Autor |
Wiadomość |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Miliardy w piekle
Uważasz że jesteś cały czas szczęśliwy i nie potrzebujesz więcej szczęścia? Może nie masz porównania. CZy byłeś kiedyś zakochany?
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Cz mar 10, 2016 9:18 |
|
|
|
 |
niewazny12
Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19 Posty: 1350
|
 Re: Miliardy w piekle
Kiedy czuję potrzebę posiadania żony, to mogę czuć się jakby zakochany. Mam wtedy pragnienie kontaktu fizycznego z niewiastą. Niestety, zdaje się, że jest w tym chuć zmysłowa. A ja pociągu płciowego nie chcę. o gorsza, bezżenność stanowi niedogodność dla mojej natury. Niestety, obecny jest instynkt przedłużenia gatunku u mnie. Ten nędzny instynkt nie myśli o świętości, tylko o zaspokojeniu siebie. Niektóre wizerunki Maryi są prześliczne i widząc je, mogę czuć chęć przytulenia tak słodkiej Istoty, jak ta, która jest na nich przedstawiona i mimo swojej piękności jest aseksualna i antyseksualna. Mogę myśleć o własnej żonie jako o "żywej figurze Maryi". Na szczęście Matuchna nie jest atrakcyjna seksualnie, i to mimo tego, że jest najpiękniejszą i najśliczniejszą kobietą. "Zwykłe" kobiety mogą działać na ten instynkt prokreacyjny np. przez swoją gładką, młodą skórę. Dlaczego tak łatwo wzbudzić u mnie "seksualność"? Nie chcę wykonywać czynności seksualnych. Życie w celibacie dla mojej natury może być bardzo frustrujące. Natura chciałaby się ożenić z jakąś kobietą z podobnymi problemami do moich (koniecznie z mającą coś podobnego do mojej kondycji).
_________________ Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.
|
Cz mar 10, 2016 10:09 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Miliardy w piekle
niewazny12 napisał(a): Ja od dzieciństwa nie czuję potrzeby bycia kochanym, mogę nawet nie rozumieć za bardzo, jak można się jakoś bardzo cieszyć z bycia kochanym przez inną osobę. Mam poważne problemy psychiczne, które (podobnie jak inne problemy zdrowotne) są konsekwencją istnienia grzechu. To, że jej nie odczuwam, nie oznacza, że nie chcę prawdziwej miłości. Moja natura "nienawidzi" bólu, bo jest nieprzyjemny. To jak nie chcesz być kochanym, to na co ci żona? niewazny12 napisał(a): Oni nie odczuwali przyjemności seksualnej, nie mieli też libido. Nagość nie stanowiła dla nich problemu przed grzechem. Pożądliwość pojawiła się po grzechu pierworodnym. Józef i Maryja w ogóle nie myśleli o sobie seksualnie. Nigdy nie współżyli i to oni stanowią najwybitniejsze małżeństwo. W Niebie libido i przyjemności seksualnej nie będzie, nie będzie można też zawrzeć małżeństwa i prokreować. Jak mówiła święta Faustyna, w niebie będą wszelkie rodzaje szczęścia, więc ten cały seks też będzie. glejt napisał(a): Jeżeli masz na myśli naturę fizyczną to nie jest to Twoja prawdziwa natura. Natura fizyczna jest jego prawdziwą naturom, cała reszta o której mówisz, to są jedynie twoje wymysły.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz mar 10, 2016 11:43 |
|
|
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Miliardy w piekle
Robek napisał(a): Jak mówiła święta Faustyna, w niebie będą wszelkie rodzaje szczęścia, więc ten cały seks też będzie. A Ty byś chciał całe życie uprawiać seks i pójść do nieba, gdzie nadal będziesz uprawiał seks? Przypomina to jednego faceta u Ewy Drzyzgi. Często miewała dziwnych gości. Otóż on jest malarzem i zajmuje się malowaniem Elvisa Presleya. Elvis jest dla niego najważniejszym w życiu. Zapytano go, a co jak pójdziesz do nieba? To będę siedział przy sztalugach, Elvis tam będzie a ja będę go malował. To w końcu kochasz bardziej Boga czy Elvisa? Boga, bo stworzył Elvisa. Muszę Cię zmartwić - w niebie nie będzie seksu, a poza tym do nieba trzeba się dostać, czyli zrezygnować z seksu na ziemi.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Cz mar 10, 2016 13:12 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Miliardy w piekle
Andy72 napisał(a): Robek napisał(a): Jak mówiła święta Faustyna, w niebie będą wszelkie rodzaje szczęścia, więc ten cały seks też będzie. A Ty byś chciał całe życie uprawiać seks i pójść do nieba, gdzie nadal będziesz uprawiał seks? Przypomina to jednego faceta u Ewy Drzyzgi. Często miewała dziwnych gości. Otóż on jest malarzem i zajmuje się malowaniem Elvisa Presleya. Elvis jest dla niego najważniejszym w życiu. Zapytano go, a co jak pójdziesz do nieba? To będę siedział przy sztalugach, Elvis tam będzie a ja będę go malował. To w końcu kochasz bardziej Boga czy Elvisa? Boga, bo stworzył Elvisa. Muszę Cię zmartwić - w niebie nie będzie seksu, a poza tym do nieba trzeba się dostać, czyli zrezygnować z seksu na ziemi. Sam przecież cytowałeś tu słowa Faustyny, o wszelkich rodzajach szczęścia. Więc sie teraz nie wykręcaj.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz mar 10, 2016 13:27 |
|
|
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Miliardy w piekle
Jest powiedziane, że nie będziemy się żenić, tylko będziemy jak aniołowie w niebie. Czepiasz się Faustyny, którą chcesz traktować dosłownie.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Cz mar 10, 2016 16:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Miliardy w piekle
Andy72 napisał(a): Robek napisał(a): Jak mówiła święta Faustyna, w niebie będą wszelkie rodzaje szczęścia, więc ten cały seks też będzie. Nieustanne szczęście....a czy komukolwiek dawałoby szczęście uprawianie seksu bez żadnej przerwy przez 24 godziny na dobę? Raczej taka forma "szczęścia" przypisywana jest piekłu.
|
Cz mar 10, 2016 16:33 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Miliardy w piekle
Po prostu seksu nie będzie w niebie, a komu by brakowało tego seksu, po prostu nie nadaje się do Nieba.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Cz mar 10, 2016 16:41 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Miliardy w piekle
Andy72 napisał(a): Jest powiedziane, że nie będziemy się żenić, tylko będziemy jak aniołowie w niebie. Czepiasz się Faustyny, którą chcesz traktować dosłownie. To do kontaktów seksualnych, konieczne jest małżeństwo? To Faustyne mam traktować jak jakąś przenośnie? skoro mają być wszelkie rodzaje szczęścia to będą wszelkie rodzaje szczęścia, i tyle. Alus napisał(a): Nieustanne szczęście....a czy komukolwiek dawałoby szczęście uprawianie seksu bez żadnej przerwy przez 24 godziny na dobę? Raczej taka forma "szczęścia" przypisywana jest piekłu. To w piekle za kare, będą uprawiać całodobowo seks? W jakiej religii, jest taka wizja piekła?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz mar 10, 2016 17:36 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Miliardy w piekle
Robek napisał(a): To do kontaktów seksualnych, konieczne jest małżeństwo? To Faustyne mam traktować jak jakąś przenośnie? skoro mają być wszelkie rodzaje szczęścia to będą wszelkie rodzaje szczęścia, i tyle. Musisz trollować? Chciałbyś aby w Niebie panował grzech cudzołóżtwa? Potraktuj Faustynę jako przenośnię.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Cz mar 10, 2016 19:16 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Miliardy w piekle
Andy72 napisał(a): Robek napisał(a): To do kontaktów seksualnych, konieczne jest małżeństwo? To Faustyne mam traktować jak jakąś przenośnie? skoro mają być wszelkie rodzaje szczęścia to będą wszelkie rodzaje szczęścia, i tyle. Musisz trollować? Chciałbyś aby w Niebie panował grzech cudzołóżtwa? Potraktuj Faustynę jako przenośnię. W Niebie już nie będzie żadnych grzechów, będą wszelkie rodzaje szczęścia  i to bez żadnego wyjątku, bo jak wszystko to wszystko Skoro kościół potraktował Faustyne poważnie robiąc z niej świętą, to ja też ją tak potraktuje, i to jeszcze w dosłowny sposób. 
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz mar 10, 2016 19:33 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Miliardy w piekle
Sam stwierdziłeś "W Niebie już nie będzie żadnych grzechów" więc nie będzie seksu. Wizję Faustyny nie można traktować dosłownie, bo oczywiście nie chodzi o fizyczne drogi, i fizyczną przepaść, ale o nasze życie które może zakończyć się klęską w piekle. Jeśli będziemy szli tą szeroką drogą to uważaj.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Cz mar 10, 2016 19:36 |
|
 |
Pitererro
Dołączył(a): Cz mar 10, 2016 18:49 Posty: 7
|
 Re: Miliardy w piekle
Witam, pragnę wam tylko przekazać że Bóg to tak naprawde fikcja wymyślona przez człowieka. Bóg to coś co ma na celu zbiorową kontrole nad zbyt ufnymi ludzmi. Każdy twórca religii miał coś na celu, np. W starożytnym egipcie poddani Faraona wierzyli, że on kontaktuje sie z Bogami, przez co bali sie jego, byli na każde jego zawołanie, budowali ogromne piramidy, taki faraon zył sobie na ziemi jak "Bóg", tylko dzięki zbiorowej kontroli nad ludzkimi umysłami, bali sie sprzeciwic faraonowi bo groziło im to wiecznym potepieniem ze strony "Bogow". Bog chrzescijanski został wymyślony po to by było mniej zła na świecie, wsensie "Nie zabijaj bo Bóg Cie ukaże, zostaniesz wiecznie potępiony w piekle", jeśli Bóg to nasz ojciec to czemu mamy się go bać, a w Biblii wielokrotnie wspominano by sie bać Boga, nonsens. Jeśli Bóg to tylko i wyłącznie cos pozytywnego a takie zastraszanie wcale nie jest pozytywne czyli "słowo Boże" nie jest dokońca takie dobre. Wierzący mają przymknięte oczy, wystarczy je otworzyć i uwierzyć w siebie a nie w "Boga", jeśli Uwierzysz w siebie bezgranicznie to osiagniesz wszystko i bedziesz to zawdzieczać tylko SOBIE a nie osobie trzeciej. Wiem, że ciężko bedzie wam to zrozumieć bo od małolata wam wpajano że Bóg jest wszystkim itp. Życze wam powodzenia i pozdrawiam. Nie wierze w Boga, wierze w ludzi i ich kocham.
|
Cz mar 10, 2016 19:45 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Miliardy w piekle
Cytuj: To w piekle za kare, będą uprawiać całodobowo seks? W jakiej religii, jest taka wizja piekła? Co pokochasz w życiu doczesnym i obierzesz sobie za istotę swego życia, to wybierzesz także w wieczności. Pitererro napisał(a): Witam, pragnę wam tylko przekazać że Bóg to tak naprawde fikcja wymyślona przez człowieka. Bóg to coś co ma na celu zbiorową kontrole nad zbyt ufnymi ludzmi. Każdy twórca religii miał coś na celu, np. W starożytnym egipcie poddani Faraona wierzyli, że on kontaktuje sie z Bogami, przez co bali sie jego, byli na każde jego zawołanie, budowali ogromne piramidy, taki faraon zył sobie na ziemi jak "Bóg", tylko dzięki zbiorowej kontroli nad ludzkimi umysłami, bali sie sprzeciwic faraonowi bo groziło im to wiecznym potepieniem ze strony "Bogow". Bog chrzescijanski został wymyślony po to by było mniej zła na świecie, wsensie "Nie zabijaj bo Bóg Cie ukaże, zostaniesz wiecznie potępiony w piekle", jeśli Bóg to nasz ojciec to czemu mamy się go bać, a w Biblii wielokrotnie wspominano by sie bać Boga, nonsens. Jeśli Bóg to tylko i wyłącznie cos pozytywnego a takie zastraszanie wcale nie jest pozytywne czyli "słowo Boże" nie jest dokońca takie dobre. Wierzący mają przymknięte oczy, wystarczy je otworzyć i uwierzyć w siebie a nie w "Boga", jeśli Uwierzysz w siebie bezgranicznie to osiagniesz wszystko i bedziesz to zawdzieczać tylko SOBIE a nie osobie trzeciej. Wiem, że ciężko bedzie wam to zrozumieć bo od małolata wam wpajano że Bóg jest wszystkim itp. Życze wam powodzenia i pozdrawiam. Nie wierze w Boga, wierze w ludzi i ich kocham. Empirycznie poznałeś i swoje rozeznanie chcesz przekazać innym.....ale niestety ze znajomością Biblii kiepsko...
|
Cz mar 10, 2016 19:49 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Miliardy w piekle
Andy72 napisał(a): Sam stwierdziłeś "W Niebie już nie będzie żadnych grzechów" więc nie będzie seksu. Żeby na ziemi robić po katolicku takie rzeczy, potrzebne jest małżeństwo, natomiast w tym niebie już małżeństwo do tego nie będą potrzebne, to sie już bedzie wszystko działo, bez żadnej pomocy, będą wszystkie rodzaje szczęścia Pitererro napisał(a): Witam, pragnę wam tylko przekazać że Bóg to tak naprawde fikcja wymyślona przez człowieka. Bóg to coś co ma na celu zbiorową kontrole nad zbyt ufnymi ludzmi. Każdy twórca religii miał coś na celu, np. W starożytnym egipcie poddani Faraona wierzyli, że on kontaktuje sie z Bogami, przez co bali sie jego, byli na każde jego zawołanie, budowali ogromne piramidy, taki faraon zył sobie na ziemi jak "Bóg", tylko dzięki zbiorowej kontroli nad ludzkimi umysłami, bali sie sprzeciwic faraonowi bo groziło im to wiecznym potepieniem ze strony "Bogow".
Większość religii została wymyślona, poza tą jedną która jest prawdziwa Pitererro napisał(a): jeśli Uwierzysz w siebie bezgranicznie to osiagniesz wszystko i bedziesz to zawdzieczać tylko SOBIE a nie osobie trzeciej. Co byś nie zrobił to i tak na koniec, zakopią cie na cmentarzu, więc nie wymyślaj tu nie wiadomo jakich filozofii.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Cz mar 10, 2016 19:55 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|