Religie prawdziwe ... a upływ czasu.
Autor |
Wiadomość |
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
Nina2a napisał(a): Leszek, Jan napisał(a): Co do duszy ludzkiej, to nauka o niej, nie opiera się na Arystotelesie, tylko na Bożym Objawieniu, zawartym w Piśmie świętym i w Tradycji. Arystoteles nie jest źródłem Bożego Objawienia. Po prostu skorzystano z jego narzędzi logicznego myślenia dla przedstawienia prawdy o Bogu.
He? A gdzie to niby w Biblii jest cokolwiek o duszy ludzkiej? Zerzneli z Arystotelesa wszystkie koncepcje bo nie mieli wlasnych. W koncu "narod wybrany" z Biblii to koczownicy za swoimi stadami, a gdzie dotarli to lupili i wyrzynali. Analfabeci wszyscy. A Grecy w tym czasie mieli juz niezle rozwinieta kulture i filozofie.
"Zapożyczyli" się też przecież u Mitry, Sumerów (przez Żydów), i oczywiście u pogan, nieprawdaż Leszku Janie ? I taka to Twoja "prawdziwa religia" 
|
N mar 04, 2007 20:02 |
|
|
|
 |
Nina2a
Dołączył(a): Wt sty 10, 2006 10:40 Posty: 70
|
Vital napisał(a): Miałem nadzieję, ze ktoś znający problem właczy się do dyskusji. Ja pozostanę na etapie wikipedii, tylko po to by na jej podstawie pokazać pewne podobieństwa Cytuj: Brahma, w hinduizmie, stwórca wszechświata, który wraz z Wisznu i Śiwą tworzy Trimurti, czyli 3 aspekty jednego Boga. Bardzo podobne do chrześcijańskiej Trójcy. Cytuj: W mitologii indyjskiej Brahma demiurg, rodzi się z kwiatu lotosu wyrastającego z pępka śpiącego Wisznu Zrodzony, a nie stworzony - Te słowa odnoszą się w chrześcijaństwie do Chrystusa. Czy to też bajeczka?
Hm, Vital, ja chyba znam hinduizm troche lepiej (niz wikipedia).
Tam pomylono bezosobowego BrahmaNa (odpowiednik naszego Boga tego, co jedyny w trzech Osobach) (czy ktos to rozumie? podstawa istnienia) z osobowym Brahma stworzycielem swiata.
A ze rodzi sie z kwiatu lotosu z pepka Wishnu - tak go przedstawiaja na znanej rycinie wisznuici (ktorzy za najwyzszq osobe boga uznaja Wishnu.
Niejasne to? A bo Indie wielkie i rozne odmiany hinduizmu tam ze sobq wspolzyjq zamiast sie wyrzynac jak u nas. A powyzsza wklejka tylez wnosi info, jakby luteranin opowiadal o kosciele prawoslawnym.
|
N mar 04, 2007 20:05 |
|
 |
Nina2a
Dołączył(a): Wt sty 10, 2006 10:40 Posty: 70
|
rafal3006 napisał(a): Jeśli Wszechświat jest zdeterminowany, a nikt nie udowodni że nie jest ani że jest, to racja leży po stronie Hinduizmu. Ich religia jest wówczas najbliższa prawdy a twoja jest fałszywa.
Rafal3006, na to pytanie fizyka kwantowa jeszcze nie odpowiedziala. (Bo jak nie oni, to kto? Filozofowie tylko teoretyzuja, moga sie mylic jak Kant z jego absolutnym czasem. ) A wiec mamy tylko teorie.
Ale fizyka kwantowa siega coraz czesciej w religie wschodnie,tam znajduje idee i wytlumaczenia (""Tao fizyki" Fritjofa Capry np)
|
N mar 04, 2007 20:14 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Nina
Racja więc lezy po mojej stronie. Dyskusja o jakiejkolwiek religii na podstawie wikipedii staje się nonsensowna.
Z tego co napisałaś wychodzi że podobieństwo z chrześcijaństwem jest.
Leszku
Nazywanie hinduizmu bajeczką jest niepoważne. Tak samo mógłby powiedzieć hinduista o chrześcijaństwie. Czy potrzebne jest to wzajemne przegadywanie się?
