Ciężko wierzyć w dobrego Stwórcę.
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Eandil napisał(a): Cytuj: Bo odnoszę to do islamu Na jakiej podstawie? Może zacznę pisać nie uzasadnione argumenty odnosząc się do religii Jedi? Na jakiej podstawie? Ano na takiej, że to jest religia pokoju  . Wiesz, kiedy pokój jest możliwy? Jak nie ma sprzeciwu. A w komuniźmie byłby pokój gdyby nie było buntów? Byłby. A kto ludzi buntował przeciwko władzy i dlaczego ? Cytuj: Wiem, że odczuwam empatię i wiem, że inni również. Naiwne granie na uczuciach potrafię łatwo rozpoznać. Tak mi się przynajmniej wydaje, jak dotąd nie zawiodłem się na swojej intuicji. Oczywiście wszystko da się wykorzystać do złych celów, nie jest to jednak argument na obalanie moich wypowiedzi, bo znowu mogę zacząć pisać o inkwizycji i na jedno wyjdzie.
Tiaaaaaa dobrze powiedziane. Tak Ci się wydaje. A czemu była inkwizycja? Komu znów przyszło do głowy, aby się buntować przeciwko religii miłości bliźniego? Kto wprowadził karanie z miłości jak nie Żydzi w swojej religii? W tej religii zawarte są równocześnie wzorce do naśladowania przez ideologie wykluczające istnienie Boga. Dopóki naukowcy nie odkryją jak zaprogramowac mózg, religie i ideologie będą siebie warte. Chodzi tylko o władzę. Nie zapominaj, że ludźmi kierują potrzeby, które Maslow tak pięknie ujął w piramidę. A najważniejsza z nich to potrzeba podstawowa w której mieści się poczucie bezpieczeństwa. Jeśli poczucie bezpieczeństwa nie jest zaspokojone dochodzi do prześladowań innych drogą pokojową ( czyli przez udawaną empatię ) lub mniej pokojową. Najgorzej, gdy komuś poczucie bezpieczeństwa miesza sie z pychą, bo wtedy po trupach dąży do celu. To co innym do zaspokojenia tej potrzeby musi wystaczyć - jemu nie wystarcza. I to wtedy inni podburzeni przez niego walczą o...No właśnie o co? O władzę dla niego. Jak? Ano różnymi metodami. Nawet przez denuncjację. Czy to było możliwe w religii miłości bliźniego? Kto walczył o władzę dla Jezusa z Jego nakazu? Nikt, bo w tej religii nie stawia się na władzę...Władza to tylko służba przez wykorzystanie talentów danych od Boga. Jeśli zatem ktoś ma więcej talentów niż ci udający empatię należy władzę oddać jemu bez walki...
|
So lis 01, 2008 8:16 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: nie odnosiłem się tutaj do empatii. A poza tym droga sybillo, dlaczego w tym temacie forsujesz negatywną interpretację słów których używam? Cytuj: Bo odnoszę to do islamu Cytuj: Na jakiej podstawie? Cytuj: Na jakiej podstawie? Ano na takiej, że to jest religia pokoju . Wiesz, kiedy pokój jest możliwy? Jak nie ma sprzeciwu. A w komuniźmie byłby pokój gdyby nie było buntów? Byłby. A kto ludzi buntował przeciwko władzy i dlaczego ?
Więc co ma to do moich poprzednich wypowiedzi? Zapomniałąś sybillo o czym rozmawiamy? Jak mam z Tobą dyskutować?
|
So lis 01, 2008 10:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Eandil napisał(a): Więc co ma to do moich poprzednich wypowiedzi? Zapomniałąś sybillo o czym rozmawiamy? Jak mam z Tobą dyskutować?
W żadnym razie nie zapomniałam. Ja jednak mam nieco inny sposób komunikacji niż Ty  . Przechodzę od szczegółu do ogółu i odwrotnie  . Mówimy o ambicji, która wg. Ciebie jest siłą napędową rywalizacji prowadzącej do postępu. Otóż ona wcale siłą napędową nie jest, bo może doprowadzić do zniszczenia świata, jeśli ambicja nie będzie połączona z wiedzą tylko z udawaną empatią. Wiem, że trudno Ci zrozumieć moje posty, dlatego ukazując Ci błędy w Twoim własnym rozumowaniu odnoszę sie do tego co krytykujesz czyli do religii. W tym przypadku do islamu, który jest religią kłamstw i wypaczeń. Nie zaprzeczysz, że przywódcy religijni kierują sie empatią ( udawaną ), a ich ambicja sprawia, że manipulują ludźmi. Do czego wtedy doprowadzają? Nie ma postępu bez prawdziwej empatii, ale z nią musi w parze iść wiedza. Zatem pytanie brzmi: jak ocenisz, czy to jest prawdziwa wiedza, czy pozory wiedzy? Jeśli tego nie odróżnisz nigdy się nie dowiesz co powoduje, że jest tak źle, skoro jest tak dobrze. Napisałam kiedyś, że nauka zeszła na psy, bo naukowcy naukowcami być nie muszą. Już dawno odkryli jak sprawiać dobrze wrażenie. Co do grania na emocjach to ono jest podstawą każdej religii i polityki. Granie na emocjach wcale nie wymaga wiedzy. Jest efektem udawanej empatii. I stąd biorą sie problemy zwykłych śmiertelników. Zamiast wiedzy mamy marketing...
