Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 10, 2025 11:34



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 110 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona
 Nie umiem uwierzyć... 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr gru 29, 2010 18:14
Posty: 29
Post Re: Nie umiem uwierzyć...
wiem co czujesz ja czuje sie podobnie tez szukam odpokwiedzi


Śr gru 29, 2010 19:00
Zobacz profil
Post Re: Nie umiem uwierzyć...
alaani napisał(a):
Cytuj:
A zatem według Ciebie bycie ateistą polega na wyzbyciu się wewnętrznych dialogów i wątpliwości?

o o, właśnie. dobrze ktoś wcześniej powiedział. z moich obserwacji również wynika, że ateiści to ludzie, którzy są w stu procentach pewni, że z góry wszystko wiedzą, do tego agresywni, i jeszcze zarzucają wierzącym, że ci z kolei są ograniczeni umysłowo, albo coś w tym stylu....
A mi się wydawało, że to ludzie wierzący są uwolnieni od wątpliwości np. w tematach ostatecznych, i że dzięki nauczaniu swoich kapłanów wiedzą naprawdę wiele :)

Moja droga do ateizmu zaczęła sie właśnie od wątpliwości. Zaczęła się w trakcie mszy świętych w niedziele. Zacząłem się pytać:
- "czy rzeczywiście jest tak jak w kazaniu?",
- "czy rzeczywiście tak chcemy modlić się do Boga?",
- "czy zgadzam się z tym czytaniem z Biblii?",
- "czy rzeczywiście zdrowaśki w czasie mszy mają sens?", itp. itd.

Owszem, tych wątpliwości się wyzbyłem, stwierdziłem że Kościół, wiara, religia, Biblia nie dają dobrych odpowiedzi. Ale czy to znaczy, że nie mam żadnych wątpliwości? Że nie zadaję sobie w życiu innych ważnych pytań? Zadaję. Ale kto wie, może czyni mnie to wyjątkowym ateistą :)


Śr gru 29, 2010 20:01
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Nie umiem uwierzyć...
fiszbin napisał(a):
Ale czy to znaczy, że nie mam żadnych wątpliwości?
Że nie zadaję sobie w życiu innych ważnych pytań?
Zadaję. Ale kto wie, może czyni mnie to wyjątkowym ateistą :)
Wątpię ;)

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Śr gru 29, 2010 20:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 29, 2010 13:47
Posty: 40
Post Re: Nie umiem uwierzyć...
Cytuj:
A mi się wydawało, że to ludzie wierzący są uwolnieni od wątpliwości np. w tematach ostatecznych

niektórzy są.

Cytuj:
Ale czy to znaczy, że nie mam żadnych wątpliwości? Że nie zadaję sobie w życiu innych ważnych pytań?

a czy dopuszczasz do siebie możliwość, że w przyszłości uwierzysz w Boga?

_________________
wołam do Ciebie
z krańców ziemi
gdy słabnie moje serce:
na skałę zbyt dla mnie wysoką
wprowadź mnie


Śr gru 29, 2010 21:06
Zobacz profil
Post Re: Nie umiem uwierzyć...
alaani napisał(a):
Cytuj:
A mi się wydawało, że to ludzie wierzący są uwolnieni od wątpliwości np. w tematach ostatecznych

niektórzy są.
Więc z generalizowaniem trzeba ostrożnie :) I w przypadku wierzących, i ateistów.

alaani napisał(a):
Cytuj:
Ale czy to znaczy, że nie mam żadnych wątpliwości? Że nie zadaję sobie w życiu innych ważnych pytań?

a czy dopuszczasz do siebie możliwość, że w przyszłości uwierzysz w Boga?
Nie wykluczam, ale nie sądzę. Nie sądzę, żebym szukał przyczyny cierpień poza naszą rzeczywistością. Nie sądzę żebym szukał przyczyny istnienia świata poza naszą rzeczywistościa. Nie sądzę żebym szukał czegokolwiek poza naszą rzeczywistością. Czego jeszcze potrzebuję? Wskazówek moralnych? Złota zasada sprawuje się dobrze.

Ciekawsze pytanie brzmi: w jakiego Boga miałbym uwierzyć? W Boga jakiej religii? Jakieś sugestie?


Śr gru 29, 2010 22:43

Dołączył(a): Wt paź 07, 2008 19:13
Posty: 800
Post Re: Nie umiem uwierzyć...
infostic,

Pamiętaj chłopie, nic na siłę!

Czasem dobrze sobie trochę "odpuścić" i przestać się tak zadręczać.
Gdybym mógł jakoś pomoc i dorzucić kilka rad z własnego podwórka:

jak chcesz poznać B. to go poznawaj! Czytaj, oglądaj, słuchaj, rozwijaj się!

- zmień kościół, jak Cię drażni. W mojej parafii bombardowali nas bez przerwy skandalicznie głupimi kazaniami, składkami, porządkiem kolędy itp. Spowiedź też była nienajlepsza, ale jak się chce, to się może. Zacząłem odwiedzać Dominikanów w Krakowie (http://dominikanie.pl/), nie każdy ma tak świetnych zakonników pod ręką, ale w każdym mieście są kościoły "lepsze" i "gorsze".

- "mów" do Niego, wcale nie trzeba koniecznie klękać, ani używać wielkich słów,

- pamiętaj, że chociaż główno-nurtowy, radiomaryjny KK obrzydził nam takie rzeczy "modlitwa", "medytacja", "wzrastanie w wierze", "czuwanie", "dawanie świadectwa", itp. problem dotyczy jedynie nomenklatury, nazewnictwa. To, co brzmi obciachowo, wcale nie musi takie być.

Modlenie się na przykład, takie normalne, bez ekstaz i natchnień, za to z odrobiną wiary daje zawsze potężnego kopa, naprawdę daje siłę do radzenia sobie z codziennymi trudnościami., np.
http://www.lados.info/o_mnie_wazne_jezus_mowi.php

- jednak najważniejszą sprawą jest powolne "oswajanie" się z B., zaufanie Mu, relacje z B. to jakby nie patrzył, relację dwu-stronne, jak Ty wyjdziesz naprzeciw B., to On zrobi to samo. Jeśli Ty się od niego odwrócisz, to On też może, ale nie musi.

Wtedy naprawdę zaczynają dziać się w życiu cuda - i nie potrzeba wiary głębokiej, ani codziennego biegania do kościoła, spowiedzi, itp.

Jak się Boga polubi, to człowiek powoli przekonuje się jak fajnie jest być świętym i wtedy wszystkie przykazania i wszystkie kościelne "głupoty" nabierają sensu.

pozdrawiam i życzę powodzenia!


Śr gru 29, 2010 23:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lis 03, 2010 4:53
Posty: 66
Post Re: Nie umiem uwierzyć...
Cóż, Bogu zależy na czcicielach w duchu i Prawdzie. Sam się do Ciebie zgłosi prędzej czy później. Inna sprawa że możesz Mu mówić: nie wierzę w Ciebie. Daj mi się poznać, daj mi poznać swoją miłość, kim Ty jesteś. Każdego człowieka dopada głód miłości (także pytanie o sens życia itp),tak wielki że zaczyna się zastanawiać i szukać. A Bóg daje się znaleźć, przecież to nie tyran egoista, ale hojny ojciec, król, ma wszystko i niczego mu nie brak, chce dawać by radowały się jego dzieci. Trwaj przy Kościele.


So kwi 16, 2011 21:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Nie umiem uwierzyć...
zephyr7 napisał(a):
zmień kościół, jak Cię drażni


Najlepiej na kościół Latającego Potwora Spaghetti! :D

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


So kwi 16, 2011 22:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post Re: Nie umiem uwierzyć...
fiszbin napisał(a):
Ciekawsze pytanie brzmi: w jakiego Boga miałbym uwierzyć? W Boga jakiej religii? Jakieś sugestie?

Dla czego masz szukać "cudzych" bogów, uwierz w swojego, Tego który jest w Tobie. Niektórzy mylą wiarę z jakąś religią (doktryną) i wtym jest problem. :)

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


N kwi 17, 2011 14:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 18, 2011 1:05
Posty: 96
Lokalizacja: Kalisz, Wielkopolskie
Post Re: Nie umiem uwierzyć...
Większość z Was objawienie się boga w czyimś życiu opisuje tak, jak gdyby gość miał zadzwonić do moich drzwi przez domofon i powiedzieć, że po mnie przyszedł.

alaani napisał(a):
a czy dopuszczasz do siebie możliwość, że w przyszłości uwierzysz w Boga?

A czy Ty dopuszczasz do siebie możliwość, że pewnego dnia będziesz bić pokłony w stronę Mekki, lub że będziesz prowadzić spotkania uświadamiające, że gobliny i trolle istnieją?


Pn kwi 18, 2011 2:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lis 03, 2010 4:53
Posty: 66
Post Re: Nie umiem uwierzyć...
Oriflamme, co ma mi do zaoferowania jakiś Islam? Czy buddyzm?
Która religia ma Takiego Boga, który stworzył sobie ludki by były szcześliwe, te odwróciły się od Niego (bo były wolne), więc On zmniejszył się do ich postaci (chociaż był i jest Bogiem Nieskończonym) i oddał za nich życie by mogli być z Nim pojednani - która religia jest tak kosmiczna jak chrześcijaństwo?? Pusty, rytualistyczny i bezmyślny Islam? Hinduizm? Joga? Nic nie może równać się z tym kosmosem, jaki zafundował Chrystus. Spróbuj to pojąć..


Śr kwi 27, 2011 8:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 18, 2011 1:05
Posty: 96
Lokalizacja: Kalisz, Wielkopolskie
Post Re: Nie umiem uwierzyć...
brown napisał(a):
Oriflamme, co ma mi do zaoferowania jakiś Islam? Czy buddyzm?
Która religia ma Takiego Boga, który stworzył sobie ludki by były szcześliwe, te odwróciły się od Niego (bo były wolne), więc On zmniejszył się do ich postaci (chociaż był i jest Bogiem Nieskończonym) i oddał za nich życie by mogli być z Nim pojednani - która religia jest tak kosmiczna jak chrześcijaństwo?? Pusty, rytualistyczny i bezmyślny Islam? Hinduizm? Joga? Nic nie może równać się z tym kosmosem, jaki zafundował Chrystus. Spróbuj to pojąć..

Na razie próbuje pojąć co ma joga wspólnego z religią. To jest filozofia, a nie religia.
Po drugie - zapominasz dodać, że ten fajny bóg w swej nieskończonej miłości do człowieka obiecał mu, że jeśli człowiek go kochać nie będzie, to będzie się smażyć przez całą wieczność w piekle. Ten sam sympatyczny bóg - o ironio - mordował na kartach ST całe narody, chwalił synobójców, czy ludzi zdolnych oddać swoje córki na gwałt w jego imię.
Kurka, coś mi tu nie gra z tym miłościwym bogiem.
W jednym muszę Ci przyznać rację - żadna religia nie robi z siebie tępaków, gdy to wierzą w 3 osoby boskie, a nazywają się monoteistami.


Śr kwi 27, 2011 8:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Nie umiem uwierzyć...
brown napisał(a):
Pusty, rytualistyczny i bezmyślny Islam?
Jeśli czyta to jakiś muzułmanin, to bardzo proszę: pomódl się za tego człowieka.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Śr kwi 27, 2011 9:17
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 08, 2010 13:25
Posty: 975
Post Re: Nie umiem uwierzyć...
Tak, Oriflamme, miłosierny. Bóg nie skazuje człowieka na piekło - człowiek sam się na niego skazuje. Dowody na to, że Bóg chce dla nas szczęścia? Właśnie ofiara Chrystusa na krzyżu, która daje nam szansę na Raj. Te wszystkie małe wydarzonka naszej codzienności, które mają dać nam szansę na nawrócenie. Bóg nieraz puka do naszych drzwi, byśmy się opamiętali, byśmy nie wylądowali w Piekle. On Piekła nie stworzył, On nas do niego nie wrzuci (sami to zrobimy, mamy wolny wybór).

A tak z ciekawości - gdzie Bóg chwali synobójców? Bo chyba o wątek z Abrahamem Ci nie chodzi?


Śr kwi 27, 2011 9:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 28, 2008 13:25
Posty: 153
Post Re: Nie umiem uwierzyć...
Elbrus napisał(a):
brown napisał(a):
Pusty, rytualistyczny i bezmyślny Islam?
Jeśli czyta to jakiś muzułmanin, to bardzo proszę: pomódl się za tego człowieka.

Najciekawsze w Islamie jest to, że też dla nich Abraham czy Jezus to też święte osoby. Tylko, że Jezus to dla nich prorok nie Bóg. A najgłupsze w islamie to dżihad -święta wojna. Poza tym wiara ta kusi hurysami-dziewicami w niebie oraz kilkoma żonami tu, na ziemi. Tyle jeśli chodzi o islam.

@Oriflamme
A w co wierzysz,że będzie po twojej śmierci ? Staniesz się tylko pustym kościotrupem bez duszy ? No bo jeśli nie jesteś wierzący to chyba tak naukowo wygląda człowiek po śmierci.

_________________
Ps 17,15 Ja zaś w sprawiedliwości ujrzę Twe oblicze, powstając ze snu nasycę się Twoim widokiem.


Ostatnio edytowano Śr kwi 27, 2011 10:24 przez noah44, łącznie edytowano 1 raz



Śr kwi 27, 2011 9:56
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 110 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL