I co z Niepokalanym poczęciem?
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
formek1 napisał(a): Yarpen_Zirgin napisał(a): W pogrubionym. Jak nie wierzysz, to zerknij na to, co Chrystus powiedział na temat tego, w jaki sposób ma się odbywać narodzenie na nowo (J 3,5). (5) Jezus odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego.
A w dziejach jest narodzenie z ducha.No niestety pogrubiony przez Ciebie tekst to jest mowa o narodzeniu z WODY. Nie. W pogrubionym przeze mnie fragmencie jest mowa o chrzcie, czyli narodzeniu na nowo z wody i Ducha, jak nas pouczył Chrystus w J 3,5. Natomiast we fragmencie, który Ty wskazałeś, jest mowa realizacji tej zapowiedzi Chrystusa: Jn 14,16-17 16. Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam, aby z wami był na zawsze - 17. Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie zna. Ale wy Go znacie, ponieważ u was przebywa i w was będzie.
Jn 14,26 26. A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem.
|
Pt sty 24, 2014 13:53 |
|
|
|
 |
formek1
Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28 Posty: 1953
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
Yarpen_Zirgin napisał(a): W pogrubionym. Jak nie wierzysz, to zerknij na to, co Chrystus powiedział na temat tego, w jaki sposób ma się odbywać narodzenie na nowo (J 3,5).
(5) Jezus odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego.
A w dziejach jest narodzenie z ducha. No niestety pogrubiony przez Ciebie tekst to jest mowa o narodzeniu z WODY.
Nie. W pogrubionym przeze mnie fragmencie jest mowa o chrzcie, czyli narodzeniu na nowo z wody i Ducha, jak nas pouczył Chrystus w J 3,5.
Chrzest to zanurzenie w wodzie . Nikt wtedy nie otrzymał ducha . Więc nie było narodzenia z ducha. natomiast narodzenie z ducha ma miejsce kiedy duch zaczyna działać. I u nowo narodzonych widać to i oni musza to czuć. ( e! (16) Sam Duch wspiera swym świadectwem naszego ducha, że jesteśmy dziećmi Bożymi. (17) Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa, skoro wspólnie z Nim cierpimy po to, by też wspólnie mieć udział w chwale. sam chrzest nic takiego nie wywoływał i nie wywołujeA narodzenie z ducha następowało dopiero po śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa: (3) Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa. On w swoim wielkim miłosierdziu przez powstanie z martwych Jezusa Chrystusa na nowo zrodził nas do żywej nadziei:
_________________ I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.
|
Pt sty 24, 2014 18:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
formek1 napisał(a): Chrzest to zanurzenie w wodzie . Nikt wtedy nie otrzymał ducha . Więc nie było narodzenia z ducha.
A gdzie ty to w Biblii znalazles? Bo w mojej czytam tak: Cytuj: A gdy Jezus został ochrzczony, natychmiast6 wyszedł z wody. A oto otworzyły Mu się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębicę i przychodzącego na Niego. 17 A głos z nieba mówił: «Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie». Mt 3,16-17 Na marginesie: "przypadkiem" jest tu razem cala Trojca Swieta. Ale to nie ten temat.
|
Pt sty 24, 2014 18:31 |
|
|
|
 |
formek1
Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28 Posty: 1953
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
Kael napisał(a): formek1 napisał(a): Chrzest to zanurzenie w wodzie . Nikt wtedy nie otrzymał ducha . Więc nie było narodzenia z ducha.
A gdzie ty to w Biblii znalazles? Bo w mojej czytam tak: A gdy Jezus został ochrzczony, natychmiast6 wyszedł z wody. A oto otworzyły Mu się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębicę i przychodzącego na Niego. 17 A głos z nieba mówił: «Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie». Mt 3,16-17
.
Tutaj jest mowa o Jezusie a to inna para kaloszy. ja mówię o tych co powiedział Jezus .czyli o jego naśladowcach. To oni musza się ponownie narodzić.
