Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 25, 2025 3:47



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1837 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40 ... 123  Następna strona
 Czy Bóg istnieje? 
Autor Wiadomość
Post Re: Czy Bóg istnieje?
JedenPost napisał(a):
sapper napisał(a):
Bog nie pozwoli na to aby dowody na Jego istnienie byly powszechnie znane, a przy najmniej nie w pelni, bo to zniweczylo by caly Plan Bozy i nasze zycie na ziemi nie mialo by wymiernego sensu jak napisalem w poprzednim poscie.


Czyli życie Adama i Ewy nie miało wymiernego sensu? Pomijając czym jest sens "wymierny".

We wspólnocie Zbawionych też powszechna będzie wiedza o istnieniu Boga. Jaki będzie sens jej istnienia?

Jak juz tam sie znajdziesz to bedziesz na tyle swiadomy ze nie wplynie to juz na sens Twojego tam istnienia.

Innym przykladem przyziemnym moglo by byc np. daniie odbezpieczonej broni dziecku, jako osobie nieswiadomej skutkow manipulowania i zabawy nia.
Jak dorosnie i przejdzie szkolenia bezpieczenstwa z bronia i skutkami jej uzycia, czyli bedzie pod tym wzgledem w pelni swiadoma, to po prostu zrezygnuje z zabawy i pewnie nawet w ogole posiadania broni.
Gdy osiagniesz Zbawienie, bedziesz taka w pelni swiadoma dusza, bron ci nie bedzie potrzebna, a to co bedzie Ci dostepne-dane, nie stanie sie niebezpieczne w twoim posiadaniu.
Ci ktorzy juz to za zycia wykazali sie taka swiadomoscia otrzymuja juz tu na ziemi niektore Dary jakie beda innym dane dopiero w Niebie. Mam tu na mysli Swietych.


Pn gru 21, 2015 12:32
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy Bóg istnieje?
medieval_man napisał(a):
"Świat pozaczasowy" to taka mała definicja na oznaczenie wieczności.

Twoim zdaniem brak czasu oznacza wieczność?
medieval_man napisał(a):
Ja nie mam problemu z wyobrażeniem sobie wieczności, ani ze zbijaniem pseudo-logicznych argumentów o Bogu i kamieniu.

Co jest pseudo-logiczne w kwestii Boga i tego kamienia?
sapper napisał(a):
Nie potrafie wyobrazic sobie wiary, gdyby mozna bylo ot tak sobie, czy tez naukowo, udowodnic istnienie Boga.
Czy ktokolwiek dbal by o ksztaltowanie siebie i duszy, czy po prostu ze zwyklego strachu robil tak jak naucza Chrystus?

Jak na moje oko to większość katolików tak robi.
sowaniejestmadra napisał(a):
Jak można tak obrażać naukę?
Mamy przynajmniej jakieś dowody. Na istnienie lub nie Boga - nie mamy żadnego.

Dzięki tym wszystkim urojeniom "spinowi" sie lepiej żyje, można by powiedzieć że uświadomienie gościa "spin" było by dla niego bardzo bolesne, więc lepiej tego nie ruszać.
sapper napisał(a):
Ci ktorzy juz to za zycia wykazali sie taka swiadomoscia otrzymuja juz tu na ziemi niektore Dary jakie beda innym dane dopiero w Niebie. Mam tu na mysli Swietych.

Jakie Dary?

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pn gru 21, 2015 14:25
Zobacz profil
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Np. bilokacji, uzdrawiania (posrednictwa w uzdrawianiu), przewidywania, doznawania objawien, itp.
To moze byc dostepne juz na ziemi, ale bez wiary i milosci nie da sie dojsc do takiego stanu swiadomosci aby choc to otrzymac.
Duzo wiecej jest dostepne, ale juz w Niebie.


Pn gru 21, 2015 14:51
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Robek napisał(a):
medieval_man napisał(a):
"Świat pozaczasowy" to taka mała definicja na oznaczenie wieczności.

Twoim zdaniem brak czasu oznacza wieczność?

