Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
Autor |
Wiadomość |
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
 Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
Cytuj: Jesteś czyimś chrzestnym , czy sam jesteś ochrzczony, bo czegoś tu nie rozumiem. Wygodny ten twój ateizm Byłem ochrzczony w wieku 1m-ca , u komuni w wieku 11 lat,w czwartej klasie podstawówki  Do Bierzmowania nie zamierzam przystępować.
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
Wt sie 16, 2011 11:56 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
Z Ciebie ateista jak z koziej d***y trąba.....autentyczny ateista nie zawraca sobie głowy chrztami i nie kłamie aby zostać chrzestnym.
|
Wt sie 16, 2011 12:26 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
Klasyczny ateista z tych, co to "dojrzale podjęli decyzję o tym, że przestają wierzyć, bo racjonalnie wszystko przemyśleli, a wierzący to nie dorośli" - a potem mówią "straciłem wiarę w podstawówce!". Jakoś tak się dziwnie składa, że najdojrzalej (zwłaszcza w porównaniu z wierzącymi, zwłaszcza dorosłymi wierzącymi) się czują ci ateiści, co to wiarę stracili w podstawówce, w przedszkolu, dobrze, że nie w kołysce. Dojrzali ateiści. Masakra.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt sie 16, 2011 12:31 |
|
|
|
 |
owieczka91
zbanowana na stałe
Dołączył(a): N sie 07, 2011 12:15 Posty: 100
|
 Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
Johnny99 napisał(a): . Dojrzali ateiści. Masakra. No, masakra. Ulżyło? Jeśli nie to oddychaj głeboko, mów sobie jestem spokojny, jestem spokojny - wdech i k**rwa wydech  Alus napisał(a): Z Ciebie ateista jak z koziej d***y trąba.....autentyczny ateista nie zawraca sobie głowy chrztami i nie kłamie aby zostać chrzestnym. Bo Kris jest ponad to  Autentyczny katolik, autentyczny ateista - to tylko etykietki, schemat.
|
Wt sie 16, 2011 13:05 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
@Owieczka91: próżne twoje starania, jestem na różnych forach od ładnych paru lat i miałem już wielu osobistych trolli, którzy przyp... się do każdego mojego posta. Szkoda twojego czasu.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt sie 16, 2011 13:19 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
Kris65 napisał(a): Do Bierzmowania nie zamierzam przystępować. w obecnej sytuacji to raczej niewskazane do komunii raczej też nie przystępuj. Ale z ciebie zagubiona dusza ,Kris  .W pewnym sensie to nawet ci troche zazdroszcze,bo o Ciebie Jezus sie bardziej troszczy niż o mnie  Wezmie i zostawi,a ciebie pójdzie szukać 
|
Wt sie 16, 2011 13:21 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
MARIEL napisał(a): no tak,w pewnym momencie otrzymało wsparcie,ale zanim to nastąpiło był długi okres przesladowań No właśnie, można się jedynie zastanawiać co byłoby gdyby tego wsparcia nigdy nie otrzymało… Cytuj: Za wiarę w której nie wzrastali,więc nikt im jej nie"wbijał"od pieluszki.Za wiare,którą wybierając-wybierają pewne przesladowanie,a może śmierc.Gdyby zadeklarowali wiare w Allacha pewnie by im dano spokój. Odpada więc opcja,że liczą na odmianę losu. Dlaczego wybierają to chrzescijaństwo????? Pogięło ich czy jak? A dlaczego twoim zdaniem ludzie wybierali manicheizm skoro perspektywy w tamtych czasach mieli podobne?
|
Wt sie 16, 2011 13:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
mauger napisał(a): A dlaczego twoim zdaniem ludzie wybierali manicheizm skoro perspektywy w tamtych czasach mieli podobne? Rzeczywiście mieli podobne perspektywy?manicheizm znam z Wyznań Augustyna,w jego czasach żyło im się chyba niezle? Z tego co wiem na podstawie tej lektury to mieli lekko chory stosunek do ciała,więc pewnie i tak było im wszystko jedno co się z nimi stanie.
|
Wt sie 16, 2011 13:48 |
|
 |
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
 Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
Cytuj: do komunii raczej też nie przystępuj. U Komunii św. byłem w 1976 roku. Nie chciałem,ale wtedy szła też moja 2 lata młodsza siostra i nie było wymówki.Bierzmowanie i wyższe sakramenty mnie nie interesują.Święta mi nie przeszkadzają,aczkolwiek traktowałem je inaczej gdy pracowałem.Natomiast w czasie kolęd wybywam z domu.Mogę się chyba nazwać ateistą wyzwolonym 
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
Wt sie 16, 2011 15:00 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
I to wyzwolonym już w podstawówce 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt sie 16, 2011 15:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
Kris: to raczej wrodzony ateizm niż wyzwolony. Dojrzałość światopoglądową uzyskać w wieku 11lat... Ja bawiłam się w tym wieku lalkami i martwiłam się, że lalki moich koleżanek mają ładniejsze ubranka. Wzruszona mama robiła mi dla lalek piękne sukienki na drutach. Nie lubiłam chodzić do szkoły muzycznej, bo moje koleżanki bawiły się na podwórku, a ja musiałam ćwiczyć nudne gamy, pasaże, etiudy i sonatiny. Z pierwszej komunii pamiętam sukienkę. Byłam niezadowolona, bo była po mojej cioci a ja chciałam mieć nową. Taki był świat Lizy w czwartej klasie, ale byłam rok młodsza od rówieśników klasowych, pewnie dlatego. 
Ostatnio edytowano Wt sie 16, 2011 15:17 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Wt sie 16, 2011 15:11 |
|
 |
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
 Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
Cytuj: Dojrzałość światopoglądową uzyskać w wieku 11lat... Już od najmłodszych lat czułem ,że wierzenia religijne to rodzaj jakiegoś rytuału.I nic ponad to 
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
Wt sie 16, 2011 15:17 |
|
 |
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
Jak wielu ateistów - bo ateizm to taka szczególna postać dojrzałej postawy: mianowicie "czuje się" ją już od najmłodszych lat  Ok, w porządku, nie mam danych, może to wcale nie jest tak, że większość ateistów została ateistami gdzieś między nauką jazdy na trójkołowym rowerku a klockami lego - nie zmieni to jednak faktu, iż z całą pewnością nie spotkałem się jeszcze z KRYTYKĄ tego rodzaju wypowiedzi. Nie zanotowałem takiego zjawiska, by któryś z ateistów krytykował innego ateistę, zarzucając mu, że nie powinien określać swojego ateizmu mianem "dojrzałego", skoro został ateistą w czasach szkolnych. Gdy chodzi o wierzących - oczywiście, jak najbardziej, indoktrynacja i dziecinna wiara we wróżki, o! Ale ateizm - to dojrzały, krytyczny i świadczący o dorosłości, wszystko jedno kiedy nabyty! Mało tego - ateiści uwielbiają nazywać ateizm "postawą naturalną", twierdząc, że każde niemowlę to ateista  Czemu jednak konsekwentnie nie martwią się tym, że ze swojego niemowlęcego ateizmu jeszcze nie wyrośli - nie mam pojęcia 
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt sie 16, 2011 15:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
MARIEL napisał(a): Rzeczywiście mieli podobne perspektywy?manicheizm znam z Wyznań Augustyna,w jego czasach żyło im się chyba niezle? Zależy co rozumiesz pod pojęciem nieźle. Manichejczyków prześladowali wszyscy dookoła zarówno poganie, chrześcijanie, muzułmanie i zaratusztrianie. W 297 r. pogański cesarz Dioklecjan wydał specjalny edykt skierowany przeciw manichejczykom, w którym kazał palić zarówno przywódców manichejskich jak i ich pisma. Kara śmierci miała spotkać również ludzi otwarcie sympatyzujących z tą religią a ich dobra miały ulec konfiskacie. Represje przeciw manichejczykom podtrzymywane były również przez późniejszych już chrześcijańskich cesarzy takich jak Teodozjusz I czy cesarz zachodniorzymski Walentynian III, który w 445 r. ustanowił karę śmierci za samą przynależność do sekty manichejskiej. Wielkie zasługi w bezpardonowym zwalczaniu manicheizmu miał również papież Leon I późniejszy święty, który gorąco zachęcał cesarza do jak najsurowszego rozprawienia się ze z wyznawcami religii Światłości. W Bizancjum cesarz Justynian karał śmiercią nie tylko manichejskich „wybranych” ale również tych, którzy posiadali jedynie księgi związane z tą religią. Na terenach opanowanych przez muzułmanów, również nie było lepiej. Po względnym okresie tolerancji kalif Al-Mahdi (775-785) ustanawia nawet specjalny urząd do ścigania manichejczyków. Kolejni kalifowie z dynastii abasydzkiej kontynuowali prześladowania mniej więcej do X w. Ostatnia wzmianka o wyznawcach Maniego pochodzi z XIV wiecznych Chin i jak można się domyślić również mówi o prześladowaniach… Czy jakaś religia byłaby w stanie przetrwać w takich warunkach?
|
Wt sie 16, 2011 15:39 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Boga nigdy nie było, Chrystusa raczej też
Żydzi przetrwali.
|
Wt sie 16, 2011 15:43 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|