Czy Bóg istnieje, a moze jest Inny?
Autor |
Wiadomość |
Deepfreeze
Dołączył(a): So wrz 04, 2010 13:09 Posty: 46
|
 Re: Czy Bóg istnieje, a moze jest Inny?
Magda85 napisał(a): możesz sobie wierzyć i w Potwora Spaghetii i w inne latające potrawy. Mnie to akurat nie rusza. Cytuj: Nie lepiej o wszystko prosić tego Jedynego, który jest od wszystkiego? Po to są też inni, żeby do nich również się zwracać. Świetnie. Ośmieszaj się dalej. Znasz przykazanie "Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną"? Magda85 napisał(a): Cytuj: To tylko dowód na to, że ludzie ci mają zamknięte na myślenie o tych sprawach umysły i porządnie wyprane mózgi. Nie jestem jakimś zaściankowym ufoludkiem, któremu kiedyś coś powiedziano i to powtarza. Czasem do wiary dojrzewa się powoli i wcale nie jest tak, że nie nachodzą żadne wątpliwości. Wybacz, ale twoje wypowiedzi jednak świadczą o czymś przeciwnym. Wszyscy jesteśmy ofiarami religijnej indoktrynacji od niemowlaka, z tą pewną zmianą, że mamy XXI wiek i nie przebiega ona w tak agresywny sposób jak jeszcze 200, 300 lat temu. Dojrzałością według mnie i nie tylko mnie jest umiejętność analizy własnego światopoglądu, umiejętność jego wytłumaczenia i zargumentowania, a nie klepania "wiem, że tak jest, bo wiem, że tak jest", a za taką uznaję twoją postawę wobec własnej wiary w boga. Dla mnie stwierdzenie, że wierzy się, że bóg istnieje, bo się go doświadczyło nie ma żadnej wartości, prawda jest prawdą tylko wtedy, gdy jest sprawdzalna i obiektywna. Magda85 napisał(a): Może dopuszczam do siebie inne rozwiązania, jednak wybieram to, które moim zdaniem jest prawdziwe. I wcale nie uważam, że ktoś kto wierzy w Boga to jakieś monstrum chodzące po świecie. Skoro uważasz, że tacy ludzie są zakleszczeni w jednym tylko poglądzie to czemu niektórzy odchodzą od kościoła, inni się nawracają? Akurat jeśli chodzi o wiarę to panuje bezustannie migracja. Podaj mi przykład naukowca, który się nawrócił. I statystyki z drugiej strony dla porównania... Magda85 napisał(a): Cytuj: ale pomyśl kiedyś chociaż raz, czy możliwe jest, że twoje "doświadczanie" boga było iluzją i jaki logiczny sens ma bóg jako byt oraz co by było, gdyby boga nie było... Nie zawsze wszystko można wytłumaczyć. Aż tak doskonali jeszcze nie jesteśmy. Zgadza się, tyle że ten argument mierzy w sens wiary w boga. Wierzący zachowują się tak, jakby wiarą w boga i jego domniemanym istnieniem odpowiadali na wszystkie, nieznane nawet nauce pytania. Johnny99 napisał(a): No to wymień tak z pięć. No, powiedzmy, trzy. Zresztą, na początek wystarczy jeden.  Twoja sztuczka polega na tym, że próbując mnie wciągnąć "do lasu" chcesz mi udowodnić, że wiara w autentyczność bitwy pod Grunwaldem opiera się na tych samych mechanizmach co wiara w boga? Nic z tego, kiepski chwyt. Zresztą jakie są argumenty przemawiające za autentycznością bitwy pod Grunwaldem, to już napisałem. Nie będę się powtarzać. Johnny99 napisał(a): Jeszcze parę wieków temu wszyscy znali argumenty za istnieniem Boga i nikt raczej z faktycznością Jego istnienia nie dyskutował. PARĘ to znaczy w przedziale 1-10? Wszyscy znali te argumenty? Jesteś pewien? Sięgnijmy do choćby wikipedii.wikipedia napisał(a): Pomimo, iż od chwili swego powstania Izrael opisywany jest przez Biblię jako państwo teokratyczne (początkowo o charakterze demokracji a następnie monarchii), to jednak nie brakowało w nim ateistów czy sceptyków. Psalmy (10:4; 14:1; 53:2) kilkakrotnie wspominają o ateistach. Ciekawostką godną uwagi jest fakt, iż saduceusze, do których należała duża część kapłanów i Sanhedrynu (Rady Najwyższej) w czasach Jezusa i apostołów byli deistami: nie wierzyli w życie pozagrobowe i zmartwychwstanie (Mateusza 22:23), ani też w istnienie świata duchowego, demonów czy aniołów (Dzieje Apostolskie 23:8). No i dalej: wikipedia napisał(a): W starożytności klasycznej teistyczne przekonanie o istnieniu bogów stanowiło podstawę systemów politycznych. Niewiara w istnienie bogów była przestępstwem. Aaaahaaa... No tak! To dlatego nikt z "FAKTYCZNOŚCIĄ" ISTNIENIA JEGO NIE DYSKUTOWAŁ. wikipedia napisał(a): Z powodów politycznych Sokrates w Atenach (w 399 roku p.n.e.) został oskarżony o bycie atheos. Chrześcijanie w Rzymie także stosowali sankcje prawne wobec ateistów. Oskarżenia o ateizm przypominały oskarżenia o herezję i o sprzeniewierzenie się nakazom religii – wielu interpretuje je jako narzędzia zmniejszania różnorodności religijnej. Do ateistów wczesnej starożytności można zaliczyć Euhemera (IV/III wiek p.n.e.), uważającego bogów za ludzi, którzy dokonali wielkich czynów, a którym potomni przypisali boskość oraz Demokryta z Abdery (460-370 p.n.e.) – greckiego atomistę i materialistę (uważał świat za twór czysto materialny). Najstarsze znane całkowicie otwarte wyrażanie postawy ateistycznej jest przypisywane Epikurowi i datowane na około 300 rok przed naszą erą. Tego nie wiedzieć?! A! Napisałeś zdaje się, że parę wieków temu z "faktycznością" istnienia boga nikt nie dyskutował. Parę < 11. No to 300 p.n.e. jakoś wyjątkowo niedawno musiało być. wikipedia napisał(a): Celem epikureizmu było uzyskanie stanu spokoju umysłu poprzez wykazanie, że strach przed tym, co boskie, jest irracjonalny. Do epikurejczyków zaliczał się między innymi Lukrecjusz, którego najbardziej znanym dziełem wyrażającym myśl epikurejską jest O naturze rzeczy. Należy dodać, że epikurejczycy nie byli dokładnie ateistami, tak jak rozumiemy słowo ateizm. Zazwyczaj myśleli, że jeśli bogowie istnieją, to nie interesują się ludzką egzystencją (deizm). Zarówno Epikur jak i Lukrecjusz podzielali ten pogląd, a także odrzucali wiarę w życie po śmierci. Epikurejczycy nie byli sądzeni za ateizm, ale ich nauczanie było uznawane za kontrowersyjne i byli ostro krytykowani przez stoicyzm i neoplatonizm. Ruch ten stał się marginalny i powoli zamierał – aż zanikł mniej więcej w czasach końca Imperium Rzymskiego i ponownie odnowiony został dopiero po ponad tysiącletniej przerwie w XVII wieku przez Pierre'a Gassendi. W czasach późnego Imperium Rzymskiego ateizm był jednym z głównych przestępstw i często toczyły się procesy osób o ateizm podejrzanych. Nierzadko o ateizm byli oskarżani chrześcijanie, gdyż odrzucali istnienie innych bogów niż własny (procesy te były prowadzone przez Rzymian henoteistów, czyli przez osoby praktykujące kult jednego boga, ale wierzące w istnienie większej ich liczby). Do ateistów należeli także: Teodoros (cyrenaik), Diagoras z Melos, Prodikos z Keos (sofista), Teagenes, Sekstus Empiryk. No, to tyle. Reszta w artykule. Johnny99 napisał(a): A poza tym proponuję przejść się po ulicy i popytać przechodniów o te argumenty za tym, że bitwa pod Grunwaldem faktycznie się wydarzyła. W razie, gdyby każdy z nich (przecież "wszyscy" je znamy) zaczął ci je bez zająknienia wymieniać (dla pewności przypomnę, że "a bo mówili mi o tym w szkole" to nie jest argument), To w zamian proponuję Tobie przejść się po ulicy i popytać przechodniów o te argumenty za "faktycznością" istnienia boga. Pewnie każdy z nich bredziłby "wszyscy przecież wierzymy" albo "w wierze zostałem wychowany" czy może "doświadczyłem boga, więc istnieje". Nie będę pytał już o wagę takich argumentów... Johnny99 napisał(a): A jak Ci powiem, że w 2478 będzie bitwa pod Pipidówą Dolną, to też mi "uwierzysz", bo przecież było i będzie tysiące bitew ? Skorygowałbym "będzie" na "być może się zdarzy". Skłonny byłbym uwierzyć w możliwość odbycia się takiej bitwy jak najbardziej z powodów, które wcześniej przedstawiłem. Prawdopodobieństwo zdarzenia się takiej bitwy jest astronomicznie większe niż prawdopodobieństwo istnienia boga. Johnny99 napisał(a): Stąd moje prośby: [...] Manipulujesz moją wypowiedzią...
|
Wt wrz 07, 2010 18:31 |
|
|
|
 |
odrzucenie
Dołączył(a): N sie 08, 2010 7:24 Posty: 72
|
 Re: Czy Bóg istnieje, a moze jest Inny?
"Ale jeżelibyście nawet coś wycierpieli dla sprawiedliwości, błogosławieni jesteście. Nie obawiajcie się zaś ich gróźb i nie dajcie się zaniepokoić! Pana zaś Chrystusa miejcie w sercach za Świętego i bądźcie zawsze gotowi do obrony wobec każdego, kto domaga się od was uzasadnienia tej nadziei, która w was jest. A z łagodnością i bojaźnią [Bożą] zachowujcie czyste sumienie, ażeby ci, którzy oczerniają wasze dobre postępowanie w Chrystusie, doznali zawstydzenia właśnie przez to, co wam oszczerczo zarzucają. Lepiej bowiem - jeżeli taka wola Boża - cierpieć dobrze czyniąc, aniżeli czyniąc źle. Chrystus bowiem również raz umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić" 1P3 Deepfreeze napisał(a): Wierzący zachowują się tak, jakby wiarą w boga i jego domniemanym istnieniem odpowiadali na wszystkie, nieznane nawet nauce pytania. Zastanów się tylko czy masz przewagę w tym co mówisz. Prawda jest taka, że ateiści zachowują się tak, jakby wiarą w wielkiego big-banga "i jego domniemanym istnieniem odpowiadali na wszystkie, nieznane nawet nauce pytania" a od siebie dodałbym i nieznane teologii, etyce, filozofii, kulturoznawstwu i wielu innym sferom niematerialnym istnienia.
_________________ "Nie wy mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem" http://szukajacboga.jesus.net/ http://proofthatgodexists.org/ http://creation.com/the-lion-that-wouldnt-eat-meat "Kto zaś umie dobrze czynić, a nie czyni, grzeszy."
|
Pt wrz 10, 2010 0:10 |
|
 |
Snufkin
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Śr cze 24, 2009 9:06 Posty: 298
|
 Re: Czy Bóg istnieje, a moze jest Inny?
odrzucenie napisał(a): Deepfreeze napisał(a): Wierzący zachowują się tak, jakby wiarą w boga i jego domniemanym istnieniem odpowiadali na wszystkie, nieznane nawet nauce pytania. Zastanów się tylko czy masz przewagę w tym co mówisz. Prawda jest taka, że ateiści zachowują się tak, jakby wiarą w wielkiego big-banga "i jego domniemanym istnieniem odpowiadali na wszystkie, nieznane nawet nauce pytania" a od siebie dodałbym i nieznane teologii, etyce, filozofii, kulturoznawstwu i wielu innym sferom niematerialnym istnienia. ach te chochoły! Się mnożą gorzej niż komary No tak ile to razy słyszałem z ust jakiegoś ateisty, zapędzonego w kozi róg argumentami "wielki wybuch działa w tajemniczy sposób" a mi nawet były sublokator kuzynki mojej ciotki ze strony stryjecznej, która notabene jest moją tylko przyszywaną ciotką, mówił, że "awielkowybuchizm jest największym osiągnięciem jednorożców i ich budyniowistycznej agendy"
|
Pt wrz 10, 2010 5:32 |
|
|
|
 |
Deepfreeze
Dołączył(a): So wrz 04, 2010 13:09 Posty: 46
|
 Re: Czy Bóg istnieje, a moze jest Inny?
odrzucenie napisał(a): Prawda jest taka, że ateiści zachowują się tak, jakby wiarą w wielkiego big-banga "i jego domniemanym istnieniem odpowiadali na wszystkie, nieznane nawet nauce pytania" a od siebie dodałbym i nieznane teologii, etyce, filozofii, kulturoznawstwu i wielu innym sferom niematerialnym istnienia. Nie masz pojęcia w ogóle czym jest ateizm...
|
Pt wrz 10, 2010 16:53 |
|
 |
odrzucenie
Dołączył(a): N sie 08, 2010 7:24 Posty: 72
|
 Re: Czy Bóg istnieje, a moze jest Inny?
Kolegom powyżej gratulujemy elokwencji i trafnych argumentów...
_________________ "Nie wy mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem" http://szukajacboga.jesus.net/ http://proofthatgodexists.org/ http://creation.com/the-lion-that-wouldnt-eat-meat "Kto zaś umie dobrze czynić, a nie czyni, grzeszy."
|
Pt wrz 10, 2010 22:56 |
|
|
|
 |
Snufkin
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Śr cze 24, 2009 9:06 Posty: 298
|
 Re: Czy Bóg istnieje, a moze jest Inny?
odrzucenie napisał(a): Kolegom powyżej gratulujemy elokwencji i trafnych argumentów... he? Proszę przestać mnie trollować. najpierw pan zaczyna jakies śmichy hihy z udawaniem dyskusji na rzeczowe argumenty i jak przyłączam się do brehtu to mnie pan trolluje. (LOL)
|
So wrz 11, 2010 0:32 |
|
 |
Deepfreeze
Dołączył(a): So wrz 04, 2010 13:09 Posty: 46
|
 Re: Czy Bóg istnieje, a moze jest Inny?
Deepfreeze napisał(a): odrzucenie napisał(a): Prawda jest taka, że ateiści zachowują się tak, jakby wiarą w wielkiego big-banga "i jego domniemanym istnieniem odpowiadali na wszystkie, nieznane nawet nauce pytania" a od siebie dodałbym i nieznane teologii, etyce, filozofii, kulturoznawstwu i wielu innym sferom niematerialnym istnienia. Nie masz pojęcia w ogóle czym jest ateizm... odrzucenie napisał(a): Kolegom powyżej gratulujemy elokwencji i trafnych argumentów... No wiesz, ciężko jest w ogóle komentować coś takiego, co Ty wypisałeś...
|
So wrz 11, 2010 15:38 |
|
 |
odrzucenie
Dołączył(a): N sie 08, 2010 7:24 Posty: 72
|
 Re: Czy Bóg istnieje, a moze jest Inny?
Deepfreeze, oczywiście, że jest ciężko komentować, bo to stwierdzenie ukazuje irracjonalność ateizmu. Agnostyków można jeszcze wytłumaczyć lenistwem, ale ateiści twierdzą, że Boga nie ma i dodają, że są tego pewni. Jeśli nie wiesz o co mi chodzi, to odpowiedz mi dlaczego uważasz, że nie powinno się kraść i zabijać? A jeśli te zasady biorą się wg Ciebie z ewolucji zachowań stadnych, to skąd to stado się wzięło? A jeśli wyewoluowało z jednej komórki przez miliardy lat, to skąd się wzięła ta komórka? A jeśli z abiogenezy, to skąd się wzięła materia nieożywiona? A jeśli z wielkiego wybuchu, to dlaczego uważasz, że nie mam pojęcia czym jest ateizm? Jest to alternatywna religia, która bazuje na pseudonaukowych teoriach dla uwiarygodnienia swoich dogmatów, tak aby ludzie wyznających ateizm mogli się uważać za lepszych i inteligentniejszych od innych. Nie muszę, chyba dodawać, że są to jedne z największych rządz ludzi, dlatego ateizm zyskuje tak wielu wyznawców. Ale ateizm umrze śmiercią naturalną bo jest nielogiczny i antynaukowy i tak ostatni staną się pierwszymi a pierwsi ostatnimi. Pozdrawiam 
_________________ "Nie wy mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem" http://szukajacboga.jesus.net/ http://proofthatgodexists.org/ http://creation.com/the-lion-that-wouldnt-eat-meat "Kto zaś umie dobrze czynić, a nie czyni, grzeszy."
|
So wrz 11, 2010 16:42 |
|
 |
Niedoskonały
Dołączył(a): Śr lip 21, 2010 21:32 Posty: 182
|
 Re: Czy Bóg istnieje, a moze jest Inny?
Hehe, znowu Cię pomęcze, tym razem w innym temacie, no ale mnie prowokujesz po prostu odrzucenie napisał(a): Ale ateizm umrze śmiercią naturalną bo jest nielogiczny i antynaukowy Spróbuje Ci wytłumaczyć prosto co to jest ateizm. Dawno dawno temu zjawił się ktoś kto stwierdził że istnieje taki ktoś jak bóg chrześcijański. Rzesza ludzi w to uwierzyła, inni z kolei nie no ale minęło sporo lat i powiedzmy że teraz jest sobie młoda osoba, powiedzmy 16 lat, wychowywana bez wiary w cokolwiek nadprzyrodzonego. Pojawia się wyznawca boga chrześcijańskiego i opowiada tej osobie o tym wszechmocnym bogu. Młody człowiek zastanawia się nad tym, robi troche researchu i stwierdza że nie, to jest bez sensu, nawet nie ma na to żadnych dowodów. Tym samym odrzuca wiarę w Boga. Tak samo jak współcześni ludzi odrzucają wiarę w mitologiczne istoty. To jest ateizm. Poza tym, powiedz mi czy uważasz że brzytwa Ockhama nie ma sensu czy jednak ten sens ma ?
|
So wrz 11, 2010 18:05 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
 Re: Czy Bóg istnieje, a moze jest Inny?
odrzucenie napisał(a): Jest to alternatywna religia, która bazuje na pseudonaukowych teoriach dla uwiarygodnienia swoich dogmatów, tak aby ludzie wyznających ateizm mogli się uważać za lepszych i inteligentniejszych od innych. Sądząc po treści twoich postów, od ciebie na pewno.
|
So wrz 11, 2010 18:42 |
|
 |
Deepfreeze
Dołączył(a): So wrz 04, 2010 13:09 Posty: 46
|
 Re: Czy Bóg istnieje, a moze jest Inny?
odrzucenie napisał(a): Deepfreeze, oczywiście, że jest ciężko komentować, bo to stwierdzenie ukazuje irracjonalność ateizmu. Agnostyków można jeszcze wytłumaczyć lenistwem, ale ateiści twierdzą, że Boga nie ma i dodają, że są tego pewni. Jak pisałem wcześniej, nie masz pojęcia na temat ateizmu, a wystarczyłaby zaledwie wikipedia. Ehhh, leniwi są agnostycy, ale Ty chyba jeszcze bardziej. Ateiści wcale nie są pewni, że boga nie ma. Ateiści są pewni, że na razie nie ma dowodów na istnienie boga. Piszesz, że ateizm jest irracjonalny? Są różne odmiany ateizmu, ale na pewno żaden nie jest bardziej irracjonalny niż teizm. Ateizm i racjonalizm idą ze sobą w parze, zaś postawa racjonalna odrzuca wiarę w byty takie jak bóg. odrzucenie napisał(a): Jeśli nie wiesz o co mi chodzi, to odpowiedz mi dlaczego uważasz, że nie powinno się kraść i zabijać? A jeśli te zasady biorą się wg Ciebie z ewolucji zachowań stadnych, to skąd to stado się wzięło? A jeśli wyewoluowało z jednej komórki przez miliardy lat, to skąd się wzięła ta komórka? A jeśli z abiogenezy, to skąd się wzięła materia nieożywiona? Są na to wystarczająco mocne odpowiedzi naukowe. Dzięki brzytwie Ockhama nie trzeba w tym przypadku sięgać po mitologie... odrzucenie napisał(a): A jeśli z wielkiego wybuchu, to dlaczego uważasz, że nie mam pojęcia czym jest ateizm? Odpowiedź uzyskałeś wcześniej, odpowiedź też jest poniżej. Na podstawie tego, jakie bzdury wypisujesz. odrzucenie napisał(a): Jest to alternatywna religia, która bazuje na pseudonaukowych teoriach dla uwiarygodnienia swoich dogmatów, tak aby ludzie wyznających ateizm mogli się uważać za lepszych i inteligentniejszych od innych. Nie muszę, chyba dodawać, że są to jedne z największych rządz ludzi, dlatego ateizm zyskuje tak wielu wyznawców. Ale ateizm umrze śmiercią naturalną bo jest nielogiczny i antynaukowy i tak ostatni staną się pierwszymi a pierwsi ostatnimi. Pozdrawiam 
|
So wrz 11, 2010 20:20 |
|
 |
odrzucenie
Dołączył(a): N sie 08, 2010 7:24 Posty: 72
|
 Re: Czy Bóg istnieje, a moze jest Inny?
@Niedoskonały Gdzie młody człowiek robi ten research i skąd wie, że nie ma dowodów, jeśli się słyszy o cudach i skąd wie, że anty-dowody, które mu się przedstawia nie są fikcją literacką? Prawda jest taka, że każdy wierzy w to w co chce wierzyć, albo w to co jest wygodniejsze, bo nic na tym świecie nie jest w 100% weryfikowalne. PS. Co Cię tak bardzo dotknęło, że chcesz mnie męczyć? @Deepfreeze *Ateiści są pewni, że nie ma dowodów na istnienie Boga. Fakt tak podaje wikipedia, ale jaki dowód przekonałby ateistę. Podejrzewam, że żaden. Tak jak faraona nic nei było w stanie przekonać aby uwolnił żydów. *Brzytwa Ockhama każde szukac najprostszego rozwiązania (z najmniejszą liczbą założeń). Ewolucja od big-bang do Einsteina i Matki Teresy jest bardzo skomplikowaną teorią i opartą na wielu założeniach. To, że Bóg stworzył wszystko i ustanowił prawa jest bardzo prostym stwierdzeniem. Wytłumacz mi więc, dlaczego powołujecie się na brzytwę Ockhama, bo jest to irracjonalne. *Co do moich rzekomych bzdur, to pozostaje tylko życzyć większej otwartości umysłu i bardziej rzetelnego i sceptycznego podejścia do tego co przyjmujesz na wiarę i tych herezji, którymi karmią nas w szkołach niedouczeni nauczyciele. Jeśli przyjmuje się kłamstwa jako dowody, a bajki jako sprawdzone teorie, to faktycznie nie będzie dowodów na istnienie Boga, bo przecież to logiczne, że Waszym pra pra ... dziadkiem był kawałek skały zanużony w kosmicznej zupie 
_________________ "Nie wy mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem" http://szukajacboga.jesus.net/ http://proofthatgodexists.org/ http://creation.com/the-lion-that-wouldnt-eat-meat "Kto zaś umie dobrze czynić, a nie czyni, grzeszy."
|
So wrz 11, 2010 22:01 |
|
 |
warzych
Dołączył(a): Pn sty 18, 2010 23:24 Posty: 31
|
 Re: Czy Bóg istnieje, a moze jest Inny?
@odrzucenie Wiesz co, zarzucasz innym irracjonalnośc a sam do końca racjonalny nie jesteś. Napisałeś, że ateizm umrze śmiercią naturalną, ja uważam zupełnie odwrotnie. Zauważ, że kiedyś "rządził" politeizm który został zastąpiony (pseudo)politeizmem, następny krok? Całkowita redukcja boga. To się trzyma kupy? Przeszkadza tobie kto był twoim przodkiem? Skała czy zwierze. Mi np. nie, z tym mają problem właśnie kreacjoniści, nie są wstanie wyobrazic, myślę że tu właśnie pies pogrzebany. Muszą miec na tacy podane rozwiązania (W biblii czy w czymkolwiek innym). Ewolucja to praktycznie fakt, przyjęty nawet przez Watykan. Czy był Wielki Wybuch czy nie, z tego co czytałem jest więcej na tak niż na nie, mimo tego to nadal teoria. *Pamiętaj jeszcze o jednym, praktycznie każdy ateista został wychowany w tej czy innej religii, dlatego jest wstanie wiele rzeczy religijnych zrozumiec, a co najważniejsze dobrze to zna. W drugą stronę to niestety nie działa, brak zrozumienia i jakiejś chęci poznania nas ateistów, naszych "postulatów" (nie dogmatów bo to NIE RELIGIA). Oskarża się nas o całe zło na ziemi. A wystarczy popatrzec w statystyki jakie przestępstwa popełniają ludzie religijni a ateiści. Wszystko powinno byc jasne. I na koniec dla jasności powtórzę ATEIZM TO NIE RELIGIA, niedouki.
|
N wrz 12, 2010 0:24 |
|
 |
Snufkin
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Śr cze 24, 2009 9:06 Posty: 298
|
 Re: Czy Bóg istnieje, a moze jest Inny?
odrzucenie napisał(a): *Co do moich rzekomych bzdur, to pozostaje tylko życzyć większej otwartości umysłu i bardziej rzetelnego i sceptycznego podejścia do tego co przyjmujesz na wiarę i tych herezji, którymi karmią nas w szkołach niedouczeni nauczyciele. Jeśli przyjmuje się kłamstwa jako dowody, a bajki jako sprawdzone teorie, to faktycznie nie będzie dowodów na istnienie Boga, bo przecież to logiczne, że Waszym pra pra ... dziadkiem był kawałek skały zanużony w kosmicznej zupie hmm... nawet nie chce mi się tłumaczyć gdzie popełniasz błędy, czego nie rozumiesz, co przeinaczasz. zastanawiam natomiast czy to nie ironiczne, że taki irracjonalny typ, wierzący w irracjonalne byty, bez rzeczowej wiedzy, bez żadnych dowodów i bez argumentów, nie rozumiejący podstawowych pojęć nawołuje ludzi do sceptycyzmu, racjonalności i poszukiwania wiedzy? warto czasem posłuchać własnych rad ;P
|
N wrz 12, 2010 0:48 |
|
 |
odrzucenie
Dołączył(a): N sie 08, 2010 7:24 Posty: 72
|
 Re: Czy Bóg istnieje, a moze jest Inny?
@warzych *Hm, być może się mylę, że ateizm umrze. Być może masz rację, bo to by się nawet zgadzało z wizją z Apokalipsy. *Jeśli są ateiści, którzy nie zadają podstawowych pytań o sens istnienia, jego przyczynę i początek, to jestem pełen podziwu, że można się aż tak wyprać ze świadomości. Człowiek nie jest bynajmniej jakimś tam warzywkiem, żeby sobie mieć wszystko głęboko... Skoro ma świadomość, to chyba po to, żeby jej do czegoś użyć. *Z tego co się orientuję, to Watykan wcale nie przyjął ewolucji za słuszną, tylko za godną zbadania. Szkoda, że ewolucjoniści nie mieli tyle odwagi, aby rzetelnie przyjrzeć się teoriom kracjonistów, a opracowania takowych dyskwalifikują tylko dlatego, że są oni po przeciwnej stronie barykady. *Mało który katolik ma przemyślane podstawy swojej wiary i w sumie co z tego, wcale nie musi mieć podstaw teologicznych, aby wierzyć. Ale wątpię tym bardziej, żeby ateiści ją znali. I śmiem twierdzić, że jednak wierzący też przecież znają herezje pokroju teori o małpie, która zeszła z drzewa i się wyprostowała, czy mierzenia odległości gwiazd na podstawie ich koloru, a prędkości na podstawie czarnych kreseczek w widmie. *Ja o żadne zło ateistów nie oskarżam. Oskarżam tylko o krótkowzroczność i brak otwartości, czyli to samo co Ty zarzucasz mi. *Proszę o przytoczenie tych statystyk z przestępstwami. *Ateizm posiada doktrynę, kult oraz organizację (analogicznie do definicji religii podawanej przez PWN). A więc powtórzę, że ateizm to religia. Czci się w niej człowieka, czyli swoje ego. A najciekawsze jest to, że jak się tak dokładnie przyjrzeć, to ideologią jest bliski satanizmowi. Proszę się tylko nie uprzedzać i nie oburzać. Trzymajmy się faktów i myślmy otwarcie, to może któraś ze stron dostrzeże prawdę. A prawda ich wyzwoli. @Snufkin Ja tylko przyjąłem Waszą taktykę, żebyście trochę się zastanowili nad tym co uważacie za swoją domenę, a co tak łatwo jest obalić. Jestem A-ateistą, ok? 
_________________ "Nie wy mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem" http://szukajacboga.jesus.net/ http://proofthatgodexists.org/ http://creation.com/the-lion-that-wouldnt-eat-meat "Kto zaś umie dobrze czynić, a nie czyni, grzeszy."
|
N wrz 12, 2010 1:08 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|