| Autor |
Wiadomość |
|
Roza444
Dołączył(a): N gru 14, 2014 21:30 Posty: 127
|
 Re: problem
Wczoraj sytuacja wyglądała tak że nawet nie pytali czy idę, tylko sami się zebrali i poszli. Zdziwiło mnie to bardzo czyżby cisza przed burzą? Nie wiem ale jestem zaskoczona i szczęśliwa że mnie nie zmuszają być może rzeczywiście to ten okres świąteczny bardziej motywował matkę a teraz dała spokój. Ale mam teraz inny problem jutro chodzi u mnie ksiądz po kolędzie i nie wiem co mam zrobić czy gdzieś sobie pojechać czy zostać, ale strasznie się boję, wiem że to nic wielkiego pokropi trochę wodą święconą, odmówi jakąś modlitwę, ale mimo wszystko ogarnia mnie jakiś niepokój.
|
| Pn sty 12, 2015 11:44 |
|
|
|
 |
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: problem
To bardzo pozytywna informacja. Może po prostu w końcu do Twoich rodziców dotarło to, co chciałaś im powiedzieć? A jeśli chodzi i jutrzejszą kolędę, to ja bym radził wyjść z domu, bo nadal bardzo emocjonalnie podchodzisz do tych spraw, a jak trafisz na niemądrego księdza, to może być awantura. Moja żona tak miała - była już pełnoletnia (kończyła studia), choć wyglądała bardzo młodo. Wówczas nie chodziła już do kościoła i podczas kolędy jej mama "poskarżyła się" księdzu. A ten jak nie wjechał na moją żonę, że co to ona sobie wyobraża, że tak nie można, że to obowiązek, a do tego mówił na "ty" do 24-letniej panny. Jak się moja żona wkurzyła! Objechała księdza jak jakiegoś gówniarza (ale bez inwektyw - umiała się ładnie acz mocno wypowiedzieć, bo miała stosowny przedmiot na studiach, poza tym ona nie jest z tych, co dają sobie w kaszę dmuchać). Ksiądz spurpurowiał i wybiegł z mieszkania bez słowa. Nawet koperty nie wziął i teściowa musiała go gonić po schodach i prosić by zechciał wziąć "ten skromny datek"  Tak więc, znając Ciebie, sugerowałbym pójście jutro do kina, bo może się skończyć nieco większą awanturą, a potem rozejdzie się po sąsiadach i będzie obciach (a pamiętamy jak Twoim rodzicom zależy na opinii sąsiadów właśnie!).
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
| Pn sty 12, 2015 12:10 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: problem
A może po prostu czytają to forum?
|
| Pn sty 12, 2015 12:13 |
|
|
|
 |
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: problem
Też się nad tym zastanawiałem, ale wydaje mi się to infinitezymalnie prawdopodobne.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
| Pn sty 12, 2015 12:15 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: problem
Nie doceniasz rodziców. To, hmm, jedna z przesłanek definiujących niedojrzałość emocjonalną. Brak odcięcia pępowiny, rozumiesz. No i przenosisz swój własny stosunek do rodziców na wszystkich innych.
|
| Pn sty 12, 2015 12:19 |
|
|
|
 |
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: problem
Może Róża rzuci nieco światła na tę sprawę (czytania forum).
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
| Pn sty 12, 2015 12:22 |
|
 |
|
Roza444
Dołączył(a): N gru 14, 2014 21:30 Posty: 127
|
 Re: problem
Na pewno nie czytają jestem tego na 10000 % pewna jeśli matka chce skorzystać z laptopa to wchodzi tylko tam gdzie jej potrzeba i ja przy tym jestem, a na co dzień nie siedzą wogóle na necie więc to jest niemożliwe.
|
| Pn sty 12, 2015 12:32 |
|
 |
|
magda68
Dołączył(a): Cz paź 18, 2012 20:40 Posty: 1053
|
 Re: problem
Cytuj: była już pełnoletnia (kończyła studia), choć wyglądała bardzo młodo A jak miała wyglądać w wieku 24 lat I cóż to znaczy "wyglądać młodo"? wie ktoś z was? albo "odmłodzić" się? Nie znam ani jednego człeka, któremu udało się "cofnąć w czasie" i tym samym "odmłodzić". Jakieś dziwne zlepki myślowe wciąż robią karierę. Wiem, odskoczyłam od głównego tematu "problemem" zwanego. Tak przy okazji wyszło.
|
| Pn sty 12, 2015 12:37 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: problem
magda68 napisał(a): Cytuj: była już pełnoletnia (kończyła studia), choć wyglądała bardzo młodo A jak miała wyglądać w wieku 24 lat I cóż to znaczy "wyglądać młodo"? wie ktoś z was? albo "odmłodzić" się? Nie znam ani jednego człeka, któremu udało się "cofnąć w czasie" i tym samym "odmłodzić". Jakieś dziwne zlepki myślowe wciąż robią karierę. Wiem, odskoczyłam od głównego tematu "problemem" zwanego. Tak przy okazji wyszło. Oj, za dużo zdradzasz o sobie.
|
| Pn sty 12, 2015 12:42 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: problem
Roza444 napisał(a): Na pewno nie czytają jestem tego na 10000 % pewna jeśli matka chce skorzystać z laptopa to wchodzi tylko tam gdzie jej potrzeba i ja przy tym jestem, a na co dzień nie siedzą wogóle na necie więc to jest niemożliwe. Myślisz, że jesteś jedyną osobą w ich kręgu, która im pokaże, gdzie szukać?
|
| Pn sty 12, 2015 12:43 |
|
 |
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: problem
Gdzie szukać czego? Myślisz, że Róża jest jedyną osobą zmuszaną do udziału w obrzędach w tym kraju, która swe żale wylewa na jakimś tam forum internetowym (których jest raczej więcej niż kilka)?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
| Pn sty 12, 2015 12:46 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: problem
Jajko napisał(a): Gdzie szukać czego? Myślisz, że Róża jest jedyną osobą zmuszaną do udziału w obrzędach w tym kraju, która swe żale wylewa na jakimś tam forum internetowym (których jest raczej więcej niż kilka)? W końcu nagłówek naszego forum dosyć dobrze rzuca się w oczy. Zwłaszcza podczas pisania odpowiedzi, kiedy to jest się zaambarasowanym na tyle, żeby przegapić czyjegoś żurawia.
|
| Pn sty 12, 2015 12:49 |
|
 |
|
magda68
Dołączył(a): Cz paź 18, 2012 20:40 Posty: 1053
|
 Re: problem
Cawilian napisał(a): magda68 napisał(a): Cytuj: była już pełnoletnia (kończyła studia), choć wyglądała bardzo młodo A jak miała wyglądać w wieku 24 lat I cóż to znaczy "wyglądać młodo"? wie ktoś z was? albo "odmłodzić" się? Nie znam ani jednego człeka, któremu udało się "cofnąć w czasie" i tym samym "odmłodzić". Jakieś dziwne zlepki myślowe wciąż robią karierę. Wiem, odskoczyłam od głównego tematu "problemem" zwanego. Tak przy okazji wyszło. Oj, za dużo zdradzasz o sobie. staram się jedynie kierować obiektywizmem, a nie myśleniem życzeniowym, którego się tu dopatruję. "Odmłodzić się" "wyglądać młodziej niż wiek kalendarzowy na to wskazuje". Wg jakich kryteriów taka ocena się pytam. Ty oczywiście mój wpis możesz oceniać jak chcesz. Moderacja nie musi tego kasować. Nie będę ciągnąc tego tematu. Tak mnie "najszło", to napisałam 
|
| Pn sty 12, 2015 13:13 |
|
 |
|
marta77
Dołączył(a): Pn sty 26, 2015 12:36 Posty: 4
|
 Re: problem
Cytuj: No właśnie. Jak ktoś ma alergię na konie, to rodzice nie powinni ciągać go po stajniach... No właśnie alergie można pokonać. Szczególnie jeśli chodzi o konie - one są naprawdę przyjazne i mogą pomóc przy wielu problemach. Warto sobie o tym trochę poczytać - [...]
Ostatnio edytowano Cz sty 29, 2015 22:40 przez Soul33, łącznie edytowano 1 raz
usunięto reklamę
|
| Cz sty 29, 2015 21:19 |
|
 |
|
turiturituri
Dołączył(a): Śr sty 28, 2015 23:21 Posty: 2 Lokalizacja: Żarnowiec / Gdańsk, Pomorskie
|
 Re: problem Maciek
Hej. Jestem Maciek  . Rodzice Cię zmuszają to tylko kwestia wychowawcza, troska. Jeżeli chodzisz do spowiedzi z musu, to tak na prawdę spowiedź jest nieważna. Podczas spowiedzi najważniejszy jest żal za grzechy, jeżeli "masz iść" i nie żałujesz to nie musisz iść bo to nic nie znaczy. Powiem Ci od razu, że jesteś posłuszna, mimo to że nie chcesz iść idziesz poprzez posłuszeństwo. Brak posłuszeństwa był pierwszym grzechem człowieka Adam i Ewa i te sprawy  Sam osobiście mam z tym wielki problem. Ja np wierzę w to jak i każdy tutaj katolik powinien wierzyć, że człowiek dostaje od Boga "wolną wolę" tzn że Ty decydujesz co zrobisz. Jesteś w dołku to nic, kto nie ma czasem dołka  hmm Powiem Ci, że dobrze robisz pytając na różnych forach bo w końcu znalazłaś mnie, który Ci to wytłumaczy  Proszenie o pomoc jest dobre, bunt jest dobry, w ten sposób odkrywasz kim jesteś  Tak na prawdę to prowadzisz walkę i to jest najlepsze. Człowiek nie podejmujący walki, zamknięty w sobie jest słaby. Nawet nie wiesz ile masz zalet:) Ja ogólnikowo piszę no bo nie umiem inaczej  To że się boisz to myślę dlatego że nie chcesz zawieść swoich rodziców bo na bank ich kochasz. Jakkolwiek strach nigdy nie jest dobry. Dołek Ci zniknie i nie wróci jak przestaniesz się bać, ale żeby to osiągnąć, trzeba najpierw "chcieć" przestać się bać, bo to według mnie jest połowa sukcesu na zniknięcie dołka  Po prostu chcieć to móc.  A skoro masz wolną wolę to możesz chcieć przestać się bać. heh. Na pewno na strach pomaga uśmiech szczery, to Ci gwarantuję  Acha i jeszcze powiedziałaś że nie wiesz w co wierzysz. Załóżmy że dopuszczasz istnienie Boga to nie wiem czy próbowałaś czy Cię zaskoczę, ale sprzeciw się Bogu, okaż swój gniew w całej swojej okazałości jak tylko potrafisz. Może na razie wystarczy, chyba dużo Ci poradziłem, jeśli czegoś nie rozumiesz to mnie zapytaj, postaram się pomóc. Reszta odpowiedzi tutaj to jakaś masakra denna bez urazy. To pozdrawiam  Też pełnoletni Maciek 
|
| Cz sty 29, 2015 23:44 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|