Wieczność = nunc stans.
I tyle w temacie
Robek napisał(a):
medieval_man napisał(a):
Ja nie mam problemu z wyobrażeniem sobie wieczności, ani ze zbijaniem pseudo-logicznych argumentów o Bogu i kamieniu.

Co jest pseudo-logiczne w kwestii Boga i tego kamienia?

Wszystko.
Masz google. Poszukaj sobie. Błąd logiczny: Contradictory premises

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pn gru 21, 2015 17:09
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy Bóg istnieje?
sapper napisał(a):
Np. bilokacji, uzdrawiania (posrednictwa w uzdrawianiu), przewidywania, doznawania objawien, itp.
To moze byc dostepne juz na ziemi, ale bez wiary i milosci nie da sie dojsc do takiego stanu swiadomosci aby choc to otrzymac.
Duzo wiecej jest dostepne, ale juz w Niebie.

Źle sie wyraziłem, chodziło mi o dary otrzymane w Niebie.
medieval_man napisał(a):
Robek napisał(a):
medieval_man napisał(a):
"Świat pozaczasowy" to taka mała definicja na oznaczenie wieczności.

Twoim zdaniem brak czasu oznacza wieczność?

Wieczność = nunc stans.
I tyle w temacie

To może dla ciebie, jest to samo.

Wieczność
W popularnym mniemaniu, wieczność jest równoznaczna z nieskończonością.

nunc stans.
Nunc stans jest Łacińska fraza, które tłumaczy się jako "wieczne teraz" lub "wiecznej teraźniejszości."
Jest to moment w czasie, gdy nie jest możliwe określenie przeszłości ani przyszłości; wszystko dzieje się i znajduje się w jednej, wiecznej teraźniejszości.

Jedno do drugiego za bardzo nie pasuje.
medieval_man napisał(a):
Wszystko.
Masz google. Poszukaj sobie. Błąd logiczny: Contradictory premises

To nie jest na takiej zasadzie, że jeśli coś jest nie logiczne, to wtedy sama logika jest zła, czy tak jak to nazwałeś to jest pseudo-logika, to w ten sposób nie działa, jeśli coś jest nie logiczne, można by powiedzieć w swej naturze wewnętrznie sprzeczne, to znaczy że coś takiego jest błędne. Czy można by prościej powiedzieć, że ktoś coś źle obliczył, czy tam w niewłaściwy sposób zaobserwował, no i powstało coś irracjonalnego.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Pn gru 21, 2015 20:21
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Robek napisał(a):

medieval_man napisał(a):
Wieczność = nunc stans.
I tyle w temacie

To może dla ciebie, jest to samo.

Wieczność
W popularnym mniemaniu, wieczność jest równoznaczna z nieskończonością.

Nie stać cię na coś więcej niż wiki?
W popularnym mniemaniu to "szlachcic na zagrodzie był równy wojewodzie".
Robek napisał(a):

nunc stans.
Nunc stans jest Łacińska fraza, które tłumaczy się jako "wieczne teraz" lub "wiecznej teraźniejszości." Jest to moment w czasie, gdy nie jest możliwe określenie przeszłości ani przyszłości; wszystko dzieje się i znajduje się w jednej, wiecznej teraźniejszości.

Strasznie zagmatwane wyjaśnienie znalazłeś, I dlaczego we włoskiej wersji wiki? Szukaj dokładniej
Robek napisał(a):

Jedno do drugiego za bardzo nie pasuje.
medieval_man napisał(a):
Wszystko.
Masz google. Poszukaj sobie. Błąd logiczny: Contradictory premises

To nie jest na takiej zasadzie, że jeśli coś jest nie logiczne, to wtedy sama logika jest zła, czy tak jak to nazwałeś to jest pseudo-logika, to w ten sposób nie działa, jeśli coś jest nie logiczne, można by powiedzieć w swej naturze wewnętrznie sprzeczne, to znaczy że coś takiego jest błędne. Czy można by prościej powiedzieć, że ktoś coś źle obliczył, czy tam w niewłaściwy sposób zaobserwował, no i powstało coś irracjonalnego.

Spróbujesz prościej i czytelniej?

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Pn gru 21, 2015 20:43
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Robek napisał(a):
Askadtowiesz napisał(a):
medieval_man napisał(a):
Konieczność łączenia czynności z czasem jej wykonania istnieje tylko w świecie materialnym posiadającym także wektor czasu. W świecie pozaczasowym nie ma takiej konieczności

Tylko ze istnienia swiata pozaczasowego nikt nie udowodnił. To tylko postulat i to o krótkich nóżkach, gdyz w takim swiecie po prostu nic by sie nie działo, nie byłoby kolejnosci zdarzeń.

Taki pozaczasowy świat to abstrakcja, jak z tym że Bóg podniesie kamień, którego nie jest w stanie podnieć.
Owszem, ale niechby ta abstrakcja chociaż sie trzymałą kupy, jak sie mówi popularnie.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Pn gru 21, 2015 21:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Czy Bóg istnieje?
medieval_man napisał(a):
"Świat pozaczasowy" to taka mała definicja na oznaczenie wieczności
.
niestety nieprawda, bo akurat pojecie wieczności jest jak najbardziej czasowe, a nawet trudno sobie wyobrazic aby było inaczej.

Cytuj:
Ja nie mam problemu z wyobrażeniem sobie wieczności,
ani też nikt nie twierdził, że masz z tym problem, chodziło o pozaczasowosć, hasło bez jakiejkolwiek tresci.

Cytuj:
Twierdzenie, że w takim świecie po prostu nic by się nie działo, nie byłoby kolejności zdarzeń jest podobne do twierdzenia pająków, że ludzie nie mogą istnieć, bo z taką budową nie potrafiliby snuć sieci i zmarliby z głodu. Przykładaniem swojej miary do spraw innego wymiaru.
;-)
Ale nie masz wgladu w ten "inny wymiar", nie masz żadnych podstaw by twierdzic, ze jest tam tak czy inaczej. Ale skoro wiesz, podaj jakikolwiek konkretny przykłąd zdarzenia, które tam zachodzi (a moze nie zachodzi żadne?)

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Pn gru 21, 2015 22:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35
Posty: 2751
Post Re: Czy Bóg istnieje?
sapper napisał(a):
Np. bilokacji, uzdrawiania (posrednictwa w uzdrawianiu), przewidywania, doznawania objawien, itp.
To moze byc dostepne juz na ziemi, ale bez wiary i milosci nie da sie dojsc do takiego stanu swiadomosci aby choc to otrzymac.
Duzo wiecej jest dostepne, ale juz w Niebie.

A widzisz- gdyby to było mozliwe, mógłby tego dostąpic prawie każdy, chyba ze byłby kompletnym beztalenciem. Podobnie jak każdy potrafi jakos tam rysować czy śpiewać, jak prawie każdy potrafi sie nauczyc jeździc samochodem czy rowerem. Nie trzeba daru, wiary, miłosci, tylko troche chęci. Nie ma szczególnych warunków i na dodatek niesprecyzowanych.
A z drugiej strony: czyżby każdy z samą tylko wiara i miłoscią mógł czynić w/w cuda? Byłoby to na porządku dziennym.

_________________
Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze.
G.C. Lichtenberg


Pn gru 21, 2015 22:17
Zobacz profil
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Askadtowiesz napisał(a):
sapper napisał(a):
Np. bilokacji, uzdrawiania (posrednictwa w uzdrawianiu), przewidywania, doznawania objawien, itp.
To moze byc dostepne juz na ziemi, ale bez wiary i milosci nie da sie dojsc do takiego stanu swiadomosci aby choc to otrzymac.
Duzo wiecej jest dostepne, ale juz w Niebie.

