Użyszkodnik napisał(a):
Ale czy nie uważasz, że lepsze byłyby kary na zasadzie smierć za zabójstwo, za wyciągnięcie rączek po nie swoją własność - ucięcie rączek itp.? Tym bardziej, że cudzołóstwo jest czynem, o dość niskim zagrożeniu dla społeczeństwa.
1) Być może, cudzołożnikowi byłoby co obciąć, ale cudzołożnicy?
2) Nie ma mowy o niskiej szkodzliwości społecznej. Problem cudzołustwa jest związany z prawem własności - poprzez prawo dziedziczenia.
Użyszkodnik napisał(a):
Poza tym nawet Jezus wybaczył cudzołożnicy...
Tu sytuacja była dosyć dziwna. Prawo nakazywało karać oboje cudzołożników, tu mamy tylko kobietę. Jak myślisz dlaczego?
Użyszkodnik napisał(a):
vanitas napisał(a):
2) Islam jest ździebko młodszy od pięcioksięgu
Zgadza się, ale czerpie z chrześcijaństwa i judaizmu pełnymi garściami (a właściwie czerpał w fazie powstawania).
Nie może więc Judaizm kopiować swoich praw z Islamu, bo go wtedy nie było...
Użyszkodnik napisał(a):
vanitas napisał(a):
Opcja 3 - też nie gwarantuje braku powtórzeń
Ale z wiadomych przyczyn znacznie zredukowałaby ich ilość.
W ten sam sposób jak kara śmierci.
Użyszkodnik napisał(a):
vanitas napisał(a):
Oczywiście. Ale na świecie byli wtedy sami barbarzyńcy
A Jezus i Budda? Ich pokojowy przekaz daleko odbiega od ówczesnego barbarzyństwa...
Mówimy o czasach ca. 2000 lat wcześniejszych...
Użyszkodnik napisał(a):
vanitas napisał(a):
Przebaczajcie sobie nawzajem, jak i nam przebaczył Bóg przez Chrystusa" jest dokladnie tym o czym piszesz.
vanitas napisał(a):
1) Nie musi zawsze wybaczać - o czym próbuje Cię przekonać już od jakiegoś czasu.
Bóg wybaczył już ludziom, ale nie musi im wybaczać i może ich skazać na potępienie? Po co więc wcześniej im wszystkim wybaczył?
"Nam" = tym, kórzy uwierzyli i się nawrócili. Apostoł pisał do Kościoła, nie do pogan...
Użyszkodnik napisał(a):
vanitas napisał(a):
Bo jeśli go spełnił, a nie ze swojej winy nie był w stanie uwieżyć Boga - to jako sprawiedliwy - nie jest potępiony.
Co rozumiesz pod słowami "nie ze swojej winy". Czy człowiek, który nie wierzył, bo to wydawało mu się bardziej logiczne zalicza się do tej kategorii?
Mogę ci tylko napisać, jak ja uważam - tak. Jeśli napotkał w poznaniu na trudności, (np.logiczną sprzeczność) których nie był w stanie pokonać, a których uczciwość nie pozwala pominąć to tak.
LAF napisał(a):
Ochocho, zapachnialo stosem. Tak w ogole to ten absurdalny artykul powinien zostac zniesiony jako ograniczajacy wolnosc slowa i wolnosc krytyki. Niedlugo wyznawcy JEDI beda sie czuc obrazeni.
Czego oczekujesz. Jeśłi ktoś piszę
religia jest be, bo (i tu argument), to da się z tym dyskutować. Z samym
religia jest be nawet nie warto. Zresztą w moim poście też usunięto argumenty przeciwko tamtemu twierdzeniu, za co należą się moderatorowi brawa
