Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz paź 16, 2025 22:45



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 655 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 44  Następna strona
 Niepodważalne dowody na istnienie boga 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
Seweryn napisał(a):
Łatwo można wykazać brak logiki Twego rozumowania.


Zatem wykaż.

Cytuj:
Analogicznie nie posiadłeś wiedzy o samym wszechświecie, a chciałbyś posiąść wiedzę o jego Stwórcy. To tak jakbyś nie umiejąc czytać ,próbował posiąść wiedzę z książek.


Na wpół oderwane od tematu, bez sensu, i zachacza o "Nie wierzysz w Boga bo nie umiesz go poznać" (BTW jeden z najprymitywniejszych teistycznych argumentów).

A co to w ogóle ma do rzeczy? Nic. Nadal nie zmienia faktu, że teiści jak najbardziej wierzą w to, że wszystko powstało z niczego. Bóg stworzył z niczego. A jak powstał Bóg? Nie powstał w ogóle... braku logiki i absurdu tego rozumowania nie trzeba nawet wykazywać.


So sty 17, 2009 18:19
Zobacz profil

Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18
Posty: 7422
Post 
Cytuj:
Bóg stworzył z niczego. A jak powstał Bóg? Nie powstał w ogóle... braku logiki i absurdu tego rozumowania nie trzeba nawet wykazywać.

Ja jednak poproszę o wykazanie


So sty 17, 2009 18:29
Zobacz profil
Post 
Witold napisał(a):
Ale skoro podajesz hasło na Wikipedii, to może warto byłoby je samemu najpierw przeczytać. Hoyle był zwolennikiem teorii panspermii (czyli bynajmniej nie kreacjonizm/inteligentny projekt) i... ateistą ;-)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Abiogeneza#Przeciwnicy

Masz 100% racji - warto najpierw dokładnie przeczytać :D
Ten ateista odrzucił teorię samorództw, a uznał, że życie powstało z kosmosu.
Ale teoria panspermi nie wyjaśnia praprzyczyny powstania życia w kosmosie.
Takie usilne ucieczki, wyjasnienia, usiłujące wyeliminowanie Boga, które niczego nie wyjasniają....kolejny erzac :D


So sty 17, 2009 18:29

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Witold napisał(a):
Seweryn napisał(a):
Łatwo można wykazać brak logiki Twego rozumowania.


Zatem wykaż.



Tak jak powiedziałem. Spróbuj pomyśleć:

Nie posiadłeś wiedzy o wszechświecie , więc tym bardziej nie posiądziesz wiedzy o Stwórcy wszechświata .

Tak samo jak ktoś kto nie posiadł wiedzy o czytaniu, nie posiądzie wiedzy zawartej w książkach.

Twoje postepowanie można porównać do osoby, która nie umiejąc czytać próbuje posiąść wiedzę zawartą w książkach, lub osoby która nie umiejac liczyć próbuje zrozumieć wyższą matematykę.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


So sty 17, 2009 18:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
Kamyk napisał(a):
Cytuj:
Bóg stworzył z niczego. A jak powstał Bóg? Nie powstał w ogóle... braku logiki i absurdu tego rozumowania nie trzeba nawet wykazywać.

Ja jednak poproszę o wykazanie


1. Twierdzicie, że nic nie mogło powstać bez przyczyny, odrzucacie też możliwość wiecznego istnienia Wszechświata.

2. Więc twierdzicie, że musi istnieć jakaś przyczyna wszystkiego i tą przyczyną jest Bóg.

3. Jednocześnie twierdzicie, że Bóg jest wieczny, nie powstał w ogóle, dochodzenie przyczyny jego samego jest zbędne.

Absurd tkwi w sprzeczności punktów 1 i 3. To taki wasz relatywny punkt widzenia: Wszechświat nie może być wieczny, Bóg tak; Wszechświat musi mieć przyczynę, Bóg nie; nic nie może istnieć samo z siebie, poza Bogiem...
Logika takiego rozumowania jest marna.


Seweryn napisał(a):
Twoje postepowanie można porównać do osoby, która nie umiejąc czytać próbuje posiąść wiedzę zawartą w książkach, lub osoby która nie umiejac liczyć próbuje zrozumieć wyższą matematykę.


Rozumując tokiem podobnym do twojego, twoje postępowanie można porównać do osoby, która nie umie czytać, ale wie kto jest autorem książki, zatem uważa, że może posiaść zawartą w niej wiedzę.


So sty 17, 2009 19:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09
Posty: 1227
Post 
Witold napisał(a):
Absurd tkwi w sprzeczności punktów 1 i 3.



Witold napisał(a):
1. Twierdzicie, że nic nie mogło powstać bez przyczyny, odrzucacie też możliwość wiecznego istnienia Wszechświata.


Z tego wynika, że wszystko co powstało musi mieć przyczynę.

Witold napisał(a):
3. Jednocześnie twierdzicie, że Bóg jest wieczny, nie powstał w ogóle, dochodzenie przyczyny jego samego jest zbędne.


Skoro więc Bóg nie powstał nie musi mieć przyczyny.

Wytłumacz mi więc gdzie jest sprzeczność pomiędzy tymi dwoma stwierdzeniami.

_________________
"Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)


So sty 17, 2009 19:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
snafu napisał(a):
Witold napisał(a):
Absurd tkwi w sprzeczności punktów 1 i 3.



Witold napisał(a):
1. Twierdzicie, że nic nie mogło powstać bez przyczyny, odrzucacie też możliwość wiecznego istnienia Wszechświata.


Z tego wynika, że wszystko co powstało musi mieć przyczynę.

Witold napisał(a):
3. Jednocześnie twierdzicie, że Bóg jest wieczny, nie powstał w ogóle, dochodzenie przyczyny jego samego jest zbędne.


Skoro więc Bóg nie powstał nie musi mieć przyczyny.

Wytłumacz mi więc gdzie jest sprzeczność pomiędzy tymi dwoma stwierdzeniami.


Ech, snafu, naprawdę nie widzisz o co biega?
Bo Bóg nie powstał, ale istnieje i to do tego wiecznie, bez przyczyny :-)


So sty 17, 2009 20:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09
Posty: 1227
Post 
Witold napisał(a):
Ech, snafu, naprawdę nie widzisz o co biega?
Bo Bóg nie powstał, ale istnieje i to do tego wiecznie, bez przyczyny


Pokaż mi sprzeczność między tymi dwoma zdaniami:
Wszystko co powstało musi mieć przyczynę.
Coś co nie powstało nie musi mieć przyczyny.

Dostrzegasz jakąś?

_________________
"Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)


So sty 17, 2009 20:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
snafu napisał(a):
Pokaż mi sprzeczność między tymi dwoma zdaniami:
Wszystko co powstało musi mieć przyczynę.
Coś co nie powstało nie musi mieć przyczyny.

Dostrzegasz jakąś?


Owszem, wszystko co istnieje, musiało powstać, zatem coś co nie powstało, nie istnieje, zatem Bóg albo musiał powstać i mieć przyczynę, albo nie istnieje...

Snafu łapiesz mnie za słówka, a dobrze wiesz, o co chodzi. Wstaw sobie słowo "istnienie" zamiast "powstanie" i tyle.


So sty 17, 2009 20:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09
Posty: 1227
Post 
Witold napisał(a):
wszystko co istnieje, musiało powstać


Ale to jest Twoje twierdzenie a nie teistów.

_________________
"Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)


So sty 17, 2009 20:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
Ale ty komplikujesz...

Nawet Tomasz z Akwinu pisał, że nic nie może istnieć bez przyczyny, a jednak Boga się w teistycznym światopoglądzie ta zasada nie tyczy...


So sty 17, 2009 21:02
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 05, 2009 9:49
Posty: 163
Post 
Katolik wierzy w Boga i wieczność, ateista wierzy w nieuchronnie nadchodzący jego koniec. I każdy jest wierzący na swój sposób i wszyscy są szczęśliwi i niech tak zostanie.

W ogóle fajne jest przez ate obalanie wszystkiego co tyczy się świata duchowego, kładąc nacisk na naukę... Myślą , że są humanistami.A za 1000 lat newateiści będa się naśmiewać z dzisiejszych biorąc ich za prostych ludzi, bo na pewno mózg ludzki będzie lepiej poznany.

Stygmaty o Pio, głosy wydawane przez opętanych, ich nadludzka siła itd...
To wszystko wymysły... :)

_________________
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą...
Tylko głupiec samowolę nazywa wolnością...
Mój Kraków, moja Nowa Huta http://www.youtube.com/watch?v=p7imG1JuXcA

The best strona tatoo:
http://bmeink.com/bme-tatt.html


So sty 17, 2009 21:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lut 05, 2007 18:09
Posty: 1227
Post 
Witold napisał(a):
Nawet Tomasz z Akwinu pisał, że nic nie może istnieć bez przyczyny


Nie, nie napisał.

_________________
"Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny." (Mt 25,13)


So sty 17, 2009 21:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
snafu napisał(a):
Witold napisał(a):
Nawet Tomasz z Akwinu pisał, że nic nie może istnieć bez przyczyny


Nie, nie napisał.


A droga z przyczyny sprawczej? Nie mówi czasem, że każdy byt ma przyczynę?

http://portalwiedzy.onet.pl/92448,,,,dowody_na_istnienie_boga,haslo.html

Ja to znam jeszcze w takiej wersji: "Wszystko co istnieje, musi mieć jakąś przyczynę. Szeregu przyczyn nie można ciągnąć w nieskończoność, a więc musi istnieć jakaś pierwsza przyczyna".


So sty 17, 2009 21:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post 
BTW niezależnie od zdania Tomasza z Akwinu, i tak nie rozwiązuje to problemu bezprzyczynowości Boga. Absurd teistyczny polega na jednoczesnym zaprzeczaniu, że Wszechświat może być wieczny (i musiał go stworzyć Stwórca) i jednoczesnym obstawaniu, że Bóg może być.


So sty 17, 2009 21:38
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 655 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 44  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL