Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 10, 2025 1:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 652 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39 ... 44  Następna strona
 Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"? 

Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
Tak 46%  46%  [ 64 ]
Nie 46%  46%  [ 64 ]
Mam inne zdanie, które wyrażę poniżej. 8%  8%  [ 11 ]
Liczba głosów : 139

 Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 07, 2010 11:42
Posty: 728
Post Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
Ale daleko odeszliśmy od zasadniczego tematu...

Ja nadal uważam, że w historii zbawienia czas Jezusa Chrystusa jest czasem ostatecznym. Bóg z wielkiej miłości do człowieka (człowieka po grzechu pierworodnym skażonego złem, skłonnego do zła), posłał Swego Syna na Ziemię do wypełnienia pewnej misji. Jakiej? Na to pytanie daje odpowiedź kerygmat, który winien być częściej głoszony najpierw tym, którzy przyjęli chrzest jako niemowlęta...później przez chrześcijan głoszony poganom.

I innych czasów już nie będzie. Zapowiadanie tzw. "raju na Ziemi" jest utopią. Wielu tego już doświadczyło - bo co zapowiadał nazizm, komunizm a teraz co zapowiada kolejna utopijna ideologia określana słowem "gender". W Sejmie RP posłowie coś o tej nowości chcieli się dowiedzieć i zaprosili człowieka mającego zdrowy pogląd na te sprawy. Warto posłuchać:

http://www.radiomaryja.pl/informacje/w- ... ii-gender/

Przyjęcie kerygmatu i życie w/g prawa Bożego, to sposób na życie w czasach ostatecznych, które już trwają od narodzenia się Jezusa. Innych czasów już nie będzie! Jest to czas dany człowiekowi na dziś przez Stwórcę a ludzkie prognozy są tylko ludzkim wymysłem przemijającym w zależności od tego jaka grupa ludzi mocniej będzie krzyczeć!

_________________
Pozdrawiam! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

zsoborniki


N maja 11, 2014 6:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 07, 2010 11:42
Posty: 728
Post Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
http://www.radiomaryja.pl/informacje/w- ... ii-gender/

To jest właściwy link o którym pisałem poprzednio.

I jeszcze jedno: W wielu miastach na placach w każdą niedzielę wielkanocną są głoszone katechezy w ramach ewangelizacji (uwaga: nie w kościołach). Organizatorem tej akcji są bracia ze wspólnot Drogi Neokatechuenalnej. Można się zainteresować tą rzeczywistością i tam poszukać odpowiedzi na postawione na początku tego wątku pytanie: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?

_________________
Pozdrawiam! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

zsoborniki


N maja 11, 2014 6:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31
Posty: 3115
Post Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
Oczywiście, że w ostatecznych. Dla każdego z nas czas, który został nam dany, jest czasem ostatecznym. Raz człowiek żyje, raz się rodzi, raz umiera. Nie trwa wiecznie. A indywidualny koniec świata, jakim jest śmierć, może nastąpić w każdej chwili. Jutro może być za późno.


N maja 11, 2014 16:46
Zobacz profil
Post Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
andej napisał(a):
Oczywiście, że w ostatecznych. Dla każdego z nas czas, który został nam dany, jest czasem ostatecznym. Raz człowiek żyje, raz się rodzi, raz umiera. Nie trwa wiecznie. A indywidualny koniec świata, jakim jest śmierć, może nastąpić w każdej chwili. Jutro może być za późno.

Śmierć istaniała od Adama, ale to nie znaczy że pierwszy człowiek żył w czasach ostatecznych. Początek to nie koniec. W czasach ostatecznych, czyli w czasie obecnego ostaniego pokolenia będą ludzie którzy nie zaznają śmierci, między innymi to odróżnia tych którzy żyją w czasach ostatecznych od wszystkich pokoleń wstecz gdzie wszscy przechodzili przez śmierć. W czasach ostetecznych będzię żyło ostatnie pokolenie na wygnaniu, czyli to które żyje becnie na ziemi, a nie wszytskie pokolenia od pierwszego człowieka.


N cze 01, 2014 0:06
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 08, 2013 18:53
Posty: 34
Post Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
Moim zdaniem każdy żyje w swoich własnych czasach ostatecznych. Dostałeś określoną ilość czasu na ziemi, sam kierując swoim życiem możesz ten czas skracać, należy wykorzystać go odpowiednio, aby dostąpić zbawienia i żyć wiecznie. Dzisiejsze czasy nie są bardziej okrutne niż te za życia Jezusa, w mediach szerzy się Sodoma i Gomora, ale to już kiedyś było i upadło. Ludzie zawsze będą dążyć do normalności, do życia w zgodzie z naturą, a grzesznicy przeminą, przeminą na wieczność.


N cze 01, 2014 20:00
Zobacz profil
Post Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
Czyż i Ty nie jesteś grzesznikiem mensajero? Czy ktoś z żyjących może o sobie powiedzieć że nim nie jest?


N cze 01, 2014 20:07
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 08, 2013 18:53
Posty: 34
Post Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
Jestem grzesznikiem, ale staram się nad sobą pracować i wypierać złe cechy. Nie mogę tego powiedzieć o ludziach takich jak Grodzka czy Biedroń, którzy robią krzywdę naszym dzieciom wypaczając ich światopogląd i wcale nie mając nad swoim życiem żadnych refleksji.


N cze 01, 2014 20:18
Zobacz profil
Post Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
Mhm, ja kamieni żadnych nie rzucam - to tylko przypadkowy deszcz meteorytów... z nieba lecą, pewno sam Bóg je ciska.


N cze 01, 2014 20:26
Post Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
Ciekawa interpretacja piosenki Conchity Wurst. Niewątpliwie ten występ był szatańską manifestacją, ale nie wiedziałem o czym jest tak piosenka. To był wyreżyserowany spektakl eurowizji i zaplanowana manifestacja szatańska. Wszystko idealnie zgrane w czasie i wkomponowane w genderowo-sodomistyczną totalitarną politykę EU, ku czci szatana.

,,Diabeł wkrótce się objawi – głosi Eurowizja

Diabeł wkrótce się objawi-głosi Eurowizja. O czym mówi piosenka Conchity Wurst. Na konkursie piosenki „Eurowizji 2014″ zaszczytne pierwsze miejsce zajęła piosenka w wykonaniu Conchity Wurst. Gwoli sprawiedliwości trzeba przyznać, że piosenka wywiera wrażenie i w pełni godna jest tytułu zwycięzcy konkursu.

Ale jeżeli uważnie się przyjrzeć temu estradowemu entourage, który towarzyszył wykonaniu piosenki to nietrudno jest zauważyć w nim obraz znanej biblijnej postaci o imieniu Lucyfer (który jest Szatanem lub diabłem) w czasie kiedy był on u szczytu chwały na Niebiosach. To właśnie Lucyfer jest obiektem czci znacznej części światowej najpotężniejszej elity skupionej w rozlicznych okultystycznych stowarzyszeniach, których ilość w całym świecie trudna jest do zliczenia. Na załączonej fotografii wykonawca ukazuje się jako źródło światła z którego wychodzą promienie wznoszące się ku górze i za którego plecami widoczne są cztery skrzydła co jest świadectwem przynależności do najwyższej hierarchii Aniołów-cherubinów. Tekst piosenki potwierdza nasze przypuszczenia. Wynika z niego, że to ten, który wkrótce powstanie z popiołów na podobieństwo ptaka-Feniksa ażeby powrócić:

I powinniście zobaczyć Ażeby się przekonać Że wylatuję z mroku

Powstanę jak Feniks Z popiołów W poszukiwaniu nie pomsty Lecz bardziej kary Zostaliście ostrzeżeni Po moim przeistoczeniu Po moim odrodzeniu

I rości on sobie pretensje nie tylko do Ziemi ale i do Nieba:

Wznoszę się wysoko do Nieba Wy zrzuciliście mnie w dół ale Zamierzam znowu ulecieć ku górze

Aby łatwiej było zrozumieć znaczenie tych słów piosenki dobrze jest porównać je z następującymi zdaniami z Biblii:

„Jakżeś spadł z nieba, Lucyferze, któryś rano wchodził? Jak upadłeś na ziemię, któryś ranił narody? Któryś mówił w sercu swoim: „Wstąpię na niebo, nad gwiazdy Boże wywyższę stolicę moją, usiądę na górze testamentu w stronach północnych. Wzniosę się na wysokość obłoków, będę podobny Najwyższemu”

(Proroctwo Izajasza 14:12-14)

Wielce symboliczny jest i sam wykonawca Conchita Wurst: czy to kobieta z brodą czy to jakiś mężczyzna z żeńskimi cechami, przedstawiciel społeczności LGBT, obiekt szczególnej troski współczesnej elity światowej. Mimowolnie rodzi się podejrzenie, że ta piosenka, która wygrała w konkursie „Eurowizji 2014″, jest swego rodzaju sygnałem przesłanym ludziom, że Antychryst wkrótce pojawi się na świecie.

Anatolij Bachur

Źródło: «Культуролог»

Za: http://3rm.info/47707-on-skoro-pridet-o ... vurst.html

Data publikacji: 12.06.2014

Przekład: RX''

http://wolna-polska.pl/wiadomosci/diabe ... ja-2014-06


So cze 14, 2014 16:09
Post Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
Wielbiciele Antychrysta znajdują go w Watykanie, a cóż dopiero w facecie, który dla zaistnienia i rozgłosu przebrał się w kieckę.


N cze 15, 2014 7:44

Dołączył(a): So sty 11, 2014 8:19
Posty: 76
Post Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
Jeżeli nie przyjdzie koniec świata to ja szacują naukowcy ziemia przestanie żywić jej mieszkańców lub jakiś określony kataklizm globalny zniszczy świat. Może to jest ten koniec świata.


Pt cze 20, 2014 20:56
Zobacz profil
Post Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
W Berlinie już powstaje pierwsza lub jedna z pierwszych świątyni antychrysta. Planem antychrysta jest wprowadzenie światowej religii i światowego rządu, ale priorytetem nie jest jedność a zniszczenie łączności z Jezusem bo jest to walka o dusze. W Berlinie już powstaje świątynia antychrysta nazwana ,,Domem Jednego''. Tym ,,Jednym'' jest właśnie antychryst który się ujawni światu i go zwiedzie.

Orędzia Ostrzeżenie od Boga i Matki Zbawienia mówią o największym dziele które wyjdzie spod ręki samego antychrysta. Będzie to książka której treści będą skupiały i jednoczyły świat wokół nowej wspaniałej wizji świata antychrysta. Będzie ona rozpropagowana wśród ludzi na ogromną skalę tak że i politycy będą według niej kierowali się w tworzeniu nowego ładu.

Ta właśnie książka spod ręki antychrysta będzie miała na okładce wytłoczony numer jeden z ukrytą głową kozła. Sam antychryst numerem jeden oznaczy swoje dzieło, swoją książkę. To będzie jak jego podpis, numerem jeden na okładce jego dzieła. Dlatego budowany w Berlinie ''Dom antychrysta'' zostanie nazwany ,,Domem Jednego''. Tym jednym będzie antychryst i tak się podpisze na swoim dziele jako numer jeden z ukrytą głową kozła. Idea tej budowli w Berlinie jest właśnie ideą antychrysta. Jest to droga do łączenia religii, zbliżania ich do siebie bo antychryst zwiedzie i zjednoczy świat wokół siebie. Będzie panował politycznie i religijnie aż poda się za Jezusa Chrystusa.

,,W Berlinie powstaje świątynia trzech religii

Chrześcijanie, żydzi i muzułmanie budują w Berlinie gmach, w którym obok siebie znajdzie się kościół, synagoga i meczet. Projekt ma służyć umacnianiu dialogu, z którego usunięte zostanie "misjonarstwo".

Żydzi, chrześcijanie i muzułmanie budują w Berlinie wspólną świątynię. Będzie nazywać się „Domem Jednego” (ang. House of One). Budowa ma być drogą do głębszego pojednania między trzema religiami Abrahamowymi. Chrześcijan będą reprezentować ewangelicy; Kościół katolicki nie bierze udziału w tej inicjatywie.

Za projekt odpowiadają: ewangelicki pastor Gregor Hohberg, rabin Tovia Ben Chorin oraz imam Kadir Sanci.

Budowla nie będzie w zasadzie świątynią wszystkich trzech religii; w jej gmachu powstanie po prostu ewangelicki kościół, synagoga oraz meczet. Prace budowlane ruszą wiosną 2016 roku. „Dom Jednego” stanie na Petriplatz w dzielnicy Mitte, w centrum Berlina. „Nie chcemy wybudować po prostu świątyni – mówi pastor Gregor Hohberg. – Miasto zmieniło się. Żyją tu ludzie najróżniejszych wyznań i chcemy dać im miejsce, w którym będą mogli się do siebie zbliżyć – dodaje”. Z kolei imam Kadir Sanci zapewnia, że nie chodzi tu o szukanie żadnej „nowej religii” ani o mieszanie tożsamości. Z kolei rabin Tovia Ben Chorin stwierdza, że „liberalnym duchownym” marzy się miejsce, gdzie będzie można poznać wszystkie trzy religie Abrahamowe, ale bez „misjonarstwa”.

Oprócz kościoła, synagogi i meczetu, w budynku znajdzie się także wolna, wyjątkowo oświetlona przestrzeń, która ma stać się miejscem dialogu wierzących, a także ateistów.

Intencje, które kierują zaangażowanymi w projekt duchownymi, można zrozumieć – jednak nie można ich zaakceptować. Projekt „Domu Jednego” niejako z zasady odrzuca nakłanianie do własnej religii, a to oznacza szaleńczy wprost kult relatywizmu. Wygląda na to, że ewangelicy, którzy uczestniczą w tej inicjatywie, zapomnieli o tym, co mówił Jezus: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie” (J 14,6). Kościół katolicki w swojej mądrości odrzucił udział w tym wyjątkowo niebezpiecznym dla ewangelicznej prawdy projekcie. ''

http://www.fronda.pl/a/w-berlinie-powst ... 39035.html

Z Orędzi Ostrzeżenie:

,,Moje drogie dziecko, niebawem zostanie zaprezentowana światu przez wrogów Mojego Syna haniebna książka, która będzie miała na okładce wytłoczony numer jeden w kolorach czerwonym i czarnym, z ukrytą w jej symbolu głową kozła.
...
Cyfra jeden będzie użyta jako symbol w nowej książce*, a ludzie będą nosić odznaki, aby publicznie zadeklarować swoją więź z tym nowym, światowym sojuszem. Wszystko będzie gotowe, zatem kiedy antychryst powstanie, książka ta będzie w widoczny sposób wpływać na jego dyktaturę. Książka ta poprze każdą fałszywą doktrynę, wszystko, co jest fałszem w Bożych Oczach, nieprawdę i niebezpieczną filozofię, która doprowadzi wszystkich tych, którzy przyjmą jej treść, do ciężkiego błędu. Z jej powodu podupadnie ludzka zdolność rozróżniania dobra od zła. Ludzka moralność zostanie poddana w wątpliwość, a pogaństwo — pod maską religii, która wszystkich serdecznie wita — zostanie przebiegle wplecione w każdy jej akapit....
piątek, 6 czerwca 2014, godz. 23.15
Wasza umiłowana Matka
Matka Zbawienia''


Śr lip 02, 2014 11:45

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
quas napisał(a):
Orędzia Ostrzeżenie od Boga i Matki Zbawienia (...)


Chodzi Ci o tę internetową akwizytorkę?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Śr lip 02, 2014 12:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
Aż dziw, że nikt jeszcze nie wpadł na pomysł np. płatnych subskrypcji kolejnych orędzi :-D

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr lip 02, 2014 12:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
quas napisał(a):
W Berlinie już powstaje świątynia antychrysta nazwana ,,Domem Jednego''. Tym ,,Jednym'' jest właśnie antychryst który się ujawni światu i go zwiedzie.


Sądzę, że to, iż quasowi przychodzi w tym kontekście na myśl Antychryst, a nie Bóg Abrahama, świadczy raczej o quasie, niż tej inicjatywie.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Śr lip 02, 2014 12:49
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 652 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39 ... 44  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL