Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
| Autor |
Wiadomość |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
Cytuj: Ano właśnie nigdy. Ty sama napisałaś: zasada logiki powiada co zasiejesz, to zbierzesz. Więc pytam co zasiały te dzieci skoro teraz zbierają? Nie logiczne pytanie.....powinno brzmieć: co zasiali przodkowie tego dziecka, że ono zebrało cierpienia jako żniwo? Cytuj: No pewnie, że tak. W końcu ktoś musi utrzymywac tych kapłanów. No nie? Tak.....tylko czemu non stop nad kosztami płaczą stale osoby, które nie utrzymują kapłanów Cytuj: Mylisz fakt zaistnienia pragnienia, woli, czyli chęci zrobienia czegoś z konsekwencjami gdy tego nie uda sie nam zrealizować. W przypadku Boga, to nie ma to najmniejszego znaczenia - On jest wszechmogący( jak wierzą katolicy)więc dylematu czy mu sie uda czy nie -nie ma.( on zawsze dostaje to co chce) A ludzie chcą Mu dyktować co powinien czynić....słabi, niewiele mogący sami z siebie, ale żądni władzy. A ty mylisz wolę z pragnieniem: - masz wolę napić się, ale nie masz pod ręką nic atrakcyjnego, odpuszczasz do lepszej okazji, - pragniesz napić się, nie masz nic pod ręką, ale nie odpuszczasz - pędzisz o pólnocy na stację benzynową, do nocnego sklepu 
|
| So cze 18, 2011 14:31 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
Cytuj: Nie logiczne pytanie.....powinno brzmieć: co zasiali przodkowie tego dziecka, że ono zebrało cierpienia jako żniwo? Ale Twoja wypowiedź nie brzmiała: zasada logiki powiada co zasiali rodzice dziecka , to dziecko zbierze.Moje pytanie było zgodne z Twoją rzeczywistą wypowiedzią:zasada logiki powiada co zasiejesz, to zbierzesz. . Tyle ode mnie w tej materii. Cytuj: Tak.....tylko czemu non stop nad kosztami płaczą stale osoby, które nie utrzymują kapłanów Bo razi ich taka naiwność i marnotrastwo, gdy ktoś zamiast wydać pieniądze na naprawdę potrzebujących( np. na chore dzieci), wydaje je na dorosłego, pełnosprawnego faceta, który mógłby sie przecież sam utrzymać. Cytuj: A ludzie chcą Mu dyktować co powinien czynić....słabi, niewiele mogący sami z siebie, ale żądni władzy. Ludzie są tacy jakimi ich stworzył stwórca. Cytuj: A ty mylisz wolę z pragnieniem: - masz wolę napić się, ale nie masz pod ręką nic atrakcyjnego, odpuszczasz do lepszej okazji, - pragniesz napić się, nie masz nic pod ręką, ale nie odpuszczasz - pędzisz o pólnocy na stację benzynową, do nocnego sklepu  Póki co, to rozmawiamy o woli i pragnieniach Boga- a nie moich.Po drugie po raz kolejny mówisz o konsekwencjach posiadania określonej "chęci" , a nie o istocie czyli samej " chęci". Dla Boga jako wszechmogącego nie ma dylematu, czy on nie będzie w stanie coś zrobic , gdy zrodzi się w nim chęć , aby to uczynić. U boga nie mamowy o tym że czegos nie będzie w stanie zrealizować.
|
| So cze 18, 2011 16:05 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
apriori napisał(a): Dla Boga jako wszechmogącego nie ma dylematu, czy on nie będzie w stanie coś zrobic , gdy zrodzi się w nim chęć , aby to uczynić. Otóż to. Wracając do tematu dyskusji to konkluzja jest taka, że świat, w którym rodzą się chore dzieci jest pomysłem Boga. Bóg wszechmogący mógł urządzić świat na nieskończenie wiele sposobów – wybrał taki, w którym jest zło i cierpienie. Dlaczego? Nie wiadomo. Nawet najzagorzalsi jego wielbiciele tego nie wiedzą  .
|
| N cze 19, 2011 23:22 |
|
|
|
 |
|
MagicznyKocurek
Dołączył(a): N cze 19, 2011 22:49 Posty: 6 Lokalizacja: Olkusz, Małopolskie
|
 Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
Jest to moj 1 post wiec na pocztaku chcialbym sie przywiatac:), musze zaznaczyc ze zaliczam sie do grupy "poszukujacych" wiec moje wypowiedzi beda pewnie troche kontrowersyjne, bede wdzieczny za krytyke i sprostowania:) Cytuj: Dla Boga jako wszechmogącego nie ma dylematu, czy on nie będzie w stanie coś zrobic , gdy zrodzi się w nim chęć , aby to uczynić.
U boga nie mamowy o tym że czegos nie będzie w stanie zrealizować. Trzeba sie zastanowic co to jest zlo, moim zdaniem zlem mozna nazwac tylko i wylacznie czyny czlowieka, katastrofy naturalne, choroby itp nie sa zle same w sobie. Bog tworzyl czlowika z intencja by ten go kochal, do milosci nezbedna jest wolna wola czego konsekwencja jest mozliwosc przeciwstawienia sie Bogu czyli zlo. Bog nie stowrzyl wiec zla ale dal taka mozliwosc czlowiekowi ktory z niej skorzystal (czlowiek moze byc pierwotna przyczyna czegokolwiek??) Jezeli chodzi o chore noworodki to raczej nie wyznaje idei "kary za grzechy ojcow" bo np gdyby zamknac dajmy na to 1k osob z ta sama wada genetyczna w jakiejs odizolowanej spolecznosci to po tysiacu lat ta wada nadal bedzie widoczna, z 2 strony jednak dopuszczam mozliwosc bezposrednij ingerencji Boga i w niektorych rodzinach (np dzieki wierze rodzicow) wada by zniknela. Szczerze mowiac osobiscie nie uwazam niepelnosprawnosci czy choroby za cos zlego, to poprostu przeszkoda i jak kazda przeszkode mozna z tego zrobic przyczyne ubadku,badz probowac przezwyciezyc stajac sie przez to silniejszym
Ostatnio edytowano N cze 19, 2011 23:53 przez MagicznyKocurek, łącznie edytowano 1 raz
|
| N cze 19, 2011 23:34 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
mauger napisał(a): apriori napisał(a): Dla Boga jako wszechmogącego nie ma dylematu, czy on nie będzie w stanie coś zrobic , gdy zrodzi się w nim chęć , aby to uczynić. Otóż to. Wracając do tematu dyskusji to konkluzja jest taka, że świat, w którym rodzą się chore dzieci jest pomysłem Boga. Bóg wszechmogący mógł urządzić świat na nieskończenie wiele sposobów – wybrał taki, w którym jest zło i cierpienie. Dlaczego? Nie wiadomo. Nawet najzagorzalsi jego wielbiciele tego nie wiedzą  . Tak się składa że niewdzięczni ateiści potrafią to bardzo łatwo wytłumaczyć nieistnieniem przedmiotu rozważań 
|
| N cze 19, 2011 23:45 |
|
|
|
 |
|
Login2
Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09 Posty: 916
|
 Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
Zachęcam do lektury księgi rodzaju ateistów. Bóg stworzył świat idealny. Cierpienie i to co złe przyszło dopiero później, po buncie pierwszych ludzi... To jak jest teraz, jest wynikiem właśnie tego buntu. Nie tak to Bóg stworzył.
|
| N cze 19, 2011 23:56 |
|
 |
|
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
Login2 napisał(a): Zachęcam do lektury księgi rodzaju ateistów. Bóg stworzył świat idealny. Cierpienie i to co złe przyszło dopiero później, po buncie pierwszych ludzi... To jak jest teraz, jest wynikiem właśnie tego buntu. Nie tak to Bóg stworzył. 1. WSZECHWIEDZĄCEGO zaskoczył ten bunt? czy też 2. WSZECHMOCNY był wobec niego bezradny, czy też 3. PRZEMIŁOSIERNY miał gdzieś to, jakie cierpienia ściągnie w ten sposób na swój umiłowany rodzaj ludzki?
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
| Pn cze 20, 2011 0:25 |
|
 |
|
Commander
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 9:39 Posty: 412
|
 Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
Dla przykładu: ciało ludzkie jest organizmem wielokomórkowym, bakteria jest organizmem jednokomórkowym. I jedno i drugie cechuje metabolizm i umiejętność przekazywania swojego materiału genetycznego potomstwu. Jakie prawo ma więc człowiek sądzić, że bakteria jest zła, skoro bakteria siedziała sobie spokojnie na ogórku. Pomijam fakt wywołania sraczki przez produkty bakteryjnej przemiany metabolicznej po tym jak znalazła się w jelicie, taki jej mechanizm obronny przed innymi mikroorganizmami i wrednym człowiekiem, również sposób na szybką ucieczkę z miejsca "zbrodni". Tylko kogo na kim? Cóż, sam ją połknął a teraz ma pretensje. A kto mu kazał ją zjadać? Podstępna bakteria ukryła się na ogórku. Wredna, nie widać jej gołym okiem, to skubana łatwo miała. Dobra, koniec żartów. Interakcje między organizmami są wpisane w życie jako zjawisko, ciągłe przetwarzanie informacji jaką jest nić dna, itp. więc nic dziwnego, że coś się zawsze "popsuje", oczywiście z naszego punktu widzenia, bo ta opcja jest na stałe wpisana w definicję życia. 
_________________ __I__ napisał(a): Bóg to coś w rodzaju gazowego kręgowca.
|
| Pn cze 20, 2011 0:26 |
|
 |
|
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
Commander napisał(a): Patogeny, mikroorganizmy, wirusy, wady genetyczne, urazy sprawiają, że organizm przestaje funkcjonować jak należy, bądź nie ma możliwości rozwinąć się prawidłowo, po to żeby podtrzymywać metabolizm. Proszę, nie mieszajcie do tego boga. Po prostu takie jest życie.  A cóż to za przemądra i wszechmocna istota stworzyła to życie takim okrutnym?
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
| Pn cze 20, 2011 0:27 |
|
 |
|
Commander
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 9:39 Posty: 412
|
 Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
Nie istota to była. Na pewno. I nie okrutnym. To jest po prostu zjawisko bardzo złożone, z zasady ciągle przebiega przez rozpad i ciągłe odbudowywanie określonych struktur. Ciągła przemiana i reakcja. Tak w skrócie. 
_________________ __I__ napisał(a): Bóg to coś w rodzaju gazowego kręgowca.
|
| Pn cze 20, 2011 0:43 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
MagicznyKocurek napisał(a): Bog tworzyl czlowika z intencja by ten go kochal, do milosci nezbedna jest wolna wola czego konsekwencja jest mozliwosc przeciwstawienia sie Bogu czyli zlo. No właśnie taką koncepcję wolnej woli wymyślił Bóg. Skoro jego wszechmoc jest nieskończona to co stało na przeszkodzie aby człowiek cieszył się taką samą wolnością jak dziś, ale jej konsekwencją nie byłoby istnienie zła (notabene taka sytuacja ma być po paruzji)?
|
| Pn cze 20, 2011 1:05 |
|
 |
|
MagicznyKocurek
Dołączył(a): N cze 19, 2011 22:49 Posty: 6 Lokalizacja: Olkusz, Małopolskie
|
 Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
Po doczytaniu co to takiego paruzja;p Szczerze sam nie rozumiem do konca koncepcji "wolnej woli" (proroctwa) ale wychodzi na to ze jak juz ktos wybierze Boga to niema odwrotu:D. Moze sie wydawac ze po smierci niema juz wolnej woli bo przeciez nie mozna z nieba trafic do piekla i vice versa, mam jednak przeczucie ze nasze ziemskie pojecie wolnej woli aktualne jest jedynie tutaj co moze znaczyc ze by cieszyc sie wiecznym towarzystwem Boga tzreba sie niejako rzucic w przepasc tzn bezwarunkowo zawierzyc Bogu i na jego korzysc wyzbyc wolnej woli (stac sie niewolniem?;p), a moze poprostu wreszcie sie zdecydowac;p
|
| Pn cze 20, 2011 1:41 |
|
 |
|
Login2
Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09 Posty: 916
|
 Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
Cytuj: 1. WSZECHWIEDZĄCEGO zaskoczył ten bunt? czy też 2. WSZECHMOCNY był wobec niego bezradny, czy też 3. PRZEMIŁOSIERNY miał gdzieś to, jakie cierpienia ściągnie w ten sposób na swój umiłowany rodzaj ludzki? Nie wiem, ale to jeszcze nie dowodzi niczego...
|
| Pn cze 20, 2011 10:48 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
mauger napisał(a): MagicznyKocurek napisał(a): Bog tworzyl czlowika z intencja by ten go kochal, do milosci nezbedna jest wolna wola czego konsekwencja jest mozliwosc przeciwstawienia sie Bogu czyli zlo. No właśnie taką koncepcję wolnej woli wymyślił Bóg. Skoro jego wszechmoc jest nieskończona to co stało na przeszkodzie aby człowiek cieszył się taką samą wolnością jak dziś, ale jej konsekwencją nie byłoby istnienie zła (notabene taka sytuacja ma być po paruzji)? Na czym polegałaby owa wolnośc skoro nie byłoby zła - przecież nie byłoby żadnego wyboru.
|
| Pn cze 20, 2011 11:02 |
|
 |
|
maly_kwiatek
zbanowany na stałe
Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02 Posty: 3507
|
 Re: Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego rodzą się chore dzieci?
Wolność polega na tym, że możesz pisać na forum albo możesz nie pisać.
W przypadku rodzenia się dzieci chorych, wydaje się, że rodzice są zniewalani tym faktem.
_________________ Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji. Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.
|
| Pn cze 20, 2011 11:19 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|