Po pierwsze apostołowie nie uważali Jezusa za Boga. Ten pomysł pojawił się dopiero dużo później. Gdyby jednoznacznie uznali go za Boga, chrześcijanie nie kłóciliby się o jego naturę.

Uznanie Jezusa za Bóstwo to jedynie wymówka ,aby usprawiedliwić bałwochwalstwo.

Po drugie odnośnie ukrzyżowania i zmartwychwstania. Miało ono na celu zapłatę za nasze grzechy , doskonałą ofiarę, prawda ?

Zatem wytłumacz mi droga Alus dlaczego Jakub (w 21 rozdziale Dziejów Apostolskich) każe dochować Pawłowi starego prawa , które to Jezus rzekomo wypełnił. Konkretniej, Paweł miał wziąć udział w obrzędzie , który był niczym innym tylko pokutą / ofiarą za grzechy.
Nie możesz powiedzieć, że to symboliczna ofiara upamiętniająca Jezusa ,ponieważ stare prawo wyraźnie określało czemu tamten obrzęd służył. Ponadto ,gdyby to było symbol w odniesieniu do Jezusa to Jakub by o tym wspomniał.
Dla mnie wymowa tej sceny jest oczywista. Najbliżsi uczniowie Jezusa nie wierzyli / nie znali zagadnienia śmierci za grzechy. Inaczej nie praktykowaliby rytuałów zgodnych z prawem Judaizmu.

Przepraszam że się wtrącę, ale zaciekawiło mnie to. To skąd niby Tomasz powiedział "Pan mój i Bóg mój?" Według Ciebie to metafora była, czy jak?

Cytat pochodzi z ew. św. Jana , a ona powstała najpóźniej. Jak dla mnie napisano ją właśnie po to ,aby uzasadnić Bóstwo Jezusa oraz zrehabilitować Piotra (scena w drugim epilogu).

Dziwnym też trafem pozostali ewangeliści nie zauważają gestu i zwątpienia Tomasza.

Bóg zesłał nam Swojego Syna aby pokazać nam drogę do Zbawienia. Bóg nie może sam siebie zbawić, po co ma się Zbawiać ten co to wszystko stworzył, od początku aż do końca? Dzięki Bogu Jego Najukochańszy Syn jest dla nas Drogą do Zbawienia, nie ma innej która byłaby wymagana przez Ojca. Bóg Kochając swój Kościół tego dokonał składając Go w ofierze za nas. Tak Bóg miłuje nas, którzy Go słuchają i podążają drogą Chrystusową - z resztą pradawną drogą bo istniejącą od wieczności. Jezus był Sługą Bożym, poddany Ojcu i taki też powinien być Jego Kościół. A pradawna ścieżka nie jest przez Maryję tylko przez Pierworodnego tego Świata.


Muszę się nie zgodzić. Tomasz miał rację wypowiadając te słowa. Nie da się zrozumieć Boga bez Chrystusa. Wiarą w to co głosił Chrystus jest wiara w Boga, bo tylko On mógł poznać Boga i głosić to wszystkim na Ziemi. Tomasz mówił o Jezusie (Pan Mój) i Jahwe(Bóg Mój) widząc wypełnioną się przez Boga obietnicę odnośnie zmartwychwstania.

W tej samej ewangelii Jezus powiedział,że ludzie też są nazywani bogami,bogiem nazwał też Szatana.Nie powiesz chyba,że w związku z tym Szatan jest Bogiem Wszechmocnym.W podsumowaniu rozdziału,czyli dwa wersety dalej po słowach Tomasza Jan napisał:"żeby wszyscy poznali,że ten Jezus jest Synem Bożym".

Wyuczona na pamięc formułka - a ja pytam prosto, bez niuansów - jaką moca Chrystus zzmartwychpowstał, lub czy został wskrzeszony.
Dopuki nie odpowiesz precyzyjnie dalsze wypisywanie formułek jest bezsensowne.

