Co jest o tyle ciekawym passusem, że sugeruje, iż u Boga czas jednak płynie. No bo tak: najpierw widział, że wszystko co stworzył jest dobre, a potem pożałował, że stworzył... Ktoś tu, nie wiem czy nie Cawilian, zarzekał się, że w Niebie nie ma czasu, że pojęcia "wieczność" nie da się w związku z tym po ludzku ogarnąć.

W niebie nie ma czasu, ale człowiek ujmując dzieło stworzenia musiał je osadzić w czasie.


Bóg wiedział, ale znów napotykamy ludzką interpretację "pożałowała Pan" grzechu.
Wystarczy przeczytać posty ateistów - w Boga nie wierzą, ale o wszelkie zło nieustannie obwiniają nieistniejącego Boga.....takie zawsze niezawodne, wygodne samo usprawiedliwianie.

Mam nadzoeje, ze zartujesz? Polecam ksiazke do biologii dla uczniow klasy 5 szkoly podstawowej, podpowiem, ze nie ma tam zdania: 6 tysiecy lat temu, dwoje ludzi...




Cos mi sie nie wydaje... z tego co pamietam to bardzo wyraznie mozna wywnioskowac, ze bym po prostu rozczarowany i wygnal z raju...

'I pożałował Bóg, że uczynił człowieka na ziemi i głęboko się zasmucił'

nie ma co dyskutowac - byl rozczarowany tym co zobaczyl.Dwie mozliwosci:

- nie jest wszechmocny bo tego nie przewidzial
- zdecydowal nie wiedziec - czyli na zasadzie zabawy, przepraszam za ten przyklad ale taki tu pasuje: tresujesz psa (=stworzenie czlowieka), nastepnie zamykasz go w pokoju kladac kielbase na srodku pokoju (raj) i patrzysz czy zje bo go tresowales (=mowil Bog, ze nie wolno) ze nie wolno jesc. Jakbym mial pelna wladze nad tym psem to po co mialbym go testowac? Wytresowalbym (=stworzyl) tak, aby wiedzial ze nie wolno. Kropka.

To jest twoje źródło wiedzy? To wiele tłumaczy.

Gdyby nie przewidział nie stwarzałby ziemi, ograniczył stwarzanie jedynie do raju.


Też złe założenie bo rajski ogród nie miał ograniczeń do jedynie li tylko owocu zakazanego.

Aha, czyli teraz spisek dziejowy? Miliardy dzieci na swiecie uczy sie klamstw? No tak, nie ma co porownywac pracy tysiecy naukowcow, wykonanych przez setki lat i weryfikowanych miliony razy przez kilka pokolen ludzi, ktorym ty (ani ja) nie dorastamy do piet intelektem i wiedza... ale lepszym zrodlem prawdy o biologii jest ksiazka napisana przez ludzi co ogien wzniecali krzemieniami...?

Nie ma znaczenia jakie ograniczenia... jak tworca wszystkiego, wszechmocny moze byc ZDZIWIONY jakimis dzialaniami?

Raczej zasmucony.

Nie mogę zakładać nowych wątków, a tu ciekawa sprawa się szykuje. Trochę podpada pod ten wątek, wiec zapodaję.

Już 9 tysięcy osób zapisało się po wejściówki na organizowane w lipcu na Stadionie Narodowym spotkanie z kapłanem z Ugandy, który słynie z uzdrowień.

- Ojciec John Bashobora, obdarzony wieloma charyzmatami, w tym charyzmatem uzdrawiania, podróżuje po Polsce z rekolekcjami. Sale są zawsze wypełnione, więc była potrzeba zorganizowania większego spotkania - tłumaczy Katarzyna Matusz, rzeczniczka wydarzenia "Jezus na stadionie".
zorganizować.

Rekolekcje odbędą się 6 lipca, zgodę podpisał abp Henryk Hoser, biskup diecezji warszawsko-praskiej, na której terenie stoi Narodowy. Rejestracja na wejściówki rozpoczęła się 1 stycznia, do tej pory nabyło je prawie 9 tysięcy osób. Cena - 40 zł (20 zł dla osób poniżej 15. roku życia). Rekolekcje na stadionie potrwają od rana do wieczora: będzie czas na różaniec, eucharystię, adorację Najświętszego Sakramentu i trzy wykłady ojca Bashobory. Wierni zgromadzą się na trybunach. Specjalnie dla nich otwarte zostaną punkty gastronomiczne.