|
So lis 01, 2008 17:58 |
|
|
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Eandil napisał(a): Empatia jest naturalną emocją jak strach, miłość etc Eandil napisał(a): A swoją uczucie empati jest wrodzone. Wierutna bzdura. Jak Ci takie coś wogóle do głowy mogło przyjść? sybilla napisał(a): Mówimy o ambicji, która wg. Ciebie jest siłą napędową rywalizacji prowadzącej do postępu. Otóż ona wcale siłą napędową nie jest, bo może doprowadzić do zniszczenia świata [...]
Co więcej. "Postępem" może być cokolwiek, jest to sprawa kompletnie relatywna i zależna od subiektywnie ustalonego celu.
W rzeczywistości/przyrodzie nie istnieje "postęp", istnieją po prostu ciągłe zmiany, a ludzie sobie ustalają czy te zmiany to "postęp", czy też nie, wg subiektywnie ustalonych przez nich samych kryteriów.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
So lis 01, 2008 18:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: W żadnym razie nie zapomniałam. Ja jednak mam nieco inny sposób komunikacji niż Ty . Przechodzę od szczegółu do ogółu i odwrotnie . Mówimy o ambicji, która wg. Ciebie jest siłą napędową rywalizacji prowadzącej do postępu. Proszę traktuj mnie poważnie, bo nie mam 5 lat. Mówiliśmy o empatii, a Ty p[orównywałaś to z islamem - dlaczego to Ty już sama chyba wiesz (lub nie wiesz co gorsza) Cytuj: Otóż ona wcale siłą napędową nie jest, bo może doprowadzić do zniszczenia świata, jeśli ambicja nie będzie połączona z wiedzą tylko z udawaną empatią. Może w mikroskali prowadzić do wypaczeń, świata nie zniszczy napewno. Cytuj: Wiem, że trudno Ci zrozumieć moje posty, dlatego ukazując Ci błędy w Twoim własnym rozumowaniu odnoszę sie do tego co krytykujesz czyli do religii. Po pierwsze to nie krytykuję religii Żydowskiej względem innych, a jedynie zrównuję je. Każda religia jest wg mnie chora (przepraszam za zwrot, jednak taki mi pasuje w tym moemencie), lecz, nie ma bardziej zdrowszych. Negując żydowską religię, negujesz chrześcijaństwo. A jeśli błądze w swoim rozumowaniu wskaż mi to wprost, bo wszystko co da się powiedzieć, mozna powiedzieć prosto. Cytuj: W tym przypadku do islamu, który jest religią kłamstw i wypaczeń. Nie zaprzeczysz, że przywódcy religijni kierują sie empatią ( udawaną ), a ich ambicja sprawia, że manipulują ludźmi. Do czego wtedy doprowadzają? Właśnie, że zaprzeczę, wszystko biorą pod pryzmat SWOJEJ religii i owszem manipulują ludźmi, jednak JA NIE MÓWIŁEM O UDAWANEJ EMPATI, TYLKO O EMPATI SAMEJ W SOBIE, CZYLI UMIEJĘTNOŚCI WSPÓŁCZUCIA. Poza tym ja się do islamu nie odwoływałem. Rozmawiajmy na poziomie, sybillo, ja się nie odwołuję do (mówiąc kolokawialne w tym temacie) pierół. Cytuj: Nie ma postępu bez prawdziwej empatii, ale z nią musi w parze iść wiedza. Zatem pytanie brzmi: jak ocenisz, czy to jest prawdziwa wiedza, czy pozory wiedzy? Jeśli tego nie odróżnisz nigdy się nie dowiesz co powoduje, że jest tak źle, skoro jest tak dobrze. Dlaczego musi iść w parze wiedza? Empatia to emocja, a wiedza to wiedza. Pozory wiedzy nie mają dowodów, wiedza ma, za empatią idzie empatia, a za wiedzą wiedza, naprawdę proszę o konsekwencję w postach. Cytuj: Napisałam kiedyś, że nauka zeszła na psy, bo naukowcy naukowcami być nie muszą. Już dawno odkryli jak sprawiać dobrze wrażenie. Co do grania na emocjach to ono jest podstawą każdej religii i polityki. Granie na emocjach wcale nie wymaga wiedzy. Jest efektem udawanej empatii. I stąd biorą sie problemy zwykłych śmiertelników. Zamiast wiedzy mamy marketing...
Naukowcy jednak tworząc naukę muszą nimi być. Granie na emocjach to właśnie granie na emocjach - granie na empatii, nie udawanie empatii, problemy biorą się z autorytetów których głupoty stają się dogmatami.
|
So lis 01, 2008 19:07 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
filippiarz napisał(a): Eandil napisał(a): Empatia jest naturalną emocją jak strach, miłość etc Eandil napisał(a): A swoją uczucie empati jest wrodzone. Wierutna bzdura. Jak Ci takie coś wogóle do głowy mogło przyjść?
1. Heh jaka ta psychologia jest więc durna 
|
So lis 01, 2008 19:09 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
filippiarz napisał(a): Co więcej. "Postępem" może być cokolwiek, jest to sprawa kompletnie relatywna i zależna od subiektywnie ustalonego celu. W rzeczywistości/przyrodzie nie istnieje "postęp", istnieją po prostu ciągłe zmiany, a ludzie sobie ustalają czy te zmiany to "postęp", czy też nie, wg subiektywnie ustalonych przez nich samych kryteriów.
Nie ma subiektywnie ustalonego celu, który prowadzi do postępu, jeśli nie towarzyszy mu wiedza o skutkach. Trudno uznać coś za postępowe jeśli przynosi straty  . Ja mówię tylko o postępach w myśleniu. A to dla ludzi bariera nie do pokonania...
|
So lis 01, 2008 19:18 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Czy Bóg istnieje. Jeśli tak to czemu się na to tylko gapi?
http://www.smog.pl/wideo/21755/eksperym ... konieczne/
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
So lis 01, 2008 22:27 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Bo przecież musi respektować wolnom wolem ludziów, panie! A poza tym wedle katolickiego katechizmu: Cytuj: 2417 Bóg powierzył zwierzęta panowaniu człowieka, którego stworzył na swój obraz 150 . Jest więc uprawnione wykorzystywanie zwierząt jako pokarmu i do wytwarzania odzieży. Można je oswajać, by towarzyszyły człowiekowi w jego pracach i rozrywkach. Doświadczenia medyczne i naukowe na zwierzętach są praktykami moralnie dopuszczalnymi, byle tylko mieściły się w rozsądnych granicach i przyczyniały się do leczenia i ratowania życia ludzkiego.
Moralnie dopuszczalne, panie. A tak w ogóle to pan nie jesteś z sekty wegetaryjan? Coś podejrzanie pan gadasz.
|
So lis 01, 2008 23:26 |
|
 |
nomines
Dołączył(a): Cz gru 27, 2007 15:17 Posty: 1233 Lokalizacja: Nowy Sącz
|
Pozostawię to bez komentarza.
_________________ "Nauka robi 95 kroków. Pozostałe 5 trzeba przejść na klęczkach." Zenon Ziółkowski
http://blog.wiara.pl/nomines/ zapraszam :)
|
So lis 01, 2008 23:55 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Brak komentarza jest dość wieloznaczny. Nie wiem co chciałeś przez to wyrazić.
_________________ Wadą wiary jest to, że jest wiarą.
http://wiadomosci.onet.pl/2084260,12,zl ... ,item.html
|
N lis 02, 2008 17:09 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Eandil napisał(a): filippiarz napisał(a): Eandil napisał(a): Empatia jest naturalną emocją jak strach, miłość etc Eandil napisał(a): A swoją uczucie empati jest wrodzone. Wierutna bzdura. Jak Ci takie coś wogóle do głowy mogło przyjść? 1. Heh jaka ta psychologia jest więc durna 
W psychologii jest kilka teorii na temat empatii, ale takiej o wrodzonej nie kojarzę.
Za to są teorie wręcz przeciwne - dzieci są przede wszystkim egocentryczne i dopiero wraz z rozwojem aparatu poznawczego i emocjonalnym zaczynają uczyć się empatii.
Tutaj jest ekstrakt z dwóch bardziej popularnych teorii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Empatia
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
N lis 02, 2008 17:57 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: W psychologii jest kilka teorii na temat empatii, ale takiej o wrodzonej nie kojarzę. Hmm może to banalne, ale sugeruję Ci sobie doczytać Cytuj: a to są teorie wręcz przeciwne - dzieci są przede wszystkim egocentryczne i dopiero wraz z rozwojem aparatu poznawczego i emocjonalnym zaczynają uczyć się empatii.
Wrodzone nie oznacza "od urodzenia", lecz jakoby naturalne. Przynajmniej ja używam tego słowa w takim znaczeniu. Umiejętność mówienia jest wrodzona - lecz nie mówimy od urodzenia.
|
N lis 02, 2008 19:44 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Aha, no to ok.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
N lis 02, 2008 20:14 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|