Zacytuje tutaj kilka słow jednego z hinduistów, człowieka wielkiego i bardzo zasłużonego
"Bez wątpienia byłbym chrześcijaninem, gdyby chrześcijanie byli nimi 24 godziny na dobę."
"Zwyciężajcie nienawiść - miłością, nieprawdę - prawdą, przemoc - cierpieniem."
"Nie znam większego grzechu niż uciskanie słabszych w imieniu Boga."
i ostatnie już:
"Żadna kultura nie może przeżyć, jeśli stara się być jedyną i wykluczającą inne."
To Mohandas Karamchand Gandhi, bardziej znany jako Mahatma Gandhi
|
N mar 04, 2007 20:25 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Jeszcze jedna, która wymądrza się o religii chrześcijańskiej, nie mając o niej jakiegokolwiek pojęcia. Poczytaj sobie, co Pismo święte mówi o duszy ludzkiej:
http://www.katolik.pl/index1.php?st=artykuly&id=734
|
N mar 04, 2007 20:46 |
|
|
|
 |
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
Ty zaś Leszku Janie, jesteś również niewątpliwym ekspertem od innych religii  . Bo przecież wypowiadasz się o nich z taką pewnością, że są bajkami. lub, że są fałszywe.
|
N mar 04, 2007 20:49 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
To oczywiste. Wystarczy zwykłe porównanie, żeby stwierdzić, gdzie są bajki i gdzie jest prawda.
|
N mar 04, 2007 20:54 |
|
 |
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
Leszek, Jan napisał(a): To oczywiste. Wystarczy zwykłe porównanie, żeby stwierdzić, gdzie są bajki i gdzie jest prawda.
Raczej bladego pojęcia nie masz, co to jest prawda.
|
N mar 04, 2007 20:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
To pomijając hinduizm, odpowiedzmy sobie w końcu na pytanie,
Która religia była prawdziwą w 1500 roku pne.
Zauważcie jedną istotną rzecz: że to religia dopasowywuje się do społeczeńśtwa a nie społeczeństwo do religii ? DLACZEGO... no właśnie... Czy nie powinno być odwrotnie.
Czy coś w religii chrześcijańskiej zmieniło się przez 2000 lat, TAK, ewoluowała, - przecież coś takiego nie powinno mieć miejsca.
Dlaczego nie uczymy się łaciny. Dlaczego nie oddajemy dziesięciny na kościół, dlaczego nie zrzucamy marzanny(judasza) z wierzy kościelnej ? Dlatego, że to Kościół musiał dopasować zasady do nas- społeczeńśtwa a nie my do niego.
Za to, dlaczego w kościołach organizuje się koncerty, imprezy ?, Dlaczego Kościół zaakceptował teorię Kopernika ?, Dlaczego Papież przeprosił za morderstwa inkwizycji ?, dlaczego wprowadzone języki narodowe w kościołach ?, dlaczego przetłumaczono biblię na języki narodowe ?, dlaczego kościół wstrzymał wdrażnie gromnic do powstrzymywania piorunów? Dlaczego wymyślono patrona dla internautów ? itp. - dlatego, że religia musiała dopasować się do społeczeńśtwa...aby przetrwać !
Np. w średniowieczu oficjalnym stanowiskiem kościoła, był fakt, że owocem, który zerwała Ewa było jabłko. Dogmat ten funkcjonował stosunkowo długo.
Jednak później, kiedy władze kościelne zorientowały się, że nie ma szansy aby w tak gorącym klimacie rosły jabłonie, bądź, gdy społeczeństwo na to wpadło. Wprowadzono wyjaśnienie, że jabłko jest tylko symbolem, że tak naprawdę nie wiadomo jaki to był owoc, ale na pewno nie jabłko. Jednak cała historia była uważana nadal za fakt autentyczny.
Dopiero teraz, na naszych oczach - kościół diametralnie zmienia swoje odniesienie i wdraża poprawkę, że cały opis stworzenia był tylko taką przenośnią, poematem. Ciekawe więc czemu wcześniej tak zaciekle wyjaśniali dlaczego nie jabłko.
Oczywiście nic w tym dziwnego, że stanowisko kościoła się zmieniło, gdyż nawet najbardziej tępy człowiek zrozumie, że skoro są dwa różne opisy stworzenia - to obydwa nie mogą być prawdziwe !
Jednak dawniej jakoś to nikomu nie przeszkadzało
Żydzi do dziś uważają, że historia o raju jest prawdziwa, a ten owoc to jakaś krewna - cytryny.
Jak mówiłem, religia katolicka potrafi się lepiej i szybciej dopasować.
Kapłani stosują bardzo prostą zasadę jeżeli chodzi o biblię. Jeżeli coś jest w niej głupie i bez sensu, to mówią, że to jest takie porównanie, że nie należy brać tego dosłownie. Że to, jak Pan Leszek ujął "Poemat o stworzeniu".
|
N mar 04, 2007 21:30 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: To oczywiste. Wystarczy zwykłe porównanie, żeby stwierdzić, gdzie są bajki i gdzie jest prawda.
Jeżeli ktoś robi porównanie na podstawie wikipedii, to można mu tylko pogratulować wybitnej fachowości i ogromnego zasobu intelektu.
|
N mar 04, 2007 21:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
I jeszcze jedna ważna sprawa !
Ci sami kapłani, którzy dziś mówią nam, że opis stworzenia jest tylko symbolem.
Ci sami kapłani dziś w Afryce, Equadorze, czy dorzeczach Brahmaputry podają ten sam opis stworzenia jako fakt autentyczny.
W dodatku (w afryce) nauczają, że Jezus był czarny.
To ma być religia prawdziwa ?! Panie Leszku ? 
|
N mar 04, 2007 21:35 |
|
 |
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
Aztec napisał(a): I jeszcze jedna ważna sprawa ! Ci sami kapłani, którzy dziś mówią nam, że opis stworzenia jest tylko symbolem. Ci sami kapłani dziś w Afryce, Equadorze, czy dorzeczach Brahmaputry podają ten sam opis stworzenia jako fakt autentyczny. W dodatku (w afryce) nauczają, że Jezus był czarny. To ma być religia prawdziwa ?! Panie Leszku ? 
Aztec, rozbrajałeś kiedyś beton gołymi rękami  ?
Przecież Leszek jan nie może przyznać, że się myli. moim zdaniem nie jest sobie tego w stanie nawet wyobrazić. Takie przyznanie się mogłoby nieść za sobą naprawdę powazne dla niego konsekwencje.
Nie ma argumentów, które by przyjął. Na jedne będzie odpowiadał zgodnie ze swoimi przekonaniami (nic to, że absurdalność ich widać na pierwszy rzut oka), inne zaś pominie.
|
N mar 04, 2007 21:41 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jonathan.
to bardzo stare budownictwo, popchnę dwiema rękami i się zawali 
|
N mar 04, 2007 21:56 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
No i o to wam chodzi. Rozwalić chrześcijaństwo, jak to przystoi każdemu, kto zbliża się do Złego. Gotowiście propagować nawet mitologię grecką czy słowiańską, byleby tylko pomagać Złemu.
|
N mar 04, 2007 21:58 |
|
 |
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
Leszek, Jan napisał(a): No i o to wam chodzi. Rozwalić chrześcijaństwo, jak to przystoi każdemu, kto zbliża się do Złego. Gotowiście propagować nawet mitologię grecką czy słowiańską, byleby tylko pomagać Złemu.
Zastanawiam się kto wyrządził więcej złego blixnim, ja czy hierarcha Wielgus. Ja, czy inkwizytor Torquemada ? Ja, czy wszyscy księża pedofile.
zastanawiam się również w związku z tym, kogo prędzej należy tu nazwać sługa złego ? Ich, czy mnie ? Zakładam, że Ty Leszku Janie, z pokorą modliłbyś się na mszach wspomnianych biskupów, z pokorą wygłaszał kolejne modlitwy przez nich intonowane i słuchał ich wyuczonych na długich godzinach zajęć w seminarium zaśpiewów. Mam rację, czy też się mylę ?
|
N mar 04, 2007 22:02 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|