Inne religie vs szamanizm
| Autor |
Wiadomość |
|
memzyme
Dołączył(a): Śr maja 12, 2010 22:54 Posty: 17
|
 Re: Inne religie vs szamanizm
A mnie to troszkę pachnie obłędem, albo chorujemy na chorobę szamańska  ;) Zazdroszczę wam, że potraficie patrzec na te zagadnienia w ten sposób, bez racjonalnego wglądu. Bo ja przeżywając cokolwiek najpierw wątpie, oglądam i racjonalizuje. Dla mnie kontakty z duchami, oobe, nde, ld, lub salvia czy lsa są to tylko i wyłącznie rzeczy dziejące sie w mojej głowie. Mogą byc one dla mnie niebezpiecznie, jak to mowiła Shamanka, ale to tylko dlatego że jest to ingerencja w jądro procesu który zwykłem nazywac sobą. Modlitwy, tańce, różaniec, wgląd są dla mnie różnymi zręcznymi sposobami w osiąganiu tego samego, wewnątrz mojego umysłu. Jedyna rzecz, która oddziaływuje na świat zewnętrzny to, że dzieki tym sposobom mamy siłę (potrzebę) niesienia pomocy i radości innym. Swego czasu duzo czytałem o OOBE, natomiast nigdzie nie spotkałem się z wynikami doświadczeń, które dawałyby 100%, powtarzalny w każdych warunkach, prawdziwy dla wszystkich ludzi wynik. Nie chce tu oczywiście poddawac w wątpliwośc tego co mówi Shamanka - wszak internet nie jest wyrocznia prawdy a ludzie wierzą w takie rzeczy nie bez podstawy. Na koniec, rozpoznawania aury (jeśli coś takiego istnieje poza umysłem) pozostawię bez komentarza bo ... bardzo mało wiem o tym fenomenie. Pozwole sobie zachowac, wywarzon eale sceptyczne stanowisko. Ojca deMello czytałem Przebudzenie oraz Modlitwe Żaby  również polecam, bardzo podnosi na duchu chociażPprzebudzenie o oświeceniu nie mówi jako o czymś czego każdy by chciał i pragnął. Btw. albo mi się wiesza komputer albo Aspherus ciągle wysyła te same posty nie wnosząc nic do dyskusji.
|
| Wt maja 25, 2010 15:37 |
|
|
|
 |
|
Ja?!
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Śr maja 12, 2010 14:16 Posty: 234
|
 Re: Inne religie vs szamanizm
ja nie mam LD, ani OOBE, nie lubie uciekać od siebie. Nie używam salwi wieszczej ani innych psychodelików. Są one lekarstwem na choroby psychiczne i tylko wtedy powinny być używane, w żadnym innym przypadku. Nie mam też kontaktu z duchami choć może je czuje, nie mam też opiekuna duchowego albo odemnie uciekł 
|
| Wt maja 25, 2010 15:57 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Inne religie vs szamanizm
Opiekuna masz, bo każdy ma.
Reszta jak u Ciebie, nie uzywam roślin mocy, czasem bęben. Nie wchodzę w OOBE LD to norma, astral też ;D
|
| Wt maja 25, 2010 18:52 |
|
|
|
 |
|
Ja?!
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Śr maja 12, 2010 14:16 Posty: 234
|
 Re: Inne religie vs szamanizm
Nie każdy ma opiekuna, znam osobe której opiekun powiedział że już go nie potrzebuje. Tyczy się to starych dusz, tak się składa że sam mogłem być opiekunem ale wybrałem inkarnacje ziemską. Miałem 2 opiekunów do pewnego czasu.
|
| Wt maja 25, 2010 20:54 |
|
 |
|
Owieczka_in_black
Dołączył(a): Śr maja 02, 2007 9:41 Posty: 1728
|
 Re: Inne religie vs szamanizm
o żesz.. skąd Wy to wszystko wiecie - że macie opiekuna, albo mieliście... ja tam nie wiem czy mam, czy miałam, ani czy bede miec. Nie mam pojęcia nawet czy tacy opiekunowie istnieją. A jesli go mam, to z niego jakiś leń okropny chyba, albo się gdzieś zagubił... Albo ja coś bredzę. Temat ciekawy, nawet bardzo, ale dla mnie to jak rozmowa ze ślepym o kolorach. W tym przypadku ja jestem ślepa. Ale piszcie, czytam uważnie i dziękuję za tak duże zainteresowanie. Pozdrawiam:)
_________________ Za snem tęskniąc pisarz przytula butelkę,
Tak, jakby spirytus mógł mu dodać ducha.
Słowa - kiedyś wielkie - stały się niewielkie;
Choćby wykrzyczanych - mało kto dziś słucha.
/Jacek Kaczmarski/
|
| Wt maja 25, 2010 22:36 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Inne religie vs szamanizm
Owieczko, jednym z moich opiekunów pomocników jest kolega z Twojego Awatara A całkiem poważnie, to wybierz się na Ślężę i znim pogadaj, dowiesz sie od niego sporo ciekawych rzeczy. Opiekunem naszym jest np anioł stróż i każdy jakiegegoś ma przypisanego. Natomiast zwierzęta mocy mogą odejsć lub się zmienić. Totem zostaje. Inkarnować mogą wszelkie istoty duchowe, nawet anioły. Wbrew pozorom dosć spoor ich wokół nas. I też otrzymują swoich stróżów i opiekunów. Bo jako ucieleśnione byty duchowe czasem potrafią nieźle namieszać, zwłaszcza w pierwszych ludzkich wcieleniach. A materialny swiat często ich pociąga. I nie koniecznie są to osoby bardzo miłe ciepłe itp. A skad wiemy... No po prostu. Takie rzeczy się widzi, poznaje z doświadzcenia i... literatury. Najlepiej jednak pzonawać je poprzez medytację. Poza tym jak zaczynasz widzieć lub czuć świat subtelny to nagle pojawiają się odpowiedzi na rózne pytania.
|
| Śr maja 26, 2010 5:41 |
|
 |
|
amadeus35
Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13 Posty: 1226
|
 Re: Inne religie vs szamanizm
Czym sie charakteryzuje wiara w Boga  Bog jest miloscia i w ten sposob trzeba podchodzic do wszelkiej agresji nawet tu na forum dyskutowanie co jest lepsze i bardziej prawdziwe i jaka wiara nie ma sensu ...o tym wiedza ci ktorzy przezyli smierc klniczna ...... byc moze przezycia spotkania z Bogiem nie kazdemu jest sadzone .....dlatego wszelkie dyskusje na podlozu teologicznym czyli czysto teoretycznym nie maja sensu....
_________________ Bog jest Miloscia :)
|
| Cz maja 27, 2010 11:01 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Inne religie vs szamanizm
Dlaczego? Doświadczać Boga mozna na rózne sposoby, nie wiem co ma z tym wspólnego śmierc kliniczna. I mozna się swoimi doświadczeniami dzielic z innymi.
|
| Cz maja 27, 2010 11:08 |
|
 |
|
amadeus35
Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13 Posty: 1226
|
 Re: Inne religie vs szamanizm
Shamanka napisał(a): Dlaczego? Doświadczać Boga mozna na rózne sposoby, nie wiem co ma z tym wspólnego śmierc kliniczna. I mozna się swoimi doświadczeniami dzielic z innymi. Oczywiscie ze Boga mozna przezyc w kazdej jednej sytuacji...to prawda ..... jednak przezycie Boga w czasie smierci klinicznej jest czyms nieporownywalnym....
_________________ Bog jest Miloscia :)
|
| Cz maja 27, 2010 11:17 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Inne religie vs szamanizm
Dlaczego uważasz, zę jest czymś lepszym niz inne pzreżycia Boga. Zwłaszcza, ze zjawoisko smierci klinicznej nie jest do końca zbadane.
|
| Cz maja 27, 2010 11:59 |
|
 |
|
Ja?!
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Śr maja 12, 2010 14:16 Posty: 234
|
 Re: Inne religie vs szamanizm
Jest zbadane ale kto ma w to uwierzyć skoro wiary w narodzie brakuje ? są książki a nawet film dokumentalny w linku http://video.google.com/videoplay?docid ... 207786382#
|
| Cz maja 27, 2010 13:47 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Inne religie vs szamanizm
Nie myślę, ze śmierc kliniczna jest jakimś bardziej szczególnym przeżyciem niż inne pzreżycia, któe otworzyły ludiz na widzenie i czucie Boga
|
| Cz maja 27, 2010 13:48 |
|
 |
|
Ja?!
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Śr maja 12, 2010 14:16 Posty: 234
|
 Re: Inne religie vs szamanizm
no nie jest ale przekroczenie bariery śmierci może być na tyle wstrząsające że odblokowuje coś w ludziach. Podobnie odblokowało się to u ojca Czesława Klimuszko, który stał w szeregu do rozstrzelania przez niemców. jakoś przeżył bo wcześniej upadł czy cuś ale od tamtego zdarzenia otworzyło mu się jasnowidzenie. Z medycznego punktu widzenia może chodzić o gruczoł przysadki mózgowej i szyszynki które są odpowiedzialne za te fenomeny i wydzielanie pewnych substancji które normalnie nazywane są narkotykami. Przy śmierci klinicznej też są wydzielane podobne lub te same substancje. Nie twierdze że tak trzeba ale że to pewnego rodzaju ostateczny krzyk duszy zmuszając człowieka do głębszego kontaktu z nią. Normalnie powinno to się odbywać w normalnym życiu ale człowiek to blokuje przez zatruwanie połączeń niezdrową szkodliwą żywnością, błędami wychowawczymi i błędnymi przekonaniami i pewnie czymś jeszcze. O strachem i brakiem ufności.
|
| Cz maja 27, 2010 18:30 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Inne religie vs szamanizm
A tam blokuje, troche pracy nad sobą, medytacji i da się bez umeirania i traumatycznych przeżyć.
|
| Cz maja 27, 2010 19:08 |
|
 |
|
Ja?!
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Śr maja 12, 2010 14:16 Posty: 234
|
 Re: Inne religie vs szamanizm
Większość ludzi ma gdzieś swoją duchowość, im wystarcza że oddychają, jedzą, uprawiają sex. Te wyższe stany istnienia jeszcze nie dla nich. Do tego trzeba dojrzeć, trzeba czasu. Kto miał się obudzić się obudził, reszta se jeszcze poczeka aż będą gotowi. Dlatego jak chcesz ich przekonać że medytacja jest im potrzebna ? Powiesz im że dzięki temu wykreują sobie góre złota ? Mają wpojone że Bóg jest dla nich nieosiągalny i nie są godni kontaktu. No i mają problem który czasem tylko śmierć kliniczna może rozwiązać albo inne wstrząsające wydarzenie.
|
| Cz maja 27, 2010 20:20 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|