_________________ I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.
|
Pt sty 24, 2014 20:59 |
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
Yarpen_Zirgin napisał(a): Jeżeli dalej nie "załapałaś", to wyjaśniam, że Chrystus nauczył nas, że człowiek rodzi się na nowo z wody i Ducha, a Ty twierdzisz, że przez wiarę i modlitwę. Czlowiek rodzi sie z Ducha. "Odpowiedział Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego. (6) Co się narodziło z ciała, ciałem jest, a co się narodziło z Ducha, duchem jest." "Jeśli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten nie jest jego" A potem jest chrzest. Ja nie neguje potrzeby chrztu. Sama wzielam chrzest i dopiero po latach zrozumialam jak on jest wazny. To dowod na to, ze ktos naprawde sie narodzil na nowo, to manifestacja zmiany, ktora sie dokonala wewnatrz czlowieka. Ale czlowiek zostaje zbawiony przez wiare i wyznanie. " Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz. (10) Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu. " Jak widac osoba wyznaje ustami w to co wierzy - i Slowo mowi ze jest zbawiony. Ale ja jak najbardziej wierze w chrzest. Tyle, ze chrzest zawsze jest swiadomy. To decyzja czlowieka ktory rodzi sie na nowo. Nie moze byc nieswiadomy i nie moze ktos za niego go ochrzcic, bo wtedy jest niewazny. Nie mozna sie narodzic na nowo za kogos. To musi byc nasza decyzja. Dlateog chrzest niemowlat jest bezsensu i nie ma biblijnego uzasadnienia. Cytuj: Czytales Dzieje Apostolskie 2? Zachecam. Yarpen_Zirgin napisał(a): Czytałem wiele razy. Nie ma tam ani słowa na temat tego w jaki sposób odbywa się narodzenie na nowo. Ergo Chrystus nauczał w tej kwestii zupełnie inaczej niż Ty. To poczytaj jeszcze raz, to moze zobaczysz..? Kto szuka ten znajdzie.. 
|
Pn sty 27, 2014 18:59 |
|
|
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
formek1 napisał(a): Yarpen_Zirgin napisał(a): [ Cytuj: Czytales Dzieje Apostolskie 2? Zachecam. Czytałem wiele razy. Nie ma tam ani słowa na temat tego w jaki sposób odbywa się narodzenie na nowo. Ergo Chrystus nauczał w tej kwestii zupełnie inaczej niż Ty. W dziejach jest opisane nowe narodzenie. (4) I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówićTo jest narodzenie z ducha. Tak to ewidentny znak narodzenia na nowo, ale wiesz mozna sie narodzic na nowo i nie byc ochrzczonym w Duchu Swietym. I tak sie wiele razy dzieje, bo sa ludzie, ktorzy mysla, ze dary Ducha Swietego ustaly w obecnych czasach i sie o nie nie staraja, nie zbaiegaja o nie, nie maja takiego nauczania by je przyjac. Jak sie narodzic na nowo mowi nam Rzymian 10,9-10 " Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz. (10) Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu. "
|
Pn sty 27, 2014 19:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
majanovak napisał(a): Yarpen_Zirgin napisał(a): Jeżeli dalej nie "załapałaś", to wyjaśniam, że Chrystus nauczył nas, że człowiek rodzi się na nowo z wody i Ducha, a Ty twierdzisz, że przez wiarę i modlitwę. Czlowiek rodzi sie z Ducha. "Odpowiedział Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego. (6) Co się narodziło z ciała, ciałem jest, a co się narodziło z Ducha, duchem jest." "Jeśli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten nie jest jego" A potem jest chrzest. Ja nie neguje potrzeby chrztu. Sama wzielam chrzest i dopiero po latach zrozumialam jak on jest wazny. To dowod na to, ze ktos naprawde sie narodzil na nowo, to manifestacja zmiany, ktora sie dokonala wewnatrz czlowieka. Ale czlowiek zostaje zbawiony przez wiare i wyznanie. Nie rozmawiamy o zbawieniu, ale o narodzeniu na nowo. W tym zaś przypadku, jak pokazałem, Chrystus nauczał zupełnie inaczej niż Ty odnośnie tego, w jaki sposób ono się dokonuje. Tak samo tezy, że chrzest "to dowod na to, ze ktos naprawde sie narodzil na nowo, to manifestacja zmiany, ktora sie dokonala wewnatrz czlowieka" również nie mają nic wspólnego ani z nauczaniem Chrystusa, ani nauczaniem Apostołów czy Kościoła. Cytuj: Tyle, ze chrzest zawsze jest swiadomy. To decyzja czlowieka ktory rodzi sie na nowo. Nie moze byc nieswiadomy i nie moze ktos za niego go ochrzcic, bo wtedy jest niewazny. Tezy, że chrzest ma być "świadomy", czyli może go przyjąć osoba dorosła lub prawie dorosła, to kolejny protestancki wymysł. Ani Chrystus, ani Apostołowie takiego wymogu nie wprowadzili. Cytuj: Nie mozna sie narodzic na nowo za kogos. To musi byc nasza decyzja. Dlateog chrzest niemowlat jest bezsensu i nie ma biblijnego uzasadnienia. Oczywiście, że chrzest niemowląt ma "biblijne" uzasadnienie (jest zawarte chociażby w J 3,5). To, że jest on "bez sensu" to kolejna z tez protestanckich. Cytuj: Yarpen_Zirgin napisał(a): Cytuj: Czytales Dzieje Apostolskie 2? Zachecam. Czytałem wiele razy. Nie ma tam ani słowa na temat tego w jaki sposób odbywa się narodzenie na nowo. Ergo Chrystus nauczał w tej kwestii zupełnie inaczej niż Ty. To poczytaj jeszcze raz, to moze zobaczysz..? Kto szuka ten znajdzie.. Istnieje stara, mądra prawda: Nie jest możliwe znalezienie czegoś, co nie istnieje.
|
Pn sty 27, 2014 19:23 |
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
medieval_man napisał(a): Obawiam się, że spór wynika z kwestii współczesnego rozumienia "narodzenia z Ducha" obecnego w wielu wspólnotach protestanckich, zielonoświątkowych i przenikajacych także do odnowy w DŚ w Krk.
Owo "narodzenie z Ducha" to chwila otrzymania łaski przebudzenia w kontekście grup i wspólnot modlitewnych, pełna emocji i (czasami) darów duchowych, odbierana jako początkowy moment świadomego stania się chrześcijaninem. Ma wymiar głebokiego przeżycia metafizycznego przemieniającego calkowicie człowieka. Dlatego zielonoświatkowcy zaczęli nazywac to "nowym narodzeniem", czy "narodzeniem z Ducha".
Jednak wielu ludzi staje sie głęboko wierzącymi chrześcijaninami bez przeżycia takiego duchowego "narodzenia", ale na drodze niespektakularnego, duchowego wzrastania poprzez wierność Bożym wezwaniom na drodze wyznaczanej przez sakramenty (chrzest-bierzmowanie-pojednanie-eucharystia). Ludzie tacy nie "narodzili się na nowo" w sensie zielonoświątkwoym, ale "narodzili się na nowo" w sensie wytrwałego podążania drogą łask sakramentalnych. To co piszesz to zaprzeczenie Biblii. Nie mozna miec tylko w czesci Ducha Chrystusa w sobie. Albo w nas jest albo nie. To chyba logiczne? "Jeśli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten nie jest jego." Slowo jak widac mowi, ze kto nie ma Ducha Chrystusa w sobie ten nie nalezy do Boga. Wiec albo sie nalezy do Boga albo nie. To nie jest proces.. Tak jak czlowiek w zyciu naturalnym rodzi sie w jednej chwili tak w Duchu. Mozna dojrzewac do decyzji narodzenia na nowo, ale urodzic sie miesiacami i latami sie nie da. Slowo tez mowi: "I nie wejdzie do niego nic nieczystego ani nikt, kto czyni obrzydliwość i kłamie, tylko ci, którzy są zapisani w księdze żywota Baranka. " Kto narodzil sie na nowo ten zostaje zapisany w Ksiedze Zycia Baranka. Nie wpisuje sie do tej ksiego latami jednej literki na zachete, ze czlowiek czyni starania w kierunku nowego narodzenia.. Nie. Jak sie czlowiek narodzi na nowo z Ducha Bozego wtedy jego imie zostaje zapisane w Najwazniejszej Ksiedze Zycia. Czy moze byc usuniete? Moze. Ale nie musi jesli bedziemy podazac za Bogiem. "przez które darowane nam zostały drogie i największe obietnice, abyście przez nie stali się uczestnikami boskiej natury, uniknąwszy skażenia, jakie na tym świecie pociąga za sobą pożądliwość. " W wyniku nowego narodzenia otrzymujemy nowa boska nature. Nature Boga. Ale dla katolika to UFO bo on nie rozumie zbawienia i dlatego nie rozumie wersetow typu: "i wraz z nim wzbudził, i wraz z nim posadził w okręgach niebieskich w Chrystusie Jezusie, " Uzyty jest czas przeszly.. my juz jestesmy posadzeni w niebie.. wow jak to mozliwe??? ano mozliwe w duchu.. "Kto zaś łączy się z Panem, jest z nim jednym duchem. " Jedno z Panem w duchu, to ciekawe prawda? znowu w duchu.. "który nas wyrwał z mocy ciemności i przeniósł do Królestwa Syna swego umiłowanego," To tez niezrozumiale dla katolikow, ze juz zostalismy przeniesieni do Krolestwa Jezusa.. wow.. jak myslisz, jak to mozliwe? mozliwe, ale tylko w duchu.. Jak w takim kontekscie mozna zrozumiec latami "wytrwałego podążania drogą łask sakramentalnych"...? ano nie da sie. Te wersety zaprzeczaja tez przyjmowaniu Ciala Chrystusa jako prawdziwego Ciala w formie oplatka gdyz Jezus musi byc przyjety do naszego ducha jako Duch. Duch do Ducha. Nie Cialo do ducha. Tak sie nie da. My rodzimy sie tez ducha, bo "Co się narodziło z ciała, ciałem jest, a co się narodziło z Ducha, duchem jest. " Jak cialo moze wejsc do ducha? ano nie moze. Ci wiecej Slowo mowi: " Gdyż ciało pożąda przeciwko Duchowi, a Duch przeciwko ciału, a te są sobie przeciwne, abyście nie czynili tego, co chcecie." Ale katolik tego nie rozumie, jakos nie potrafi nawet pomyslec, ze tak sie nie da. "A Pan jest Duchem; gdzie zaś Duch Pański, tam wolność. " My tez rodzimy sie na nowo z ducha. Nie inaczej.
|
Pn sty 27, 2014 19:25 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
Yarpen_Zirgin napisał(a): Tezy, że chrzest ma być "świadomy", czyli może go przyjąć osoba dorosła lub prawie dorosła, to kolejny protestancki wymysł. Ani Chrystus, ani Apostołowie takiego wymogu nie wprowadzili.
Oczywiście, że chrzest niemowląt ma "biblijne" uzasadnienie (jest zawarte chociażby w J 3,5). To, że jest on "bez sensu" to kolejna z tez protestanckich. Raczej ewangelikalnych. Najstarsze Kościoły protestanckie (luterański, kalwiński) praktykują chrzest niemowląt. @majanovak: przypominam o moim poście 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
Ostatnio edytowano Pn sty 27, 2014 19:35 przez Johnny99, łącznie edytowano 1 raz
|
Pn sty 27, 2014 19:32 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
majanovak napisał(a): To nie jest proces.. Tak jak czlowiek w zyciu naturalnym rodzi sie w jednej chwili tak w Duchu. Mozna dojrzewac do decyzji narodzenia na nowo, ale urodzic sie miesiacami i latami sie nie da. (...) Obawiam się, że nie zrozumiałaś. Jak zwykle zresztą. Ale nie będę mnożył postów bez potrzeby. Powiem tylko, że znam ludzi naprawdę "narodzonych z Ducha", którzy nie przeżyli żadnego spektakularnego nawrócenia, żadnej spektakularnej chwili łaski, którą niektórzy zielonoswiatkowcy i pokrewni im protestanci nazywają "narodzeniem z Ducha". Nie mieści się w głowie? No cóż. Chrześcijaństwo nie zaczęło się z chwilą gdy Tu uwierzyłaś. 
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pn sty 27, 2014 19:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
Johnny99 napisał(a): Yarpen_Zirgin napisał(a): Tezy, że chrzest ma być "świadomy", czyli może go przyjąć osoba dorosła lub prawie dorosła, to kolejny protestancki wymysł. Ani Chrystus, ani Apostołowie takiego wymogu nie wprowadzili.
Oczywiście, że chrzest niemowląt ma "biblijne" uzasadnienie (jest zawarte chociażby w J 3,5). To, że jest on "bez sensu" to kolejna z tez protestanckich. Raczej ewangelikalnych. Najstarsze Kościoły protestanckie (luterański, kalwiński) praktykują chrzest niemowląt. Słuszna uwaga.
|
Pn sty 27, 2014 19:33 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
majanovak napisał(a): Ale dla katolika to UFO bo on nie rozumie zbawienia Nie rozumiem, jak można się wypowiadać z taką butą na temat, w którym jest się kompletnym ignorantem - i na dodatek ma się tego świadomość  We wczorajszej Jutrzni wszyscy praktykujący katolicy śpiewali następujący hymn: Witaj, dniu pierwszy, początku światłości, Dniu najszczęśliwszy zwycięstwa nad nocą, Godny wesela i pieśni pochwalnych, Dniu Paschy, witaj.
Nim zajaśniałeś, Jezus cierpiał za nas I swoją męką zgładził ludzkie winy; Pogodził z Ojcem marnotrawnych synów Przez śmierć na krzyżu.
Razem z Chrystusem jesteśmy umarli Złu i grzechowi, by życie odzyskać; Chrztem odrodzeni czekamy na zorzę Słońca wieczności.
Baranku Boży, zmartwychwstały Panie, Zbawieni łaską, Twoją krwią obmyci, Wielbimy Ciebie przez Twą jedność z Ojcem W Najświętszym Duchu. Amen.Masz tu całe swoje "UFO dla katolika". Nie masz zielonego pojęcia o katolicyzmie. Możesz szerzyć sobie swoje prywatne nauki ile wlezie, ale katolików zostaw w spokoju, bo tylko nas żenujesz..
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn sty 27, 2014 19:43 |
|
 |
formek1
Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28 Posty: 1953
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
majanovak napisał(a): [
Tak to ewidentny znak narodzenia na nowo, ale wiesz mozna sie narodzic na nowo i nie byc ochrzczonym w Duchu Swietym. I tak sie wiele razy dzieje, bo sa ludzie, ktorzy mysla, ze dary Ducha Swietego ustaly w obecnych czasach i sie o nie nie staraja, nie zbaiegaja o nie, nie maja takiego nauczania by je przyjac. Jak sie narodzic na nowo mowi nam Rzymian 10,9-10 " Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz. (10) Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu. " Darów ducha teraz nie ma .Ci co mówią że je maja to szarlataneria. Gdyby dary ducha były to działałyby tak samo jak wtedy kiedy otrzymali je apostołowie. Ludzie mogliby uzdrawiać ,wskrzeszać a tak to bajki opowiadają aby dostać kasę.
_________________ I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.
|
Pn sty 27, 2014 19:45 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
formek1 napisał(a): Darów ducha teraz nie ma .Ci co mówią że je maja to szarlataneria. Gdyby dary ducha były to działałyby tak samo jak wtedy kiedy otrzymali je apostołowie. Ludzie mogliby uzdrawiać ,wskrzeszać a tak to bajki opowiadają aby dostać kasę. Muszę przyznać, że ten zimny racjonalizm to jedna z nielicznych rzeczy, jakie mi się w Świadkach Jehowy zawsze podobały 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn sty 27, 2014 19:51 |
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
Johnny99 napisał(a): Już próbowałem od ciebie wyciągnąć coś konkretniejszego na ten temat, przy okazji twojego stwierdzenia, że jakiegoś tam katolika przywiodłaś do zbawienia, i to przez internet. Co to znaczy? Bo ja tego w ogóle nie rozumiem. I nie odpowiadaj znowu, że "Biblia mówi, jak przyjąć zbawienie" itp. itd. Ja się nie pytam, co Biblia mówi, tylko o to, co się wtedy wydarzyło, kiedy, jak twierdzisz, przywiodłaś kogoś do zbawienia przez internet. Co to znaczy? Kto wie, może mnie też przywiedziesz, skoro uważasz, że jeszcze jestem niezbawiony  Z tamtym chlopakiem to bylo proste. On byl glodny Boga i szukal sam przyjecia Boga do serca. Sam wiedzial, ze tego potrzebowal. Ja go tylko poprowadzilam w modlitwie o przyjecie zbawienia. Bo widzisz wystarczy jedna krotka modlitwa, ktora sie wypowiada na glos z wiara w to co sie mowi. Tak wlasnie rodzimy sie na nowo. W oparciu o Slowo: " Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz. (10) Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu." Nie trzeba nic wiecej. No oczywiscie Pan Jezus mowi tez o chrzcie, ale to odrebny temat, bo pewnie powiesz, ze juz jestes ochrzczony. Ale wierz mi chrzest to cos duzo wiekszego niz myslisz. Zobacz slowo: "Pogrzebani tedy jesteśmy wraz z nim przez chrzest w śmierć, abyśmy jak Chrystus wskrzeszony został z martwych przez chwałę Ojca, tak i my nowe życie prowadzili. " Rzymian 6,4 Tego sie nie da zrobic nieswiadomie.. Nie moze wiec jakis rodzic ochrzcic swoje dziecko w ten sposob. Ale zostawmy to teraz. Johnny jestes bardzo blisko przyjecia zbawienia. Wystarczy naprawde niewiele. Moge cie poprowadzic w prostej modlitwie o zbawienie. Zreszta od razu napisze ci przykladowa modlitwe. Bys wiedzial o co chodzi. Prosze cie pomodl sie z serca i przyjmij Jezusa do swego serca. Znalazlam taka modlitwe w internecie: "Panie Jezu. Potrzebuję Cię. Uznaję swoją grzeszność (wyznaj Mu swoje grzechy). Chcę zawrócić ze swojej grzesznej drogi. Otwieram Ci drzwi mojego życia i przyjmuję Cię jako swego Zbawiciela i Pana. Dziękuję, że przebaczyłeś moje grzechy umierając za mnie na krzyżu. Proszę o Twoje kierownictwo w moim życiu. Uczyń mnie takim, jakiego mnie pragniesz." albo to moja propozycja: "Panie Jezu wierze w Ciebie, wierze, ze przebaczyłeś moje grzechy umierając za mnie na krzyżu. Dziekuje za Twój dar zbawienia. Wejdź, proszę, do mojego serca i stań się moim Panem i Zbawicielem. Oddaję Ci cale moje życie, moje serce i wszystkie moje plany. Prowadź mnie jak chcesz, bo Ty wiesz najlepiej co jest dla mnie dobre. Ufam Ci Jezu. Pomóż mi Cię poznać i proszę objaw mi Siebie Samego. Objaw mi Swoją Milość, abym mógl kochać innych ludzi i zanieść im Twoja milość." Proste, prawda?
|
Pn sty 27, 2014 19:51 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|