Autor |
Wiadomość |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
do kogo to pytanie? Nie wiem... Do wierzących w Waszego Boga? Do ateistów? Do jakiegoś księdza? Biskupa obecnego na tym forum? Może o samego waszego Boga? Sam nie wiem...
Wist chyba się wkopałeś...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
N sie 10, 2008 21:37 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Ale o co Ci chodzi? Pytam bo zapoytałaś o coś czego ja nie napisałem, a napisałem wręcz przeciwnie, zatem nie wiem w co ja się wkopałem. Chyba że to do mnie, ale to znaczy że mamy kolejną osobę która nieuważnie czyta.
|
N sie 10, 2008 21:38 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Może użyłem złego słowa. Chodziło mi o namieszałeś. A jeżęli znasz odpowiedź na moje pytania, to odpowiedz. Bo Wasz Bóg mnie coraz bardziej dziwi, zastanawia, martwi i dobija...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
N sie 10, 2008 21:42 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Sareneth napisał(a): Każde cierpienie czemuś służy Więc cierpienie 2 latki, która nie może jeść, chodzić rozmawiać, tylko leży podpięta do morfiny czemuś służy? Czemu? Aby podnieść chwałę Boga Miłości? Może to i lepiej, że wie o tym tylko On. W innym wypadku jego religia chyba by się wyludniła...
Ja napisałem że nie musi czemuś służyć, ale zarazem może. W sytuacji gdy giną niewinni ludzie, bez sensu, bez celu, co jest wyrazem bestialstwa jakiegoś człowieka nie widze w tym sensu. Choć taka sytuacja może być okazją do zamanifestowania wiary, lub niezgody na tą sytuacje, można iść pod topór w sposób uległy albo walcząć. Ale prosze się do tego nie odnosić, bo to są tylko przykłady, nie mówie tutaj że jakieś biedne dzieci mają walczyć, mówie o pewnych opcjach w danych sytuacjach.
Natomiast po raz który powtórze, jest pewien porządek rzeczy, a ten śweiat nie jest naszym celem, choćby żyła 90 lat i tak umrze, bo ta Ziemia nie jest naszym celem. Wszystko.
|
N sie 10, 2008 21:48 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
może to ilepiej, że odszedłem od Waszej religii? Bo skoro bezsensowne cierpienie ma jakiś sens, i skoro ludzie stworzeni z jednej gliny są inaczej traktowani to...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
N sie 10, 2008 21:53 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Jak wiesz, na początku Bóg stworzył świat dla ludzi aby byli tutaj szczęśliwi, niestety wdarł się grzech i potrzeba było nam śmierci Jezusa aby odwrócić skutki grzechu pierwszych rodziców. Czyli poronienia są spowodowane grzechem ludzi? Choroby genetyczne też? Cytuj: A po co uzdrawia? Pewnie po to samo po co uzdrawiał Jezus, aby umocnić wiarę, potwierdzić obietnicę. A przypomnij, czemu tylko niektórych? Czy ma jakiś miesięczny limit na umacnianie wiary i potwierdzanie tej obietnicy? Cytuj: I to jest cała prawda, którą nieustannie wykręcasz.
Ja nic nie wykręcam, ja jedynie zadaję pytania. Cytuj: Poprostu na świecie jest pewien porządek rzeczy, czemu akurat tak ja nie wiem
A jaki to jest ten porządek nad którym Bóg czuwa?
|
N sie 10, 2008 21:53 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Cytuj: A jaki to jest ten porządek nad którym Bóg czuwa? Taki, w którym wszyscy niewinni cierpią na Jego wieczną chwałę...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
N sie 10, 2008 21:56 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
WIST napisał(a): Od tego jest właśnie sąd ostateczny. Natomiast jak widać zło na tym świecie króluje, co nie znaczy że tak już zostanie. Ja jednak będę się upierać że to nie Bóg krzywdzi, ale człowiek.