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... dowym.html

Przyznać trzeba, że cena nie jest zaporowa, zwłaszcza że "impreza" ma trwać cały dzień. No ale nie to jest ważne. Chciałem Was zapytać (a stosownego wątku nie znalazłem) o te uzdrowienia za pośrednictwem Bashobory. Co o tym sądzicie?

Bardzo dobrze, ze przyjezdza! Uzdrawia, Sluzbe Zdrowia odciazy. Czytalem o gosciu, wydaje sie byc dobrym czlowiekiem. Szkoly buduje, ludziom pomaga.
Prawicy pewno nie w smak. Zapozna sie z Polska, w Afryce murzynow wyuczy i przyjada prace nam, patriotom zabierac.

A Kościół wypowiada się oficjalnie na temat tych cudownych uzdrowień i nawróceń? Ciekawe czy ktoś z forumowiczzów się wybiera?

Ty się naturalnie nie wybierasz, na wszelki wypadek, żeby (a nuż!) nie zobaczyć cudu i nie zostać zmuszonym do uwierzenia? : P

Zniechęca mnie długość tej imprezy. Gdyby to trwało godzinkę to odżałowałbym pewnie te 4 dychy i zobaczył co się dzieje. Inną przeszkodą jest także zaplanowany już urlop. Na szczęście wybierze się tam zaprewne sporo dziennikarzy, więc będzie można co ciekawsze kąski od nich otrzymać. Nie omieszkam o nich poinformować. NIE bardzo fajnie relacjonuje takie wydarzenia.

Co za ciemnogrod... jak mozna w XXI wieku wierzyc w cos takiego? Byc moze ten natchniony kaplan zamiast uzdrawiac po wioskach i stadionach, niech zawita do szpitala i pomoze lekarzom? Aha no tak - tak nie wolno, bo daloby sie zweryfikowac jego 'moce'.
Zobaczcie jakie to proste. 4 szpitale dziennie, w tydzien cala Warszawa nie mialaby ANI JEDNEGO pacjenta na odziale onkologicznym i OJOMie

Zapominacie o jednej rzeczy - nawet jak ktos ma guza mozgu, pojdzie na taka sesje, wyzdrowieje - nie jest to ABSOLUTNIE dowod, ze to mu pomoglo. A moze to, przeszedl dwa dni wczesniej obok przejezdzajacego zoltego autobusu?

Przerazajace jest to, ze zyje w kraju prawa i demokracji a mozna prowadzic DZIALALNOSC gospodardza pt. 'jasnowidzenie'. A mozna prowadzic dzialalnosc: 'mordowanie' albo 'kradzieze samochodow'. Nie mozna... a jasnowidzenie, wrozkarstwo, natchnieni od 'boga' apostolowie to niesprawdzona grupa ludzi, ktora moze byc naciagaczami zatem w interesie Panstwa powinno byc weryfikowanie kwalifikacji takich osobnikow.

Marek_max

Dlaczego, jako człowiek racjonalny nie pójdziesz osobiście sprawdzić na jakiej zasadzie działa ten charyzmatyk? Racjonalizm polega na sprawdzaniu, a nie irracjonalnym kierowaniu się przesłankami, lekceważąc możliwość weryfikacji. Idź, sprawdź i opisz nam, jak było. Na razie to straszny zrzęda z Ciebie

A biznes jest biznesem. Jeżeli ktoś chce iść do wróżki, to nie licz cudzych pieniędzy, tylko zajmij się wydawaniem swoich. Jak ktoś chce to wyda na wróżkę, charyzmatyka, prostytutkę czy też przepłaci za jakiś ciuch. Co kto na co wydaje, to jego sprawa. Jeżeli jest zapotrzebowanie to się tworzy biznes. Liberalizm niektórym -jak widać- przeszkadza i w oczy kole.

@Jajko

Co do tematów:

1. ks. John Bashobora w Polsce - lipiec 2009

Pozostałe zamknięte bądź nikt nie odpisał autorowi wątku.

Natomiast tutaj są zamieszczone świadectwa plus dokumentacja medyczna ludzi uzdrowionych, dzięki charyzmatykom. Co o tym sądzić? Każdy ma swoje refleksje i niech tak pozostanie .