Gwoli ścisłosći to udowodniłeś jedynie upór w hołubieniu swojej wizji - to też forma wiary, wręcz fanatycznej.
Trudno religie klsyfikować "lepsze - gorsze".....wszystkie, których fundamentem jest miłośc Bogai ludzi, przynależa do tych"lepszych", czyli w pełni lub częsciowo pojmujace Boga w Jego rzeczywistym wymiarze.

Jeżeli już to upór w trzymaniu się logiki.

A jest ona taka, że albo Bóg jest miłosierny i wszechmocny, albo na świecie jest masa cierpienia. Jedno z drugim jest logicznie nie do pogodzenia. Nikt sobie nie poradził z tym problemem.

Dobra. Dlaczego uważasz, że religia której fundamentem jest miłośc do ludzi (objawiana jakkolwiek, stosami czy palem męczarni) jest jakkolwiek lepsza od takiej , której podstawą jest okrucieństwo? Jakie kryteria stosujesz? Jak mierzysz rzeczywiste czy nierzeczywiste wymiary Boga?

Odpowiem Ci słowami nie chrześcijanina
- Pośród śmierci trwa życie,
pośród kłamstwa trwa prawda,
pośród ciemności trwa światło,
Stąd wnioskuję, że Bóg jest życiem, prawdą i światłem
Gandhi.

Alus, heretyczko! NIE! Katolicy nie wierzą w żadną MIŁOŚĆ czy MIŁOSIERDZIE. (Niezależnie od tego jak wielkimi literami to napiszesz). Wierzą w konkretnego spersonalizowanego Boga, w Trójcy Jedynego, ktory dla zbawienia świata zstapił z nieba itd. itd. Jezus powiedział: "kto we mnie wierzy..." i nie miał tu na myśli "kto wierzy w ideały jakie ja wyznaje, choćby czcił Boga Wisznu". To po pierwsze.
Po drugie - nie wmawiaj innym religiom w co wierzą! Bo muzułmanim powiedziałby Ci, że On wcale nie wierzy, że Jezus jest Bogiem a jeśli jego córka zmieni wiarę i zacznie w to wierzyć to ją, zgodnie z nakazami swojej religii, własnoręcznie zabije i będzie przekonany, że wypełnia rozkaz Boga. I Twoje rozumienie miłosierdzia będzie miał w głębokim poważaniu.
Po trzecie na świecie mamy nie tylko islam, judaizm i chrześcijaństwo, nie tylko religie monoteistyczne. Więc nie możesz się odwoływać tylko do nich.

Tak więc nie opowiadaj, że wszystkie religie wierzą w to samo. A jeśli tak by było i ludzie, jak piszesz, sztucznie dzieliliby się religijnie, to musisz przyznać, że teoria, że Jezus zmartwychwstał byłaby równie uprawniona jak ta, że był tylko prorokiem albo jak ta, że Brahma został zrodzony z kwiatu lotosu.

Nie twierdzę, że wszystkie religie wierzą w to samo i są sobie równe.
Religie, w których dominuje miłośc do Boga i drugiego człowieka, prowadzą do jednego wspólnego celu - do Boga Miłości i Miłosierdzia.

Napisz jak to sie stało, że zostałeś charyzmatykiem w kościele od czyniena cudów. Czy jesteś osobą duchowna czy świecką, czy miałeś jakeś sny prorocze, wizje ....? Czy masz przyzwolenie biskupa ?

Uzdrowienia, cuda, są tylko działaniem samego Boga.....każdy człowiek, który się mieni być powołanym do uzdrawiania i czynienia cudów, trwa w błędzie.

Alus, człowieku dlaczego ty wtykasz wszędzie nosa, pytanie było skierowane do
fratera.

Przeszedł kurs korespondencyjny w ESKK - "Zostań charyzmatykiem - 25 lekcji czynienia Bożych Cudów" - na płytach DVD

Ja jestem tylko prostym sługą . Posługuję wieloma Charyzmatami w KK. Są One dla budowania KK. Nie należą do mnie, a mi jak mówi dzisiejsza Ewangelia Łk 12,39-48 stawiają znacznie wyższą poprzeczkę po śmierci na Sądach Ostatecznym i Szczegółowym


Czym są Charyzmaty znajdziecie tu;

http://www.kyrios.odnowa.org/?page_id=130


I nawet jak wymaga tego sytuacja i dotykam daną osobę to nie ja dotykam, a PAN JEZUS i Cuda BOŻE jak sama nazwa wskazuje wykonuję nie ja tylko BÓG TRÓJEDYNY.

Ja jestem Powołany tylko do Modlitwy Wstawienniczej i życia w jak najdalej posuniętej Czystości Serca. DUCH ŚWIĘTY Daje Charyzmaty takie jakie chce i komu chce. Nie wszystkie Charyzmaty jakie dostałem były zgodne z moją Wolą. Ale staram się być Posłuszny BOGU.

Nogdy tak o sobie nie powiedziałby o. Pio.

Tego moja Droga nie wiesz. Nadto nie oznacza to, że Posługując Charyzmatami jestem Świętym. Powiem więcej daleko mi do Świętości. Droga do Świętości jest trudna i mimo, że do niej dążę jestem dopiero na początku tej drogi.

Przeczytaj link który wkleiłem, a zrozumiesz czym są Charyzmaty i kto Je dostaje.

O. Pio nigdy nie pretendował do miana świętego i zawsze powtarzał, że uzdrawia i czyni cuda tylko Bóg.

I ja także to czynię. Przeczytaj dokładnie moje wszystkie posty i zacytuj jeżeli gdziekolwiek co innego głosiłem.

Dokładnie przeczytałam - dar języków, proroctwa, łez.....a Ty piszesz o danym Ci darze uzdrawiania i czynienia cudów