Akurat w wypadku chorób wina leży po stronie ich stwórcy czyli Boga... Podobnie z klęskami naturalnymi które pochłaniają często więcej ofiar niż wojny.
|
N sie 10, 2008 22:02 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
To Twoja subiektywna opinia czy coś jest bezsensowne Sareneth. Wszyscy ludzie sa traktowalni tak samo, tylko nie tak ja Ty tego chcesz, ale jak Bóg uczynił.
Rito
Cytuj: Czyli poronienia są spowodowane grzechem ludzi? Choroby genetyczne też? Cierpienie i oddalenie od Boga jest spowodowane grzechem. Poronienie nie jest karą, podobnie chorba genetyczna. Cytuj: A przypomnij, czemu tylko niektórych? Czy ma jakiś miesięczny limit na umacnianie wiary i potwierdzanie tej obietnicy? Ironia dodaje Ci urody, wiesz o tym? Może dlatego że nie wszyscy byli chorzy... a może dlatego że nie wszyscy żyli w Izraelu... a może dlatego że nie o ciało, ale o życie wieczne mamy dbać. Zauważ że Jezus uzdrawiając zawsze pytł zanim uzdrowił "czy wierzysz że mogę to uczynić". I chyba w całym NT tylko raz uzdrowił pomimo braku tej wiary. Cytuj: A jaki to jest ten porządek nad którym Bóg czuwa? Np. że ludzie umierają, że coś ciężkiego przez grawitacje może na nas spaść i tyle. Cytuj: Taki, w którym wszyscy niewinni cierpią na Jego wieczną chwałę...
Nudne jest już powtarzanie że ludzie cierpią przez ludzi albo przez zarazki które czynią w ich ciałąch chorobę.
|
N sie 10, 2008 22:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Cierpienie i oddalenie od Boga jest spowodowane grzechem. Poronienie nie jest karą, podobnie chorba genetyczna. Czyli żadne cierpienie oprócz wyrzutów sumienia nie jest spowodowane grzechem, To po co o tym pisałeś? I jaka jest przyczyna chorób genetycznych? Czyżby wszechmocny projektant coś namieszał, że mu nie wyszło? Przecież nie musiał tworzyć różnych genetycznych chorób. A skoro mu już nie wyszło, to nie wypadałoby naprawić błędów? Cytuj: Ironia dodaje Ci urody, wiesz o tym? Cytuj: Może dlatego że nie wszyscy byli chorzy... a może dlatego że nie wszyscy żyli w Izraelu... a może dlatego że nie o ciało, ale o życie wieczne mamy dbać. Zauważ że Jezus uzdrawiając zawsze pytł zanim uzdrowił "czy wierzysz że mogę to uczynić". I chyba w całym NT tylko raz uzdrowił pomimo braku tej wiary.
Kurcze, a ja głupia franca myślałam, że tu chodzi o to, że Bóg chce by ludzie byli szczęśliwsi, żeby nie musieli cierpieć, a tu cały czas szło o to, by zademonstrować możliwości 
|
N sie 10, 2008 22:12 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: A po co uzdrawia? Pewnie po to samo po co uzdrawiał Jezus, aby umocnić wiarę, potwierdzić obietnicę.
Tyle, że cudowne uzdrowienia występują na całym świecie więc raczej nie więcej niż 1/4 uzdrowionych utwierdza się w wierze w Chrystusa do tego są to często ludzie mocno wierzący którzy niekoniecznie potrzebują dowodów...
|
N sie 10, 2008 22:17 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Nie no, napisałem że cierpienie jest spowodowane grzechem. Ale nie jest to kara. To efekt grzechu pierwszych rodziców, nie zbiorowe więzienie z góry nam narzucone bez powodu.
Przyczyna jest pewnie taka jak nauka ją tłumaczy, ale sam fakt że to wszystko istnieje, że nie żyjemy w innym świecie sprawia że żyjemy właśnie w takim z chorobami np. genetycznymi.
Nie zademonstrować. Myśle że był w tym również zamysł poprostu uzdoriwnienia, ale też i potwierdzenia mocy Jezusa, a jak wiemy tylko Bóg uzdrawia. Natomiast czyny Jezusa były wstępem, a śmierć i zmartywchwstanie ukoronowaniem nowej relanej nadziei dla ludzkości, czyli wieczne szczęście.
Nie oceniaj się tam surowo, nie jesteś głupią francą.
|
N sie 10, 2008 22:18 |
|
 |
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
Rita napisał(a): WIST, a kto będzie sądzony na sądzie ostatecznym za śmierć dzieci? Nie mówiąc już o naturalnie poronionych płodach, które liczebnością przewyższają liczbę wszystkich ludzi na ziemi! No i w jaki sposób człowiek jest temu winien?
Za śmierć dzieci sądzeni będą ci, którzy tę śmierć spowodowali poprzez świadome działanie (zabójstwa, aborcja, środki wczesnoporonne itd.)
A dlaczego człowiek miałby być odpowiedzialny za naturalnie poroniony płód?
Bóg daje życie i może je zabrać w dowolnym momencie, w tym wypadku jeszcze w życiu płodowym zabiera te dzieci do siebie. Bo tak chce. Człowiek nie jest temu winien.
|
Pn sie 11, 2008 17:27 |
|
 |
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
Rita napisał(a): No cóż, w takim razie dziwne też, po co tworzył świat. Nie mógł od razu wszystkich do nieba wysłać drogą ekspresową? Domyślam się, że i na to pytanie masz jakąś odpowiedź. Przecież człowiek był w raju i gdyby nie dopuścił się grzechu, nie sprzeniewierzył się Bogu - byłby tam cały czas. Powtórzę jeszcze raz: Cytuj: Wiemy z Objawienia, że Adam otrzymał świętość i sprawiedliwość pierwotną nie dla siebie samego, ale dla całej natury ludzkiej; ulegając kusicielowi, Adam i Ewa popełnili grzech osobisty, ale ten grzech dotyka natury ludzkiej, którą będą przekazywać w stanie upadku (Por. Sobór Trydencki: DS 1511-1512). Grzech będzie przekazywany całej ludzkości przez zrodzenie, to znaczy przez przekazywanie natury ludzkiej pozbawionej pierwotnej świętości i sprawiedliwości.
Kara z agrzech pierworodny było "zamknięcie" raju i zesłąnie na ziemię ze wszystkimi konsekwencjami życia na ziemi (chorobami, bólem, cierpieniem).
Bóg jednak nie zostawił człowieka. A przecież mógłby, bo właściwie po co Mu ludzie? Nie są Mu do niczego potrzebni. I tylko miłość sprawia, że Bóg chce człowieka ratować i zbawić. Po to było Odkupienie, aby przywrócić utracony raj. I ci co chcą tam pójść - pójdą.
|
Pn sie 11, 2008 17:43 |
|
 |
monika001
Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22 Posty: 1324
|
No napisał(a): Akurat w wypadku chorób wina leży po stronie ich stwórcy czyli Boga... Podobnie z klęskami naturalnymi które pochłaniają często więcej ofiar niż wojny.
A może jednak wina leży po stronie nieposłusznego człowieka, który chciał być "jak Bóg" dlatego zerwał owoc z drzewa poznania dobra i zła?
W efekcie znalazł się na ziemi....
A klęski naturalne? Bardzo często również wywołane są świadomym działaniem człowieka (np. działania powodujące ocieplanie się klimatu i związane z tym również klęski zywiołowe, albo inne - np. te związane z podwodnym, podziemnym testowaniem różnych rodzajów broni, również nieobojętne dla środowiska w którym żyje człowiek,
Dlaczego klęski "naturalne" przypisujesz Bogu?
|
Pn sie 11, 2008 18:18 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|