym kosciolem, wszystko jedno co oni sobie tam pisza i jak go licza. (Ale wielu ludziom moze nie jest wszystko jedno?).
|
Pn maja 28, 2012 13:57 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|