Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
Autor |
Wiadomość |
gargamel
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39 Posty: 918
|
 Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
Tylko ilu jest tych którzy "otrzymali pełne poznanie prawdy" ? No i oczywiście którzy to są ?
_________________ http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 http://pajacyk.pl/
|
Śr mar 30, 2011 15:25 |
|
|
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
gargamel napisał(a): Tylko ilu jest tych którzy "otrzymali pełne poznanie prawdy" ? No i oczywiście którzy to są ? Na pewno nie dotyczy to tylko tych osób, które są super teologami, którzy przeczytali setki książek i mieli tysiące objawień. Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno; wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz: Teraz poznaję po części, wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany.(1 Koryntian 13:12) Gdyby tak było, to żaden z ludzi nie mógłby być oskarżony o odrzucenie poznanej prawdy, a straszenie piekłem i karą za odstępstwo byłoby oszustwem.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Śr mar 30, 2011 15:30 |
|
 |
Asparagus
Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28 Posty: 382
|
 Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
Elbrus napisał(a): Jeśli człowiek wie o Dobrej Nowinie Jezusa, a mimo to ją odrzuca:
Może nie chodzi tu odrzucenie Dobrej Nowiny przez niewiarę tylko przez odrzucenie zasad moralnych. Japończycy lub ateiści nie wiedzą o Dobrej Nowinie, w tym sensie, że nie są w stanie w nią uwierzyć (nie musi to wynikać z ich złej woli), a więc nie wiedzą co czynią. Nadal jednak mogą być osądzani na podstawie ich uczynków.
|
Śr mar 30, 2011 15:34 |
|
|
|
 |
gargamel
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39 Posty: 918
|
 Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
No ale ateista dlatego jest ateistą, bo z wyboru nie wierzy w istnienie Boga/Bogów i Dobre Nowiny. Co innego ktoś kto o Bogu/Bogach/religiach nigdy nie słyszał.
_________________ http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 http://pajacyk.pl/
Ostatnio edytowano Śr mar 30, 2011 16:12 przez gargamel, łącznie edytowano 2 razy
|
Śr mar 30, 2011 16:10 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
Asparagus napisał(a): Może nie chodzi tu odrzucenie Dobrej Nowiny przez niewiarę tylko przez odrzucenie zasad moralnych. Zasady moralne i prawdy wiary łączą się ze sobą. Nie ma jednego bez drugiego, a jeśli jest, to nie ma usprawiedliwiającej wartości. Asparagus napisał(a): Japończycy lub ateiści nie wiedzą o Dobrej Nowinie, w tym sensie, że nie są w stanie w nią uwierzyć (nie musi to wynikać z ich złej woli), a więc nie wiedzą co czynią. Każdy może uwierzyć w Jezusa, bo za każdego została na krzyżu przelana krew.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Śr mar 30, 2011 16:10 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
Cytuj: Każdy może uwierzyć w Jezusa, bo za każdego została na krzyżu przelana krew. Masz rację - kazdy może. Niemniej tych, którzy nie potrafią, nie mają możliwości Chrystus nie odrzuca, o czym Kościół mówi Konstytucji Dogmatycznej o Kościele KK 16.
|
Śr mar 30, 2011 16:18 |
|
 |
szyszkownik
Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 12:43 Posty: 805
|
 Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
"Sobór święty (...) opierając się na Piśmie świętym i Tradycji uczy, że ten pielgrzymujący Kościół konieczny jest do zbawienia. Chrystus bowiem jest jedynym Pośrednikiem i drogą zbawienia, On, co staje się dla nas obecny w Ciele swoim, którym jest Kościół; On to właśnie podkreślając wyraźnie konieczność wiary i chrztu (por. Mk 16, 16; J 3, 5) potwierdził równocześnie konieczność Kościoła, do którego ludzie dostają się przez chrzest jak przez bramę. Nie mogliby tedy być zbawieni ludzie, którzy wiedząc, że Kościół założony został przez Boga za pośrednictwem Chrystusa jako konieczny, mimo to nie chcieliby bądź przystąpić do niego, bądź też w nim wytrwać.Lumen Gentium 14. Stwierdzenie to nie dotyczy tych, którzy bez własnej winy nie znają Chrystusa i Kościoła. "Ci bowiem, którzy bez własnej winy nie znając Ewangelii Chrystusowej i Kościoła Chrystusowego, szczerym sercem jednak szukają Boga i wolę Jego przez nakaz sumienia poznaną starają się pod wpływem łaski pełnić czynem, mogą osiągnąć wieczne zbawienie. Nie odmawia też Opatrzność Boża koniecznej do zbawienia pomocy takim, którzy bez własnej winy w ogóle nie doszli jeszcze do wyraźnego poznania Boga, a usiłują nie bez łaski Bożej, wieść uczciwe życie. Cokolwiek bowiem znajduje się w nich z dobra i prawdy, Kościół traktuje jako przygotowanie do Ewangelii i jako dane im przez Tego, który każdego człowieka oświeca, aby ostatecznie posiadł życie." Lumen Gentium 16 W Chrystusie Bóg daje wszystkim możliwość zbawienia. Nie istnieje zbawienie poza dziełem dokonanym przez Chrystusa. Zbawienia mogą dostąpić też niechrześcijanie dlatego, że uwierzyli w Boga pojmowanego tak, jak ich sytuacja religijna pozwala, że postępowali według prawa moralnego, tak jak je znali i w sumieniu rozumieli. Bóg pragnie aby wszyscy ludzie byli zbawieni (1 Tm 2, 4) "Poza Kościołem nie ma zbawienia"- nie znaczy więc, że poza metrykalną przynależnościa do Kościoła katolickiego nie ma zbawienia. Znaczy to że nie ma zbawienia poza wiara w Boga, poza Chrystusem, który za wszystkich umarł i zmartwychwstał. Poczytaj Konstytucję Soboru Watykanskiego II 'Lumen Gentium' http://www.archidiecezja.lodz.pl/sobor.htmlA ci nadal straszą...  Z tego wynika że naprawdę przerąbane mają odszczepieńcy od wiary katolickiej, czyli ci którzy wybrali inną religię po tym jak ich ochrzczono w stanie niemowlęcym... Jeśli chodzi o mnie, to właśnie ze mną tak było, aczkolwiek muszę się przyznać, że nie odrzuciłem Chrystusa jako takiego, lecz KK, który mnie mierzi i nie rozumiem czemu miałbym trwac w hipokryzji, chodzić co niedziela na Msze i przystępować z nogi na nogę aby jak najszybciej wyjść...(tak jak to jest z większością katolików) Tak chyba jest jeszcze gorzej.
|
Śr mar 30, 2011 16:27 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
Alus napisał(a): Cytuj: Każdy może uwierzyć w Jezusa, bo za każdego została na krzyżu przelana krew. Masz rację - kazdy może. Niemniej tych, którzy nie potrafią, nie mają możliwości Chrystus nie odrzuca, o czym Kościół mówi Konstytucji Dogmatycznej o Kościele KK 16. "(...) Ci bowiem, którzy bez własnej winy nie znając Ewangelii Chrystusowej i Kościoła Chrystusowego, szczerym sercem jednak szukają Boga i wolę Jego przez nakaz sumienia poznaną starają się pod wpływem łaski pełnić czynem, mogą osiągnąć wieczne zbawienie. " Mogą osiągnąć zbawienie, gdyż Bóg daje się poznać tym, którzy go szukają. "Nie odmawia też Opatrzność Boża koniecznej do zbawienia pomocy takim, którzy bez własnej winy w ogóle nie doszli jeszcze do wyraźnego poznania Boga, a usiłują nie bez łaski Bożej, wieść uczciwe życie. " Tylko jeśli jest to nie z własnej winy. "Cokolwiek bowiem znajduje się w nich z dobra i prawdy, Kościół traktuje jako przygotowanie do Ewangelii i jako dane im przez Tego, który każdego człowieka oświeca, aby ostatecznie posiadł życie. " Skoro Bóg wszystkich oświeca, by każdy mógł Go poznać, to osoba chcąca otworzyć się na tą łaskę, z pewnością do Boga dotrze (lub pozwoli Bogu dotrzeć do siebie). "Nieraz jednak ludzie, zwiedzeni przez Złego, znikczemnieli w myślach swoich i prawdę Bożą zamienili w kłamstwo, służąc raczej stworzeniu niż Stworzycielowi (por. Rz 1,21 i 25)," Skoro znikczemnieli w swoich myślach i zamienili w kłamstwo prawdę Bożą, to nie dotyczy ich część wspominająca o osobach, które nie poznały Boga bez własnej winy. "albo też żyjąc i umierając na tym świecie bez Boga, narażeni są na rozpacz ostateczną. " Na rozpacz są narażeni ci, którzy nie wiedzą, że Bóg przygarnia każdego, czyli nie poznali pełni prawdy. Jeśli jednak wiedzą, że mogą zawsze zwrócić się do Boga, a mimo to tego nie robią, to ich rozpacz jest uzasadniona, zgodnie ze słowami przytoczonymi wcześniej (Hbr 10:26-27).
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
Ostatnio edytowano Śr mar 30, 2011 16:47 przez Elbrus, łącznie edytowano 2 razy
|
Śr mar 30, 2011 16:34 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
szyszkownik napisał(a): Z tego wynika że naprawdę przerąbane mają odszczepieńcy od wiary katolickiej, czyli ci którzy wybrali inną religię po tym jak ich ochrzczono w stanie niemowlęcym... Jeśli chodzi o mnie, to właśnie ze mną tak było, aczkolwiek muszę się przyznać, że nie odrzuciłem Chrystusa jako takiego, lecz KK, który mnie mierzi Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną gardzi; lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał. (Łukasza 10:16) Jeśli odrzucasz Kościół, w którym przekazana została ci prawda o Chrystusie, to odrzucasz Chrystusa, a tym samym i Boga Ojca. //nie mówiąc już o herezjach jakie przyjąłeś, czyli "zamieniłeś prawdę Bożą w kłamstwo"
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Śr mar 30, 2011 16:42 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
Na rozpacz i na piekło...ale to zawsze wybór osobisty człowieka. Dlatego pretensje do Boga "o karę" brzmią jak kiepski żart.
|
Śr mar 30, 2011 16:48 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
Alus napisał(a): Na rozpacz i na piekło...ale to zawsze wybór osobisty człowieka. Kochaj mnie, albo będziesz torturowany przez wieczność. Ale masz wolny wybór!! Alus napisał(a): Dlatego pretensje do Boga "o karę" brzmią jak kiepski żart. Mógł stworzyć (chociaż) czasowe piekło, czy nie mógł? A skoro mógł i nie chciał, to dlaczego te pretensje mają być żartem?
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Śr mar 30, 2011 16:53 |
|
 |
szyszkownik
Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 12:43 Posty: 805
|
 Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
Elbrus napisał(a): szyszkownik napisał(a): Z tego wynika że naprawdę przerąbane mają odszczepieńcy od wiary katolickiej, czyli ci którzy wybrali inną religię po tym jak ich ochrzczono w stanie niemowlęcym... Jeśli chodzi o mnie, to właśnie ze mną tak było, aczkolwiek muszę się przyznać, że nie odrzuciłem Chrystusa jako takiego, lecz KK, który mnie mierzi Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną gardzi; lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał. (Łukasza 10:16) Jeśli odrzucasz Kościół, w którym przekazana została ci prawda o Chrystusie, to odrzucasz Chrystusa, a tym samym i Boga Ojca. //nie mówiąc już o herezjach jakie przyjąłeś, czyli "zamieniłeś prawdę Bożą w kłamstwo" Dobrze, że ja tak nie uważam... Podobne słowa można usłyszeć od wszystkich tych, którzy uważają ze została im objawiona prawda, sekcjarzy itd. - "odrzucasz nas, to drzucasz Boga". Wcale nie koniecznie, nawet jeśli te słowa są autentyczne, Chrystus mógł mieć na myśli KRK... A może chodziło mu o prawosławie, albo zielonoświątkowców? Teraz właśnie żyję w prawdzie. Wątpię żeby Bóg popierał zasadę "bierny ale wierny". Elbrus napisał(a): Na rozpacz i na piekło...ale to zawsze wybór osobisty człowieka. Kochaj mnie, albo będziesz torturowany przez wieczność. Ale masz wolny wybór!! To jest typowa propozycja nie do odrzucenia. Miłość pod przymusem... Zahacza to o niezłą paranoję.
|
Śr mar 30, 2011 17:32 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
Cytuj: Kochaj mnie, albo będziesz torturowany przez wieczność. Ale masz wolny wybór!! Bóg nie jest egoistą....kochaj Mnie, siebie samego i bliźnich. I nie pod przymusem  ......kto nie kocha siebie tworzy już sobie piekło na ziemi i na wieczność Cytuj: Mógł stworzyć (chociaż) czasowe piekło, czy nie mógł? A skoro mógł i nie chciał, to dlaczego te pretensje mają być żartem? Mógł stworzyć również bezwolnego człowieka....a wtedy nie byłoby żadnego piekła
|
Śr mar 30, 2011 17:42 |
|
 |
gargamel
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39 Posty: 918
|
 Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
szyszkownik napisał(a): To jest typowa propozycja nie do odrzucenia. Miłość pod przymusem... Zahacza to o niezłą paranoję. Zgadza się, i organizm broni się przed takimi propozycjami, podświadomie wyczuwa, że coś jest nie w porządku. Bo trudno jest kochać na rozkaz, a tym bardziej ze strachu. A ponoć na miłości Panu Bogu zależy najbardziej(przykazania miłości). Tu można by pomyśleć, że to całe straszenie piekłem to raczej sprawka szatana, bo czy da się szczerze kochać Boga i jednocześnie wierzyć, że toleruje On wieczny sadyzm w piekle? A przecież mógłby to piekło zlikwidować, jest ponoć wszechmogący. Alus napisał(a): Bóg nie jest egoistą....kochaj Mnie, siebie samego i bliźnich. I nie pod przymusem  ......kto nie kocha siebie tworzy już sobie piekło na ziemi i na wieczność Alus, to wygląda jak wypowiedz 5-letnigo dziecka. Cytuj: Mógł stworzyć również bezwolnego człowieka....a wtedy nie byłoby żadnego piekła Byłby wtedy wieczny Raj, bez cierpienia. Czy ta niby wolna wola warta jest ryzykowania wiecznych tortur. Dla zdrowego człowieka odpowiedz jest prosta.
_________________ http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 http://pajacyk.pl/
|
Śr mar 30, 2011 20:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
Cytuj: Alus, to wygląda jak wypowiedz 5-letnigo dziecka. Wygląda.....a nawet młodsze dziecko zasadniczą potrzebą jaka odczywa jest miłość Cytuj: Byłby wtedy wieczny Raj, bez cierpienia. Czy ta niby wolna wola warta jest ryzykowania wiecznych tortur. Dla zdrowego człowieka odpowiedz jest prosta. Zdrowy człowiek ma świadomość odpowiedzialności za swoje czyny lub zaniechania.
|
Śr mar 30, 2011 21:09 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|