A widzisz- gdyby to było mozliwe, mógłby tego dostąpic prawie każdy, chyba ze byłby kompletnym beztalenciem. Podobnie jak każdy potrafi jakos tam rysować czy śpiewać, jak prawie każdy potrafi sie nauczyc jeździc samochodem czy rowerem. Nie trzeba daru, wiary, miłosci, tylko troche chęci. Nie ma szczególnych warunków i na dodatek niesprecyzowanych.
A z drugiej strony: czyżby każdy z samą tylko wiara i miłoscią mógł czynić w/w cuda? Byłoby to na porządku dziennym.


Czyzbys nie zrozumial ze chodzi o stan swiadomosci ktory mozesz osiagnac jedyniie dzieki wierze w Boga i milosci blizniego ?
Moze po prostu jeszcze nawet nie uswiadomiles sobie czym jest milosc blizniego , a jak z twoich postow wynika to chybba tez niie wierzysz, wiec jeszcze dluga droga przed toba.
Tak w skrocie opisujac to, pierwszy warunek to wiara, drugi to zrozumienie czym jest milosc, pozniej wiara i okazywanie tej milosci bliznim i dzieki temu dochodzenie do wyzszego stanu swiadomosci.
To ze nie ma cudow na porzadku dziennym swiadczy jedynie o tym jak niewielu jest chocby na dobrej drodze do osiagniecia tego stanu swiadomosci.
Czy wyobrazasz sobie jakiegos np. zlodziejaszka posiadajacego dar bilokacji?
Kradl by i znikal. :-)
Taka osoba musi byc prawdziwie wolna od jakiichkolwiek pokus, w kazdych okolicznosciach, czyli osiagnac wlasciwy stan swiadomosci.
Takie przykladowe pytanie, czy dal bys sie np. ukrzyzowac za swojego najgorszego sasiada, ktory ci najwiecej szkody w zyciu wyrzadzil?


Pn gru 21, 2015 23:31
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Robek napisał(a):
sapper napisał(a):
Np. bilokacji, uzdrawiania (posrednictwa w uzdrawianiu), przewidywania, doznawania objawien, itp.
To moze byc dostepne juz na ziemi, ale bez wiary i milosci nie da sie dojsc do takiego stanu swiadomosci aby choc to otrzymac.
Duzo wiecej jest dostepne, ale juz w Niebie.

Źle sie wyraziłem, chodziło mi o dary otrzymane w Niebie.

Tam jeszcze nie bylem :-) to nie wiem, ale sadze ze sa tam duzo wazniejsze dary i z pewnoscia mozliwosc ogladania Boga Najwyzszego i pelnego odczuwania Jego Milosci.
Czy wiesz ze wszyscy tak stygmatycy jak i osoby ktore doswiadczyly Milosci Bozej i objawien chca jak najszybciej umrzec?


Pn gru 21, 2015 23:47
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy Bóg istnieje?
sapper napisał(a):
Tam jeszcze nie bylem :-) to nie wiem, ale sadze ze sa tam duzo wazniejsze dary

A co tam może być takiego fajnego, jakież to mogą być atrakcje?
sapper napisał(a):
Czy wiesz ze wszyscy tak stygmatycy jak i osoby ktore doswiadczyly Milosci Bozej i objawien chca jak najszybciej umrzec?

Chcą umrzeć nie dlatego że tam im sie spodobało, tylko dlatego że tutaj nie mogą wytrzymać.
Askadtowiesz napisał(a):
Owszem, ale niechby ta abstrakcja chociaż sie trzymałą kupy, jak sie mówi popularnie.

Gdyby to sie trzymało kupy, to by nie było abstrakcją.
medieval_man napisał(a):
Spróbujesz prościej i czytelniej?

Albo coś jest logiczne, albo coś jest nielogiczne, w tym przypadku Bóg i kamień jest nielogiczny, i całe twoje gadanie o tym, że to jest jakieś oszustwo, jakaś pseudo-logika, jest czymś nie trafionym.

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Wt gru 22, 2015 0:10
Zobacz profil
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Robek napisał(a):
sapper napisał(a):
Tam jeszcze nie bylem :-) to nie wiem, ale sadze ze sa tam duzo wazniejsze dary

A co tam może być takiego fajnego, jakież to mogą być atrakcje?
sapper napisał(a):
Czy wiesz ze wszyscy tak stygmatycy jak i osoby ktore doswiadczyly Milosci Bozej i objawien chca jak najszybciej umrzec?

Chcą umrzeć nie dlatego że tam im sie spodobało, tylko dlatego że tutaj nie mogą wytrzymać.

To nie sa atrakcje tylko nieskonczone mozliwosci i spelnienie, zrozumienie sensu zycia i odnalezienie samego siebie w prawdzie i Bogu.
Chcesz to poznac to zacznij wierzyc i modl sie szczerze, to kto wie, moze dane Ci bedzie choc na chwilke tam zajzec. Ale musisz pierw uwierzyc i zrozumiec ze zadne dobra tego swiata nie zrekompensuja Ci utraty miejsca w Niebie.
Tego sie nie da opisac, to trzeba chocby odczuc na chwile samemu, aby zrozumiec.
Chcialbym aby wszyscy mieli taka mozliwosc, ale wtedy nie bylo by prawdziwej wiary i milosci blizniego, aby wlasciwie ksztaltowac swiadomosc.
Poza tym slyszales chyba kiedys slowa, "blogoslawieni ktorzy nie widzieli, a uwierzyli".

Co do stygmatykow itp. to chca umrzec bo chcieli by tam juz jak najszybciej byc, a to ze tu nie mozna wytrzymac to kazdy wie, ale oni mimo to spelniaja poslannictwo cierpliwie czekajac.


Wt gru 22, 2015 1:17
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04
Posty: 6825
Post Re: Czy Bóg istnieje?
sapper napisał(a):
To nie sa atrakcje tylko nieskonczone mozliwosci i spelnienie, zrozumienie sensu zycia i odnalezienie samego siebie w prawdzie i Bogu.

Skąd pomysł, że potrzebne mi są nieskończone możliwości? że nie rozumiem sensu swojego życia? że chce sie gdzieś tam odnajdywać?
sapper napisał(a):
Chcesz to poznac to zacznij wierzyc i modl sie szczerze, to kto wie, moze dane Ci bedzie choc na chwilke tam zajzec. Ale musisz pierw uwierzyc i zrozumiec ze zadne dobra tego swiata nie zrekompensuja Ci utraty miejsca w Niebie.

To troche tak, jak z tym sprzedawaniem swojego domu, i kupnem zamiast tego jakiejś łodzi, bo przecież w 2012 roku, ma być przebiegunowanie Ziemi :-D

_________________
Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.


Wt gru 22, 2015 16:50
Zobacz profil
Post Re: Czy Bóg istnieje?
Robek napisał(a):
sapper napisał(a):
To nie sa atrakcje tylko nieskonczone mozliwosci i spelnienie, zrozumienie sensu zycia i odnalezienie samego siebie w prawdzie i Bogu.

Skąd pomysł, że potrzebne mi są nieskończone możliwości? że nie rozumiem sensu swojego życia? że chce sie gdzieś tam odnajdywać?
sapper napisał(a):
Chcesz to poznac to zacznij wierzyc i modl sie szczerze, to kto wie, moze dane Ci bedzie choc na chwilke tam zajzec. Ale musisz pierw uwierzyc i zrozumiec ze zadne dobra tego swiata nie zrekompensuja Ci utraty miejsca w Niebie.

To troche tak, jak z tym sprzedawaniem swojego domu, i kupnem zamiast tego jakiejś łodzi, bo przecież w 2012 roku, ma być przebiegunowanie Ziemi :-D


Kazdy podejmuje wlasne decyzje.
Jeden buduje bunkry podziemne, inny kupuje lodz, trzec chowa sie w lodzi podwodnej itp. itd. ale zaden nie ma pewnosci co sie z nim stanie, a ten wierzacy pozostanie w swojej chalupince modlac sie i nic mu sie nie stanie.


Wt gru 22, 2015 17:03
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1837 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40 ... 123  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL