Autor |
Wiadomość |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Johnny99 napisał(a): To raczej Ty nie doceniasz pomysłowości Boga.. Bóg zawsze działa tak, by każdy mógł swobodnie w Niego nie wierzyć. Na tym polega szacunek dla wolności człowieka.
Aha, czyli Bogu jednak wcale nie zależy na tym, żeby ludzie w niego wierzyli tak?
I ty masz pretensje, że ktoś mówi, że to jest naiwne... jak dla mnie to jest aż śmieszne 
|
N lut 15, 2009 16:48 |
|
|
|
 |
Seweryn
Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20 Posty: 5517
|
szumi napisał(a): A mądry wierzący od głupiego wierzącego różni się tym, że wie, iż nie da się pewnych rzeczy udowodnić, bo w nie się wierzy, a nie o nich wie.
Skąd wiesz szumi, że nie da się pewnych rzeczy udowodnić, przecież tego nie wiesz i możesz w to tylko wierzyć.
_________________ Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.
|
N lut 15, 2009 16:55 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Cytuj: To raczej Ty nie doceniasz pomysłowości Boga.. Bóg zawsze działa tak, by każdy mógł swobodnie w Niego nie wierzyć. Na tym polega szacunek dla wolności człowieka.
Z jednej strony mamy Boga ktoremu nie zalezy z drugiej Szatana ktoremu zalezy bardzo. Wniosek z tego prosty: o.Pio to oszust bo mamy niezbite dowody na jego moc a potop jednak byl bo dowody slabe. 
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
N lut 15, 2009 18:57 |
|
|
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: Aha, czyli Bogu jednak wcale nie zależy na tym, żeby ludzie w niego wierzyli tak?
Wręcz przeciwnie, Bogu zależy właśnie na tym, by ludzie w Niego WIERZYLI, a nie WIEDZIELI.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
N lut 15, 2009 19:15 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Gdyby to tak miało działać to Bóg mógłby "włożyć" wiatrę każdemu w mózg i byłoby OK. Tylko że wówczas nie bylibyśmy dla Boga partnerami, tylko czymś w rodzaju biologicznych, zdeterminowanych zabawek.
Istotą wiary jest zresztą nie tyle wiara w istnienie Boga, tylko wiara Bogu.
|
N lut 15, 2009 19:35 |
|
|
|
 |
greg(R)
Dołączył(a): Pn gru 29, 2008 1:36 Posty: 845
|
_________________ Radio Italia, solo musica italiana
|
N lut 15, 2009 22:13 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Greg w UFO oczywiście także nie wierzy, więc zakładam, że chciał nas zaszokować faktem, iż można objawienia w Fatimie widzieć inaczej  Jak byłem mały, zaczytywałem się w Danikenie, więc przykro mi 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
N lut 15, 2009 22:23 |
|
 |
greg(R)
Dołączył(a): Pn gru 29, 2008 1:36 Posty: 845
|
@Johnny99
Greg w UFO oczywiście także nie wierzy
Istnienie UFO jest IMHO prawdopodobne. Prawdopodobieństwo istnienie Boga uważam za zerowe.
iż można objawienia w Fatimie widzieć inaczej
Pewnie, że można. Mnie tam niestety nie było. Nie widziałem więc owego "cudu słońca". Trudno mi więc wyrobić sobie o nim jakieś zdanie. Aczkolwiek wersję z linka choć nieco zabawną uważam siłą rzeczy za bardziej prawdopodobną od Boskiej interwencji. Z jednej prostej przyczyny. Niewątpliwie coś się tam wydarzyło. Nie wierzę natomiast by miało to Boski charakter.
_________________ Radio Italia, solo musica italiana
|
N lut 15, 2009 23:08 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Wybacz greg(R), do tej pory miałem Cię za całkiem rzeczowego dyskutanta, ale teraz to już przesadziłeś na całej linii.
Czyli wg Ciebie lepiej tłumaczyć to co się wydarzyło czymkolwiek, byleby nie Bogiem, bo Boga przecie nie ma - nie może być, bo to krzyżuje twoje poglądy...
Toż taki argument jest naprawdę śmieszny.
Lepsze UFO w kosmosie niż Bóg w sercu...
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
N lut 15, 2009 23:13 |
|
 |
blacky
Dołączył(a): Cz gru 25, 2008 18:40 Posty: 104
|
greg(R) jest kolejnym po Witoldzie delikwentem, z którym nie ma co dyskutować na temat wiary. Choćby mu się sam Pan Jezus ukazał, wytłumaczyłby sobie to w jakiś sposób, jakieś haluny albo cuś 
_________________ Zabiegajcie o własne zbawienie z bojaźnią i drżeniem (Flp 2, 12).
|
Pn lut 16, 2009 1:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Aby rozluźnić atmosferę (ale i dla ścisłości): Cytuj: Istnienie UFO jest IMHO prawdopodobne. Otóż nie. Istnienie UFO jest PEWNE !
Bo UFO to tyle co "niezidentyfikowany obiekt latający" - a nie ma wątpliwości że ludzie widują obiekty latające których nie umieja zidentyfikować.
Czym sa te obiekty - to już inna sprawa.
|
Pn lut 16, 2009 10:20 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
Kiedys Bog dzielil morza i wskrzeszal umarlych, dzisiaj ukazuje sie analfabetom i dyskutuje z dziecmi. Kiedys byl wielka tajemnica, dzisiaj Jego wizerunek wisi w kazdym domu publicznym (szczegolnie ten wizerunek na ktorym cierpi i jest bezsilny,to ludzie uwielbiaja!). Czlowiekowi nie starcza juz 2000-no letniej Prawdy, musi miec jeszcze zjawy, obrazy i medaliki. Z calej pieknej i wynioslej nauki Jezusa zostaly tanczace slonca i dzienniczki schizofrenikow.
Do prawdziwej wiary w Boga nie trzeba cudow, no ale jest to zdanie ateisty wiec prawdopodobnie do d... .
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Pn lut 16, 2009 11:57 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: Do prawdziwej wiary w Boga nie trzeba cudow, no ale jest to zdanie ateisty
Nieprawda, to jest także moje zdanie. Nigdy w życiu nie widziałem cudu.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Pn lut 16, 2009 11:59 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
blacky napisał(a): greg(R) jest kolejnym po Witoldzie delikwentem, z którym nie ma co dyskutować na temat wiary. Choćby mu się sam Pan Jezus ukazał, wytłumaczyłby sobie to w jakiś sposób, jakieś haluny albo cuś  Ciekawe co wy katolicy byście zrobili, gdyby się wam ukazał Latający Potwór Spaghetti. To byłby dowód na jego istnienie, czy jednak jakieś halucynacje? szumi napisał(a): Czyli wg Ciebie lepiej tłumaczyć to co się wydarzyło czymkolwiek, byleby nie Bogiem, bo Boga przecie nie ma - nie może być, bo to krzyżuje twoje poglądy...
Wyjaśnianie czegokolwiek Bogiem nie wyjaśnia niczego. Kiedyś ludzie sobie burze z piorunami tłumaczyli Bogiem. To chyba najlepszy dowód na to, że zdecydowanie lepiej dać Bogu spokój i szukać prawdziwego wyjaśnienia.
|
Pn lut 16, 2009 12:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Duralu, dużo w Tobie śmiałej pogardy dla innych i ich odczuć. Bardzo o osłabia siłę tego co powiedziałeś, nawet tej słusznej cząstki.
Moja duchowość jest daleka od objawień (KK nazywa je "prywatnymi") bo wole te najpewniejsze źródła (Pismo, Tradycja Apostolska Kościoła). Jednak - prócz ewidentnych przekrętów - nie ośmieliłbym się tak mówić o cudzej duchowości.
|
Pn lut 16, 2009 12:10 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|