Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 23, 2025 8:17



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 156 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 11  Następna strona
 Jak odpowiedzieć na te pytania? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt paź 07, 2008 19:13
Posty: 800
Post Re: Jak odpowiedzieć na te pytania?
Alus, to że pojęcie Boga ostało się przez wieki może być rzeczą o podłożu czysto "somatycznym", wynikać z naszej biologii, funkcjonowania naszego mózgu, a potem naszych emocji, strachów, itp. Myślę, że zgodzi się ze mną każdy antropolog kultury.

Mariel, mylisz przyczynę ze skutkiem :) Widzisz, to że ludzie się "zbuntowali", sama możliwość i skutki takiego "zbuntowania" zostały zbudowane przez architekta, któremu na imię Bóg. Jednym z zarzutów wobec Boga jest to, że mógł wszystko poukładać inaczej, mógł stworzyć taki system, w którym wolność człowieka i jego "bezpieczeństwo" byłyby nie zagrożone. A zatem o zbuntowaniu się mogło nie być mowy. Bóg niejako dopuścił, przewidział taką możliwość. Nie zapominaj, że On wszystko widzi, jest w każdym momencie czasu - wie co było i co nastąpi!

Apriori, udowodnić, że Bóg celowo i z rozmysłem robi krzywdę jest równie trudno, co udowodnić, że jest dobry, więc takie stwierdzenie nie ma sensu. Jeśli już o coś oskarżać to o zaniechanie, a nie "czynną napaść".

Z Bogiem jest trochę tak, jak ze spółdzielnią mieszkaniową, po której terenie gonią bezpańskie psy. Spółdzielnia wie o takich psach, ale nie jest od ich łapania. Tzn. może zadzwonić po straż miejską (jest wszechmogąca), ale tego nie robi.

no i jeszcze jedno:

Bóg "za złe karze" piekłem. Jeśli morderca pójdzie do piekła, to "wymiar kary" (cała wieczność) przewyższy winę. A to znaczy: że albo piekło nie jest wieczne, albo Bóg nie jest sprawiedliwy. Bo karać kogoś karą niewspółmierną do czynu jest niesprawiedliwością.


Śr lip 27, 2011 22:41
Zobacz profil
Post Re: Jak odpowiedzieć na te pytania?
zephyr,koniecznie chciałbyś postawić sie na miejscu Stworzyciela.Sprobuj spojrzeć z pozycji stworzenia,to dużo zdrowsze i bardziej adekwatne do sytuacji;)
Widać to dobrze na tym przykładzie"Jeśli morderca pójdzie do piekła to"wymiar kary"(cała wieczność)przewyższy winę."Chcesz Go oceniać nie mając do tego predyspozycji,nikt z nas ich nie ma zresztą.
"Mógł stworzyc taki system,w którym wolność człowieka i jego"bezpieczeństwo"byłobynie zagrożone.Jakbyś wprowadził pojęcie Miłości do tych rozważań byłoby Ci troche łatwiej.
Bóg jest Wszechmocny i nic nie może Go OGRANICZYĆ.Chyba,że On sam z miłości do stworzenia w jakiś sposób sie ograniczy.Tak jak ty kochając 2gą osobę,chcesz jej dać WSZYSTKO CO MASZ,tak On chciał nam dać życie wieczne.Na pewno jako Wszechwiedzący znał skutki obdarowania nas wolną wolą.A czy Ty,gdybyś nawet wiedział,ze ukochana cie zdradzi,bo 5sierpnia tego roku spotka przystojnego bruneta na krakowskich Błoniach;),czy zorganizowałbyśwszystko tak żeby ona sie w tym miejscu nie znalazla?
ostatnie pytanie jest retoryczne(bo część panów pewnie by tak zrobiła:))
Bóg jest Ojcem Wymagającym i chce byśmy Go kochali,cokolwiek by nam na drodze nie stanęło,pomimo wszystko,ponad wszystko.
Wiem,ze i tak będziesz drążyć,czy człowiek nie mógłby być wolny a jednocześnie tak zaprogramowany,aby nie chciał wychylać nosa poza pewne ramy..ten twój przykład z wesołym miasteczkiem.Pojezdzij sobie ze 3godz..wystarczy ci taka wolność?Zephyr,jesteś bardzo dociekliwy(i dobrze),chciałbyś WIEDZIEĆ WSZYSTKO TU ITERAZ(ostatecznie może być w przyszły wtorek).Tylko powiedz mi gdzie wtedy jest miejsce na WIARĘ??z JAKIEGOŚ powodu Bogu bardzo zależy na naszym do Niego zaufaniu.Nie bez przyczyny podkreśla byśmy UWIERZYLI(na Słowo,jak ukochanemu(ej))..


Cz lip 28, 2011 6:33
Post Re: Jak odpowiedzieć na te pytania?
Cytuj:
Apriori, udowodnić, że Bóg celowo i z rozmysłem robi krzywdę jest równie trudno, co udowodnić, że jest dobry, więc takie stwierdzenie nie ma sensu. Jeśli już o coś oskarżać to o zaniechanie, a nie "czynną napaść".

W kwestii "Boga", udowodnić cokolwiek, jest niewykonalne, zarówno to,że z rozmysłem robi tę krzywdę jak i że krzywda ta wynika z jego zaniechania. Jedno i drugie to tylko dwie z wielu możliwych opcji- Ty jednak, mimo wszystko byłbyś skłonny zakładać ten wariant optymistyczniejszy-dlaczego ?
Dlaczego w ogóle wierzący wbrew wielu faktom, które w np. w Biblii pokazują w okrucieństwo Boga, który karze wyrzynać nieprzychylne mu narody, mimo wszystko zakładają wersję optymistyczną "Boga"?

Cytuj:
A czy Ty,gdybyś nawet wiedział,ze ukochana cie zdradzi,bo 5sierpnia tego roku spotka przystojnego bruneta na krakowskich Błoniach;)
To by znaczyło,że istnieje przeznaczenie i cała gadka o wolnej woli jest bez sensu.


Cz lip 28, 2011 7:46
Post Re: Jak odpowiedzieć na te pytania?
Kris65 napisał(a):
Ateista to też czlowiek, niektórzy też mają ludzkie uczucia.Bóg nie musi tworzyć sztucznie raju na ziemi,niech ludzie tylko doświadczą ,że jest.
Co w ogóle ma tu moja matka.

Mnóstwo ludzi doświadcza.
Inni wolą szukac przeróznych karkołomnych "wyjasnień", byle tylko ich racja była najwazniejsza/
Co ma Twoja mama?.....sama jestem matką, kocham moje dzieci, ale napewno czułabym duży dyskomfort gdyby moje dorosłe dziecko zaniechało życia na własny rachunek i traktowało mnie jak organizację charytatywną.
"Bóg karze" - ludzie dobrowolnie wybierają "karę" - skoro ktoś zdecydowanie odrzuca jakikolwiek kontakt z Bogiem, to Bóg byłby sadystą gdyby zmuszał człowieka do przebywania z Nim.


Cz lip 28, 2011 7:54
Post Re: Jak odpowiedzieć na te pytania?
apriori napisał(a):
To by znaczyło,że istnieje przeznaczenie i cała gadka o wolnej
woli jest bez sensu.

To było porównanie.zakładamy że Bóg jest Wszechwiedzący i nawet dając nan wolną wolę WIE jak zachowamy sie w danej sytuacji.


Cz lip 28, 2011 8:13
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: Jak odpowiedzieć na te pytania?
czułabym duży dyskomfort gdyby moje dorosłe dziecko zaniechało życia na własny rachunek i traktowało mnie jak organizację charytatywną.

Zgadzam sę z tobą.Ja także jako ojciec miałbym pewnie podobne odczucia.Moim problemem było zawsze to,że bardzo łatwo rezygnowałem w życiu,poddawałem się.Obecnie jakbym miał określić ponownie,co chciałbym robić w życiu,miałbym poważny problem.poza tym jestem troszkę leniuszkiem :-( A już szczególnie patologiczne jest u mnie odkładanie rzeczy na później.Mam np.
nieukończone do tej pory dwa studia podyplomowe, sprzed 19 i 16 lat. Wieczny brak czasu na napisanie prac dyplomowych. Oczywiście sprawa dla mnie jest już zamknięta.Nie są to cechy,które umożliwiają przejście przebojem przez życie.Zwłaszcza w dzisiejszych czasach.
Ale pomimo tego jestem optymistą,wierzę w dobro tkwiące w każdym człowieku.Jak już gdzieś wspomniałem,czas upływa mi bardzo szybko,nie nudzę się.Nie mam dylematów egzystencjalnych.Żyć czy nie żyć.Najgorsza w życiu jest nuda.Nie mam dzieci,wielkiego majątku.Nie będę miał żalu opuszczać tego świata.Prawdę mówiąc ,to nie chciałbym być sędziwym starcem na naszym ziemskim padole.Nie boję sie tego co będzie po drugiej stronie.Uważam ,że sumienie mam obiektywnie czyste,nie muszę się dowartościowywać. A w bibilijne piekło po prostu nie wierzę.

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


Cz lip 28, 2011 12:06
Zobacz profil
Post Re: Jak odpowiedzieć na te pytania?
Cytuj:
To było porównanie.zakładamy że Bóg jest Wszechwiedzący i nawet dając nam wolną wolę WIE jak zachowamy sie w danej sytuacji.

Jeśli zakładasz wszechwiedzę Boga to musisz wykluczyć wolną wolę człowieka. Skoro w tym momencie Bóg wie, co ktoś zrobi za dwa dni, to znaczy,że gdy nadejdzie ten dzień, ten człowiek nie będzie mógł zrobić juz czegoś innego niz to co Bóg wie dzisiaj na ten temat, ponieważ to podważyło by wszechwiedzę Boga.


Cz lip 28, 2011 12:34
Post Re: Jak odpowiedzieć na te pytania?
Kris65 napisał(a):
Zgadzam sę z tobą.Ja także jako ojciec miałbym pewnie podobne odczucia.Moim problemem było zawsze to,że bardzo łatwo rezygnowałem w życiu,poddawałem się.Obecnie jakbym miał określić ponownie,co chciałbym robić w życiu,miałbym poważny problem.poza tym jestem troszkę leniuszkiem .

Jeśli znasz słabe strony i sam je określasz jako takie - to prosta droga, by zająć się tym. Ty chyba nie masz napędu do życia, celu, który pozwoliłby Ci rozwinąć skrzydła.
Praca z ludźmi daje nam poczucie obowiązku, a dalej idąc tym tokiem myślenia to nie mając pracy - nie ma więzi. Nie jesteśmy z nikim i z niczym związani. Stąd prosta droga do depresji i poczucia beznadziei.
Ale człowiek to przedziwna istota, ma bowiem ogromną siłę przemieniania zła w dobro i rozpoczynania wszystkiego od nowa. A może zaryzykujesz? Jeszcze raz? Może okaże się, że masz dla kogo żyć i kochać? Odwagi! Ryzykujesz czymś? Twoim atutem jest to, że jesteś mężczyzną. Kobieta w Twoim wieku pogrzebałaby marzenia o dzieciach. Ty możesz je mieć. To naprawdę ogromna radość, by móc żyć dla innych. :)


Cz lip 28, 2011 13:12
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: Jak odpowiedzieć na te pytania?
Ja nigdy nie planowałem mieć dzieci.Tego byłem świadomy już w podstawówce.Ja po prostu nie znoszę "tych małych bachorów".A babcie to w ogóle głupieją na punkcie swoich wnuczków.

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


Cz lip 28, 2011 13:34
Zobacz profil
Post Re: Jak odpowiedzieć na te pytania?
apriori napisał(a):
Jeśli zakładasz wszechwiedzę Boga to musisz wykluczyć wolną wolę człowieka. Skoro w tym momencie Bóg wie, co ktoś zrobi za dwa dni, to znaczy,że gdy nadejdzie ten dzień, ten człowiek nie będzie mógł zrobić juz czegoś innego niz to co Bóg wie dzisiaj na ten temat, ponieważ to podważyło by wszechwiedzę Boga.

coś normalnie napętliłeś Apriori :)
W żaden sposób wolna wola nie podważa Wszechwiedzy Boga.
apriori napisał(a):
gdy nadejdzie ten dzień, ten człowiek nie będzie mógł zrobić juz czegoś innego niz to co Bóg wie dzisiaj na ten temat

To,że Bóg wie co my zrobimy nie oznacza,że nam tę swoją wiedzę narzuca,ograniczając naszą wolną wolę.Zatem Bóg WIE,a my robimy swoje.


Cz lip 28, 2011 13:47
Post Re: Jak odpowiedzieć na te pytania?
Cytuj:
To,że Bóg wie co my zrobimy nie oznacza,że nam tę swoją wiedzę narzuca,ograniczając naszą wolną wolę.
To właśnie to oznacza...

Cytuj:
Zatem Bóg WIE,a my robimy swoje.
Bóg wie , a my robimy to co Bóg wie. :twisted:


Cz lip 28, 2011 13:52
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: Jak odpowiedzieć na te pytania?
To,że Bóg wie co my zrobimy nie oznacza,że nam tę swoją wiedzę narzuca,ograniczając naszą wolną wolę.Zatem Bóg WIE,a my robimy swoje.

Czyli Bóg wiedział ,że ludzie wybiorą zło,posiadając wolną wolę.Stworzył człowieka ciekawego świata i jednocześnie owoc zakazany.Takie było jego widzimisię i to uznał za dobre.Cierp ciało ,jak chciało :)

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


Cz lip 28, 2011 14:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Jak odpowiedzieć na te pytania?
viewtopic.php?p=613373#p613373
//wszechwiedza a wolna wola

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Cz lip 28, 2011 14:41
Zobacz profil
Post Re: Jak odpowiedzieć na te pytania?
apriori napisał(a):
To,że Bóg wie co my zrobimy nie oznacza,że nam tę swoją wiedzę narzuca,ograniczając naszą wolną wolę.

To właśnie to oznacza...


Nie oznacza.ale żeby sie tak nie przerzucać jak kuba z baśką w piaskownicy,załóżmy że masz rację.Tylko,że wtedy z tego tw wywodu jawi sie obraz Boga wszechmocnego(może nami manipulować,narzucając swoją wiedzę,jednocześnie dając nam złudzenie posiadania wolnej woli),wszechwiedzącego(sic!) i w dodatku masochisty..bo skoro robimy tylko to co on chce,a ludzie Go wyśmiewają,podważają Jego istnienie,bluznią Mu to co-znaczy ,że tak lubi?
Oj Apriori,naprawde myślisz,że tak właśnie jest?


Cz lip 28, 2011 14:46
Post Re: Jak odpowiedzieć na te pytania?
Elbrus napisał(a):
viewtopic.php?p=613373#p613373
//wszechwiedza a wolna wola


Nie masz tam tego więcej? ;)
zadanie odrobię to sie zgłoszę,chyba że mnie apriori sprowokuje :evil:


Cz lip 28, 2011 15:09
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 156 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 11  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL