Cuda dla ludzi, czyli powątpiewanie Św. Tomasza
Autor |
Wiadomość |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Mojemu nauczycielowi chodzi o to, ze krew jest swieza!(tumany  ).
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Wt paź 13, 2009 15:03 |
|
|
|
 |
frater
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52 Posty: 2219 Lokalizacja: GG 304230
|
frater napisał(a): odpowiedz mi dlaczego?
Krew z Całunu Turyńskiego i z Chusty z Oviedo i Cudu w Lanciano pochodzi od tego Samego Człowieka, i wykazuje właściwości, jakby Ta Osoba Żyła.
Jest to 100% Dowód na istnienie BOGA, a także na JEGO 100% Obecność w EUCHARYSTI
Tylko, proszę bez wulgaryzmów z niemocy i rozpaczy.
Naturalnie jest różna zdolność Pojmowania. Ale ja lekarzem medycyny konwencjonalnej nie jestem i mógłbym wobec takich osób być za bardzo bezpośredni, więc tego nie komentuję i leczenia się nie podejmuję, za `co z góry` przepraszam.
Naturalnie będę w tym temacie pokazywał i inne Cuda BOŻE, ale po takiej argumentacji głównie w celu poznawczym.
Noszę się też z zamiarem założenia tematu dotyczącego dążenia do Świętości, oraz miło by było gdyby ktoś założył temat o Ewangelizacji świata.
Dwa te tematy, by powstały w dziale "Żyć Wiarą”.
|
Wt paź 13, 2009 15:49 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
To jest prawdziwy dowód empiryczny. Frater, czy to Twój znajomy? Styl podobny.
http://www.youtube.com/user/romualdjch# ... w-XV6l33co
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
Wt paź 13, 2009 16:14 |
|
|
|
 |
Escallibur
Dołączył(a): Pt sie 07, 2009 13:08 Posty: 59
|
Chciałbym zobaczyć źródło tezy fratera, takie źródło które jest popierane przez goół środowiska naukowego. Z całunem i chustą jest taka sprawa że każdy wysnuty na podstawie badań wniosek został wkrótce potem odrzucony przez naukowców. Przypomnę, wedle jednego badania na całunie widać ślad po składniku farby stosowanym w czasie renesansu, innym razem znaleziono ślady krwi grupy AB. Tylko 2 rzeczy łącza większość naukowców ws. całunu: nie ma dość śladu genetycznego aby stwierdzić szczegóły uwiecznionej osoby (więc teza zgodności materiału genetycznego z krwią z Oviedo upadła bo jak porównać skoro nie ma DNA) oraz to że materiał (płótno?..) z którego zrobiony jest całun pochodzi z okolic XIII-XIV wieku.
|
Wt paź 13, 2009 18:19 |
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Jako źrudło mamy słowa Fratera. Uwierz albo giń ;<
Wczoraj wskrzesiłem dwie kolejne osoby tak nawiasem, były mi bardzo wdzięczne. Przechadzałem się też po wodzie w parku, niestety nikogo wtedy nie było i nikt tego nie widział. Tak czy owak wierzycie mi, prawda?
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Wt paź 13, 2009 18:26 |
|
|
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
Ja wierzę!
A niepodważalnym dowodem na prawdziwość słów dziekana jest je.... a zresztą sami poszukajcie umacniając się w wierze.
Ja oczywiście odpowiedź znam, ale podam ją w odpowiednim momencie. Ostrzegam może was zszokować...
i to odnotujmy czerwoną czcionką
_________________ MÓJ BLOG
|
Wt paź 13, 2009 18:35 |
|
 |
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
dobry_dziekan napisał:
Cytuj: Wczoraj wskrzesiłem dwie kolejne osoby tak nawiasem, były mi bardzo wdzięczne. Przechadzałem się też po wodzie w parku, niestety nikogo wtedy nie było i nikt tego nie widział. Tak czy owak wierzycie mi, prawda?
Tak bardzo łatwo jest drwić z każdej religii. Powiedzieć, że jest absurdalna. Tak samo absurdalne jest przekonanie, iż Boga nie ma nie mając na to 100% pewności. Wynikiem takiej kłótni jest absurd do kwadratu.
|
Wt paź 13, 2009 19:04 |
|
 |
Epikuros
Dołączył(a): Pn mar 23, 2009 21:57 Posty: 1591
|
Cytuj: Tak samo absurdalne jest przekonanie, iż Boga nie ma nie mając na to 100% pewności.
I vice versa, ale musimy pamietać, że przekonań, co do których można mieć 100% pewności jest bardzo niewiele - na palcach jednej ręki policzyć można 
_________________ MÓJ BLOG
|
Wt paź 13, 2009 19:14 |
|
 |
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
Epikuros napisał:
Cytuj: I vice versa, ale musimy pamietać, że przekonań, co do których można mieć 100% pewności jest bardzo niewiele - na palcach jednej ręki policzyć można
Oczywiście, dlatego zwracam uwagę dobremu_dziekanowi, że stawia siebie w sytuacji wszechwiedzącego wyśmiewając założenia jakiekolwiek religii. Jeśli istotnie poszukuje prawdy i bierze różne warianty pod uwagę takie zachowanie jest dziwne.
|
Wt paź 13, 2009 19:21 |
|
 |
dobry_dziekan
Dołączył(a): Pt lis 03, 2006 17:17 Posty: 1479
|
Jeżeli poczułeś się urażony to przepraszam. Nie miałem na celu obrażać religii a jedynie wytknąć dziwny tok rozumowania Fratera, który to uważa za pewniak tego typu zjawiska.
_________________ "Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja." T. Pratchett
|
Wt paź 13, 2009 21:04 |
|
 |
frater
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52 Posty: 2219 Lokalizacja: GG 304230
|
@Escallibur
np.
Poszukaj, Polska edycja Discovery Channel donosiła o tym fakcie.
Nadto jeżeli chodzi o Całun Turyński, nie znam żadnych aktualnych danych przeczących Jego autentyczności. Ale Dowód powyższy jest zasadnym bez rozpatrywania, czy Całun Turyński jest autentyczny.
|
Śr paź 14, 2009 9:37 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
frater napisał(a): Nadto jeżeli chodzi o Całun Turyński, nie znam żadnych aktualnych danych przeczących Jego autentyczności. Ale Dowód powyższy jest zasadnym bez rozpatrywania, czy Całun Turyński jest autentyczny.
A ja nie znam żadnych faktów przeczących temu, że Ziemia ma kształt banana 
|
Śr paź 14, 2009 11:08 |
|
 |
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
"Sceptycy często posądzają uczonych opowiadających się za autentycznością Całunu o uprzedzenia na tle religijnym. Ciekawie skomentował te uprzedzenia prof. Yves Delage, wykładowca anatomii z paryskiej Sorbony, który sam był agnostykiem:W problem, który sam w sobie jest czysto naukowy, niepotrzebnie wplata się aspekt religijny, czego owocem są rozognione emocje w miejsce racjonalnej trzeźwości. Gdyby, zamiast o Chrystusa, chodziło o inną osobę, na przykład o Sargona, Achillesa czy jakiegoś faraona, nikt nie miałby żadnych obiekcji. Zajmując się tą kwestią pozostałem wierny prawdziwemu duchowi nauki, zainteresowany prawdą, nie zaś tym, czy wyniki będą miały religijne implikacje, czy też nie. Chrystus był postacią historyczną, dlatego nie widzę żadnej przyczyny, dla której ktoś miałby być zgorszony tym, że zachowały się materialne dowody Jego ziemskiego życia."
Dosyć ciekawy punkt widzenia, jeśli już jesteśmy przy Całunie.
|
Śr paź 14, 2009 11:37 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Racja, racja.... prawie.
Gdyby chodziło o Achillesa, Sargona, Amenhotepa IV, Bolesława Krzywoustego albo Hermana Goeringa, absurdalność wiary w autentyczność całunu byłaby widoczna dla każdego. Niestety całun przedstawia Chrystusa, więc znajdą się tacy, którzy jego autentyczności będą bronić wbrew wszystkiemu.
|
Śr paź 14, 2009 12:16 |
|
 |
mazli
Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47 Posty: 1170
|
Witold napisał:
Cytuj: Niestety całun przedstawia Chrystusa, więc znajdą się tacy, którzy jego autentyczności będą bronić wbrew wszystkiemu.
Oczywiście masz rację. Co więcej mogą się też znaleźć tacy, którzy będą dowodzić jego nieautentyczności wbrew wszystkiemu. Myślę, że proces ten może zadziałać w obie strony. Należy więc potraktować sprawę całkowicie "historycznie". Bo ani ewentualna autentyczność, ani nieautentyczność nie wprowadziłaby zmian do światopoglądu sceptyka czy wierzącego.
|
Śr paź 14, 2009 12:40 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|