Przecież dostałeś odpowiedź? Masz wszystko w Piśmie, dlaczego mnie pytasz a w dodatku uważasz że mam wyuczone na pamięć formułki. Mam Ci także wyredagować każde zdanie z Biblii? Masz Świętą Księgę, z niej czerp to co Bóg chce Ci przekazać, a nie wyśmiewaj innych. Odpowiedziałbym Ci bardziej rzeczowo natomiast widzę w jaki sposób jesteś nastawiony do tej dyskusji i to nie ma sensu. A pytanie które mi zadałeś powinno być oczywiste. Kto wskrzesił Chrystusa, Tego który przez 3 dni spał w Szeolu?

Dzieje 2:24:"Bóg go wskrzesił"-napisane jasno i wyraźnie.
Dzieje 2:32:"Tego Jezusa wskrzesił Bóg"

Zatem zmartwychwstanie nasze jest bzdurą....bo "jesli Chrystus nie zmartwychwstał próżna jest nasza wiara" - tylko Jego mocą możemy zmartwychwstać jak zapowiedział "Jestem drogą, prawdą i ŻYCIEM".
Smutne co zrobiliście z Bożą prawdą
Chyba, że uznajecie, że św. Paweł podobnie jak św. Jan kłamał dla osobistych celów....anioł według Ewangelii św. Matełusza też pozwolił sobie na nieścisłość mówiąc - "Nie ma Go tu, bo zmartwychwstał".

Czy Ty czytasz ze zrozumieniem?Nie wyjaśniłaś różnicy między zmartwychwstaniem a wskrzeszeniem.
skąd wniosek,że zmartwychwstanie nasze bzdurą jest??

Alus'ie proszę nie dokładaj nam tego czego nie powiedzieliśmy. Kto na tym forum uważa że Chrystus nie zmartwychwstał, przecież wcześniej przytaczaliśmy wersy kiedy to Jezus przyszedł do Tomasza? Doprawdy przestaje Cie rozumieć. Zmartwychwstanie to nadzieja, nagroda jakby miało jej nie być? Wtedy "Bylibyśmy godni pożałowania" w oczach tych co z życia czerpią garściami?

Zdecyduj wskrzesił czy zmartwychwstał.
A jesli zmartwychwstał to czyją mocą?

Ta różnica jest aż nazbyt oczywista, ale mogę przypomnieć:
- zmartwychwstał - wstał sam własna mocą z martwych.
- Bóg Go wskrzesił - więc nie własną mocą, ale siły wyższej.

Naprawdę??To się Piotr nieźle pomylił mówiąc,że Jezusa wsrzesił Bóg.
A co z tymi,o których napisano w Biblii,że zmartwychwstali,czyli co,sami powstali?A po reszcie,to Jezus w końcu był martwy czy nie?Bo jeśli był,to jak mógł sam siebie wzbudzić z martwych?

Dla współczesnych Piotrowi pojęcie "zmartwychwstanie" było zupełnie obce, ale w listacxh apostolskich Piotr precyzyjnie pisze o zmartwychwstaniu Chrystusa (1 P 3,21).
A kto jeszcze zmartwychwstał o których podaje Biblia - imiennie podaj.
W tym rzecz - gdyby był tylko człowiekiem, jak usiłujecie przekonywać, jaką mocą sam siebie powstałby.....tylko Bóg jest mocen tego dokonać.

W takim razie to co mówiła Marta,siostra Łazarza,w Jana 11:24 nie było o zmartwychwstaniu?Albo w Łukasza 20:27-40,rozmowa Jezusa z saduceuszami?To tylko dwa miejsca,w których współcześni Piotrowi mówią o zmartwychwstaniu.
Kto zmartwychwstał?Łazarz,córka Jaira,syn wdowy-to osoby,które wskrzesił Jezus.Prorok Elizeusz wskrzesił syna Szunamitki.I t prawda,obaj uczynili to mocą od Boga.